Skocz do zawartości

rozrusznik CBR<


młodymz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż niedawno zakupiłem cbr f2 :(

dzisiaj jadąc i dojeżdżając do skrzyżowania moto padło i cisza totalna.

próbuje kręcic a tam takie ciche pyrk <okolice rozrusznika myśle se zawiesił sie cos czy cóś>

napych zapaliło i dalej chodziło, dojechałem, gasze,próbuje odpalic i znowu pyrk.

owo pyrk wydaje zagadkowa skrzyneczka <przekaźnik? > tuz obok akumulatora, tam gdzie znajduje sie bezpiecznik głowny.

co to jest, rozbiera sie to jakos , naprawia czy od razu wymiana?

dlaczego tak się stało?

mam nadzieje że to nic poważnego

Edytowane przez młodymz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż niedawno zakupiłem cbr f2 :(

dzisiaj jadąc i dojeżdżając do skrzyżowania moto padło i cisza totalna.

próbuje kręcic a tam takie ciche pyrk <okolice rozrusznika myśle se zawiesił sie cos czy cóś>

napych zapaliło i dalej chodziło, dojechałem, gasze,próbuje odpalic i znowu pyrk.

owo pyrk wydaje zagadkowa skrzyneczka <przekaźnik? > tuz obok akumulatora, tam gdzie znajduje sie bezpiecznik głowny.

co to jest, rozbiera sie to jakos , naprawia czy od razu wymiana?

dlaczego tak się stało?

mam nadzieje że to nic poważnego

Jeżeli to robi mniej więcej tak: cyk cyk cyk (szybko) to znaczy że akumulator jest rozładowany, fachowo to się chyba mówi że jest tak rozładowany że rozrusznik aż przerywa coś tam :buttrock:

 

Miałam to samo, tylko że mi jak już ruszyłam to nie gasł, ale na postoju jak wyłączyłam zapłon, a na słownie 3 minuty zostawiłam światła włączone to zaraz akumulator się rozładowywał. Jak wracałam do garażu ok. 22 to o 7 rano aku także było już rozładowane. Przez jakiś czas dało się go na pych zapalać i jak nie stał długo niejeżdżony (czyt. nie ładowany przez motocykl) to odpalał, ale dłuższy postój nie wchodził w grę.

 

Sprawdź czy nie masz gdzieś przebicia i czy akumulator się ładuje jak moto chodzi. Ja dzisiaj niestety musiałam zakupić nową baterię i najprawdopodobniej ciebie też to czeka.

 

pzdr @starte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to tak, że styki startera przy kierownicy są za słabe aby wytrzymać prąd płynący przez rozrusznik. Dlatego za pomocą włącznika startera załączasz specjalny, duży przekaźnik z solidnymi stykami, a ten z kolei podaje napięcie na rozrusznik. Przekażnik potrzebuje pewnego minimalnego napięcia aby zadziałał. Jeżeli masz słaby akumulator to wciskając klawisz startera załączasz przekaźnik i rozrusznik, wtedy przy dużym obciążeniu napięcie spada i rozłącza przekaźnik. I tak cyklicznie - stąd to brzęczenie przekaźnika. Naładuj albo wymień akumulator w zależności od jego stanu. Sprawdź ładowanie.

Edytowane przez Yaco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wstepnej rozmowie z mechanikiem.

-regulator napiecia prawdopodobnie na smietnik

-przekaźnik tak samo

- aku jeszcze nie jest pewien

 

po moich pomiarach:

napięcie na aku; 11.94

gdy moto pracuje podskakuje na~ 12.76 V jak sie podciągnie po obrotach to 13,3V

napiecie na przewodzie przed przekażnikiem <tj. takie same jak na aku bo to ten sam obwód :)

napiecie za przekaźnikiem < gdy wdusimy starter ~1.7 V <podobno zdecydowanie za mało>

moto zawioze mu za tydzień wtedy on wszystko przejrzy i bede wiedział na czym stoje <chyba> bo narazie to leże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wstepnej rozmowie z mechanikiem.

-regulator napiecia prawdopodobnie na smietnik

-przekaźnik tak samo

- aku jeszcze nie jest pewien

chyba za dużo naraz chcesz wyrzucić... sprawdź każdy z tych podzespołów. Raczej będzie albo..., albo..., albo... Chociaż nieszczęścia potrafią chodzić parami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz totalnie zwalone aku (np. zwarta któraś cela) to nawet przy sprawnym reglerze może być niewłaściwe napięcie ładowania. Tak jak napisał Adam - napięcie ładaowania sprawdza się przy naładowanym i sprawnym akumulatorze, a nie na trupie...

Edytowane przez Yaco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

WItam ,mam podobny problem w mojej aprili .Słychac tylko przekaznik czyli takie (cyk cyk cyk) a rozrusznik nie kreci??..Młody napisz kto ci to robił bo chyba tez bede musiał to gdzies zawiesc zeby to zrobili bo odpalanie na popych sciga to zafajnie nie jest :)..pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...