HALO WARSZAWA !!!

[mlodywital]

zapowiada się dziś niezla okupacja PB. wszystkie .golebie pouciekaja z pomnika ;) :) :(

[kozlowm4]

Ja Się już zameldowałem w Domku.

 

Ja Się już zameldowałem w Domku.

[mlodywital]

Ja się też melduje co prawda z firmy bo do domku jeszcze daleko ;)

[Magister]

A my sie zastanawialismy gdzie zniknales.

 

Ja stawialem na opcje ze wyprzedziłes pierwsza grupe ;-)

[syska]

ja tez juz jestem!! ;)

ja pitole! jak mnie przewialo?! :)

 

dzieks :(

[mlodywital]

A my sie zastanawialismy gdzie zniknales.

 

Ja stawialem na opcje ze wyprzedziłes pierwsza grupe ;-)

to tyczylo Kozlowm4 Ciebie ;)

[wojtasik]

...no to i ja sie odmelduje... ;)

 

...dobrze ze tempo bylo emeryckie... bo plota na miescie chodzi... ze Ci z 'HALLO WARSZAWA' to jezdza jak wariaci :)

 

...do nastepnego

 

pozdr,

w

[kozlowm4]

ja pitole! jak mnie przewialo?!

Mnie Tez!

 

Co do mojego zniknięcia to chyba za dużo wymagałem od swojej Kawy, przez jakiś czas goniłem dwóch prowadzących co wycieli(na pewno jeden to było to Suzi 1300 Pozdro, ile zescie max lecieli 300??) ;) ...

 

Póki bujaliśmy się miedzy puszkami dawałem rade ale już na prostych 220 i MAX niestety wskazówka już dalej iść nie chciała, leciałem tak naprawdę sporo aż znikneli mi z oczu. :)

 

:D Byłem w kropce po nie wiedziałem czy zawrócili czy nie czekałem na resztę na jakimś przestanku przed lukiem ale po 10 min dąłem za wygrana. Zawróciłem w kierunku wawy i ogień do domu. Pewnie za daleko się zapędziłem ale poza droga to nic nie widziałem, pierwszy raz tyle leciałem i to przez tyle czasu( wir w baku)...

 

 

Naprawdę zajawkowy wypad.. :D :(

[syska]

co Ty wypisujesz!!!!! za bzdury!!!! jakie 200-300?? :) to chyba jak sam jechales z powrotem?

to byl wyjazd starych geriatrykow, co zreszta potwierdzam :(

 

a nie dales rady, bo....yyyyy.... miales buty nieodpowiednie, hehehe ;) :D

[kozlowm4]

Coś w tym jest co mówisz...

 

co Ty wypisujesz!!!!! za bzdury!!!! jakie 200-300?? to chyba jak sam jechales z powrotem?

to byl wyjazd starych geriatrykow, co zreszta potwierdzam

 

 

ale heheh ale zaczynał się za moim motocyklem... ;) :)

[orebah]

Też się melduje co prawda nie w domu ale już prawie:)

 

Dzieki za pizze, miły klimacik i naklejki oczywiście ;)

 

Pozdro.

[lobo]

Mnie Tez!

Byłem w kropce po nie wiedziałem czy zawrócili czy nie czekałem na resztę na jakimś przestanku przed lukiem ale po 10 min dąłem za wygrana. Zawróciłem w kierunku wawy i ogień do domu.

 

troche się nie dogadaliśmy - ja byłem święcie przekonany, że do końca tracy lecę tylko z Arturem, a kolega zostanie na Statoil-u po lewej stronie czekając na resztę i popijając kawę... a tu taki zong!... cóż, następnym razem będzie lepiej, dzięki wszystim - znowu się najadłem i napiłem (macie u mnie flaszkę :) ) i do następnego razu,

 

 

 

pozdro600

pees. dzięki Paweł za odwiedziny i naklejki ;)

[madee]

Siemka Emeryci,

 

ja też się odmeldowuję (troche pozno ale co tam :icon_mrgreen: )

 

Dzięki za kolejne miłe smiganie :buttrock: no i za naklejki :)

 

Do następnego.

 

Magister- strasznie gonisz tego biednego fazerka :icon_mrgreen:

 

p.s. Zimno było jak nie wiem co....

 

p.s.s. Qrde... musze sobie szybkę w kasku zmienić, bo pod słonce nic nie widzę a w ciemności tym bardziej :icon_twisted:

 

 

 

Coś w tym jest co mówisz...

 

 

ale heheh ale zaczynał się za moim motocyklem... :notworthy: ;)

 

 

trza było tak nie ciąć do przodu, tylko grzecznie z grupką emerycką jechać :icon_mrgreen:

 

 

...dobrze ze tempo bylo emeryckie... bo plota na miescie chodzi... ze Ci z 'HALLO WARSZAWA' to jezdza jak wariaci :wink:

 

co za oszczerstwa... :icon_razz:

 

Mówiłam przeciez, że grzeczne latanie jest :icon_twisted:

Edytowane 16 Maja 2006 przez madee

[kozlowm4]

trza było tak nie ciąć do przodu, tylko grzecznie z grupką emerycką jechać

Zachowałem Się jak gufniasz co dostał motorek miesiąc temu :icon_twisted: .. Kiedyś Się poprawie, jeszcze raz wielkie dzięki ekipie za spotkanie, już Się nie mogę doczekać następnego.

 

PS. Jakoś strasznie sporo mi spalił zatankowałem przed trasą a do domku na oparach dojechałem... Ciekawe czemu? :icon_twisted: :icon_mrgreen:

[Magister]

next time jade w szortach i koszulce bo przy tak wolnej jeździe tylko sie spociłem pod tymi wszystkimi grubymi ciuchami :icon_twisted: