Skocz do zawartości

GPZ 500 Problem z obrotami. ZNOWU!!!!


IG x]
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A wiec. Mam Gpz 500 89'. Od początku mialem problem z wolnymi obrotami. Wieloktornie czyscilem gaźniki. Ostatnio zuzylem całą puche "carb clean". Rozkrecilem na czynniki pierwsze i nic to nie dawalo. Zauwazylem ze moto nie pali na prawy gar na wolnych obrotoach. Dopiero przy 3500rpm zaczyna dobrze spalac. Synchronizacji dokonywalem sam, sugerując sie otworami przy przepustnicy. Dzieki nim, moge polozenie przepustnic ustawic tak ze otwieraja sie rowno. Poziomy paliwa sprawdzalem, po obu stronach jest taki sam poziom. Gumy łączące mam dobre podobnie jak i membrany. Kiedys zamienilem miejscami dysze(te najwieksze) no i moto zdawalo sie pracowac lepiej ale po chwili tak sie zagrzal ze lewe kolanko az sie zaczerwienilo i to na wolnych obrotach!!!!! Przemianialem cewki miejscami i dalej to samo. Podejrzewam dysze, ale sprobuje jeszcze raz zamienic je miejscami i sprawdzic co sie bedzie dzialo. Jesli lewy gar zacznie sie grzac, czy to oznacza ze mam walniętą dysze?? A jesli chodzi o oś przepustnicy to wyglada na zdrowa, chodzi sztywno wiec uznaję ja za szczelna. Moto ma przebieg 23 000km wiec nie za duzy. Acha zawory takze regulowalem. Jedyną rzeczą jakiej nie sprawdzalem to zawory. Moze ktorys z zaworow wydechowych sie nie domyka?? Ale jak mierzylem cisnienie na cylindrach, to bylo takie samo i wynosilo 11 z hakiem. Moto na obrotach kolo 3000 chodzi w miare rowno ale slychac ze na prawy cylinder raz pali a raz nie. Posze o pomoc. Igor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

' date='14 Maj 2006 - 11:16' post='601145']

Synchronizacji dokonywalem sam, sugerując sie otworami przy przepustnicy. Dzieki nim, moge polozenie przepustnic ustawic tak ze otwieraja sie rowno.

To chyba nie najlepsza metoda synchronizacji... To że przepustnice wg. Ciebie chodzą równo nie oznacza że oba cylinry są jednakowo zasilane :icon_razz:

 

Kiedys zamienilem miejscami dysze(te najwieksze) no i moto zdawalo sie pracowac lepiej ale po chwili tak sie zagrzal ze lewe kolanko az sie zaczerwienilo i to na wolnych obrotach!!!!!

Dysze główne nie odpowiadają za pracę silnika na wolnych obrotach.

 

Ostatnio zuzylem całą puche "carb clean"

carb clean nie zawsze pomaga na szczególnie uparty syf. Bez urazy, ale może Ci się tylko wydawać, że dobrze wyczyściłeś gaźniki... Przyznam się że mi też się ostatnio wydawało. I po porządnej kąpieli wszystko wróciło do normy.

 

Jedyną rzeczą jakiej nie sprawdzalem to zawory. Moze ktorys z zaworow wydechowych sie nie domyka?? Ale jak mierzylem cisnienie na cylindrach, to bylo takie samo i wynosilo 11 z hakiem.

Ciśnienie adekwatne do rocznika, przebieg potraktowałbym z przymruzeniem oka, chociaż cuda się zdarzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg ma dokladnie taki jaki jest. Moto stalo niuzywane przez 7 lat.(pewne zrodlo) a pomiary cisnienia robilem przy pomocy oprzyrządowania do kaszlaka;). Jesli chodzi o wskazania wakuometra, po mojej wlasnej regulacji-pokazaly tyle samo na obu cylindrach.

 

A wiec. Gaźnik rozkręcilem, najpierw wyciagnalem membrany i przepustnice, odlozylem na bok tak aby pozniej nie bylo klopotu ktora membrana do ktorego gaznika. Nastepnie wykrecilem pokrywy plywakowe, ściągnąłem plywaki oraz zaworki. Wykrecilem dysze i wszystko odlozylem "prawy do prawego , lewy do lewego". Na koniec wykrecilem srubki skladu mieszanki. Poczym przystapilem do roboty i zaczalem to czyscic. Zuzylem cala puche "carb clean" na dysze zaworki srubki, wyczyscilem doslownie wszystko!!!. Na koniec przedmuchalem kazda czesc z osobna sprężonym powietrzem. Skrecilem pale i dupa. Dalej to samo. Z prawego gara smierdzi paliwo, czyli te same objawy co przedtem. Owszem da sie ustawic wolne obroty ale tak ze ciagnie tylko lewy cylinder, a prawy chwyta od czasu do czasu. Problem pojawia sie gdy chce sie przejechac. Daje gazu silnik sie wkreca, zaskakuje prawy cylinder, ale nie schodzi z obrotow trzyma na 3000-3500rpm po chwili prawy cylinder przestaje spalac i obroty maleja do 1500 i znowu wali paliwem z prawego tlumika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdziles w jakim stanie sa a wlasciwie jest zaworek iglicowy prawego cylindra ???

Na odleglosc to wrozenie z fusow, ale piszesz ze smierdzi benzyna z prawego i nie schodzi na wolne obroty, zaskakauje dopiero na srednich -Logiczny wniosek to ten ze wachy jest za duzo, a nie za malo.

Czyli zaworek ci z lekka zalewa gaznik, tak ze przy wejsciu na srednie obroty ilosc benzyny jest wystarczajaca na rozpoczecie pracy prawego cylindra. Jezeli masz prawa swiece czarna, to zdejmij jeszcze raz ten gaznik, obejrzyj zaworek przez szklo powiekszajace i jezeli ma wgniecenie na iglicy czy nierownosci na przylgni to wymien.

 

Adam M.

PS. Czy z tego wynika ze wogole nie czysciles korpusow gaznikow ???

Edytowane przez Adam M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a sprawdzales moze przewod od podcisnienia ? moze membrana przepuszcza paliwo ktore sie dostaje do cylindra przez przewod ? bylo by to logiczne jezeli moto stalo 7 lat nieruszane guma parcieje a szczegolnie jak sie jej nie uzywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdziles w jakim stanie sa a wlasciwie jest zaworek iglicowy prawego cylindra ???

Na odleglosc to wrozenie z fusow, ale piszesz ze smierdzi benzyna z prawego i nie schodzi na wolne obroty, zaskakauje dopiero na srednich -Logiczny wniosek to ten ze wachy jest za duzo, a nie za malo.

Czyli zaworek ci z lekka zalewa gaznik, tak ze przy wejsciu na srednie obroty ilosc benzyny jest wystarczajaca na rozpoczecie pracy prawego cylindra. Jezeli masz prawa swiece czarna, to zdejmij jeszcze raz ten gaznik, obejrzyj zaworek przez szklo powiekszajace i jezeli ma wgniecenie na iglicy czy nierownosci na przylgni to wymien.

 

Adam M.

PS. Czy z tego wynika ze wogole nie czysciles korpusow gaznikow ???

jeżeli smierdzi to nie znaczy że jest za dużo rownie dobrze może być za malo lub brak iskry też bedzie powodował braki w zapłonie mieszanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korpusy jak najbardziej czyscilem i to bardzo skrzętnie. A co do zaworka, na pierwszy rzut oka, wyglada dobrze. Ale przyjze sie jeszcze raz. Ewentualnie, zamienie miejscami. A co do tego ze poziom paliwa moze byc takze za maly. Poziomy sa po obu stronach takie same. Swiece są brązowe, no chyba ze moto chodzi na niskich obrotach, ta z prawego gara ciemnieje. Wiadomo. Sprobowalem jeszcze zminiejszyc poziom paliwa na prawy cylindrze no i rzeczywiscie cos dalo ale nie do konca. Wiec zmniejszylem jeszcze troche i moto sie zaczelo dusic i znowu musialem zwiekszyc. Pobawie sie tym jeszcze jutro. P.S Czy to normalne, ze kolanko az sie czerwieni po zamianie miejscami dysz?? Dziwne co nie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

' date='17 Maj 2006 - 22:48' post='605135']

Korpusy jak najbardziej czyscilem i to bardzo skrzętnie. A co do zaworka, na pierwszy rzut oka, wyglada dobrze. Ale przyjze sie jeszcze raz. Ewentualnie, zamienie miejscami. A co do tego ze poziom paliwa moze byc takze za maly. Poziomy sa po obu stronach takie same. Swiece są brązowe, no chyba ze moto chodzi na niskich obrotach, ta z prawego gara ciemnieje. Wiadomo. Sprobowalem jeszcze zminiejszyc poziom paliwa na prawy cylindrze no i rzeczywiscie cos dalo ale nie do konca. Wiec zmniejszylem jeszcze troche i moto sie zaczelo dusic i znowu musialem zwiekszyc. Pobawie sie tym jeszcze jutro. P.S Czy to normalne, ze kolanko az sie czerwieni po zamianie miejscami dysz?? Dziwne co nie??

 

Dwa przypadki z życia, zbliżone objawy, ten sam silnik:

 

Przypadek pierwszy:

Mam akuratnie na warsztacie GPZ500 '91, objawy podobne. Wolne beznadziejne, czuć benzyną, wali od czasu do czasu w wydech, po przegazowaniu jakoś tam pracuje, ale nie na dwa gary, tylko najwyżej półtora. Zawory uregulowane, gaźniki czyszczone, świece nowe. No nie pali. Pomiar kompresji - 12 na prawym, 3 na lewym (na mokro 4). Dziś okazało się, że wypalony jeden zawór ssący, ale tak fest, no i nie trzyma ciśnienia. Jesteś pewny tego swojego przyrządu pomiarowego? ;-)

 

Przypadek drugi:

Robiłem kiedyś EN500. Palił na dotyk, na ciepło i zimno. Na wolnych chodził równo, bez przygód, wkręcał się wściekle, schodził pięknie, ale w czasie jazdy na stałych obrotach (nieważne jakich) - w pewnym momencie zaczynał przygasać jeden gar, aż gasł całkowicie. Po muśnięciu gazu - od razu chodził jak trzeba - problem występował wyłącznie podczas utrzymywania stałych obrotów, wyższych niż wolne. Walczyłem tydzień, albo dwa - w końcu okazało się, że w jednym z gaźników brakuje w gardzieli mosiężnej tulejki rozpylacza - to taka rurka w którą wchodzi iglica. Na pewno masz obie u siebie? Łatwo je zgubić przy rozbiórce...

 

A generalnie to jak koledzy napisali - wszystko wskazuje na gaźniki - gdzieś tkwi jakiś babol; najprawdopodobniej związany z poziomem paliwa w jednej z komór, albo dyszą wolnych obrotów. Może to być też problem z podciśnieniem - obejrzyj dokładnie wężyki, złączki itd. Sprawdź dysze, zwłaszcza wolnych obrotów - nie były czasem czyszczone przysłowiowym drutem? Może są rozkalibrowane? Generalnie motodata, i serwisówka do łapki - i po kolei posprawdzaj - czy wartości zmierzone (poziom paliwa) są takie jak mają być. Czy rozmiary dysz i iglic są fabryczne?

 

Nie sugeruj się największą dyszą - odpowiada ona za zasilanie przy pełnym otwarciu gazu, na wolnych liczy się ta dysza obok, taka mocno schowana w korpusie gaźnika. Spróbuj te dysze zamienić miejscami - i obserwuj, czy problem przeniesie się na drugi gar. Obserwacje opisz, będziemy myśleć dalej :)

 

--

pzdr

yahoo & 636RT '02

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy masz serwisowke ?

Trzeba by sprawdzic czy elementy gaznikow ( dysze, iglice i rozpylacze ) sa zgodne z tym co tam powinno byc ( rozmiarowo ).

Jezeli jedno z kolanek wydechu sie nagrzewa po zamianie dyszy na te z drugiego gaznika, tzn ze z jakiegos powodu jest tam spalana o wiele za uboga mieszanka.

Jaki masz wydech i czy filtr powietrza jest z fabryczna puszka ?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydech oryginał, filtr też. Nic nie było kombinowane. A przyrząd do pomiaru ciśnienia wydaje mi się dobry, skoro na obu cylindrach wykazuje tyle samo. Serwisówke mam, będe sprawdzał dzisiaj czy podzespoły są takie same. Dysze wszystkie wykręciłem i czyściłem jak się zaleca końskim włosiem (na moje szczęście nieopodal mojego domu jest stajnia koni). Także nic drucikiem nie odważyłem się ruszyć. Pozatym czy te moto które miało wypalony zawór, wyciągał 200km/h?? Bo mój wyciąga no nawet troszke więcej. Dobra biore się do roboty jeszcze raz. Jak skończę się z tym bawić to zdam relacje... dzięki wam wszystkim za wszystko. Aha, mosiężne tulejki są i nie brakuje żadnej części w gaźniku(sprawdzałem z serwisówką)

Edytowane przez IG x]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wszystko co napisal Yahoo, czyli zamiana dysz wolnych obrotow i zamien zaworki iglicowe jak planowales, moze to cos rozjasni.

Jak problem przeniesie sie do drugiego cylindra to moze byc to cos z tych rzeczy.

Wracajac do korpusow to kup tyle carbcleanera zeby zanurzyc oba korpusy i zostawic na noc, a dopiero nastepnego dnia rano oczyscic sprezonym powietrzem. razem z korpusami zanurz rozpylacze ( ta czesc w ktorej chodzi iglica ) - czasem zapchanie poziomych otworkow tam powoduje klopoty.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

' date='14 Maj 2006 - 13:16' post='601145']

Moto na obrotach kolo 3000 chodzi w miare rowno ale slychac ze na prawy cylinder raz pali a raz nie.

Igor analogiczna sytuacje mialem w swojej Kawie 450 Ltd, silnik IMO bardzo podobny. Zrob wiec tak, po zapaleniu motocykla i nagrzaniu zdejmij fajke z prwego cylindra i zobacz czy bedzie roznica w pracy, jesli nie masz winnego. Ja jednak obstawialbym iskre. Moj motocykl nie lubi krotkiego zapalania bez przejazdzki i calkowitego rozgrzania. W ten sposob wukonczylem kilka swiec i to o dziwo tylko na prawym garnku. Wykrec swiece z niego, wypa ja nad gazem, dobrze wyczysc i zobacz wtedy. Unikaj tez odkrecania na maxa nanierozgrzanym silniku. Najlepiej zas zaloz swiece denso, mnie pomoglo :icon_rolleyes:

 

pozdr idaj znac o postepach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...