grubos33 Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Odkopię temat bo po co zakładać nowy :)Mam podobny dylemat. Otóż zastanawiam się czy zakuć (nie mam takiej możliwości musiał bym kupić jakąś tanią zakuwarkę) czy spinać?Moto to Yamaha XT600E 2003r (ok. 40km, 50Nm). Jazda 50/50 asfalt, teren. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Wymierz łańcuch zanieś do warsztatu oni skuwają ty zakładasz i święto lasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 (edytowane) nie musisz kupowac zakuwarki, dlaczego nie chcesz skorzystac z doswiadczonego warsztatu?.... wsk zdazyles przede mna Edytowane 1 Marca 2013 przez JanuszK30 Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grubos33 Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Bo mam aktualnie zębatkę turystyczną przednią (jest taka spora, że bez rozkucia nie zejdzie bo zawadza o obudowę, zdjąć z niej łańcucha też nie da rady) i chcę wrzucić terenową. Ale w wakacje szykują mi się 2 dalsze wypady więc będę zmieniał znów na turystyczną. I dlatego mało opłacalne jest dla mnie płacić komuś co chwila za rozkucie i zakucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Ile zębów różnicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grubos33 Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Jeden ząb. Ale gość od, którego brałem moto (dał 2 zębatki) mówił, że na tej 15 zębów leciała 135-140km/h, a na tej 16 zębów ok. 160km/h. Dodatkowo aktualnie jest na 16 zębów i w jakiś szutrach lekkim piachu itp. przy mniejszych prędkościach na 2 biegu słabo daje radę ze startu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam_k Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Jak kupiłem łańcuch do zx6 to w komplecie dali zapinkę. Miałem w planach założyć "na sztukę" tą zapinkę i w międzyczasie kupić zakuwkę. No i zapinka wytrzymała jakieś 500km. Znalazłem ją potem w 2 częściach pod deklem zębatki. Na szczęście ogniwko ścisło siedziało na bolcach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nico Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Osobiscie nie wyobrazam sobie innej opcji niz zakucie.Zreszta mozna kupic kiete zakuta, tylko wtedy potrzebny bedzie demontaz wahacza, ktory mozna przy okazji przesmarowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satanic_masta Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 hehe, gorzej jak masz wahacz z zastrzałem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Łańcuch się wyciąga a zapinka nie, bo nie przenosi obciążeń.W skrajnej sytuacji po prostu wyskakuje z trzpienia i cześć pieśni.Mi w szkoleniowej YBR125 zapinka pękła dwa razy w zeszłym sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Pamiętajcie o jednym - lepiej źle zakuć jak dobrze zapiąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frolik Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Pamiętajcie o jednym - lepiej źle zakuć jak dobrze zapiąć Chyba jednak dokładnie na odwrót. Dobre zapięcie będzie Ci trzymać, a źle zakute to nie wiadomo czy za 10 km Ci nie wyleci. Z tych dwóch wybrałbym zapięcie. Swoją drogą dzisiaj właśnie mi zakuto nowy łańcuch. Prosta sprawa, a w warsztacie 100zł za zakucie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Chyba jednak dokładnie na odwrót. Dobre zapięcie będzie Ci trzymać, a źle zakute to nie wiadomo czy za 10 km Ci nie wyleci. Z tych dwóch wybrałbym zapięcie. Swoją drogą dzisiaj właśnie mi zakuto nowy łańcuch. Prosta sprawa, a w warsztacie 100zł za zakucie.... kup sobie zakuwarkę i zakuwanie masz darmo :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 jak zakuwasz możesz tylko nazbyt bardzo ścisnąć przez co łańcuch będzie się tłukł jak opętany ale nie puści ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frolik Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 kup sobie zakuwarkę i zakuwanie masz darmo :biggrin:Łańcucha nie wymieniasz co sezon, a znajomy mi zakuwał, więc wiesz No chyba, że zakujesz za słabo - nie do końca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.