Skocz do zawartości

problem z gsxr750 olejak


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki problem. :crossy: Odpalam moto i na ssaniu chodzi ładnie potem jak jest lekko ciepły wyłączam ssanie i moto ładnie trzyma jałowy niedusi sie i normalnie jezdzi. ale jak sie porzadnie zagrzeje to zaczyna sie dławic jałowy ma 3000obr,ponizej tych obrotów gasnie krztusi sie i ogulnie sie pie..oli. to jest odkąd go kupiłem był u mechanika na regulacji i synchro i dalej to samo. co to moze być bo ja juz niemam siły i zaczyna mnie to wkurzac bo mam pusty wydech i jak stoje na światłach to wyje na tych 3000obr i spalanie jest wieksze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz ja w moim miałem taki przypadek jak zapaliłem moto chodził fajnie na ssaniu po chwili wyłączałem i było ok ale jak nabrał temperatury obroty mu spaday dusił i gasł. Wykręciłem gażniki ustawiłem mieszanke na wolnych i synchro, wszystko chodziło ok ale po tygodniu ta sama historia. Znowu wyczyściłem gaźniczki śrubu mieszanki wykręciłem troszke więcej niż w serwisówce pisze było 2 obroty ja dałem 2 i 1/8 i teraz chodzi idealnie jest bardziej elastyczny na niskich obrotach zero szarpnieć, jak masz pusty wydech to też odkręć troszke więcej ale jak był u mechanika to nic nie grzebaj tylko wal do niego pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i sam naprawiłem bo mi mechnik powiedział ze on wszystko ustawił tak jak nalezy i ze mam zje..ne gazniki, no to sam zacząłem mysleć i wygłówkowałem, ma sportowe dysze i wałki, mechanik wykrecił śruby wolnych o 2,5 obrotu no to ja jeszcze o 0,5 obrotu wiecej, i problem znikł, teraz jak jest zimny to zapala od 1 obrotu na ssaniu( a wcześniej musiałem go długo heblowac zanim zaskoczył) troche mam nierówne obroty na jałowym ale to wina wałkow, teaz zobaczymy jak ze spalaniem bo wczesniej niemiałem linki od licznika i niezabardzo wiedziałem ile pali, teraz pewnie sie przeraze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem. :banghead: Odpalam moto i na ssaniu chodzi ładnie potem jak jest lekko ciepły wyłączam ssanie i moto ładnie trzyma jałowy niedusi sie i normalnie jezdzi. ale jak sie porzadnie zagrzeje to zaczyna sie dławic jałowy ma 3000obr,ponizej tych obrotów gasnie krztusi sie i ogulnie sie pie..oli. to jest odkąd go kupiłem był u mechanika na regulacji i synchro i dalej to samo. co to moze być bo ja juz niemam siły i zaczyna mnie to wkurzac bo mam pusty wydech i jak stoje na światłach to wyje na tych 3000obr i spalanie jest wieksze.

 

Wydawaloby sie ze to gazniki-moze mechanik ktory je Tobie serwisowal jakis geglawy byl... Ja skupilbym sie wlasnie na nich

 

a widzisz gazniki mam ok tylko odpowiednia regulacja byłą potrzebna.a gazniki mam chyba mikuni teraz niejestem pewien ale jutro sprawdze.

 

Jezeli masz u siebie fabryczne gazniki to napewno sa one firmy MIKUNI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...