TVN UWAGA

[bekriss]

Pewnie i tak większosc puszkarzy będzie myślec tak samo czyli dawcy organów.

 

dopóki niezmieni sie system szkolenia motocyklistow w Polsce to nigdy nie będziemy dobrze postrzegani przez społeczeństwo.

przeciez opinie taka a nie inna tworza nam kolesie palujacy w miastach a nie system szkoleniowy. Juz to widze jak w kraju absurdu w osrodkach szkoleniowych znajda sie fachowcy.

 

Moj instruktor powiedzial mi zeby "nie hamowal przednim hamulcem bo wylece przez kierownik".

 

Generalnie nie tyle system szkolenia by tu pomogl co podobnie jak w niemczech dlawienie motocykli i nakaz jazdy przez rok taki kastratem. Oczewiscie nawet gdy tak bylo i tak motocykle nie bylyby dlawione wiec nic sie nie zmieni. Przypominam ze mieszkamy w Polsce.

[Arek00]

ja po miescie jeździłem 2 h czy to normalne? a 18h na placu

ja jestem w trakcie kursu i najpierw spędziłem dwie godziny na placu i potem trzy na mieście, następna jazda we wtorek, też po mieście a jak będzie z kim jechać to może w ciągu tygodnia pojedziemy do WORD'u oddalonego o 50km więc nie wszędzie jest tak tragicznie...

czy jazda instruktora na motocyklu jest lepsza? mój jedzie za mną w samochodzie i przez krótkofalówkę mówi mi co mam robić itp. wydaje mi się to wystarczające...

[jantarski]

Program trochę inny od tych co do których zdążyliśmy się juz przyzwyczaić, w których postrzega się motocyklistów jako "dawców" i za to wielki szacun. Pokazano też nasze realia szkolenia na prawo jazdy i podobało mi się stwierdzenie, że instruktorzy "uczą zdać egzamin". A to że sami nie potrafią jeździć to już inna bajka.

pozdrawiam

[Bartas]

Niestety z tym prawkiem to jest prawda. Ja zaczynalem od pierdzików w stylu komara, pozniej ETZ 150, teraz 251, a z czasem chce sie przesiasc na Africe Twin. Jak ktos ma kase, to zrobi sobie prawko, tatus kupi motocykl. Wszystko gra. Tylko ciekawe czy te bledy, ktore ja zrobilem np na komarku przy malych predkosciach i wogole o 500 klas gorszym sprzecie, nie spowoduja jakiegos nieszczescia przy wiekszych V. Stopniowanie prawka na zasadach niemieckich jest wg mnie rozsadnym wyjsciem.

[Arek00]

do ściągnięcia na dysk: tutaj

to jest plik flash video file i któryś z tych programów powinien to odtworzyć: tutaj

[rad3k]

PS. Kto to ten spod 2oo?

Gerard stały bywalec w 2oo. Wypowiadał się także w odcinku uwagi w którym nakręcili wiewóra z ukrytej kamery. Facet naprawdę bardzo dobrze jeździ motocyklem, pare razy go widziałem w akcji na mieście.Pełna kontrola, więc na pewno wie o czym mówi.

[Waldek]

Mi ten pomysł z prawkiem się nie podoba.Osobiście znam sporo osób ,które zaczynały od 600czy nawet 1000i jeżdżą sobie do dziś, wszystko zależy co masz pod kaskiem, a nie od pojemność w dowodzie.Zgodze się jedynie z tym, że kursy prawka są do bani ,większość instruktorów daje motocykl i idzie się zająć czymś innym, a ludzie walą te 8-ki, wyjadą pare kilosów po mieście i to koniec.Sam taki kurs miałem, ale zdałem nie dzięki im ,tylko dzięki temu, że wcześniej już ponad rok jeździłem 125 a potem 600tą.

[Domieniek]

dla mnie super!!! nic dodać, nic ująć!

[MłodyVFR]

program jak program, ogolnie za krotki zeby wyrazniej cos przedstawic...

 

zamiast minety powinni pokazac jakies kulikowisko, gdzie za free Tomek uczy jazdy, a motocyklisci z wlasnej i nie przymuszonej woli (wrecz checi) chca sie wiecej nauczyc. to jeszcze bardziej zobrazowaloby poziom, a wlasciwie w wiekszosci przypadkow szkolek - brak tego podstawowego poziomu nauczania.

[Digidy]

no własnie - nie wiem czy dla Was w celu pokazywania jak "jeżdzi się źle" jest normalne to, gdyż w pewnym momecie widac jak ta "rakieta" jedzie na 1 kole pod prąd a przed nim jedzie niebieska ciężarówka..... :D

Widzilałem jeszcze pewną rzecz która mnie zaciekawiła: instuktor jechał razem na motocyklu z kursantem, czy to nie jest trudniej dla kierującego?

Edytowane 25 Czerwca 2006 przez Digidy

[MłodyVFR]

instuktor jechał razem na motocyklu z kursantem, czy to nie jest tódniej dla kierującego?

 

ten instruktor to Tomek Kulik. zagadaj do niego, to Ci powie. chyba lepiej, jak na biezaco informuje kursanta, co ten robi nie tak. lepiej w sensie dla kursanta :D

[Gremlas]

Jasne ze lepiej jak jechał z kursantem bo po pierwsze uczy się jazdy z pasażerem i dwa jak wyzej kolega wspomniał jest bieząco informowany o tym co robie źle

A auto jadące za tobą bądz tez inny motocykl( oczywiscie L-ka)widzi błedy typu nie wrzucenie kierunkowskazu,przejechanie na czerwonym swietle czyli podstawy ktorych uczymy się już na karte motorowerową bądz rowerową.

 

Takie postępowanie nie nauczy prawidłowej techniki jazdy a o to własnie nam wszystkim chodzi żeby umiec dobrze jeździć i posiadać umiejętnosc a nie znać przepisy bo to to przy okazji.

 

Pozdro

[aciddrinker]

gratuluję programu - pozostaje jedynie niedosyt, że na istotne problemy poświęca się 4 minuty...

 

a'propos kursu na prawko: ja zdawałem w 1998 r. w Lublinie i pierwszy raz w życiu jechałem po mieście podczas egzaminu ! bez komentarza

[Bartas]

Ja jak zdawalem na prawko, to instruktor kazal mi tylko krecic osemki. Miasta nigdy wczesniej nie widzialem z siodla motocykla... zobaczylem na exam... a jezdzic sie czlowiek sam musi nauczyc, nw lasnych bledach... a wiadomo jak czasami one sie koncza...

[Marta69]

gratuluję programu - pozostaje jedynie niedosyt, że na istotne problemy poświęca się 4 minuty...

No właśnie. Szkoda że o bzdurnych linkach na szyi są 20minutowe pogadanki, a jak ktoś mówi sensownie to puszczają 3minuty. Ale i tak wielki pokłon w stronę Tomka że to wszystko tak konkretnie i porządnie streścił. W zasadzie wszystko co najważniejsze zostało moim zdaniem powiedziane :D

Chociaż ludzie z ciasnymi rozumkami i tak będę motocyklistów uważać za dawców. Stereotypów tak łatwo się niestety nie przełamie.

 

Edit.

Co do prawa jazdy to pomysł jest dobry, ale może bez przesady z tym wiekiem [25 lat? =/ ] ... Jak ktoś jest świadomy tego co ma pod tyłkiem to będzie jechał rozważnie.

Edytowane 25 Czerwca 2006 przez wygadana_bestia