Skocz do zawartości

Słabo jedzie coś :(


na koło
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko.Założyłem nowy tłok do crm i spokojnie jezdiłem po 100km troche mu odkreciłem i zdziwiony jak zajebiscie idzie no i dalej spokojna jazda.A teraz cos nie ma tego czegos ze ponad 7tys obr to idzie jak rakieta tylko wolniej te obroty wchodzą i tak do max 10,5tys obr.Gaznik był rozregulowany i zrobiłem jak tu na forum było pisane 2,5 obr tą od powietrza i obr na postoju trzyma tak 3tys obr.Może za mało paliwa dostaje co?? motor poprostu nie ma jebnięcia.Przy prędkości tak 100 więcej nie chce isc tak jak by mało paliwa miał tak pryka ;) do 9tys obr więcej niechce.1 i 2,3 bieg do konca idzie ale właśnie powoli się wkręca.Co to moze być??

Edytowane przez na koło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i obr na postoju trzyma tak 3tys obr.

to o wiele za dużo

 

pokombinuj jeszcze z tym gaznikiem

a może jesli nie chce sie wkrecac na wysokie obroty to przestawił sie zawór wydechowy?

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest cały czas otwarty.Długo tak mam, wczesniej szedł jak przecinak tylko cos teraz mu nie psuje.Leci 105 i więcej sie nie buja obr na 6 9tys a wczesniej szedł 120kmh i sie wkrecał jak marzenie.Zwiększe mu poziom paliwa i zobacze co będzie.

 

Chyba juz wiem co.Jak jezdziłem na shell V-power to szedł zajebiście a jak tylko zalałem z orlena to wtedy muła złapał.

Edytowane przez na koło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w tym paliwie była woda i pozapychały się dysze, tez tak kiedys miałem w etz- kolega dał mi paliwo i jeździłem na nim, etka zrobiła się mułowata, nie reagowała dobrze na gaz, dlawiła się na niskich obrotach, rozebrałem gaźnik i okazało się że dysze były zapchane, przedmuchałem wszystko kompresorem zalałem nowe paliwo i etka znowu pracowała pieknie. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipa jedzie jak jechał wolno sie wkręca max 100kmh.Chodzi jak by miał cąły czas zamknięty zawór wydechowy tak wczesniej było ale co sam się zamknął.Wcześniej było tak że to co na cylindrze jest zamontowane co tam linki dochodzą to było podłączone i niby chodził lepiej a teraz to jest zepsute i nie jedzie.Zawór bardzo ciężko chodził i był cały czas otwarty ale szedł zajebiscie.A teraz jak to na cylindrze jest rozwalone to przesał tak iśc moze to przez to ale wydawało mi sie ze to i tak nie działało bo linka 1 była urwana a zawór jak by zapieczony w pozycji otwartej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

kumpel juz jakis czas temu w CRM miał dokładnie to samo po zmianie tłoka. Docierał docierał i tak sobie sprubował jak idzie i moto miało dobrego kopa. Potem juz jezdził spokojnie a jak juz przyszedół czas na jazde normalna to moto po odpaleniu łapało wysokie obroty i słabo jezdziło. Nic nie dały regulacje gaznika, zabawy z zaworem i wizyta chyba w 3 warsztatach. wszyscy rozkładali rece. jak sie okazało to zimering na wale sie wydmuchał bo był stary i nie wytrzymał podcisnienia nowego tłoka :-) :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...