Nie mogę odkręcić

[mierzwa2]

Chciałem dzis odkręcić osłony i odkręcam śruby i sytuacja wygląda następująco:

-Wszystkie śruby odkręcam zostają mi 2 z prawej i lewej strony te co są w ramie, nie wiem trzeba by chyba siły koksa by je odkręcić a nie chcę urwać.... bo nawet imbus odmawia posłuszeństwa użyłem czegos co niby rozpuszcza rdzę ewentualnie jakies inne zabrudzenia ale nie ruszy.... jeszcze spróbuje na rozgrzanym moto po jeździe.... Co mi doradzacie????

[nitroMCZ]

ja doradzam dłuższą rurkę na klucz :icon_mrgreen: jak się upier..oli,to se odwiercisz :wink:

[alien162]

ja doradzam dłuższą rurkę na klucz :icon_mrgreen: jak się upier..oli,to se odwiercisz :wink:

 

Tez bym tak zrobil

[Plakatufka]

Chciałem dzis odkręcić osłony i odkręcam śruby i sytuacja wygląda następująco:

-Wszystkie śruby odkręcam zostają mi 2 z prawej i lewej strony te co są w ramie, nie wiem trzeba by chyba siły koksa by je odkręcić a nie chcę urwać.... bo nawet imbus odmawia posłuszeństwa użyłem czegos co niby rozpuszcza rdzę ewentualnie jakies inne zabrudzenia ale nie ruszy.... jeszcze spróbuje na rozgrzanym moto po jeździe.... Co mi doradzacie????

 

Witam! Przeczytaj ,co napisano na lekarstwach w płynie. "Przed użyciem wstrząsnąć". Popukaj energicznie małym młoteczkiem w śrubę . Wstrząsy "budzą" do życia i sama się odkręci. Ale jak jej pomożesz. Pozdrawiam.

[Pompka]

Użyj dobrych kluczy. Ja odkręcałem zapieczoną śrubę kluczem z jakiegos gównolitu i w efekcie prawie 3 godziny walcyzłem z obrobioną śrubą imbusową.

[wieczny student]

Puknij młotkiem w łeb śruby, tak jak powyżej kolega wspomniał. Użyj penetratorów typu WD40, albo lepiej naftę. Raczej nie stosuj metody podgrzewania i chłodzenia, bo to w sumie rama :icon_mrgreen:.

No i podstawa to dobrze narzedzia. Jak Ci zjadą śrubę, to będziesz sobie pluł w brodę, że nie wydałeś tych kilkudziesięciu złotych i musisz teraz zaprzęgać jakieś patenty...

Przedłużenie ramienia klucza to moim zdaniem ostateczność. Duże ryzyko, że urwie się łepek. Wtedy trzeba również się trochę pomęczyć.

Ewentualnie w sytuacjach podbramkowych można zastosować takie wkręty z lewym gwintem (jeśli nazwa narzędzia nieprawidłowa, to poprawcie).

PS: pisząc o podgrzewaniu miałem na myśli palnik, a nie normalne nagrzanie ramy podczas jazdy :wink:.

Edytowane 21 Czerwca 2006 przez wieczny student

[Dziki_YZF]

Psiknij WD 40 , jebnij młotem i będzie ok! W i mię starego przysłowia " bez młota ch*j nie robota"

pozdro

[Plakatufka]

Psiknij WD 40 , jebnij młotem i będzie ok! W i mię starego przysłowia " bez młota ch*j nie robota"

pozdro

 

Witam! Dziki rozłożyłeś mnię. Proponuję . Niech kolega użyje tych słów , a śruba sama się ze smiechu odkreci. :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :wink:

[pit_1]

i jak bedziesz sie brał do kręcenia to raz szybko i energicznie...wtedy albo szczeli klucz albo puści śruba... bo jak bedziesz kręcił powoli to 90% że pokrzywisz klucz aśruba dalej bedzie na ciebie zerkać z ramy...

Edytowane 21 Czerwca 2006 przez pit_1

[mierzwa2]

Juz odkręciłem u mechanika to pikuś ale miał specjalne klucze nie jakieś imbusy za 10 zł.... pozdr dzieki za rady

[Storm007]

Juz odkręciłem u mechanika to pikuś ale miał specjalne klucze nie jakieś imbusy za 10 zł.... pozdr dzieki za rady

 

Dobre narzedzia to podstawa sukcesu. Warto wydac troche zlociszow na lepsze klucze jesli chcesz sobie samemu grzebac przy sprzecie. Wydatek jednorazowy a narzedzia sluza latami.

[enduromaster]

jak nie ma kasy to mozna zacząć zbierać komplet od najczęściej używanych kluczy. Kupiłem kiedyś komplet markowych imbusów za 5dyszek z gwarancją na złamanie i służą do dzisiaj, gdy śruba nie chce puścić klucz się odgina gdy osiągnie moment w którym normalny by się złamał

[Wazzabii]

ja kupilem plaska 5 stanleya za 10zl... do szprych...