Qvertz Opublikowano 2 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2006 Co lepsze do spawania ramy: migomat czy gazowe? Wiadomo- chodzi o wytrzymałość i bezpieczeństwo.Pytanie jedynie do znawców tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 2 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2006 Do jakiej ramy z jakiego materiału?? Tematy o sawaniu znajdziesz w archiwum. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qvertz Opublikowano 2 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2006 Stalowa. Zapomniałem dodać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 elektryczne - metoda TIG a nie palnikiem Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qvertz Opublikowano 3 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Czytałem trochę o tej metodzie. Było napisane, że jest ona możliwie "najczystsza". Czy jest to najwłaściwszy sposób spawania ramy, czy jednen z wielu? Wytrzymałość jest faktycznie znacznie wyższa niż przy, np. migomacie? (Musiałbym poszukać miejsca, w którym wykonują takie usługi, dlatego jest to dla mnie takie ważne, ale nie ważniejsze od bezpieczeństwa.) Przepraszam z góry za takie pytania, ale nie mam zbyt wielkiej wiedzy, ani praktyki w tej dziedzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_big Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Czy administrator moglby usuwac posty, ktore potencjalnie zagrazaja zyciu i zdrowiu piszacego i/lub innych osob!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Czy administrator moglby usuwac posty, ktore potencjalnie zagrazaja zyciu i zdrowiu piszacego i/lub innych osob!!! Przepraszam, a co w tym poście zagraża życiu...?!? :icon_biggrin: Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Przepraszam, a co w tym poście zagraża życiu...?!? :icon_biggrin:Jakiekolwiek kombinacje z ramą stalową przy pomocy spawacza są niezdrowe i zabijają szybciej niż palenie tytoniu.Uszkodzona rama podlega wymianie a nie spawaniu.Nie obraź się, ale jazda motocyklem nie jest obowiązkowa i jeżeli uszkodziłeś ramę a nie stać Cię na wymianę to sprzedaj sprzęta na części. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qvertz Opublikowano 3 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 (edytowane) @ Piotr Dudek Rama w fabryce też nie jest odlewana ( w większości przypadków- poza odlewniem dwóch połówek i następnie łączeniem ich, nie wiem czy jest to obecnie jeszcze/ już gdzieś stosowane, ale czytałem o tym). Oznacza to, że jest możliwość zrobienia tego porządnie. Mam przynajmniej taką nadzieję i na to szukam odpowiedzi- jak? Jeśli zaś nie da się, proszę o jednoznaczne uargumentowanie- dlaczego?. Co do @Kris_big Czy administrator moglby usuwac posty, ktore potencjalnie zagrazaja zyciu i zdrowiu piszacego i/lub innych osob!!! to odpowiedź moja brzmi: czy administrator mógłby usuwać nic niewnoszące odpowiedzi oraz całe tematy? Na tym forum (i ogólnie wszędzie- taka ludzka mentalność) występuje pewna prawidłowość: gdy temat dotyczy mało ważnej rzeczy, typu: jaki wybrać olej/ paliwo/ świece, to odpowiedzi jest bardzo dużo, gdy zaś pytanie jest trudne, konkretne, to rozmowa schodzi na gdybania i pytania o sens (nic niewarta paplanina) (chyba odpowiedzi są pisane jedynie dla nabijania licznika). Więc jak napisałem na wstępie Pytanie jedynie do znawców tematu. . Morał taki (czy za każdym razem trzeba to powtarzać?): jeśli ktoś nie wie, niech łaskawie wstrzyma się od głosu. Najwyżej temat "umrze". Wolę to, niż tracenie czasu na czytanie "pustych" wypowiedzi- jak ta zacytowana i odpowiadanie na nie. Edytowane 3 Lipca 2006 przez Qvertz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_big Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Czy Wy macie po kolei w głowie, czy widzieliście kiedyś żeby jakiś producent dopuszczał spawanie ram, spójrz do pierwszej lepszej serwisówki to zobaczysz ze w przypadku jakiegokolwiek pęknięcia ramy, jedynym rozwiązaniem jest wymiana uszkodzonego elementu na nowy!!! A rama to jest zwykła część zamienna, sprzedawana przez każdego producenta do każdego modelu, wiec lepiej zapytaj jaki jest jej koszt a nie próbujesz wypuszczać kolejna minę na Polski i tak juz wystarczająco gówniany rynek, pełen tego typu "okazji".Ja rozumiem ze Polak potrafi, ale ludzie wykażcie sie odrobiną zdrowego rozsądku.Oczywsicie, jeżeli juz tylko pospawasz ta swoja ramę, to sprzęt pojawi się wkrótce na sprzedaż jako bezwypadkowy, ogólnie nówka sztuka nie smigana, bo szczerze mówiąc to wątpię że sam będziesz miał tyle odwagi, aby takim pospawanym moto dalej jeździć. A jeżeli ktoś w dalszym ciągu uważa że to co napisalem tzn. "Czy administrator moglby usuwac posty, ktore potencjalnie zagrazaja zyciu i zdrowiu piszacego i/lub innych osob!!!" jest puste i zupelnie bez sensu to niech na prawde przez chwile pomyśli, czy aby na pewno! Zamiast z miejsca podejmować atak.Z tego co widzę to jedynie Piotr wykazał zdrowy rozsadek w tym temacie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qvertz Opublikowano 3 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 1. Rama nie została zniszczona przez wypadek, itp. (Więc osłabień nie ma.) Na moje życzenie pewien warsztat miał "umocować" nową główkę ramy (zapewniali, że będzie idealnie) w miejsce starej. Niestety, gdy zobaczyłem ich metody pracy zdecydowałem, że najlepszym co mogę zrobić, to zabranie wszystkiego od tych "kowali" (rzemieślników nie będę obrażał). Jedyne co wykonali dobrze, to tuleja na nową główkę. Teraz jestem w trakcie przywracania temu wszystkiemu jakiegoś sensownego kształtu.2. "Sprzęt" nie pojawi się na sprzedaż, gdyż przerabiam go dla własnej satysfakcji (jeżdżę czym innym), z zupełnie nieracjonalnym wkładem jak na jego wartość (zwykła jawka 50- rocznik 1976). Jeśli za jakiś czas by mi się znudził (co nie jest możliwe- nie zamierzam kończyć za szybo), to prędzej części bym posprzedawał, a co przerabiane poszłoby na złom. Bardziej opłacalne. Poza tym nikt by tego nie kupił. 3. Wytrzymałość standardowej ramy nie jest zbyt wielka, więc zastosuję poprzeczkę łączącą główkę ramy z odcinkiem znajdującym się pod siedzeniem.4. Co do przeróbek zabytków proszę nie komentować- mój sprzęt, moja sprawa.5. Czy dowiem się, czy jedyną możliwością spawania jest metoda tig? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 5. Czy dowiem się, czy jedyną możliwością spawania jest metoda tig?spokojnie mozesz spawać migomatem tylko żeby ktoś miał pojęcie o spawaniu i nie przykleił spoiny tylko dobrze przetopił :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filon89 Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 lepiej daj to fachowcowi ja bym sie samemu nie brał za rame tu chodzi o bezpieczeństwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 A powiedz mi czy jak ci się już ta twoja przerobiona fura znudzi to czy ją ze złomujesz czy sprzedasz jako fajny okaz twórczej wyobraźni? Widziałem już wiele spawów które nie wytrzymały... pozostaje jeszcze kontrola radiologiczna spoin... ale w to nikt się bawić nie będzie. Pospawaj lepiej tigiem, uzyskasz lepszy przetop niż migiem ( jeśli już tak bardzo chcesz spawać). Jednak skoro przemieszczałeś gółwkę ramy to obawiam się że możesz pożegnać się z jednośladem... a zyskasz dwuślad... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pimpek Opublikowano 3 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2006 Czy Wy macie po kolei w głowie, czy widzieliście kiedyś żeby jakiś producent dopuszczał spawanie ram, spójrz do pierwszej lepszej serwisówki to zobaczysz ze w przypadku jakiegokolwiek pęknięcia ramy, jedynym rozwiązaniem jest wymiana uszkodzonego elementu na nowy!!! a co rama to jest odlew ze producent nie dopuszcza spawania?? Stary mam serwisówke do WSK gdzie producent opisał najczestsze miejsca pękania ramy i sposoby spawania wiec wiesz nie jest to tak do konca z twoja teorią... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.