Ósemka

[Prog]

Czy podczas jeżdżenia po ósemce, czy po slalomie trzeba używać migaczów, czy obracać się itp. ? ? ?

[Wolenweider]

nie nie trzeba

[tomek szabla]

W Tarnowie trzeba sie obracać.

[RaY]

slalom - u nas obracanie sie + kierunki obowiązkowe

[Mikosław]

Prog. "Obracanie się" zwane przez niektórych "upewnianiem się", jest wymagane przy jeździe w mieście, podobnie jak kierunkowskazy.

Na placu egzaminacyjnym niektórzy egzaminatorzy tego wymagają, inni nie.

Przed jazdą na egzaminie możesz o to spytać.

 

Szacuneczek ;P

[Pitu]

w Dąbrowie Górniczej migacze oraz upewnianie się na ósemce nie jest wymagane. za to na slalomie owszem :icon_twisted:

[cenderr]

Wszystko zależy od humoru examinatora. Mi instruktor powiedział że przy slalomie dawać kierunki i się upewniać, a na ósemce tylko upewniać, bez kierunków( ale jak dam to błędem nie będzie).

 

Pozdr. :icon_twisted:

[Prog]

Wszędzie różnie. Muszę chyba do WORDu zadzwonić i się dokładnie dowiedzieć by sobie na jazdach poćwiczyć.

[przems]

mój egzaminator nie wymagał kierunków ale powiedział że musi widzieć wyraźny ruch głową przy skręcie :icon_twisted:

[Czarny]

Wszędzie różnie. Muszę chyba do WORDu zadzwonić i się dokładnie dowiedzieć by sobie na jazdach poćwiczyć.

Ja bym doradził nie dzwonić.

 

Z tego co ja się orientuje to każdy egzaminator inaczej wymaga. Najlepiej naucz się wszystkiego to nie jest trudne a będziesz miał pewność że Cię nie zaskoczy.

 

POZDRO

[Truemaker]

ja mialem tylko obracanie bez kierunkow.

[Prog]

Najbardziej by mnie interesowały opinie zdających z Wrocławia. Dzięki Truemaker.

 

Tak przy okazji, co ile jest organizowany egzamin na kat. A we Wrocławiu ? ? ?

Edytowane 2 Czerwca 2006 przez Prog

[Olsen]

Wszystko zależy od widzimisię egzaminatora. Za "moich" czasów trzeba jeszcze było machać łapami, dziś już chyba wystarczy się oglądać (i ewentualnie sygnalizować zamiar skrętu migaczami), a przede wszystkim należy wypytać egzaminującego, jakie ma wymagania. Najbezpieczniej chyba przetrenować wszystkie możliwe opcje, by nie dać się potem zaskoczyć.

Edytowane 2 Czerwca 2006 przez Olsen

[Tygrys111]

dokladnie wszystko zalezy od egzaminatora jak sie zapytasz jego o to przed rozpoczeciem jazdy to musi Ci powiedziec czy wymaga czy nie nie jest to w zaden sposob karalne.

[Truemaker]

we Wrocku o ile sie nie myle egzamin na A jest raz w tygodniu. i to fak, ze trzeba trafic na egzaminatora. Kolega nie zdal, a zanim w ogole przystapil egzaminator niemalze zbluzgal go zze w dowodzie ma wpisane 181 cm a na tyle ine wyglada. Oczywiscie kolega nie zdal na osemce ;/ ja natomiast mialem takiego milego dziadka, ze na 9 podchodzacyh 8 zdalo a jedna odpadla na osemce i to tylko dlatego ze bylo chyba z 0 stopni a motor byl slabo rozgrzany i szarpal. jak ktos nie byl uczony jezdzic na sprzegle to mial klopoty. a tak ogolnie to egzamin we wrocku... zdjac moto z bocznej podstawki, przeprowadzic 5 metrow postawic na bocznej nozce. potem zasiadasz wlaczassz swiatla i takie tam sprawdzasz czy masz swiatla. patrzysz przez lewe ramie i lecisz na podjazd gdzie masz 2 podejscia ruszasz sobie z tego niby pagorka bo to prawie plaskie jest lol. zjezdzasz i robisz slalom wjezdzasz w 8 robisz 5 reazy wyjazd slalomem. Jest jeszcze hamowanie awaryjne, chyba ze jest deszcz czy cos to sobie moga odpuscic. Potem na miasto. trasa standardowa chyba ze cos remontuja na Armii kolo wiaduktu, to nie masz zawracania na tej glownej ;p co ulatwia sprawe. to chyba tyle. Nie zapominaj wylaczac kierunkow to powinienes zdac aa i nie wymuszaj bo to od razu dyskwalifikacja ;p pozdro. jak cos to pytaj