Skocz do zawartości

Cbr f2/f3 a sv 650s na drugie moto...


Rekomendowane odpowiedzi

Bierz sv.Wiadomo, cbr sprzet bardzo dobry i godny polecenia.Jednak dysponujac taka kwota wybralbym sv ze wzgledu na mlodszy rocznik.Zaraz ktos powie, ze kupujac moto trzeba sugerowac sie stanem tech a nie wiekiem.Ok, ale przewaznie moto 4 letnie ma mniejszy przebieg niz sprzet 2 razy starszy.

Acha, no i ten dzwiek.Zadna szlifierka nie brzmi tak pieknie jak sv :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podobnym klimacie zastanawialem sie czy wolałbym f4 czy SV w nowej ramie. Jedno i drugie osiągalne za 15-16 tys. Za SV przemawia nowość. Aje jechalem dzis SV kolegi i musze powiedziec, moto naprawde mocne i fajne wrażenia, ale charakter silnika mi subiektywnie nie odpowiada. I jednak nastepne moto to bedzie silnik 4cyl. Albo F4 albo VFR. Jednak SV trochę zbyt narowisty jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SV, narowisty, chyba żartujesz :lapad: Ja śmigałem nową SV i była bardzo spokojna, moc oddawała bardzo równo, a w porównaniu z moją FZR sprawiała wrażenie, jakby stała w miejscu, a mimo wszystko na krótkim odcinku drogi pojawiła się liczba 200 na liczniku. IMO moc do miasta ok, dla normalnego człowieka wystarczająca, a motocykl poręczny, ładnie, całkiem neutralnie się prowadzi i jest dość wygodny;) Chociaż ja bym wybrał CBR, albo coś bardziej bezkompromisowego, to uważam SV za motocykl bardziej uniwersalny;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SV, narowisty, chyba żartujesz :lapad: Ja śmigałem nową SV i była bardzo spokojna, moc oddawała bardzo równo, a w porównaniu z moją FZR sprawiała wrażenie, jakby stała w miejscu,

 

Mówiąc narowisty, nie chodzi mi o moc nie do opanowania, tylko o kulturę pracy silnika. Wiem, że V2 jest niepowtarzalny, ale mi ten silnik opakowany w SV nie pasuje. brakuje mi tutaj nierwzruszonej pracy wielocylindrowej rzędówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc narowisty, nie chodzi mi o moc nie do opanowania, tylko o kulturę pracy silnika.

 

To poszukaj dobrej VFRy wtedy bedziesz mial 4 w ukladzie V. A tak swoja droga to nierozumiem tego stwierdzenia "kultura pracy", chodzi o to, ze sprzet troche ZYCIA objawia na postoju.

 

A tak wracajac na serio do tematu, kupowanie starej cebry (zreszta kazdego wiekowego sprzeta w PL) jest dosyc ryzykowne, bo jest zajebiscie trudno znalezc sztuke w dobrym stanie . Z tego tez wzgledu znacznie latwiej jest znalezc dobra SVke. Poza tym (odpukac) remont 4 cyl. bedzie chyba 2x drozszy niz 2 cyl.

 

Jezeli chodzi o jazde, to sv jest zdecydowanie "easy bike'iem", nie ma zadnych nerwowych zachowan podczas zwawego palowania, a jak Ci wieje, mozna dokupic pare cm wyzsza szybke (do owiewki) i powinno dzialac. Jezdzi jak na moje potrzeby wystarczajaco szybko, bo dla mnie w przeciwienstwie do innych 180km'h na autostradzie w zupelnosci wystarczy :cool: .

Niewatpliwa wada sv sa siedzenia (kierowcy i pasazera, chociaz na tym drugim w zyciu nie siedzialem), zas jezeli chodzi o kierowce, to jednak co 200 km musisz zrobic postoj, bo dupsko boli, ale i tak musisz zrobic bo warto zatankowac. Mozna kupic zelowe siodelko, ale to dodatkowe pare setek, a i tak nie jestem pewien czy dziala. No, ale zeby nie demonizowac, tragedii nie ma, da sie jezdzic, tylko to nie tapczan.

Podsumowujac, raczej bym cebry nie bral, bo moim zdaniem w niczym poza typowo turystyczna wygodą nie bedzie lepsza, zas ryzyko miny jest wieksze, no i co jest nie mniej wazne, mnie akurat stare cebry sie nie podobaja :icon_biggrin:

pzdr, Jac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewatpliwa wada sv sa siedzenia (kierowcy i pasazera, chociaz na tym drugim w zyciu nie siedzialem), zas jezeli chodzi o kierowce, to jednak co 200 km musisz zrobic postoj, bo dupsko boli, ale i tak musisz zrobic bo warto zatankowac.
Heh mi tylko ze dwa razy udało się na jednym baku dobić do 200km i tylko dletego że te dwa razy jechałem z moją piękniejszą połową, która ma zwyczaj walić mnie w plecy jak tylko przekroczę 130 km/h :icon_biggrin: . Gdy jeżdzę sam zazwyczaj po 150-160km zjeżdzam na stację, a pare razy zdażyło się to po przejechaniu 130 km'ów :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh mi tylko ze dwa razy udało się na jednym baku dobić do 200km .... Gdy jeżdzę sam zazwyczaj po 150-160km zjeżdzam na stację

 

Kurde, chlopaku, jakas dziure masz w baku! :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Ale szczerze, to az trudno w to uwierzyc, chyba ze dajesz na stacje zanim lampka mrygac zacznie. Poki co nie zdarzylo mi sie przekroczyc 7l/100km, a tyle osiagalem jedynie przy naprawde zwawej jezdzie po hajleju. Ba, nawet palowanie poza miastem, tyle mi nie wciaglo wachy, ale z drugiej strony - sprzet spali tyle ile sie mu wleje do baku :icon_mrgreen:

pzdr, Jac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, chlopaku, jakas dziure masz w baku! :D :biggrin: Ale szczerze, to az trudno w to uwierzyc, chyba ze dajesz na stacje zanim lampka mrygac zacznie. Poki co nie zdarzylo mi sie przekroczyc 7l/100km, a tyle osiagalem jedynie przy naprawde zwawej jezdzie po hajleju. Ba, nawet palowanie poza miastem, tyle mi nie wciaglo wachy, ale z drugiej strony - sprzet spali tyle ile sie mu wleje do baku :P

pzdr, Jac

To po prostu zależy co rozumiesz przez "żwawo" :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, oddajcie sprzęty do regulacji, bo to spalanie o którym piszecie to jakas masakra jest :biggrin:

Mi B12, oprócz jednego razu, kiedy zatankowałem na , tfu, Rafinerii Gdańskiej, pali maksymalnie 7, i to przy zdrowym "odkręcaniu". W spokojnej (tzn 130 km/h) trasie to i do piąteczki schodzi.....a jakby nie patrzec pojemnosc skokowa blisko dwa razy wieksza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, oddajcie sprzęty do regulacji, bo to spalanie o którym piszecie to jakas masakra jest :biggrin:
Mój sprzęt był zakupiony w salonie i jest regularnie serwisowany, więc na pewno to nie jest kwestia regulacji.
Mi B12, oprócz jednego razu, kiedy zatankowałem na , tfu, Rafinerii Gdańskiej, pali maksymalnie 7, i to przy zdrowym "odkręcaniu". W spokojnej (tzn 130 km/h) trasie to i do piąteczki schodzi.....
130 km/h jakbym miał jechać w trasie to bym usnął, jak już napisałem przy spokojenj jeździe też uzyskuje spalanie w okolicach 5l./100km ale tak jeżdżę bardzo rzadko (czyt. z plecaczkiem only). Generalnie jakbym miał patrzeć na spalanie to bym sobie kupił seicento i przerobił je na gaz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbyś miał średnią prędkość w trasie rzędu 130 km/h to byś usnął? Wow. Dawno tak sie nie ubawiłem :biggrin:

 

A to, że zakupiony w salonie i serwisowany....to jest żart czy rzeczywiście to są w/g ciebie stuprocentowe argumenty na to, że wszystko jest jak powinno byc? :D:D jesli pisales to powaznie, to ubawilem sie po raz drugi :P

Edytowane przez M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbyś miał średnią prędkość w trasie rzędu 130 km/h to byś usnął? Wow. Dawno tak sie nie ubawiłem :D
Cieszę się że poprawiłem twój humor :biggrin: oczywiście uśnięcie to swego rodzaju metafora (trudne słowo). Ja osobiście kiedyś próbowałem się dostosować do większej grupy jadącej trasą katowicką z przelotową 130km/h i .... wytrzymałem 20 km'ów, ot tak już mam - każdy jeździ tak jak lubi.
A to, że zakupiony w salonie i serwisowany....to jest żart czy rzeczywiście to są w/g ciebie stuprocentowe argumenty na to, że wszystko jest jak powinno byc? :P :P jesli pisales to powaznie, to ubawilem sie po raz drugi :notworthy:
Nie są to stuprocentowe argumenty, choć z drugiej strony jeszcze osobiście nie słyszałem aby komuś się przytrafił salonowy-rozregulowany sprzęt. Napisałem tak aby zobrazować że nie jest to jakiś gniot po dzwonie, w którym Twoja śmieszna teoria o rozregulowaniu czegoś tam mogłaby faktycznie mieć zastosowanie, tylko nowy motocykl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...