Skocz do zawartości

Głupi gówniarz na skuterze.


aftys6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od razu pisze ze nie jestem przeciwnikiem skuterow, wiec prosze nie walić chamskich tekstów.

 

Ale to co zobaczylem dzisiaj sklonilo mnie do stwierdzeniaze na skutery i inne male jednoslady powinny byc wprowadzone egzaminu na poziomie prawa jazdy.

W wiekszosci przypadkow te dkumenty sa wydawane młodziakom w szkolach po znajomosci rodzicow itd.

 

Ale wracajac do tematu.

Wracajac dzisiaj ze szkoly stalem przed przejsciem dla pieszych czekajac az przejedzie sznurek samochodow i jeden skuter.

Jak sie okazalo kierowca skutera zamierzak skrecic w lewo.

Na chwile zagapilem sie na uroczą niewiastę ;) gdy nagle uslyszalem przerazliwy pisk opon, spojrzalem w prawo i ujrzalem ów zólty skuter przecinajacy droge (podczas skrecania w lewo) mini vanowi. Gosci omial mega fuksa przejechal doslownie 20 cm przed maską auta, moze i mniej.

Gówniarz zawdziecza chyba życie doswiadczeniu kierowcy ( mlodej dziewczyny) i temu ze nie trafil na szrota.

Wystarczylo by ze dziewczyna zareagowala by sekunde pozniej a goscio by sie rosmarowel na masce jej auta przy predkosci okolo 60km/ h. Najprawdopodobniej by nie bylo co z niego zbierac przy udezeniu bocznym.

Dodam jeszcze ze kolezka o malo co nie puknal w inne auto stajace na skrzyzowaniu po czym dal najzwyczajniej noge.

 

Jaki z tego morał ??

Ze trzeba sie wziac za gowniarzy bo taki leszcza rozwali kogos albo siebie to w radio nie powiedza ze to leszcz na motorowerze, powiedza ze to motocyklista psychopata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dziwię się twojego gniewu, ale wiesz... powinny być też egzaminy na umiejętność przechodzenia przez pasy, bo te święte krowy nie patrzą, czy coś jedzie, czy ich mija, wchodzą prosto pod koła ;)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, część skuterzystów tak jeździ. Na nic nie uważają, jeżdżą po chodnikach, wcinają się przed samochody.

 

W wiekszosci przypadkow te dkumenty sa wydawane młodziakom w szkolach po znajomosci rodzicow itd.

 

Możliwe, chociaż egzamin na kartę motorowerową jest bajecznie prosty.

 

Może moja wypowiedź nie wyda ci się wiarygodna ;) , z tego powodu, że sam jeździłem :) . Nic do skuterów nie mam. Amen.

Edytowane przez Zierek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest mając 18 lat możesz jexdzic bez zadnych uprawnień?(50ccm)? troche to chory sytem nie uważacie? możesz nie mieć pojęcia o przepisach drogowych a i tak pojeździsz... powinni chociaz wprowadzic kilka godzinek do wyjeżdzenia nie mówie juz o egzaminie....wystarczyło by np 10 h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest mając 18 lat możesz jexdzic bez zadnych uprawnień?(50ccm)? troche to chory sytem nie uważacie? możesz nie mieć pojęcia o przepisach drogowych a i tak pojeździsz... powinni chociaz wprowadzic kilka godzinek do wyjeżdzenia nie mówie juz o egzaminie....wystarczyło by np 10 h

 

dokladnie

to totalna glupota, to ze ktos ma 18 lat nie znaczy ze ma rowno pod sufitem, zna przepisy i potrafui ich przestrzegac. A co do 50-tek to kumpelka ma tuningowanego Peugeota z ktorem wyciska 100km/h ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest mając 18 lat możesz jexdzic bez zadnych uprawnień?(50ccm)? troche to chory sytem nie uważacie? możesz nie mieć pojęcia o przepisach drogowych a i tak pojeździsz... powinni chociaz wprowadzic kilka godzinek do wyjeżdzenia nie mówie juz o egzaminie....wystarczyło by np 10 h

 

To jest niebezpieczne. Skuter pojedzie nawet 100 km/h, a to już coś. Ktoś kto jeździł tylko rowerem i nagle przesiądzie się na skuter może narobić szkody.

 

A to tylko w Polsce tak jest czy w innych krajach też?

 

EDIT:

dokladnie

to totalna glupota, to ze ktos ma 18 lat nie znaczy ze ma rowno pod sufitem, zna przepisy i potrafui ich przestrzegac. A co do 50-tek to kumpelka ma tuningowanego Peugeota z ktorem wyciska 100km/h ;)

 

O tym właśnie mówię, ale mnie uprzedziłeś :)

Edytowane przez Zierek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w niemczech egz jest podobny jak na moto, tylko oczywiscie na mniejszym sprzecie i teoraia jest tez podobna jak na normalne moto, a o jezdzie po 18 roku zycia na dowód nie ma mowy.

Taka głupota to tylko w polsce przejdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio widziałem kolesia na skuterku, który przejeżdżając przez skrzyżowanie, całe przejechał leżąc plecami na kanapie podziwiając niebo. Jak taki żyje?

bezstresowo :icon_twisted:

a co do egzaminu (na motorower) to prawda jest taka ze nawet policja go olewa.

Wystarczy jako dowod ze kolega zdawal prawie godzine dopuki mu sie nie udalo slalomu przejechac (chyba z 9-10 razy). Jak przejechal to niebieski mu pogratulowal i powiedzial szerokiej drogi... 2 h potem wpadl w plot i sie skonczylo na rece zlamanej i wstrecie do moto ( i lepiej bo by sie jeszcze zabil gdzies).

Pytanie jak taki ktos ma umiec jejzdzic?? NIE MOZE!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja coś się wypowiem bo jestem w trakcie robienia kursu na karte motorowerową :icon_twisted: no więc tak : w szkole chcieli żebym przyprowadzil moto i cała szkoła miała na nim zdawać.Tylko ósemka i przepisy i nic więcej. No to pojechałem z kumplem do ośk i sie dopytaliśmy i teraz jest tak : za 100zł!!! jest klika godzin kursu !!!!! teoretyka i praktyka!!! I pomoc a później możesz na egzaminie jeździć na swoim moto :icon_twisted: fajnie nie?? tylko nie każdego stać żeby wywalić stówke na kursik dla dziecka :icon_mrgreen:

 

:icon_mrgreen:

Edytowane przez rafcio31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja coś się wypowiem bo jestem w trakcie robienia kursu na karte motorowerową :icon_twisted: no więc tak : w szkole chcieli żebym przyprowadzil moto i cała szkoła miała na nim zdawać.Tylko ósemka i przepisy i nic więcej. No to pojechałem z kumplem do ośk i sie dopytaliśmy i teraz jest tak : za 100zł!!! jest klika godzin kursu !!!!! teoretyka i praktyka!!! I pomoc a później możesz na egzaminie jeździć na swoim moto :icon_twisted: fajnie nie?? tylko nie każdego stać żeby wywalić stówke na kursik dla dziecka :icon_mrgreen:

 

:icon_mrgreen:

 

 

No tak , jak już rodzice kupią dziecku skuter za parę tysięcy to niby skąd mają wziąć jeszcze dodoatkową stówkę na kursik dla dziecka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, część skuterzystów tak jeździ. Na nic nie uważają, jeżdżą po chodnikach, wcinają się przed samochody.

Możliwe, chociaż egzamin na kartę motorowerową jest bajecznie prosty.

 

Może moja wypowiedź nie wyda ci się wiarygodna :icon_twisted: , z tego powodu, że sam jeździłem :icon_twisted: . Nic do skuterów nie mam. Amen.

hmm czy ja wiem, ja przed kartą motorowerową ( męczyłem pare miesięcy nauczycielke żeby mi zrobiła ) byłem podobnie obkuty w przepisach jak przed prawo jazdy. A trudno było...pani od techniki zrobiła mi test według przepisów sprzed 30 lat...i 2 odpowiedzi były złe według jej , ale według nowych przepisów dobre ( chodziło o rondo ) . Wyobrażasz sobie dzieciaka powiedzmy 14 lat który uzbieral 200 zł na jakiegos rometa i chce posmigac bo ma z tego frajde, a tu karzą mu bulić powiedzmy 600 zł na kurs na karte motorowerową ? do tego musi sie scierac z chamstwem w jakims wordzie ? to raczej drastycznie by zmniejszylo liczbe mlodych motonitów. ale z drugiej strony ktoś kto ma np scigacza 50 ccm i moze nim jezdzic na karte i dowod, narazajac zycie swoje i innych bo o prawidlowej jezdzie gdzies tam kiedys slyszal . Coś bardziej motywującego niż obecny egzamin na karte motorowerową by sie przydało, jak człowiek wykuje przepisy i nauczy się przepisowej jazdy, to zostanie mu to we krwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem powinny być wprowadzone jakieś egzaminy, a jazda na dowód osobisty nie jest dobrym pomysłem. Przecież może ktoś totalnie niedoświadczony wziąć skuter, którym spowoduje wypadek.

 

Co do młodszych użytkowników, tj. na kartę motorowerową to moim zdaniem także powinny być jakieś sensowniejsze egzaminy, a nie zdanie na 5 testu z techniki, czy czegoś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zdawalem 4 lata temu egz na auto. Przepisy mialem wykute na blache, 25 maja zdaje na moto.

Ku mojemu zdziwieniu robiac testy na moto mialem tylko 3 bledy i to z techniki pojazdu :icon_twisted: . Wystarczy ze przecwicze testy kilka razy przed egzaminem i bedzie miodzio.

 

Zasada jest prosta " czym skorupka za mlodu nasiaknie..." - dalej nie pamietam :icon_twisted:

Jezeli ktos zda na karte motorowerowa nie znajac przepisow, nie bedzie potrafil ich stsowac to nabierze zlych nawykow ktorych bedzie mu sie ciezko pozbyc w przyszkosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...