grayfox Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Witam! Jakiś czas temu kupiłem ramę (wszystko oprócz silnika) od Hondy CR 125, wpasowałem do niej silnik od CZ 125, 516. Jak go dotrzeć? Jak długo i w jaki spsób? A co do motoru;] Dziśaj będe miał łańcuch, wiec w najbliższym czasie czeka mnie 1 jazda :) Przedtem miałem tylko Simka :rolleyes: więc prosze o prady jak tym jeździć;]i jak to dotrzeć pozdro. Uprzedzam pytania: Fotki będe miał za kilka dni:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dario Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Rozumiem, że silniczek to dwusów, a więc nie wolno Ci jechac na zbyt niskich obrotach. Związane jest to z charakterystyką smarowania tych silników (mieszankowe). Radziłbym Ci utrzymywać silnik na średnich obrotach i pamiętać aby go nie przegrzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroboj. Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 (edytowane) Szkoda że ostatnio LuCZas nasz spec od CZ się nie odzywa. Miałem jeszcze nie tak dawno CZ125 i co prawda nie miałem okazje jej dobrzeć ale robi się to jak przy każdym 2T. Normalnie do CZ leje się poliwo w stosunku z olejem 1:35 na dotarciu musisz zrobić mieszanke w stosunku 1:25/30. Nie pozwól maszynie się przegrzać, przed każdą jazdą jako że jest to 2T chłodzone powietrzem musisz poczekać aż Silnik nabierze troche temperatury i dopiero ruszyć. Co do samej jazdy to średni zakres będzie najzdrowszy dla silnika ale musisz pamiętać o tym iż silnik musi się ułożyć tak aby pracował dobrze w każdym zakresie obrotów także, na początku zrób krótką runde i poczekaj aż silnik troche ostygnie. Potem co jakiś czas możesz mu dać troche po gazie, wskazana jest jazda na wyższych biegach jako że jest to silnik chłodzony powietrzem. Musisz to robć z wyczuciem tak aby nie przesadzić a zarazem tak aby go nie za mulić :!: Enduroguy docierał moją CZ i on powie Ci jak jest w praktyce.Ja docierałem tylko po wymianie pierścienia.pzdr. Edytowane 27 Marca 2006 przez Enduroboj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koki_90 Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 W mechanice 2T byl niedawno temat o docieraniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciech h Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Witam,Odpal moto i niech pochodzi chwile na wolnych obrotach, po okolo jednym baku spokojnej jazdy możesz już dawać ile się zmieści i cieszyć się tym co potrafi moto :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojteque Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Nie polecam zostawiania CZ na wolnych obrotach. Ogólnie dwusuwy powinno się rozgrzewać jadąć lecz bez dużych obciążeń. W CZ dosyć częstą przypadłością jest urywanie kawałków denka tłoka, ewentualnie fragmentów płaszcza. Szczególnie w 380. Często dzieje się to kiedy motor sobie pyrka na luzie, na biegu jałowym. Mi to się akurat stało na pełnym ogniu jednak paru osobom tłok rozleciał się kiedy motor stał odpalony oparty o płot.Co do docierania, unikaj długotrwałego obciążania silnika. Jeśli odkręcisz gaz do końca to potem przymknij go, daj odpocząć furze. Tak jak mówił enduroboj, dla 2T najzdrowszy jest średni zakres obrotów. W żadnym wypadku jazda na nierówno pracującym silniku (czyli na najniższych obrotach). To jest mordowanie fury w biały dzień. Na wyższych obrotach mieszanka przepływa szybciej i również chłodzi układ od środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 W Cezecie trzeba piersze odpalania bardzo uważać, ponieważ Cezetowe pierścienie oraz tłoki początkowo mają tendencje do pękania/ przycierania się. Także ja bym proponował zrobic pare odpalen bez jazdy tj. odpalic poczekac aż złapie minimalną temp. i zgasić do calkowitego ostygnięcia i potem znowu. Potem jedna - dwie ostrożniejsze jazdy, uważając żeby nie przegrzać (tak maks jeden bak) i potem pełny ogień bo to w końcu cross. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tm85 Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Pierwszy bak przejeździj bez wykręcenia na wysokie obroty. Chodzi o to aby nie zablokował się od razu tłok, który musi sie ułożyć. Płaszcz tłoka pęka z powodu dużego luzu tłok - cylinder. Za mocno stuka i pęka. W CZ nagminne, być może dokłada sie do tego niska jakość tłoków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.