m_jk Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 (edytowane) witam... ;) Niedługo przystępuję do prawka noi co za tym idzie chciałbym rozwijać pasję motocyklową. Niestety nie mam zbyt dużych funduszy. Nie mam możliwość zarobienia dużej kasy. Mam tylko 2500 zł ---> tyle zarobiłem i uzbierałem przez ostatnie parę lat. ewentualnie zarobię jeszcze parę groszy w te wakacje, ale te pieniądze chciałbym sobie zostawić na rejestrację, ewentualne wymiany drobiazgów w nowej maszynie... Pierwsza myśl to MZ 251--> mała, pojemność jak na początek ok... później zacząłem się zastanawiać nad czymś droższym, ale ostatecznie zrezygnowałem... nie stać mnie na to:( przeglądam najczęściej allegro w poszukiwaniu motoru w odpowiednim przedziale cenowym i jeżeli mnie coś zainteresuje to czytam na jego temat opinie, parametry, opisy... prawko zaczynam w styczniu i dlatego odpowiednio wcześnie szukam motoru... proszę o pomoc jaki jednoślad mógłbym kupić w takiej sytuacji i z taką zasobnością portfela Szukam motocykla, który będzie mi dostarczał przedewszystkim przyjemnej jazdy. Zastanawiałem się czy z taką kwotą do dyspozycji trafię na coś odpowiedzniego w motorach sportowych ew. choperach... ;) z góry wielkie thx, pozdrawiam:) Edytowane 15 Czerwca 2006 przez m_jk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 kupuj mz250/1 do tego jakies kuferki, owiewka i masz turystyka... pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 Miałem kiedyś 251, chyba każdy ;) powinien mieć. Ja z takim zasobem wolałbym kupić etkę niż jakąłś padakę z 79 roku, bo tyle pewnie musiałbyś dać. W etce co by nie było zrobisz tanim kosztem, byle by prosta była a w tych innych to lepiej nie pytaj co by było jak by moto miało wała. Etkę kupisz poniżej 2000, będziesz miał jeszcze na ewentualne dopieszczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomex Yamaha YBR125 Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 Zgadzam się z poprzednikami: MZ ETZ 250/251 to dobry wybór za pieniądze, które posiadasz. Miałem kiedyś MZ ETZ 150 i złego słowa nie mogę o niej powiedzieć. A że dwusów i dość stary design, cóż, nie od razu Kraków zbudowali ....... Pozdrawiam i życzę przyjemnych jazd na Etce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 a moze do turystyki bardziej by sie jawa 350 nadawała ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Czolem! Jesli to ma byc motocykl do turystyki, to polecam jednak MZ ETZ 250 (NIE 251) lub Jawe TS350. Na tej drugiej nie jezdzilem, Etke 250 mialem. W 11 miesiecy nakulalem na kola MZty jakies 6300km bez w zasadzie wiekszych oporow z jej strony. Wiadomo, ze zaraz po zakupie musialem nad nia troche popracowac, wymienic pare drobiazgow, ale potem juz moglem tylko smigac...MZ ETZ 251 wydaje mi sie, ze bedzie za krotka do turystyki. W pojedynke jeszcze pojezdzisz, ale jesli planujesz wozic kogos na plecach - zapomnij o 251!Naprawde goraco polecam ETZ. Za te pieniadze wyszarpiesz ladny egzamplarz (tylko naszykasz sie, wierz mi!) i zostanie Ci kaska na ewentualne drobne naprawy poprawki, przygotowanie do smigania i rejestracje :banghead:. Moze nawet kupisz przyzwoity kask z reszty. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muma Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Może takie cudo Kolo jest z woj.wielkopolskiegohttp://www.allegro.pl/item108773541_motocy...ny_bmw_k75.htmlhttp://www.allegro.pl/item109752630_suzuki_gsx_250.htmlTakie ja ci proponuje jak na dzień dzisiejszyPozdrawiam MUMA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Nie kupuj starego japonca bo Ci sie cos sypnie, to potem wpadniesz w koszty i wogole nie bedziesz smigał. Eta jest dobrym i niezawodnym sprzetem jesli sie o nia dba. Jak juz cos kupisz zapraszmy na lotnisko w Pile co tydzien w niedziele po poludniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Jawa jest lepsza do turystyki we dwoje bo wieksza, generalnie polecam. Oczywiscie TS 350. :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Czolem! Zdeecydowanie z takimi funduszami Japonia odpada. Serwis, czesci zamienne sa zbyt drogie. Byle drobna awaria moze kosztowac Cie sporo pieniedzy i pol sezonu w plecy z jazda.A w przypadku MZty - czesci dostepne, tanie, konstrukcja silnika bardzo prosta (2T), zrobic da sie wiele we wlasnym zakresie, a dobrze zrobiona jest naprawde niezawodna.Polecam: http://republika.pl/mzrider Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_jk Opublikowano 16 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Jednak pierwsza myśl jest najlepszą :banghead: A do tego jeszcze tylu ludzi podpisało się że najlepsza byłaby etka :banghead: thx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Jawa jest lepsza do turystyki we dwoje bo wieksza, generalnie polecam. Oczywiscie TS 350. :banghead:Mi radzono kupić ETZ-kę, jeżeli nie chcę za dużo grzebać przy motocyklu - Jawy są ponoć bardziej awaryjne. Do rady się zastosowałem. :banghead: Nie kupuj starego japonca bo Ci sie cos sypnie, to potem wpadniesz w koszty i wogole nie bedziesz smigał. Eta jest dobrym i niezawodnym sprzetem jesli sie o nia dba.Dlatego miast kilkunastoletniej "japonii" kupiłem na pierwszy "dorosły" motocykl MZ-kę, żeby móc mówić: "Jeżdżę motocyklem", a nie "Mam motocykl". :icon_mrgreen: Posiadanie markowego trupa ładnie prezentującego się pod blokiem i zapychanie autobusem średnio mnie interesowało, tak więc dokonałem takiego a nie innego wyboru (było to za czasów wczesnostudenckich, gdy człowiek nie śmierdział groszem). Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Jezeli chodzi o jazde jej komfort i dynamike to tylko JAWA TS 350!!!!!!!!!!!!!! :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom_H Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 Hejka Co do silnika to jeśli weżmiemy pod lupę ETZ 250 i TS350 to powiem jedno jeśli w tych silnikach było grzebane przez niewprawnych mechaniorów to łatwiej jest potem naprawić MZ ( jeden gar i prostsza konstrukcja zapłonu) z JAWĄ jeśli ktoś pchał swoje łapki możesz mieć problemy z zapłonem i problemy z kompresją na garach. Co do ramy to w JAWIE od razu polecam Ci obspawać tylny stelaż tam gdzie siedzi pasażer ( lipa straszna i jeśli gania sie we dwójkę to w niedługim czasie tylny błotnik będzie szorował po oponie) Zawias Jawa jest cięższa i mniej poręczna MZ wpadniesz na pole poorane i będziesz się świetnie bawił jako enduro z jawą będzie trudniej Na trasie zawias MZ jest o niebo lepszy do szybszej jazdy w jawach szybko kapitulują tylne elementy resorujące. Ogólnie oba sprzęty są spoka ale ja bym wybrał MZ ze względu na prostszą konstrukcję silnika. W jawie denerwowało mnie : diaboliczne drgania ze w lusterkach nic nie było widać i strasznie nieporęczna była w zakręty waliła sie jak kobyła ale na prostych jechało się miodzio. Jeśli nastawiasz się na dalszą turystykę to weż jawę jednak jęsli będziesz latał różnie to MZ. Pozdro p.s. nie zapomnij o dobrym ubraniu na motor i kasku ( nie jakimś tam gównianym tornado) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2006 miałem jawe ts 350 i naprawde zero kłopotów, ale kumpel miał i nerwy zjadał , jawa była dla mnie wygodniejsza, ale za to MZ ma chyba wiekszą kulture pracy , jak kto woli , ale za 2500zł poszukałbyj jakiegoś japońca małego -gs 400 , cb 400 itp. Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.