Zamość - o której godz. wyjazd? 07.IV

[wieczny student]

Animacje wyczerpują temat. Mi rower ukradli miesiąc temu (jakiś pospolity ćpun na głodzie, szkoda nawet miotać w niego jakimiś epitetami). Więc jakby co, to ja ćwiczę czołgiem :)

[Tomek Kulik]

Animacje wyczerpują temat. Mi rower ukradli miesiąc temu (jakiś pospolity ćpun na głodzie, szkoda nawet miotać w niego jakimiś epitetami). Więc jakby co, to ja ćwiczę czołgiem :P

Że co? :D Nie kumam...

 

Co do wyjazdu, to prosze pisac o której kto jedzie, żeby było wiadomo kto z kim w grupie.

:) Ja prowadzę grupę emerytalną o 12.00.

:smile: Loluch prowadzi grupę wieczorną o 18.00.

Zbiórka na stacji Statoil na Gocławiu przy ul. Fieldorfa.

 

Z uwagi na niejasną sytucję dotycząca sezonu grzewczego w Zamościu, prosze brać śpiwory.

Personel hotelu daje jakąś pościel, jednak może to być wersja letnia, czyli koc w poszewce.

 

P.S. Z uwagi na nawał kandydatek do ogrzewania Pawła nocą, ustalam grafik regulujący wszelkie manewry nocne. Grafik nie podlega dyskusji, realizacja będzie egzekwowania techniką dowolną, z użyciem siły włacznie :evil:

Edytowane 1 Kwietnia 2006 przez Tomek Kulik

[ResoR]

Co do wyjazdu, to prosze pisac o której kto jedzie, żeby było wiadomo kto z kim w grupie.

 

:) :D jadę w grupie o 12:00 .. znaczy emeryt .... :smile:

Edytowane 1 Kwietnia 2006 przez ResoR

[Magister]

ja o 18stej

[rebel]

Czy będzie to duży nietakt z mojej strony jeżeli udam się w drogę sam.Pisałem się na grupę popołudniową a tu widzę raczej wieczorną.

O ile nie zaskoczą mnie nieprzewidziane sprawunki wyruszam ok. 15.00

 

Pozdrawiam wszystkich....kamandirów szczególnie :)

[madee]

Co do wyjazdu, to prosze pisac o której kto jedzie, żeby było wiadomo kto z kim w grupie.

 

piszę się na grupę emerytalna. No chyba, że w ostatniej chwili mój nowy szef nie podpisze mi urlopu... Ale śmiem mieć nadzieję, że nie zrobi mi takiego świństwa :)

[ROSIU]

Ja oczywiscie jade w grupie popołudniowej

[Gość Bern]

popołudniowo- wieczorną poproszę

[wojtasik]

...w samo poludnie... na ubitej ziemi...

 

pozdr,

w

[wieczny student]

12:00 ma się rozumieć :-).

[shadok]

12:00

 

Shadok

[embe]

Moi drodzy...czy bierzecie pod uwagę kaprysy pogody? Zapowiadają deszczyk - czy jazda po ciemku w takich warunkach będzie fajoska? Kurcze...martwię się o Was...

[ROSIU]

Trzeba być twardym a nie miętkim....

 

 

A propos moze by zmieni miejse spotkania na stacje benzynową SCHELL na łączeniu się Wału Miedzeszynskiego z Traktem Lubelskim - stacja ta umiejscowiona jest z tej strony drogi co kierunek naszej jazdy

[loluch]

Bez kombinacji Rosiu, niech zostanie jak jest, ludziska se zakodowali już to miejsce i powstanie tylko niepotrzebny zamęt.

 

A do wyjazdu już tuż tuż, a ja się właśnie przeziębiłem, katar mi cieknie potokiem, zatoki bolą, oczka pieką i w ogóle się czuję jak z krzyża zdjęty :wink: , ale się nie daję-przynajmniej się staram.Nowa oponka już zamówiona i generalnie jestem przygotowany do wyjazdu psychicznie a moto prawie fizycznie, tak więc nie ma że boli i tak pojadę choć bym miał se tampony w nos wsadzić :wink: . Do Borek też jechałem w takim stanie, po czym tydzień w łóżku spędziłem, ale się opłacało :icon_razz: Będzie :bigrazz:

[Manulo]

Co do sezonu grzewczego to narazie jest w miarę dobrze, w nocy nie marznę, ale czy jak długo będą grzali tego nikt chyba nie wie :/ Ale śpiwory na wszelki wypadek weźcie :icon_razz: