rzemol Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Zwrócił się do mnie kolega, któremu ukochane dziecko oddało wypieszczoną Hondę Shadow 1100 z wgniecionym bakiem. Nie wiem co mu odpowiedzieć? Nie miałem jeszcze takiego przypadku i obym go nie miał.Jakie są możliwości naprawy takiego problemu? Kogo możecie polecić?Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekl Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Zwrócił się do mnie kolega, któremu ukochane dziecko oddało wypieszczoną Hondę Shadow 1100 z wgniecionym bakiem. Nie wiem co mu odpowiedzieć? Nie miałem jeszcze takiego przypadku i obym go nie miał.Jakie są możliwości naprawy takiego problemu? Kogo możecie polecić?Pzdr blacharza ? dziala sie tak samo jak w przyapdku czesci samochodowych,tyle ze bak nalezy dokladnie przyczyscic jakims detergentem i zalac woda podczas "wyciagania". Sa jeszcze metody "na przyssawki" daje rade na dachu auta ale z bakiem moze byc problem, powierzchnia mniejsza i stal grubsza. No i oczywiscie wszystko zalezy od glebokosci wgniecenia, czasem szybsze bedzie przysranie szpachlowka. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 poszukaj na forum bo było już takie coś, przez mgłe pamiętam że pisało tam iż można przyspawać jakiś kawałek pręta do wgniecionego miejsca i potem wyciągać, ale nie da sie tego zrobić w warunkach DIY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr_pl Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Sa jeszcze metody "na przyssawki" daje rade na dachu auta ale z bakiem moze byc problem, powierzchnia mniejsza i stal grubsza. Byłem świadkiem naprawy pogniecionego zbiornika od VTX-a, który właśnie świeżo przypłynął zza oceanu.Blacharz przyspawywał we "wgniota" pręt ze specjalnie ukształtowanym uchwytem do pobijania. Karkołomna robota, tym bardziej, że blacha na tym zbiorniku była cienka jak przysłowiowy papier. Każda próba mocniejszego wyciągnięcia kończyła się wyrwaniem pręta razem z blachą. Ale chłopcy poradzili sobie z tym zbiornikiem, widziałem go już na motocyklu. Zrobiony był tip-top, śladu naprawy :D Mniejsze wgnioty, bez ostrych załamań można spróbować wyciągnąć na przyssawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwansky Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Pozwole sobie wrzucić trzy grosze:Ostatnio zachęcony dobrą pogodą postanowiłem popieścić mojego fazerka. Motocykl miał wgnot na baku który nie był związany z żadnym szlifem itp. Wgniecenie było o regularnych kształtach(koło), średnica ok 12cm. "zbudowałem" maszynkę która miała mi ułatwić wyprostowanie wgniotki. Zgiołem pręt 8mm w literę L a na koniec pręta nałożyłem kołek z wywierconą w środku dziurą(celem osadzenia na pręcie). Przez otwór wlewu przyłożyłem w odpowiednim miejscu. Usłyszałem magiczne pstryk, a efekt był oszałamiający. Z wgniecenia o głęgokości ok.15mm(jak sądze) pozostało tylko lekka nierówność z jednej strony. Spróbujcie bo warto.... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubaziom Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 jak niechce ci sie przy nim duzo robic to wykręć i zalej zbiornik 0,5l benzyny a następnie wrzuc zapałke:D:D to był oczywiscie zart :D :notworthy: ale czy szpachla z zywicą nie załatwi sprawy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajoss Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 (edytowane) jak się da to próbuj przez korek...kombinuj...efekty będą dobre...w sr2 tak robiłem...szpachlówka to dla mnie ostateczność :D Edytowane 6 Czerwca 2006 przez gajoss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...zbiornik+paliwa :D Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 czescbardzo ciekawy temat.Mam takie pytanko odnośnie metody wypychania od środka, tj jak minimalizować ryzyko odpryśnięcia lakieru, pęknięcia lakieru.W moim baku wgięcie nie ma ostrych krawędzi, ale są one skupine w dość małym obszarze. Pozdrawiam i dalej czytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 a czy nikt nie slyszal o wypychaniu wgniecen w zbiorniku sprezonym powietrzem???? czytam i niewierze jakie to sposoby potrafia wymyslec co niektorzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Tylko ze sprężone powietrze potrafi wypchnąć bak niekoniecznie w miejscu, w którym byśmy sobie tego życzyli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemand Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Tylko ze sprężone powietrze potrafi wypchnąć bak niekoniecznie w miejscu, w którym byśmy sobie tego życzyli. :notworthy: :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skiba_gpz Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 czytam i niewierze jakie to sposoby potrafia wymyslec co niektorzy...te sposoby to jeszcze nic... :banghead: kiedys to usłyszałem zeby nawrzucac grochu albo fasoli ( nie pamietam) do baku pod korek i zalac woda, zamknac i na noc zostawic hyhyhy :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 te sposoby to jeszcze nic... :banghead: kiedys to usłyszałem zeby nawrzucac grochu albo fasoli ( nie pamietam) do baku pod korek i zalac woda, zamknac i na noc zostawic hyhyhy :banghead:hehehehi z baku robi się... balonik :banghead: :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Tylko ze sprężone powietrze potrafi wypchnąć bak niekoniecznie w miejscu, w którym byśmy sobie tego życzyliteortycznie jest to mozliwe, ale zabieg ten trzeba robic z wyczuciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.