Załamka blokada.:((

[RaY]

ja, tez mam rx i waze 53 kg (jestem niski 175 cm i ledwo do ziemii siegam) i jakos mi nic nie skacze, czy jade 40 czy jade 120, pojeździj a moze sie przyzwyczaisz... a psychike trzeba przelamywac powoli

[qba]

popatrz ray69 wazy tylko 53 kg a robi takie niesamowite tricki na RX :D

 

jak moto masz sprawne to z Toba cos jest nie tak :D Sporobuj sie przelamac

[RaY]

popatrz ray69 wazy tylko 53 kg a robi takie niesamowite tricki na RX :D

 

jak moto masz sprawne to z Toba cos jest nie tak ;) Sporobuj sie przelamac

 

 

wybacz ale jak smigam samemu po lesie to ciezko jest mi zrobic fote bo wtedy by mi napewno kiera zaczela latac :D

 

daj se siana i pokoj :P

Edytowane 27 Czerwca 2006 przez ray69

[miclaw]

No jak mu zawiecha na przedzie lata na boki to może faktycznie coś nie tak. A łożysko główki ramy sprawdzałes? No i smieszna sprawa kierownica lata też jak jest np. kapeć na przedzie.

Pisał że jak siada jego kumpel to wszystko jest ok czyli coś nie tak z kierowcą jest

ps.zysio-jak nic nie pomoze bierz sie za koks :D

[enduroguy]

z tą wagą to mega bzdura. waże siakoś nie całe 60kg i zawias pracuje w calym zakresie. wg. mnie po prostu jednemu jest latwiej a drugi potrzebuje czasu zeby nauczyć sie dobrze latać. enduro to ryzykowny sport bo mogą Cię zaskoczyć korzenie, wały, drzewo na środku drogi i nigdy nie jesteś pewien co sie czai za zakrętem. Może spróbuj sobie wyjezdzic jakąś trase, którą dobrze poznasz i cwicz na niej!?

Edytowane 27 Czerwca 2006 przez enduroguy

[zysio]

Jak znam trase to latam i to dobrze ale jak sa dziury to wlancza sie moja blokada jak rowno to lece ile wlezie mozliwe ze musze zmienic technike jazdy a co do opisu strzalka to bojam ja i to mocno nawet do 4 ale przy 3 biegu na dziurach zaczyna skakac kierownica moze to wina opony ma jakiegos goza lub cos z tych rzeczy a ja z taba piasekt to jeszcze sobie polatamy ale narazie sie wprawiam :D

[rzemyk90]

To jest nie mozliwe zeby Tobie tak kierownica latala. Ja smigam CZ i i nie czuje zadnych drgan po prostu spoko zawiecha mi pracuje. Naprawde jak na motor tej klasz to napewno zawieszenie zawala... Cos nie tak, moze za gestz olej...

[Tomy M.]

Kierownica generalnie ma sobie latać :-) Nie nalży je sbyt mocno trzymać ... jadąc po trudnym terenie dajesz trochęswobody kierownicy, niech koło sobie samo wybiera odpowiednią drogę. Kazdego kogo uczyłem jeździć na enduro bolały ręce, i w 99% od tego że za kurczowo trzymał kierownicę. Sam na poczatku każdego sezonu trocheza mocno ściskam kierownicę, ale pamietam o tym więc szybciutko "zaskakuje" i już lata mi się dobrze.

Ale ogólnie to weź poprawkęna to że jeździć na motocyklu trzeba latami (ja kilkanaście lat) aby latać bezpieczenie i dobrze. Oczywiście można się naucyć wielu rzeczy ... techniki skoków ... przejazdu przez bagna ... przez piaski ... ale pozostaje to COŚ czego sięnie da rady nauczyć ... to przychodzi po prostu z czasem ... im dłuzej jeździsz tym więcej nabierasz tego COŚ :-)

[zysio]

jezdze juz 8 lat ale moze poprostu do duzego motocykla czeba wiecej nauki a co do wsztrzasow to laczej jest tak ze on lata mi na boki tak jak bym ja skrecal podczas jazdy raz w lewo raz w prawo

[czak90]

jezdze juz 8 lat ale moze poprostu do duzego motocykla czeba wiecej nauki a co do wsztrzasow to laczej jest tak ze on lata mi na boki tak jak bym ja skrecal podczas jazdy raz w lewo raz w prawo

 

Dostosuj zawieszenie do swojej wagi i problem powinien zniknąć

[miclaw]

Ja ostatnio jak wracałem z lasu to jechałem tą drogą która jest na fotce.jest to droga z płyt betonowych na łączeniach są kępy trawy-gdy jechalem przez te kepy na rowerze to trudno było sie utrzymac na nim a 2 dni temu jechałem sobie tą drogą (przez te kępy)cz na luzie bez trzymania kierownicy! CZ jechała prosto nawet na zakrętach nie musiałem łapac za keirownice :biggrin:

 

http://www.bikepics.com/pictures/622087/

[enduromaster]

to wynika z większej masy

[Gawron]

Kierownica generalnie ma sobie latać :-) Nie nalży je sbyt mocno trzymać ... jadąc po trudnym terenie dajesz trochęswobody kierownicy, niech koło sobie samo wybiera odpowiednią drogę. Kazdego kogo uczyłem jeździć na enduro bolały ręce, i w 99% od tego że za kurczowo trzymał kierownicę. Sam na poczatku każdego sezonu trocheza mocno ściskam kierownicę, ale pamietam o tym więc szybciutko "zaskakuje" i już lata mi się dobrze.

:wink: Czekaj czekaj az kupisz sobie za jakis czas jakas ćwiare albo cos wymiatajacego to zobaczmy jak sobie bedziesz luzno trzymał kierownice :biggrin: Ja jak sie tylko choc na moment zapomne i słabiej trzymam kiere to nawet na niewnielkiej dziurze minimalne drgniecie manetka gazu powoduje ze ręce prawie mi spadaja :wink: to samo na muldach (upsy na torze) jak tylko słąbiej bym trzymał to na kazdej upsie samoczynie gaz sie dodaje a to wystarczy zeby moto z pod tyłka wyjechało. Pozdro :icon_mrgreen:

[zysio]

Najlepszym rozwiazaniem bedzie zebym dostosowal moja zawieche pod wage ale jak to zrobic :icon_mrgreen: konkretnie tylko o przod sposcic mu oleju z lag troche.?

[piasektt]

Tylnią sprężyne wyminiasz pod swoją wage. A z sprzodu na początek poprubuj z gęstością oleju