Skocz do zawartości

Leszcze Wrocław


Kuba 89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dawanie takich popisów na drogach publicznych to po prostu głupota i brak wyobrażni.Z drugiej strony powinni chłopaki mieć dostęp do miejsc gdzie można potrenować i poszaleć.W gruncie rzeczy rozumiem motywy ich postępowania ale nie popieram tego.Nie pamiętam już w ,którym miejscu w Wiedniu,to było 25 lat temu,jest tor do takich jazd na moto. Można sie ścigać ,gumować i co tam kto chce.Musisz tylko mieć sprawny motocykl i ważne prawo jazdy.Płacisz za użytkowanie jakieś tam grosze,a na miejscu jest tez pomoc medyczna gdyby ktoś sie wyglebił.To samo powinno być u nas.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to czytam to widzę że wszyscy mają jakiś problem. Jeden się wścieka, że komuś się taka jazda nie podoba, drugi się wścieka, że ci kolesie z filmiku to debile itp.

Jeżeli ktoś to umieścił, to chyba po to, żeby wywołać taką dyskusję prawda? Każdy może mieć swoje zdanie na temat tego typu zabawy. Inaczej do tego podchcodzą ludzie bez zobowiązań a inaczej żonaci i dzieciaci, a jeszcze inaczej tacy, który stracili kogoś w wypadku i mają prawo do takich czy innych opinii. Nie ma potrzeby wrzucania sobie od dresiarzy czy stetryczałych dziadów.

 

Osobiście lubię oglądać takie rzeczy (choć niekoniecznie na ulicy) i było by świetnie, gdyby kolesie z Wrocka mieli gdzie szlifować swoje umiejętności, ale "jaki jest koń, każdy widzi". Ja bałbym się jazdy 200km/h pomiędzy puszkami, bo to jak 100km/h po parkingu. Uważam, że ci kolesie to szaleńcy, ale z punktu widzenia estetyki to jest to ładne i robi wrażenie. A co do sprawy bezpieczeństwa takiej zabawy, to chyba wszyscy wiedzą, że nie nie jest to bezpieczne i nie ma o czym duskutować.

 

Zawsze będą ludzi, których kręcą takie klimaty i zawsze byli, a prawda jest taka, że "jest dobrze, jak jest dobrze" i trzeba mieć nadzieje, że gościom starczy umiejętności i szczęścia, żeby było dobrze.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam ani sie nie denerwuje ani nie stresuje.

poprostu bawią mnie(wręcz bardzo śmieszą i pewnie nie tylko mnie) moralizatorzy bo i tak nikt z tych do których jest to kierowane nic sobie z tego nie robi i nie bierze nawet tego gadania do głowy i naprawde absolutnie nic ono nie zmieni...

każdy ma swój rozum, swoją kase i swoje życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam ani sie nie denerwuje ani nie stresuje.

no, i tak trzymać. A pouczanie i moralizatorstwo nawet w najsłuszniejszej sprawie nigdy jeszcze nikomu nie pomogło. Bo człowiek uczy się tylko na błędach i tylko na własnych.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam ani sie nie denerwuje ani nie stresuje.

poprostu bawią mnie(wręcz bardzo śmieszą i pewnie nie tylko mnie) moralizatorzy bo i tak nikt z tych do których jest to kierowane nic sobie z tego nie robi i nie bierze nawet tego gadania do głowy i naprawde absolutnie nic ono nie zmieni...

każdy ma swój rozum, swoją kase i swoje życie

To cieszę sie, że się rozumiemy i zwyczajnie wymieniamy poglądy bez złoszczenia i denerwowania. Wiem, że takie pier**lenie że trzeba znać umiar i robić to co trzeba tam gdzie trzeba do kolesi którzy robią takie rzeczy jest bez sensu i na nic się nie zdaje. Nie chciałbym tylko, żeby 15-17sto latkowie, którzy siedzą tu na forum (a jest to już pewnie z 80% użytkowników) widzieli sprawę tylko z jednej strony, jakie to jest "cool, fun i mega szpan". Jeżeli wszyscy byśmy tu tylko słodzili tym kolesiom, którzy z taką łatwością i bez zastanowienia narażają ludzkie życie, rzeczywiście można by było odnieść wrażenie, że taka postawa jest w środowisku jak najbardziej akceptowana i normalna, i że jak się ma ścigacza(nie cierpie tego określenia, poprawka: motocykl sportowy), to nie wypada inaczej jeździć niż na przedstawionym filmiku. Nie wiem skąd tu wzięły sie krzyki, że "tak, to se jeździj 50km/h i niech ci jakaś baba w dup[e wjedzie" bo ani ja ani nikt takich słów nie napisał. Chodzi tylko o opanowanie i powstrzymanie się przed dziczyzną tam gdzie jest to9 potencjalnie niebezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedzi na forum znakomicie odzwierciedlają to co się dzieje na naszych drogach i to nie tyczy tylko motocyklistów, tylko wszystkich, kierowcy puszek identycznie podchodzą do sprawy (no może nie dadzą na koło przy dwustu). Ogrom jeździ tak jak im się podoba i jest fajnie i jest super a reszta, e co tam reszta, tylko dlaczego nas tylu ginie, czemu jak jade przepisowo to zajeżdza mi się droge, czemu wyprzedza, tak, że czuje lusterko na łokciu, albo wjeźdza w tyłek a potem but wyprzedzanie i po hebach bo skręca, albo ruszasz na zielonym a tu przed samym nosem z poprzecznej, wymieniać można bez końca?

To kto ma racje, ci co wszystkich mają w d....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

Dodam coś od siebie. Takie filmiki zawsze będą wzbudzać mieszane uczucia. Uzależnienie od adrenaliny zapewne jest okropne. :icon_mrgreen: Mam tylko taką nadzieje ze żaden z chłopaków nie przyczyni się do kalectwa czy też śmierci mojej albo moich bliskich.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedzi na forum znakomicie odzwierciedlają to co się dzieje na naszych drogach i to nie tyczy tylko motocyklistów, tylko wszystkich, kierowcy puszek identycznie podchodzą do sprawy (no może nie dadzą na koło przy dwustu). Ogrom jeździ tak jak im się podoba i jest fajnie i jest super a reszta, e co tam reszta, tylko dlaczego nas tylu ginie, czemu jak jade przepisowo to zajeżdza mi się droge, czemu wyprzedza, tak, że czuje lusterko na łokciu, albo wjeźdza w tyłek a potem but wyprzedzanie i po hebach bo skręca, albo ruszasz na zielonym a tu przed samym nosem z poprzecznej, wymieniać można bez końca?

To kto ma racje, ci co wszystkich mają w d....?

 

słabe porównanie...

 

powiedz mi ilu z tych jeżdżących ostro(najczęsciej ostro i dobrze bo samohodem każdy potrafi jechać szybko... motorem to już wyższa szkoła jazdy i jak ktoś kto nie potrafi próbuje kończy błyskawicznie dlatego zwykle taką jazde prezentują goście conajmniej przyzwoicie ogarniajacy temat...) powoduje wypadki w których osobom trzecim dzieje się krzywda?? wiem że samochodziarzy jest nieporównanie wiecej ale nawet wystarczy spojrzeć "procentowo"??

od razu widać że ta teoria nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.

 

Najczęściej nawet jeśli coś pójdzie nie tak to krzywda dzieje sie jedynie samym zainteresowanym taką jazda- rozwalaja swoje sprzęty i to ich potem boli(i fizycznie i po kieszeni). Przypadki że walą ZE SWOJEJ winy podczas TAKICH ZABAW i robią krzywde innym są bardzo sporadyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam tylko takie pytanie o ten 'wizerunek motocyklisty'. cały czas jest psuty, ale jeszcze nikt go nie zdefiniował, czyli nie wiemy jaki wzierunek psujemy!

jaki w końcu do cholery jest wizerunek motocyklisty?!! ciepły? rodzinny? miły? arogancki? wesoły? pomagający babci przejść przez ulicę?! nie ma!! nie dzisiaj. tyle różnych motocykli i różnych 'life style'. mi użytkownik sporta nie psuje wizerunku. ja-użytkownik choppera nie mogę mieć takiego samego wizderunku jak użytkownik sporta. przez co nie ma czegoś takiego jak jeden i stały wizerunek motocyklisty między nami. a to, że nas wszystkich wrzuca się do wora 'dawcy' to inna sprawa. dla moto-mugoli i tak istnieją tylko 'harley' i 'ścigacz'.

pozdro dla leszczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To cieszę sie, że się rozumiemy i zwyczajnie wymieniamy poglądy bez złoszczenia i denerwowania. Wiem, że takie pier**lenie że trzeba znać umiar i robić to co trzeba tam gdzie trzeba do kolesi którzy robią takie rzeczy jest bez sensu i na nic się nie zdaje. Nie chciałbym tylko, żeby 15-17sto latkowie, którzy siedzą tu na forum (a jest to już pewnie z 80% użytkowników) widzieli sprawę tylko z jednej strony, jakie to jest "cool, fun i mega szpan". Jeżeli wszyscy byśmy tu tylko słodzili tym kolesiom, którzy z taką łatwością i bez zastanowienia narażają ludzkie życie, rzeczywiście można by było odnieść wrażenie, że taka postawa jest w środowisku jak najbardziej akceptowana i normalna, i że jak się ma ścigacza(nie cierpie tego określenia, poprawka: motocykl sportowy), to nie wypada inaczej jeździć niż na przedstawionym filmiku. Nie wiem skąd tu wzięły sie krzyki, że "tak, to se jeździj 50km/h i niech ci jakaś baba w dup[e wjedzie" bo ani ja ani nikt takich słów nie napisał. Chodzi tylko o opanowanie i powstrzymanie się przed dziczyzną tam gdzie jest to9 potencjalnie niebezpieczne.

GROSZEK MASZ RACJE

Prawda jest tak że nasze biadolenie nic tu nie pomoże, każdy ma swoje zdanie i zrobi jak uważa. Ale co do młodych użytkowników forum (jeszcze się do nich chyba zaliczam) popieranie tego stylu jazdy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Mając 17 lat nie zauważałem tego że taki styl jazdy jest niebezpieczny tylko : "Ale super, looz i spoko" np to co robi Spidi cały freestyle młodzi ludzie widza od strony szpanu,pokazówki itp a tu są 2 strony medalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słabe porównanie...

 

powiedz mi ilu z tych jeżdżących ostro(najczęsciej ostro i dobrze bo samohodem każdy potrafi jechać szybko... motorem to już wyższa szkoła jazdy i jak ktoś kto nie potrafi próbuje kończy błyskawicznie dlatego zwykle taką jazde prezentują goście conajmniej przyzwoicie ogarniajacy temat...) powoduje wypadki w których osobom trzecim dzieje się krzywda?? wiem że samochodziarzy jest nieporównanie wiecej ale nawet wystarczy spojrzeć "procentowo"??

od razu widać że ta teoria nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.

 

Najczęściej nawet jeśli coś pójdzie nie tak to krzywda dzieje sie jedynie samym zainteresowanym taką jazda- rozwalaja swoje sprzęty i to ich potem boli(i fizycznie i po kieszeni). Przypadki że walą ZE SWOJEJ winy podczas TAKICH ZABAW i robią krzywde innym są bardzo sporadyczne.

 

Nie zrozumiałeś mnie mi chodzi o to, że to jaki masz pogląd na sprawe przekłada się na to jak postępujesz na drodze i odwrotnie.

Nie robiłem tu różnicy między puszkarzami i motocyklistami, bo chodziło mi o samo zachowanie na drodze.

Zakładając nawet, że Leszcze są debeściaki i nigdy nie spowodują jakiegoś nieszczęścia to ci którzy to oglądają a uważają, że to jest właśnie to, napewno nie omieszkają choć trochę im dorównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..A jazda po miescie zawsze będzie bawiła bo tutaj sie zaczęło, i tutaj to będzie trwało. Ludzie coraz mniej jeżdża po miescie z wieluprzyczyn ale większośc lubi od czasu wrócić na ulice i zrobić konkretny patrol. Jeśłi komuś przeszkadza to już jego problem i sam musi sie z nim uporać.

 

 

Cale szczescie jest policja, jaka jest to kazdy wie ale jest :icon_mrgreen: i na takich cwaniaczkow znajda sie odpowiednie paragrafy :flesje: Sam wiem jaki to bol :lapad: kiedy od rana do poznej nocy jezdza wariaci na powybebeszancyh tlumikach, tak ze nie idzie okna otworzyc bo huk jakby samolot startowal....

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luca nie powiem, że w tym co mówisz nie ma racji- trudno jednak żeby człowiek rezygnował ze swoich pasji, zainteresowań czy poprostu teo co go bawi i kręci tylko dla tego że ktoś inny nie potrafi odróżniać dobra od zła, nie umie ocenić co jest bezpieczne a co nie i co z jakimi konsekwencjami sie może wiązać.

To tak jakby zabraniać ludziom "Le Parkour", skoków spadachronowych (np. odmiany base jumping ), czy extremalnej jazdy na rowerach... też można zrobić sobie krzywde.

 

 

MOC... :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Sądzę, że te słowa są kierowane do mnie, zatem jak dobry wierny listonosz odpowiem.

Komentuje, bo to jest forum, jeżeli się mylę to mnie popraw. Moja krytyka dotyczy dwóch rzeczy, na które wskazali już przedmówcy:

- nieodpowiedzialnego wykorzystywania dróg w mieście;

- utwierdzaniu gapiów lub świadków o tym, że stereotyp motocyklisty wariata jest nadal aktualny

 

Z kolei ja pozwolisz, że się przyczepię, jak 17 latek może wypowiadac się o jeżdzie na "plastiku" przecież Ty nie posiadasz jeszcze uprawnień?

 

 

 

a czy pelna kategoria A swiadczy o tym ze umiesz jezdzic?

 

z pojazdami posiadajacymi silnik i dwa kola mam stycznosc praktycznie od poczatku mojego zycia, jezdze 10lat [zaczynajac od siimsona itd itd, powoli dochodzac do coraz wiekszych].

 

Tutaj masz pare moich fotek z jazdy, ktora rowniez utwierdza gapiow, ze stereotyp motocyklisty wariata jest nadal aktualny. Jeden lubi zbierac znaczki, a drugi jeszcze cos innego - nic na to nie poradzisz,

 

http://www.ralph53.w.tkb.pl/SPOTY/3.VI.2006/55.jpg

http://www.hubcio.home.pl/bobro/1.jpg

http://www.hubcio.home.pl/bobro/6.jpg

 

btw: uderz w stol, a nozyce sie odezwa

 

uwazasz swoj sprzet za motocykl dla listonosza?

Edytowane przez pushek_CBR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...