Bartek Jufimiuk Opublikowano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2004 Witam.. Ja swoją motorynką leciałem max 50 km/h.. Jechałem busem taty 110 km/h po lesie, bo baardzo długa droga więc rozbujałem go ( 2.5 benzyna w automacie VW Transporter ) Moją SR Di-tech leciałem najwięcej 95/96..ale jakoś nie za bardzo mnie kręci ostatnio szybka jazda, STARZEJĘ SIĘ :).. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
losiuu Opublikowano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2004 Kurde prędkości rzędu 300. Ja swoją Jawą tak ze 130 miałem około (prędkościomierz nie chodzi ale na obrotach tak około wychodziło) i mi kask zaczęło zdmuchiwać. Nie myśląc za wiele przytrzymałem go rękom, by się zatrzymać i poprawić go. Kumpel co ze mną jechał zaczął mnie od debili wyzywać bo tyłem podobno zarzucało( nie wiem nie czułem nic takiego). Wtedy stwierdziłem, że na tym co mam prędkości większych rozwijał nie będę :D :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Phi, a ja wczoraj, siedząc trzeci raz w życiu na motocyklu przekroczyłem 215 km i to na bocznej, wiejskiej drodze. :D Dzisiaj znowu sie przejadę z 80 km i osiągnę 300! :mrgreen: a prędkość to mam tak miedzy 60 a 100 km/h Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziki46 Opublikowano 23 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2004 ja tam nie lubie maksymalnych speedow, ale jak kazdy musialem sprawdzic, srad 750 wg wskazania licznika na autostradzie lekko z gory bujnal sie na 270, ale bylo to krotko, :D strach :twisted: Cytuj Forum Kołobrzeskich Motocyklistów www.moto-kolobrzeg.eu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bermondo Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 moje maxya) 4 kolka- toyota previa - 185-187 km/h (jednopasmowka z Piaseczna na Grójec) sam w samochodzie- honda civic 1.4 - 190 (autostrada na Poznan) 3 dorosle osoby i 2 psy op 55-60 kg- volvo 960 rodzicow - 195 (autostrada A4) mialo byc szybciej, ale babcia stwierdzila, ze jest chyba szybko :)B) 2 kólka- crossowa kawa 125 kolegi - ok 80-85 (pierwszy raz na motorze, brak kasku)- honda pax 50 - ok 48 (ale juz zlozony jak na scigaczu :D )- yamaha neo's 100 - poki co ok 75, dam rade szybciej, nie bylo gdzie lepiej wszystkie wyniki licznikowe, na prostej drodze, nie wiem jak z wiatrem w samochodach, w 2-sladach raczej bezwietrznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 ja jaki kupiłem Fazera to jechałem 190 i 5 km/h na autostradzie pod Komornikami, niestety włączyło mi się odcięcie zapłonu... w nadgarstku :):D:D:D ale jeszcze więcej polecimy wkrótce :D:D:D trza sprawdzić z czego to moto jest zbudowane :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 180 przekroczyłem zaraz po zakupie Yamahy-sprawdzałem,co za sztrucla kupiłem.I powiem szczerze,ze też sie sam wyhamowalem,bo mi sie kontrolka instynktu samozachowawczego włączyła.Po przesiadce z Junkersa to i tak sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
21adam Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 jak miałem z 10 lat to motorynka leciałem ze 20km/h i zatrzymałem się na bramie :mrgreen: z miesiąc później jawka 50 mustang chyba ze 30 km/h miałem i zatrzymałem sie na beczce z wodą :oops: później długo nic mi niedawali później jawką leciałem chyba z 60 km/h MZ 251 130km/h fiat 126p-125km/h VW transporter2(ogórek) tona na pace i bujną się 130km/h tylko z hamowaniem było gorzej :D Renówka19 1.9D 165km/h ford eskort 1,4 -170km/h i to tylko tyle :cry: oczywiscie wszystko wedłóg liczników :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vasiliy Opublikowano 24 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2004 nie jestem zwolennikiem bicia predkosci ale sprzet swoj trzeba sprawdzic :D ostanio CM - 107 km/h ale oczy mi juz tak lzawily ze (kask otwarty i okularki) ... mysle ze jeszcze ciutke mozna by bylo ... p.s. na trase zamawiam sobie 16 zebow do przodu i wtedy zobaczymy co Hondzia z siebie da... (teraz jest 14) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwy_ Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Ja jechalem najszybciej na motocyklu jako kierowca 100kmh ale mam Rs 50.A jako pasazer 150 na Harleyu Sportserze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Ja sie nie mam czym chwalic, ale przy duzych predkosciach do TIR - a zblizasz sie tak szybko jakby sie cofal, a jak to moze sie skonczyc... zobaczcie sami !! http://www.motocykl.org/uwazaj_na_drodze.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwy_ Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2004 ooo ffuuuuuuuuuuuuuuuu!wyprulo mu flaki!!! JA TERAZ NIE WYPROWADZE MOTO Z GARAZU!!!!BOJE SIE!!!PO POROSTU UWAZAJMY!NASZE BEZPIECZENSTWO JEST NAJWAZNIEJSZE ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=Kargul=- Opublikowano 26 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2004 No moje rekordy: Simson 80 km/h po prostej na cylindrze 60 ccmRower: 60 km/h z gorkiJako pasazer na gsxr1100 190km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Kiedys zjezdzałem z wielkiej asfaltowej góry rowerem - postanowiłem jeszcze dołożyć to tego coś od siebie i doszedłem jak sie później okazało (miałem licznik el.) do 74 km/godz, w któryms momencie chciałem zahamować i okazało sie ze przy tej predkości hamulce nie działają - to było jeszcze przed epoką V-braków i tarcz w rowerach - w ciągu paru sekund gacie miałem prawie pełne i przerażenie w oczach bo za jakieś 250 m był zakręt w lewo - jakoś przezyłem ale do tej pory nie przezyłem nic co choćby w połowie równaloby sie tamtej predkosci - bez kasku, bez okularów bez ochraniaczy w krótkich spodenkach :? Predkość jest sprawą baaaaaardzo względną!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
666 Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Suzuki RF 600 2 osoby kufry 210km/h Honda CBR 1100 XX 220 km/h dalej nie ciagnalem bo po co??? ale zapasik ma i poleci wiecej................moze 280? :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.