Skocz do zawartości

Simson brak biegu


romek :)
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

bart ale to nie jest motor do takiej zabawy mi np by bylo szkoda simsona do takich wyglupow bo pozniej moze odczuc to protfel i napeno wtedy ci tak dlugo nie wytrzyma magneto, sprzeglo, wal, lozyska

 

 

 

romek tylko narazie rozkrec pokrywe od strony sprzegla nie rozpolawiaj i wtedy zobacz co jest jak nic nie znajdziesz to dopiero zacznij rozpolawiac

 

jak nie miales rozpolawianego silnika od nowosci to bedziesz klnol jak glupi bo bedzie problem rozpolowieniem

Edytowane przez pikus91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy gadacie że trzeba rozpołowic silnik żeby wymienić klin przesówny.Wystarczy zdjąć lewa pokrywe i prawa.Zdjac naped licznika i przygotowac sobie taki dłógi precik o podobnej srednicy co klin.obrucić silnik żeby wypadły 3 wodziki. obracamy silnik żeby sprzegło było od spodu i wbijamy w wałek zdawczy ten precik wtedy on wypycha klin i zabezpiecza kulki przed wypadnieciem.Aha jeszcze trzeba z tego klina zdjac takie widełki co współpracuja ze zmieniaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no możli że tak sie da ale narazie nie będę się tak wrał to rozpoławiania bo po dłuższej analizie wydaje mi się że może to być wina czegoś przy przęgle bo np teraz to starter się zaklinował :] a a przed tem to przynajmnie można było ruszyć nim na dół przypomniałem sobie żę w zaraz po złorzeniu też był taki problem z tym związany że ni h**** starter się zablokował i nie wie co mogło być tego przyczyną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bój się tego rozpoławiania silnika, bo to nie takie straszne ;) Przeznacz sobie na to dzień, najlepiej w tygodniu, bo w sobotę sklepy tylko do 13 (tzn. motorowerowy u mnie w mieście). Mi rozpoławianie silnika zajęło dzień, ale robiłem to pierwszy raz i z ojcem. Jak uważasz, że nie dasz rady, to poproś kogos dorosłego (nie wiem ile masz lat, ale zakładam, że mniej niż 18) który ma jakieś pojęcie o silnikach albo kumpla, ale takiego co Ci pokaże i doradzi jak co zrobić. Niektórzy na tym forum gadali, że nie trzeba zdejmować sprzęgła i tego mechanizmu od zmiany biegów. Ja to zdejmowałem, więc Ci nie powiem. Na pewno jest trochę wygodniej no i możesz zobaczyć co gdzie jest i jak wygląda, potem nie będziesz mieć problemów jak się cos znowu sypnie. Najwięcej części jest po lewej stronie silnika od strony sprzęgła. Jak będziesz ściągać sprzęgło, to nie musisz go rozbierać, tylko odkręcić to co się da :) i podważyć sprzęgło śrubokrętami z obu stron - nie wiem czy to poprawna metoda, ale u mnie pomogło :( Po prawej jest tylko zapłon i magneto, do któego potrzeba ściągacza za dyche :D Jak będziesz zdjemować zapłon to sobie nie przestaw przerywacza, bo bedziesz musieć potem zapłon ustawiać (nie wiem jak jest w elektronikach) W środku są tylko dwie osie o ile pamiętam, w jednej trybka są na stałę chyba, a w drugiej są blokowane przez takie kulki. Jak to będziesz składał, to sobie wsadź te kulki na smarze, bo będą wypadać i będziesz mieć problem. Najlepiej rób to na jakimś stole, przygotuj jakieś szmaty :D i nie pomyl ani nie pogub części. Tyle, co Ci mogę w tej chwili doradzić :P

Edytowane przez BArt_X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak już robie porządek w warszracie na piątek i sobote pytanie czy w sklepie będzie miała części :/ no z staterem to tak że czasami łapie czasami nie i czasami się blokuje no i jak wrzuce 1bieg i puszcze sprzęgło to coś przeskakuje czyli widocznie nie może załapać biegu dziś spuściłem olej niech zleci do piątku jest jeszcze troche czasu w między czasie rozbiore magneto.

 

ps hehe mam 17 lat no i w mechanice się orjętuje znam na pamięć silnik jawy50 komarka robie z palcem w d... kiedyś miałem 350 to też gar lewy robiłem no i przy Wsce kumpla sprzęgło składałem.

No ale co się dziwić że mam tyle pytań bo z simsonem mam doczynienia no w czerwcu będzie rok

do tego czasu miał generalny remont ramy (wszystko nowe no prawie :))

No przyszedł czas na silnik tylko szkoda żę sezonie. Więc wole się popytać niż później "rzucać mięsem" w garażu .

 

pozdro i dzięki za pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec tak rozpołowienie silnika zaczynamy spuszczenia oleju , odkrecamy zębatke zdawcza. Odkrecamy 4 śruby przy głowicy zdejmujemy cylinder pomagajac sobie krecac magnetem potem zdejmujemy magneto i iskrownik. Zdjemujemy zabezpieczenia sworznia tłoka i wyjmujemy ( wybijamy) delikatnie sworzen podtrzymujac korbowód aby go nie skrzywić. Nastepnie zdejmujemy kape olejowa wkładajac dwa śrubokrety w otory pomiedzy karterem a kapą i równomiernie ja zdejmujemy. Za pomocą takiego użadzenia http://www.bikepics.com/pictures/509957/ blokujemy mała zebatke na wale i odkrecamy 4 śrubki na koszu zdejmujemy talerzyk i odginamy zabezpieczenie kosza odkrecamy nakretke i zdejmujemy kosz potem odkrecamy nakretke małej zebatki po uprzednim odgieciu podkładki zabezpieczajacej.

Nastepnie rozbieramy starter i zmieniacz http://www.bikepics.com/pictures/509772/ zdejmujac spręzynke i tą częsc na wałku. Nastepnie od strony iskrownika odkrecamy śruby skrecajace kartery wkrecamy w połówke taki sciagacz http://www.bikepics.com/pictures/470101/

http://www.bikepics.com/pictures/470103/ i mocujemy go 4 srubami do karteru tak żeby dwie duze śruby opierały sie o czop wału i o wałek zdawczy i delikatnie i równomiernie skrecamy te dwie śruby. Jezeli ktoś niema takiego ściagacza to można użyc gumowego lub fdrewnianego młotka i delikatnie uderzac w czop i w wałek pod żadnym pozorem nie wkładać miedzy połówki śrubokreta. No i mamy silnik rozpołowiony. Co do zakładania łożysk przy składaniu silnika to radze rozgrzać na czymś łożyska ( np na kuchence elektrycznej tzw kocher ) i jak je rozgrzejemy to łożysko nakładamy na czop lub wałek i ono samo sie równo nasunie poprostu spadnie i jak ostygnie to bedzie ciasno siedziało, najpierw radze na czopy i wałki nabić wszystkie łożyska , i wkładamy cały zespół do jednej połówki po wcześniejszym rozgrzniu jej. Do zbijania silnika także używamy gumowego młotka lub drewnianego i rozgrzewamy drugi karter i szybko nabijamy. Skrecamy to wszystko srubami ( wcześniej wszystkie przygotowywujemy żeby ich nie szukać ) najpierw wszystkie po koleji a potem na krzyż. No i reszte składamy w odrotnej kolejności niż to rozpoławialiśmy. Co do zakładania zabezpieczeń sworznia to wkładamy je w rowki tak żeby wskoczyły i obracamy je o 180* aby mieć pewność że siedza na miejscu ( najczęstrza przyczyna rysowania gładzi cylindra jak zabezpieczenie wyleci ) nie zapominajmy także o założeniu podkładek sworznia. Tłok zakładamy zawsze strzałka w strone okna wydechowego. Radze przed złożeniem sprawdzić stan połówek przykładajac je do siebie ( bez skrecania) i jeżeli jest duża szczelina to zakładamy uszczelke i silikon ( nie preferuje go ) ale jeżeli jest mała to sama uszczelke. Do regulacji biegów potrzebny nam jest taki przyrzadzik http://www.bikepics.com/pictures/512829/ lub śrubokrecik.

 

Wszystkie przyrzady pokazane w tym poscie sa wykonane przezemnie samego

Edytowane przez Hornet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozbierałem 2 silniki w 2 roznych simsonach 3 biegowym i 4 biegowym.... nie mialem zadnego narzedzia z tych pokaznych tu oprocz tego do regulacji skrzyni biegów, - to wykonałem z klucza rurkowego nr 10 :) , do rozbierania silnika używałem podstawowych narzedzi tzn. młotek , roznej wielkosci srobokrety, kawałek drewna, kleszcze-kombinerki,

 

Jedna ważna uwaga !! aby rozpolowic silnik nie musisz sciagac tloka !!!! tylko sobie tym dodajesz roboty....

 

 

jedyne co ci potrzebne z mniej typowych narzedzi to sciągacz do magneta (ja dałem 7zł)

 

jak bedziesz rozkrecał kartery to mozesz miec problem z o odkreceniem ich srub (na plaski srubokret) musisz wziac , duzy , odpowiedni srubokret i najpierw przyloż srubokret i mlotkiem z wyczuciem obstukaj łby srub - wtedy latwiej sie odkręcą :( ....

 

jezeli rozbierales jawke to mysle ze nie bedziesz miec najmniejszego problemu.... podczas rozbierania mozesz robic sobie zdiecia bądź też zapisywac na kartce co i jak (ja zapisywałem niektóre rzeczy) , jedyne co moze ci sprawic klopot to zabezpieczenia - o ile sie nie myle tzw. SEGERY ich jest ok. chyba 4 sztuk malych i duzych , po sciagnieciu ich bedziesz musial prawdopodobnie (raczej napewno) zmienic je na nowe ,chciałem takowe kupic w dwóch sklepach simsona i nie było... zabezpieczenia te kupilem w sklepie z ciągnikami (wziołem stare na wzór) dobrali mi i nie mialem z nimi zadnych problemów, gdy juz bedziesz mial silnik na stole sprawdz sobie lozyska bo koszt ich nie jest bardzo wielki a rozbierac silnika co chwila to nic przyjemnego.... jezeli bedziesz mial zastrzezenia do uszczelniaczy to kup nowe bo kosztują grosze a mogą zaoszczedzic pozniej nerwów :D

 

ja silnik rozpoławiałem srubokretem (wiem ze zaraz wszyscy skrytykują ;) ) ale robilem to z wyczuciem i nie rozwaliłem karterów , składałem pozniej na hermetyku starym i oba chodzily po zlożeniu bez zarzutu (silniki)

 

przy sciaganiu zaplonu zaznacz sobie tez jak byl ustawiony bo ja mialem przygode.... ustawilem wg fabryki no i nie ma szans zeby zapalił.... ustawiłem na oko i chodził jak nówka.....

 

po złożeniu zapewne nie ominie cie regulacja skrzyni.....

 

pamietaj zeby wszedzie miedzy zebatki skrzyni dawac podkladki tak jak były......

 

cóż wiecej powiedziec :D POWODZENIA jak cos to pisz na gg (1475012)

Edytowane przez Bubu Goryl

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba silnik rozpułowić. A to nie zebatka i nie sprzęgło. Mój kumpel w simku na jednym zrobiłe chyba ze 30 km. A pewnie jakaś bzdura. Bo jeżeli sa pozostałe biegi to wodzik jest dobry bo on jest w całości do pozostałych biegów ten sam. A na pycha nie pójdzie z jedynki Bo jednyka ze starterem jes połączona na stałe. Tzn ze stale ciągnie. Jedyne co sie moglo stac to cos z kulkami. I po rozpułowieniu nie bedzie trzeba nic ustawiac. Uwierz mi. Pozdro

Jeżeli coś potrzeba:

http://www.allegro.pl/item105346932_simosn...wa_bak_bcm.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy mu tylko robicie roboty kazecie sciagac sprzeglo automat tlok

zasatnowcie sie!! niech rozkreci lewy dekiel od sprzegla i zobaczy co jest grane jak tu nic nie zobaczy to wyciaga silnik na stol tylko sobie zaznacz zaplon jak miales ustawiony pierw sciagnij magneto zaznacz jak byl ustawiony wykrec zaplon i zostaw to przy simsonie odkrec i wyciagnij silnik i poluz na tronie sprzgla sciagnij zebatke od lansucha i odkrecaj srubki ktore sa lubem z prawej strony i sciagasz krater patrzysz na najwiekszy tryb tzn 1 i patrzysz czy ma wszystkie zeby i nie sa starte jak cos jest z najwiekszym trybem sciagasz tryby od najmniejszego i ukladaj je pokoleji nie rozucaj ich po stole bo pozniej nie bedziesz wiedzial jak zloyc pozniej skladasz skrzynie patrzysz czy masz biegi tylko delikatnie zeby ci nic nie wylecialo biegi sa i wszystko skrecasz do kupy ustawiasz zaplon prubujesz odpalic jak odpali to patrz czy ma wszyskie biegi

 

hornet to co ty napisales to to jest do robienia remontu a on nie robi remontu tylko ma problemy z skrzynia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wreszcie odpisuje zrobiłem tak :

olej spuszczony> dekiel odkręcony > i teraz rozrusznik :

http://img160.imageshack.us/img160/8676/pict41151vk.jpg

co zaobserwowałem to żę ty się go kopie to załapuje ale to czasu 2-3 kopnięcia i cisza ani nie słychać grzechotki ani tłok się ie rusza.... No to wygląda na tryby :? bo jak cofne magnetem to zapałpie ale jak dojdzie to tego "martwego" momentu to kicha musze pchnąc magnetem i dopiero wtedy

będę mógł kopać dale i tak w kółko. Już zadecydowałem że rozpoławiam tylko jak ...

http://img366.imageshack.us/img366/6348/pict41369zp.jpg

 

na dzień dziejszy tyle rozebrałem klin przesuwny jest ustawiony w pozycji 4 biegu.

Jeszcze mam pytanie jeśli chodzi o regulacje biegów jak zrobie pomiar suwmiarką to po złorzeniu silnika i wkręceniu nakrętki na tyle samo obrotów bięgi będę chodzić tak jak teraz czyli dobrze?

 

i Jeszcze rozbierając silnik sugeruje się też książką "jeźdze motorowerem simson" i tam pisze o regulacji :

"... wsunąc trzpień nastarczy w otwór wałka napędowego kołnierz trzpienia musi stykać się z czołem wałka..." i pod tym jest rysunek techniczny tego wałka. Mam go wytaczać?? i GDZIE GO WSADZIĆ?? bo nie jestem pewnien który to jest wałek napędow czy to ten w który wchodzi rozrusznik?

i po co zdejmować pokrywe magneta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...