Skocz do zawartości

Suzuki SV 650 opinie


Rekomendowane odpowiedzi

też się napaliłem na SV650 i też miałoby to być pierwsze moto. a o sv wiem tylko tyle, co sobie pozbierałem z prasy. dosyć fajny artykulik był kiedyś w Fast Bikes, z którego zamieszczam parę fragmentów*:

 

"popularny sv650 powinien być produkowany z etykietą ostrzegawczą, lub specjalnym rodzajem immobilizera, by ustrzec go od dostania się w łapska chuligana. Pod niewinną powłoką znajduje sie przewrotna buntownicza natura, która tylko czeka na kogoś dość zdeprawowanego, by ja uwolnić. Gdy jest ujeżdżany przez niewinnego i zielonego absolwenta kursu jazdy, wydaje się być doskonałą alternatywą pomiędzy tępymi gs500 z kursu a śmiercionośną bronią rangi supersport typu gixer 600. Jest niewiele maszyn łatwiejszych do jazdy. jest bardzo lekki w manewrowaniu, każda prędkość uzyskiwana jest praktycznie bez wysiłku, a elastyczny silnik wybacza złe wybranie biegów. Tych, którzy nabierają wprawy, sv650 prowadzi za rączkę podczas odkrywania prędkości w zakręcie. (...)"

 

"(...)Gdy tylko się nauczysz jak zmusić wolny motor do szybkiej jazdy, to będziesz umiał na wszystkim jeździć poprawnie, a nie po zmianie motocykla na większy przelatywać po prostych odcinkach dróg strasząc wszystkich rykiem 150 koni mocy w silniku, za to nie potrafiąc złożyć się w zakręcie bez gleby. (...)"

 

"(...) suzuki sv650 to wspaniała maszyna dla mniej doświadczonych kierowców, dla których została przeznaczona."

 

a na koniec:

 

"motocykl jest tak wyważony, że jadąc na tylnym kole, osiągając punkt krytyczny , możesz sterować nim w prawo, w lewo, w górę, w dół - balansując tylko ciałem, i możesz zrobić siku w majty z radości (chyba że kupę w gacie ze strachu..." :smile2:

 

* tekst dziennikarzy z UK, którzy w tym samym numerze testowali sporty typu gsx-r1000 czy yamahę r1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu pod uwage bralam Suzuki GS500 (wersja F jest dosc ladniutka ) jednak slyszalam o nim bardzo duzo zlych opinii

Może jakieś konkrety? Chętnie posłucham :banghead:

Co do SV nie obraziłbym się gdyby ten sprzęt pojawił się jako następny w moim garażu :banghead:

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie odnośnie, czy "dalibyście sobie radę" SV-em możecie przeczytać w temacie o Hornecie - wszak to konkurencja. Nie chcę się rozwodzić, bo znowu ktoś powie, że skazuję niewinnych ludzi na śmierć, ale powiem możliwie krótko: Panowie! Z gazet wiecie co te sprzęty potrafią więc o tym sza. Piękno tych motocykli polega na tym, że z SVa możesz zrobić sobie przysłowiowego GSa 500 (tzn. jeździć wolniej i bezpieczniej) lub tak jak to opisuje FastBikes, ale o takiej jeździe GSem można tylko pomarzyć...

 

Oba motocykle są baardzo przyjemne, jedyne co mnie skłania do Horneta to czędowa 4ka, a nie Vtwin. Z drugiej strony SVka to sprzęt bardziej oryginalny i nietuzinkowy... Inna sprawa to serwis - zarówno Honda, jak i Suzuki w Polsce go nie mają.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakieś konkrety? Chętnie posłucham :banghead:

Co do SV nie obraziłbym się gdyby ten sprzęt pojawił się jako następny w moim garażu :banghead:

 

Negatywy tyczyly sie GS 500F - wyglad tysiaczki, gorzej z reszta :D

 

A!ntek, sek w tym, ze nie pytam sie czy dalabym sobie rade, lecz co myslicie o tej maszynce (chocby na pierwsze moto).I za to dziekuje :D

Czy dam rade czy nie przekonam sie dopiero jak na niej siade. Jesli nie dam to bede miala dwa wyjscia :D albo podziwiac ja stojaca w garazu czy pokoju :banghead: albo sprzedac i kupic cos slabszego (3 to sprobowac ja oswoic :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sv650s od kilku lat i za nic nie zamieniłbym jej na nic innego (no może poza Ducati 748 Biposto). Jest to mój pierwszy sprzęt po 2 motorowerach i dałem sobie z nim radę. Ostatnio zaliczyłem nim sporą trasę wakacyjną (Szczecin-Kassel-Poinson les Nogent -Paryż- Holzwickede-Szczecin). Na codzireń też nią sporo śmigam i rozważnej (bo konik potrafi także całkiem ostro brykać) osobie spokojnie moge polecić ten motocykl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaliczyłem nim sporą trasę wakacyjną (Szczecin-Kassel-Poinson les Nogent -Paryż- Holzwickede-Szczecin)

 

Hiszpan, a możesz powiedzieć coś więcej o sprawowaniu się SV na takiej trasie? Z bagażem i pasażerem czy tylko bagaż?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaliczyłem nim sporą trasę wakacyjną (Szczecin-Kassel-Poinson les Nogent -Paryż- Holzwickede-Szczecin)

 

Hiszpan' date=' a możesz powiedzieć coś więcej o sprawowaniu się SV na takiej trasie? Z bagażem i pasażerem czy tylko bagaż?

pzdr[/quote']

pojechałem z pasażerka i z bagażem...

zapakowaliśmy sie w tankbag'a i 2 boczne sakwy. łacznie zrobiliśmy około 3000km. spalanie w trasie przy prędkościach przelotowych około 140km/h wynosiło około 5,3-5,5l/100km.

więcej opisu na http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=17621 a fotki z wyprawy: http://forum.motocyklistow.pl/album_cat.ph...r=DESC&start=36

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim pierwszym moto jest wlasnie sv650, tyle ze w nake`dzie.

Osobiscie polecam. Elastyczny - wybacza zly bieg.

Ma calkiem przyjemne odejscie, a przy tym pieknie gada.

Poza tym baaardzo poreczny w miescie.

 

Moim zdaniem nadaje sie do uczenia jazdy. na poczatku jezdzilem spokojnie, z rezerwa :oops: . teraz po jednym sezonie prawie zamykam opone (zostalo mi pol centymetra) oraz raz jakis czas walne go na gume :banghead: . po prostu jezdzi tak jak rider chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh :banghead: no akurat lasek nie bede raczej wyrywala :banghead: ale Dzieki :banghead:

 

No i jak tu nie chorowac na ta maszyne... :D

 

Co do gs 500f, to jej wada jest lakier, szkoda aby po jakims czasie wygladala jak babcia, oraz podobno slabo wchodzi w zakrety (byc moze z manewrami byloby podobnie) a jako nowicjuszka lepiej by mi bylo szlifowac sie na czyms 'stabilniejszym'

 

Pozdrawiam i dziekuje Wam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm....z tego co wiem to GSki cechuja sie dobrym trzymaniem na zakretach...dlatego sie przekonalem do mojej jako poczatkowy sprzet :banghead: Nie jest to bestia jesli chodzi o silnik i osiagi ale chyba o to chodzi by pierwszy sprzet nie przewyzszal twoich umijejetnosci nadmierna moca...

 

Nad SV sie bede moze zastanawial w przyszlym sezonie :D...ale sie zobaczy jak bedzie z kasa :banghead:

 

:banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Heh :D no akurat lasek nie bede raczej wyrywala :D ale Dzieki :D

Hehe' date=' a kto tam teraz wie co kto lubi :banghead:

 

No i jak tu nie chorowac na ta maszyne... :D

Ano trudno nie chorować, też mi się podoba. Kumpel z grupy Kraków na takiej lata (Fellipe_SV).

Dobry moment obrotowy, ładnie toto idzie od samego dołu (V), hamulców nie trzeba, bo starczy manetkę przymknąć, ale jakby co to są... po prostu fajne moto. Może na początek lepsza by była jednak jakaś rzędówka, ale co tam, jak się ma obok benzyny we krwi jakiś olej w głowie to da radę :banghead:.

 

Jak przyjdzie czas zmienić XJ-tę, to obok Fazerka pewnie będe szukał też SV-ki.

Rzuć okiem na te linki:

http://www.motocykl.org/newsy.php?id_news=358

http://tinyurl.com/46jpm

Może trochę pomoże.

 

Pozdrawiam i życzę udanych łowów :D

PS. A jak bywasz w piątki na Żylecie, to zajrzyj do 711 :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...