Skocz do zawartości

ON czy RESERVE??


baribale
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie.

wlasnie wrocilem z przejazdzki na ktorej zgasl mi motor. przyczyna banalna. po prostu zaswiecila sie rezerwa a ja nei zdazylem przelaczyc kranika. i oczywiscie sie zapowietrzyl. krecilem go s******na przez pol godziny.

i teraz pytanie:

czy to normalne ze jak zabraknie paliwa to tak ciezko jest odpalic?

jak wy jezdzicie? na ON czy caly czas na RESERVE? wiem ze na rezerwie wiecej syfu idzie, ale motor jest po czysczeniu zbiornika.

 

 

motor to honda vfr750 88rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze za dlugo go na ssaniu kreciles i zalales swiece. Jak ci zabraklo i zgasl przez chwile probuj na ssaniu pokrecic a pozniej juz bez az zapali. Ja zawsze jezdzilem na rezerwie z tego wzgledu ze nie zalewalem nigdy full baku ale nie przeszkadzalo mi to. Pozatym, nawet wlaczajac rezerwere dojscie wewnatrz w baku nigdy nie jest na rowni, wiadomo jest nieco nizej bo po to ma sluzyc rezerwa ale zawsze jakis zapas jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właczam pri i za chwilę kręcę i załapie, może nie od razu ale załapie

jak raz za późno przełączyłem na ON na obwodnicy (jechałem z plecaczkiem i nie mogłem kranika znaleźć) to dłuższy odcinek się dławił i odpalał na pych :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mi także zdarzyło sie pare razy wysuszyć zbiornik i mam tak samo. Po zalaniu benzyki nic nie daje kręcenie na ssaniu lub bez, przechylanie, potrząsanie całym moto czy też inne kombinacje. W moim przypadku musze po prostu odczekać 20min (czas na kawe, papierosa, ew. drzemka w celu regeneracji sił po dowleczeniu sie razem z moto na stacje), po tym czasie załączam ssanie i moto pali na dotyk. Nie wiem jak to wyjasnic ale tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jechalem z kolega na gs 500 i zaczal sie dlawic. Prowadzilem ja a ze nei wiedzaiłem jak przekrecic kranik zjechałem na pobocze, zanim jedank sie zatrzymalem zgasł silnik. Po przekreceniu na rezerwe kręcilismy go bez skutku i po odczekaniu jakis 3-4 min odpalil bez problemu. Nie to co w MZ, po przekreceniu kranika moment i działa :) :flesje:

W kazdym razie mz sprzedana w czwartek, nastepna diversion 600 s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GeLu3 jestes z opatowa ??

tego w wielkopolsce na pograniczu opolskiego??

czesto tam bywam :flesje:

 

No to mnie zaskczyłeś bo sądziłem, że Opatów jest tylko jeden - ten w świętokrzskim, bo ja właśnie stąd pochodze, a tu prosze :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, po to własnie jest położenie PRI w kraniku podcisnieniowym. Wypaliło benzyne z gaźników i trzeba je ponownie zalać. Po wlaniu paliwa do baku kranik na PRI, odczekać chwile i odpalać. Jak zapali - na ON i jazda!

Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...