Skocz do zawartości

KONGRES


Gość Fellini
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Fellini

Wiedziałem, że ten fragment Wam sie najbardziej "spodoba". Ale po kolei

 

Dokładnie Fellini po co Wam to??

...tak samo jak nie trzeba mieć 120 KM pod dupą i latać ponad 200, żeby sie cieszyć jazdą :buttrock: Po co Ci to? ;)

 

 

Niewykluczona zresztą iż bez kamizelki ma się więcej przyjaciół wokół

nooo...niewykluczone :buttrock: . Tyle, że przeciwna teza jest równie prawdziwa.

 

 

dr.Big..... :P

 

Wiele zależy od tego jaki stopień "zażyłości" przyjmiemy jako przyjaźń. Poza tym nie mylmy przyjaźni z koleżeństwem, bo może to Was rozczaruje, ale większość pozytywnie nastawionych do nas ludzi z naszego otoczenia, mimo wszystko nie zasługuje na miano bycia naszym przyjacielem...no chyba że zaniżymy standardy. A poza tym nie sądzę, żeby ktoś kogo mogę nazwać przyjacielem, weryfikował swoją ocenę mojej osoby na podstawie tego czy mam kamizelke, czy nie. Jeżeli tak by zrobił , to mam go w dupie! Nie jest wart przyjaźni i to nie mojej, ale generalnie. Przede wszystkim do kamizelki trzeba dorosnąć. Problem jest wtedy gdy kamizelka jest na kogoś zdecydowanie "za duża".

 

Rozumiem, że skoro tak światła ekipa przyjmuje słuszność tego co powyżej, więc podzielają rónież pogląd, że głupotą jest upieranie sie przy zakładaniu kamizelki tylko dlatego, że "nikt mi nie będzie mówił co mi wolno" :evil: Było wiele takich przypadków gdy grupa ludzi bardzo usilnie dążyła do "koloru" właśnie dlatego, że nie mogła pogodzić się z tym, że ktoś im czegoś odmawia, czy też zabrania. A potem jak juz ten kolor mieli...kilka miesięcy, rok...i klubu nie ma. Bo jedyne co ich łączyło, to wspólne dążenie do celu..a potem pustka, nuda, której nie dało sie niczym wypełnić, brak pomysłów....rozkład. A w zasadzie nie rozkład........tylko weryfikacja. Weryfikacja tego, czym i kim w zasadzie dla siebie byli. Nie wiem czemu ale chyba zostałem źle zrozumiany, gdzieś tam, kiedyś. Nigdzie nie twierdziłem, że posiadanie kamizelki jest koniecznym warunkiem do posiadania przyjaciół i do bycia motocyklistą...choć jak patrzę czasem na forum, to widzę że ewolucja nie czeka i okazuje się że nie trzeba nawet motocykla, żeby byc motocyklistą 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Fellini
a w MC najwazniejsze jest moto??

...Oj Maniek, Maniek :? Nie, nie jest! W MC najważniejsci sa ludzie. W MC nie jest sie tylko dlatego, że ma się moto...to nie HOG. Kiedyś miałeś do mnie pretensje o jaja z avataru, który jak sam przyznałęś powiesiłeś dla jaj. Twój podpis MC CYCuś..itd. Powinienem napisać raczej Twój popis. Jeżeli czegos nie akceptujesz, albo nie rozumiesz, to musisz zachowywać sie jak obrażone dziecko? No pokazałeś że się nie boisz MC i straaasznie im przysrałeś. Jak oni sie po tym pozbierają, no sam nie wiem. Lepiej sie czujesz? Nie możesz przyjąć do wiadomości, że to może być dla kogoś coś baaardzo ważnego i choćby dlatego wypadałoby okazać nieco szacunku.

Możemy tak jechać dalej...proszę bardzo. Jesteś katolikiem? może się ponabijamy...

Dziecinada Maniek. Stać Cię na więcej.

Mam nadzieję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz przyjąć do wiadomości, że to może być dla kogoś coś baaardzo ważnego i choćby dlatego wypadałoby okazać nieco szacunku.  

Możemy tak jechać dalej...proszę bardzo. Jesteś katolikiem? może się ponabijamy...

 

juz powiedzialem ze doceniam to, tylko w innym temacie, Ty to kurna olales, tylko czepiales sie szczegolow, jak opisy itp, to jest dziecinada bo sam zadales pytanie o opinie ludzi, w tym temacie nie mialem nic do Ciebie i dobrze o tym wiesz, ale co tam, lubie poglebiac dziecinade razem z Toba. Mam na to warunki, rodzice mnie utrzymuja, nie mam rodziny wlasnej. Co do mojego podpisu to Wara, to moja wiara i sens zycia, tworze z innymi fajna ekipe i nie masz nic do tego. Z nikogo sie nie nabijam, nie masz na to dowodow.

 

[ Dopisane: 14 ]

Stać Cię na więcej.  

Mam nadzieję

 

masz 100% racje, oczywiscie bez samozachwytu, jednak pozostawiam to sobie i tym co trzeba. PZODRAWIAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Blanka, dzięki za odsiecz  

W sprawie klubów-zawsze!

To nie jest tak, że założy sie kolor...i nic się nie zmienia, tylko jest bardziej kolorowo...zastanów się..mówię całkiem serio. Nie trzeba miec kamizelki z kolorem, żeby miec radość z jazdy i przyjaciół wokół.

:lol: Ja nie chcę barw dlatego, że mi kolor naszywek pasuje do koloru oczu....A to, że kobiet i tak nie będzie w klubach, to wiem od dawna, moje pytanie było raczej z rodzaju retoryczno-humorystycznych.

Amazonki znam, ale jak sam pewnie wiesz, nie chodzi o to żeby być w jakimkolwiek klubie, tylko w takim, z którym jesteś związany....Temat rzeka. Życzę udanego Kongresu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi o to żeby być w jakimkolwiek klubie' date=' tylko w takim, z którym jesteś związany....Temat rzeka.[/quote']

...Noooooo Dzieciaku 8O :P Zaskakujące jest to, że czujesz temat lepiej niż większość tutejszych bardzo męskich easy-riderów ;)

Podejrzewam, że to przez to świeże górskie powietrze :buttrock: Albo po prostu przejrzystość powietrza lepsza a z góry lepiej i wyraźniej widać :lol:

Pozdrawiam Cie baaaardzo serdecznie :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górskie powietrze odurza i wprowadza w stan takiej, hmm, nieuzasadnionej euforii...

A mnie byoby przykro, iż klub, z którym czuję się związany, mnie nie chce...

Spoko, żartuję, znam (bo czytałem w gazecie - bez ironii, chodzi o to, iż jakbym się mylił, to wina gazety...) zasady klubów MC i wiem, iż kobieta może być kimś w rodzaju Przyjaciela klubu ale nie członkiem - to chyba powinno i musi Blance wystarczyć.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I juz po kongresie :banghead: Kto był ten nieżałuje napewno, chyba że spadł jak kilka osób po schodach :) Zatwierdzono kilka zmian o czym zapewne dowiecie się ze Świata motocykli gdzie bedzie opisywany każdy klub MC i Free Group.

 

Pozdrowienia dla wszystkich którzy byli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto był ten nieżałuje napewno, chyba że spadł jak kilka osób po schodach  :)

 

hehe chłopaki przy barze liczyli "dwanaście, trzynaście" a w pewnym momencie słyszę "oczko !!" :lol: :banghead:

 

schody i wejście do budynku to był niezły hardkor ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe chłopaki przy barze liczyli "dwanaście' date=' trzynaście" a w pewnym momencie słyszę "oczko !!" :lol: :) [/quote']

 

He,he to mogłem być ja, akurat sobie stałem koło schodów jak ktoś się sp...ił :lol: . Podobno dopiero na części nieoficjalnej (po 23) było wesoło. Dużo więcej osób "zaliczyło" schody ;)

 

A z poważnych tematów to jest nieco zmian w polskim światku klubów motocyklowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś był zainteresowany to pojechał do Modlina, jeśli nie mógł, to prędzej czy później i tak się dowie, a tu nie ma co tworzyć kolejnego wątku bo z góry wiadomo jak będzie - ktoś rzuci temat i nastąpi 5 stron bicia piany, kłótni, bezsensownych sporów (z czego może 2 posty będą sensowne i na temat) a na koniec i tak konkluzja będzie jedna - MC jest be i temat do oczyszczalni :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...