i co dalej...??

[MarianCCCP]

No dzieki za rade z papierami...Ale teraz juz mam kaske na motorek,nietyle ile planowalem,ale zawsze to cos:)i teraz zastanawiam sie czy kupic jakiegos rusa unas czy jechac na ukraine,sprowadzic i zrobic sobie go ladnie?A wogule to jakie koszta sa zwiazane z takim sprowadzeniem motorka z ukrainy??..jesli wiecie to napiszcie:)Pozdrawiam!!

[Wojt@s]

Sluchaj na ukrainie i białorusi jest teraz ciężko z motorami, bo oni juz się nauczyli że mogą zarobić. Wołają teraz nawet po 1000ojro.<Euro>. Ja niedawno kupiłem urala, i Ci powiem ze musiałem się bujnąć za Moskwe aż, bo ceny od granicy w promieniu 500km są ogromne. Kupując motor za miedzą masz tą gwarancje, ze motor nie jest odpicowany itp. Poprostu ruskie to jezdza, a jak cos sie zepsuje to stoi itp historie.Kupując motor u nas ciezko znalezc cos dobrze zrobionego, bo przewaznie to mnóstwo szpachli i uszczelniacza. Zalezy ile masz pieniędzy. Zawsze moge coś pomóc, ale twój wiek??13 lat to troche za malo na rusa według mnie.

Pozdrawiam

[bartek20 BSA A65]

ja wiem czy wiek nie odpowiedni?? 13 lat to w sam raz, taki Mińsk 125 idealnie bedzie pasował ;)

Ale z tego co wiem (znajomy na ukrainie kupuje) to po pierwsze towar mocno przebrany i potrzebne są znajomości aby coś wyrwać od chłopa. tak w ciemno to raczej mordęga by była i pieniędzy wydasz więcej niż jakbyś w Polsce kupił, a kaśka z papierem to za 2500-3000 można by wyrwać do kapitalki oczywiście jak każdy rusek z resztą.

[qbusek]

pozwole sobie cos dodac bo jestem PO podobnym wyborze :bigrazz:

 

kupilem kaske co prawda w Polsce, ale byla ona dopiero co przyciagnieta z Bialorusi, naturalnie wszystkie odprawy celne itp mam wiec z rejestracja problemu nie bedzie. Tez sie zastanawialem czy nie kupic czegos w kraju juz zrobionego itp - jednak 95% tego co sie teraz sprzedaje nadaje sie do remontu po zrobieniu 1000 km :/ silnik niby ladnie chodzi itp a w srodku jest masakra :P ja wolalem sprowadzic i powoli remontuje moja katarzyne... powoli zblizam sie do etapu gdzie bede skladal silnik i wkladal go do ramy ;)

 

odrazu ostrzegam - jak chcesz robic remont dobrze to przygotuj sie na wydatki. Sama cena motocykla bedzie dopiero poczatkiem niekonczacych sie wydatkow.... :/

 

kiedys kompletna katarzyne mozna bylo kupic za 2kzl z papierami... ostatnio w lodzi za kompletnego zloma wolali 4 tys i to bez papierow :/ ruscy niestety wariuja :/ dlatego jak nie masz znajomego/kontatkow to zdecydowanie odradzam samodzielny wyjazd po motocykl...

 

generalnie ja juz mam dosc tych ruskow :P

Edytowane 24 Maja 2006 przez qbusek

[Wojt@s]

Bartek ja myślałem że chłopak chce kaśke, dniepra,czy urala. Bo nawet jakby był wyrośnięty to nie ma doświadczenia w ciężkich motorach, a pozatym obawiam się że nie zawsze by nad nim panował. Jak Mariuszek jesteś zainteresowany, świeżo sprowadzonymi do Polski to się odezwi bo mam dobre źródełko.

Pozdrawiam

[MarianCCCP]

Kurka...mam 26lat:)tylko zle mi sie wpisalo:)))hehe,a wsumie szkoda..;)

 

ale jaja....ja itak na rusku bede wygladal jak na osle:)ale sie uparlem!!jezdzilem jawa350,potem troche Jankiem...czas na ruska:)Niewiem czy zrobie dobrze,ale jednak pojade po motor....a potem bede sie zastanawial,bo jak teraz niekupie to kiedy??a o mechanike sie niemartwie bo mam warsztat...i troche sie znam...a zreszta mam Was:)

[Wojt@s]

ooo to przepraszam:P widzisz jazda na rusku to inna teoria. Tak jak picie wódki z ruskimi. Powiedz nam ile masz pieniedzy do przeznaczenia na motor. To postaram się pomóc, nic za to nie wezme!! Kupując teraz oszczędzasz pieniądze bo z miesiąca na miesiąc ceny są coraz wyższe. Z chęcia pomożemy. Odezwij się do mnie na gadu to przemyślimy ten temat.

Pozdrawiam

Wojt@s

p.s gg: 3461927 pisz bo jestem często niewidoczny

[MarianCCCP]

pozwole sobie cos dodac bo jestem PO podobnym wyborze :)

 

kupilem kaske co prawda w Polsce, ale byla ona dopiero co przyciagnieta z Bialorusi, naturalnie wszystkie odprawy celne itp mam wiec z rejestracja problemu nie bedzie. Tez sie zastanawialem czy nie kupic czegos w kraju juz zrobionego itp - jednak 95% tego co sie teraz sprzedaje nadaje sie do remontu po zrobieniu 1000 km :/ silnik niby ladnie chodzi itp a w srodku jest masakra :P ja wolalem sprowadzic i powoli remontuje moja katarzyne... powoli zblizam sie do etapu gdzie bede skladal silnik i wkladal go do ramy :icon_razz:

 

odrazu ostrzegam - jak chcesz robic remont dobrze to przygotuj sie na wydatki. Sama cena motocykla bedzie dopiero poczatkiem niekonczacych sie wydatkow.... :/

 

kiedys kompletna katarzyne mozna bylo kupic za 2kzl z papierami... ostatnio w lodzi za kompletnego zloma wolali 4 tys i to bez papierow :/ ruscy niestety wariuja :/ dlatego jak nie masz znajomego/kontatkow to zdecydowanie odradzam samodzielny wyjazd po motocykl...

 

generalnie ja juz mam dosc tych ruskow :bigrazz:

No a ile dales za kaske??bo kolega wojt@s mnie ustawil do pionu,i powiedzial ze mam zamalo kasy:(mam 1800,ale te 200zl,to juz wysepie od kogos..wiec niewiem czy nawet za te 2tys,niekupie czegos do odbudowy??

[qbusek]

ja kupilem kaske za 1800 zl

 

byla w takim oto stanie:

 

http://www.tkaczuk.pl/2.jpg

http://www.tkaczuk.pl/1.jpg

 

do tego doszlo clo, przewoz itp...

 

na dzien dzisiejszy w remont wlozylem juz ponad 3 tys... a to nie koniec :/ choc wiem ze da sie robic taniej... ja jednak staram sie robic jak najlepiej... beda chormy itp :P

 

ale tak wogle to kupuj teraz :] ceny ida ciegle do gory :icon_razz: staraj sie kupic w miare kompletna.... a silnik tak czy siak bedziesz remontowal :) wstwisz tloki od malucha i bedzie chodzil :]

[Wojt@s]

gbusek czy ty się z choinki urwałeś z tymi tłokami od malucha. Bez problemu można dostać ruskie ze starych zapasów które są niezniszczalne.

 

Wracając do tematu to kupisz coś może do odbudowy, ale gdzie kasa na remont. Boxer ruski to dość cenna sprawa, bo jak robić remont to robić a nie na odpieprz się. Pamiętaj im więcej serca mu poświęcisz tym mniej zawodny będzie. Mariusz jak chcesz ruska to pomyśl o Iżu np. 56. Z papierem można kupić od 500 do 1000. Remont silnika i elektryki to 1000. A na karoserie sobie dozbierasz. Ja w Iżach siedze cały czas więc naprawde polecam!!

[qbusek]

gbusek czy ty się z choinki urwałeś z tymi tłokami od malucha. Bez problemu można dostać ruskie ze starych zapasów które są niezniszczalne.

 

tia... pojade na gielde i kupie... albo zamowie u handlarzy... poslucham spiewki o starej produkcji, albo jeszcze lepiej o tym ze to do mw byly...

ostatnio na lodzi rusek jakis mi tlumaczyl w jaki sposob to w orginalach numerki bili... smieszy mnie to po prostu... nie mowie ze nie da sie trafic na naprawde dobre tloki, zwlaszcza jak sie ma dojscie odpowiednie, jednak to co sie sprzedaje obecnie do ruskow to nie metal a srebrna plastelina :icon_razz:

 

ja tam ryzykowac nie bede, kolega juz sobie zrobil remont na tip top z dobrymi ruskimi tlokami... spuchly i remontowal drogi raz

Edytowane 25 Maja 2006 przez qbusek

[prince]

Bardzo słusznie- :P -Skąd obecnie produkowane na wschodzie tłoki są tej jakości podpowie starej daty spec od dorabiania tłoków.Jstonie starej produkcji są dobre,ale ktos kto nie handlował częściami ma marne szanse by je odróżnić.Laickim sposobem jest szukanie takich ''oblanych''w bardzo specyficznym gatunku smaru.Tyle że ukraincy,rosjanie i białorusini to też słowianie i tak samo jak my cwane,i malują tłoki towotem.Kolejną sprawą jest przesunięcie sworznia tłokowego( np w126p) które nie występuje przy tłokach starej generacji.Remont silnika takiej np kaczki to koszt rzędu min 1000zł,bo nałeży założyć że większość części nadaje się do regeneracji ''przez wyrzucenie".Ale jeśli się zdecydujesz na kupno to trzymam kciuki.

[granat]

Ludzie ludzie!!! Bo sie zaczoł ciekawy temat, widze ze z rusami to nie taka prosta sprawa, to złoto dla zuchwałych, a ja teraz siedze i dłubie w uralku znaczy kapitala i co z czesciami czego sie wystrzegac, kogo unikac, plisss rady dajcie rady!!! Wiadomo sam tez se zrobie ale bedzie to trwało nieco dłuzej, i moge sie przejechac na własnie "puchnących" tłokach a lepiej sie uczyc na czyis błędach, wiec pomogitjes tawariszczi!!

 

Al;e tak sobie mysle ze wymaga to szerszego miejsca bo to nie takie szybkie, zakładam nowy temat

[whisky]

...Niemcy w Oberchausen robią nowe części do radzieckich i chińskich bokserów, więc jak się wygra w Lotto to można sobie pozakładać naprawdę dobre tłoki, cylindry, głowice i wiele innych... a nawet zafundować remoncik w faterlandzie.