Skocz do zawartości

akumulator 6V a prostownik 12V


bohen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pytanie. Czy mozna akumulator 6 V ładować prostownikiem 12V (bo spalił mi sie prostownik 6V i został mi tylko prostownik samochodowy 12V). Czy to nie wpłynie negatywnie na akumulator? Gdzies mi sie tez obiło o uszy że jak sie nie ma prostownika 6V to mozna ładować akum 6V prostiownikiem 12 V poprzez żarówke 6 V (ale dokładniej o tym nic nie wiem). Jesli możecie to odpowiedzcie

Pozdro

Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrachujac od roznicy napiec to prostownik samochodowy laduje o wiele za duzym pradem dla motocyklowego akumulatora ( powinien byc ladowany pradem odpowiadajacym 1/10 pojemnosci, czyli 10 Ah aku - 1A przez 10 godzin ).

 

Adam M.

Edytowane przez Adam M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tylko... jest malutkie.... ALE

Musisz mieć amperomierz i żarówkami ograniczyć prąd tak aby nie przekroczyć 10% pojemności akumulatora.

Najlepiej zrobić to doświadczalnie. Ja kiedyś coś takiego robiłem, a żarówki były różne (12V : 5W, 10W, 21W, itd) Zaczynaj od dużych oporności tzn od małych mocy ( to z prawa Oma)

Trochę z tym zabawy ale jest wykonalne.

Powodzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz mieć amperomierz i żarówkami ograniczyć prąd tak aby nie przekroczyć 10% pojemności akumulatora.

 

W ten sposób można jedynie zmniejszyć natężenie prądu, a nie będzie to miało żadnego wpływu na napięcie. Dlatego i tak to nie rozwiąże problemu Bohen'a. Którego tak przy okazji rozwiązanie jest dosyć proste i nieuniknione :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj widze że nikt z was jeszcze nie pomógł koledze jak łądowac prostownikiem 12V aku o napięciu 6V:D A ja wam powiem że można łądować!! Jeżeli dwa odbiorniki 6voltowe podłączysz ze sobą szeregowo pod napicie 12V, to na napięcie 12V podzieli sie na dwa(po 6V na kazdy odbiornik):icon_biggrin::D Tak więc bierzesz akumulator 6V i szeregowo z akumulatorem łączysz żarówkę 6V i podpinasz pod prostownik 12V i łądujesz!! Wprawdzie prąd z prostownika może być za duży, ale napewno nie tyle żeby uszkodzic akumulator!! Mialem taką sytuację kiedy to w mojej WSK 175 siadl akumulator o napięciu 6V a mialem do dyspozycji tylko prostownik 12V i musialem to jakos rozwiązać,... no więc zrobilem tak jak napisalem:) A te żarówke wziolem z tylnej lampy postojowej 6V 5W :icon_mrgreen:

Pozdrawiam - Julas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobuz1 dobrze pisze, a coby ograniczyć prad ładowania wepnij równolegle do obwodu żarówke o odpowiedniej mocy (dobranej doświadczalnie z amperomierzem). Żarówka włączona szeregowo ogranicza Ci napięcie do 6V a ta włączona równolege ogranicza prad ładowania. Tyle teorii.

W praktyce różnie to wychodzi z takimi kombinacjami i jeśli nie chcesz skrócić życia baterii to zainwestuj w prostownik 6V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podana przeze mnie metoda tzn. amperomierz i szeregowo wpięte żarówki jest sprawdzona teoretycznie i doświadczalnie i jest dobra i bezpieczna.

A jeśli ktoś ma wątpliwości w sprawie napięcia ładowania takiego "układu" to wystarczy podpiąć woltomierz na zaciski akumulatora i wszystko będzie jasne.

 

A jeśli jeszcze będą jakieś wątpliwości to polecam "teoretykom" lekturę prawa Oma :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jack-Jawa jeżeli ten "teoretyk" to do mnie, to prawo Ohma znam.

 

W teroi wszystko ładnie pięknie a wystarczy że bohen coś namiesza i źle podepnie, coś mu padnie i co wtedy ? Coś padnie i będzie na nas. Trzeba mu będzie kupic nowy akumulator , prostownik lub całe nowe moto :biggrin: :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tak podładować, ale krótkotrwale, ponieważ wraz ze spadkiem poboru prądu przez aku będzie wzrastało napięcie na nim. Chyba zeby zakładać coraz mniejsze żarówki (o mniejszej mocy).

Co do prądu ładowania prostownikiem samochodowym to można ładować nawet takim od Jelcza, ponieważ po wpięciu w obwód żarówki 6V 5W prąd ładowania nie przekroczy 1 ampera jest to fizycznie niemożliwe.

Najlepiej byłoby ładować dwa aku 6V połączone szeregowo o tej samej pojemności, ale wtedy trzeba ograniczać prąd ładowania. A może coś namieszałem :icon_mrgreen: ? Lepiej skombinuj odpowiedni prostownik i po sprawie :biggrin:

Edytowane przez zajac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób z żarówką 5W jest dobry. Ograniczy to zarówno napięcie, jak i prąd poniżej 1A. Jednak wszelkie protezy są niebezpieczne. rzeba pilnować momentu, kidy aku jest pełne, bo taki układ (żarówka szeregowo z aku) powoduje, że łóadowani trwa aż do przeładowania totalnego i w efekcie do zniszczenia aku.

Najlepszym wyjściem jest zakup odpowiedniego prostownika, a propozycja z żaróweczką OK, ale tylko na szybkie podlekowanie aku.

 

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli i tak wyszło na moje! niech naładuje ten akumulator narazie tym sposobem z żarówkš szeregowo, a jak bedzie mial kase to se kupi prostownik, chociarz ja osobiscie wzioł bym odpowiednie trafo i bym se złożył (5min roboty) :biggrin::D

Pozdrawiam - Julas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rady, chociaż z elektryki nie jestem zbyt oblatany, to może sobie jakoś z tym poradze, a co do prądu ładowania to przecież prostownik ma regulacje nateżenia prądu ładującego (chyba tak to sie nazywa) i ja ładowałem na minimalnym poziomie. Tam skala jest chyba od 1 - 15 A, a aku ma 11Ah wiec to jest nawet mniej niż 1/10 pojemności .

A sam akumulator nie jest zbyt nowy i co pewnien czas musze go podładowac przed jazdą bo moto nie chce za bardzo palić, więc jest tak jak mówicie - szybkie podładowanie aku.

 

PS jak troszke kasy uzbieram to kupuje oczywiście odpowiedni prostownik ale narazie brak jest $$ :biggrin:

Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie. Czy mozna akumulator 6 V ładować prostownikiem 12V (bo spalił mi sie prostownik 6V i został mi tylko prostownik samochodowy 12V). Czy to nie wpłynie negatywnie na akumulator? Gdzies mi sie tez obiło o uszy że jak sie nie ma prostownika 6V to mozna ładować akum 6V prostiownikiem 12 V poprzez żarówke 6 V (ale dokładniej o tym nic nie wiem). Jesli możecie to odpowiedzcie

Pozdro

 

 

podlacz 2 6V akum szeregowo i laduj ale max 1A

Moto Psycho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...