Konował Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 A ja jestem przeciw, w zimie jeszcze moge sie zgodzić ale po co latem, pomijając ekonomie(doliczyłem się 200zł na rok więcej za paliwo), a bezpieczeństwo :?: , ja jakiś debil ma w ciebie puknąć to i tak puknie(mnie pukli już 3 razy i zawsze w zimie jak mialem zapalone światła). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Osobiście jeżdże na światłach cały rok Podpisuję się pod tym rekami i nogami. Włączenie świateł nie trwa długo, a poprawia bezpieczeństwo nawet w bardzo słoneczny dzien!!! Jak już mówimy o oszczedności na paliwie i ochronie środowiska to zadajmy sobie pytanie po co nam w takim razie samochody o poj. silnika 2; 2,8 l itd albo motocykle o pojemnosciach wyższych niż 250 ccm, skoro i tak wyżej 130 km/h latać w tym kraju nie można :buttrock: i w dodatku palą te kilka litrów więcej zanieczyszczając środowisko i wyciągając kase z portfela. Bez sensu :D ;) :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BUSH Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 A ja jestem przeciw' date=' w zimie jeszcze moge sie zgodzić ale po co latem, pomijając ekonomie(doliczyłem się 200zł na rok więcej za paliwo), a bezpieczeństwo :?: , ja jakiś debil ma w ciebie puknąć to i tak puknie(mnie pukli już 3 razy i zawsze w zimie jak mialem zapalone światła).[/quote'] Bardzo jestem ciekawy w jaki sposob wyliczyles, ze 200zl rocznie bedziesz wydawal wiecej na paliwo w zwiazku z jazda z wlaczonymi swiatlami?Poza tym idac za Twoim tokiem myslania moglbym powiedziec - po co zakladac zimowe opony skoro i tak poslizgi sa nieuniknione? (nie wiem czy wiesz ale jazda na zimowych oponach rowniez zwieksza spalanie - wplywa na to konstrukcja opony, sklad mieszanki gumy z jakiej jest wykonana itp.). Wraz z wlaczeniem swiatel nie podpisujesz umowy, ze nie bedziesz mial wypadku - zmniejszasz jedynie jego prawdopodobienstwo... Jezeli chodzi o moje okreslenie "polaczka" to jako kolejny przyklad moglbym powiedziec, ze taka postawe prezentuje kolega Konowal, ktory oszczedza 200zl (jak sam wyliczyl) kosztem wlasnego bezpieczenstwa.Polacy niestety oszczedzaja (oczywiscie nie wszyscy) na tym na czym jest to najmniej konieczne. Nie uzywalbym tez argumentu takiego, ze kiedy auta maja wylaczone swiatla to reflektor motocykla latwiej jest zauwazyc. W dzien jezdzac motocyklem zawsze mam wlaczone swiatla drogowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plakatufka Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 W dzien jezdzac motocyklem zawsze mam wlaczone swiatla drogowe...Witam! Dokładnie dopiero wtedy inni coś widzą, to znaczy motocykl jadący drogą. Miałem tego przykłady i też jeżdżę (jak potrzeba) na długich. A co do całorocznej jazdy na światłach mijania to jestem za tym aby były włączone zawsze wtedy kiedy jest to potrzebne. A nie cały rok. Bo to spowoduje rozluźnienie uwagi, a co za tym idzie ostrożności na drodze. Pozdrawiam.Włączone światła są w pewnym sensie alarmem dla innych użytkowników , że się coś dzieje na drodze. Np: śpiesze się bo ratuje poszkodowanego, obojętne jakigo rodzaju wypadku. Pozdrawiam 2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilervirago Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Jeżeli jakikolwiek przepis uchroni choć jedno życie i zwiększy bezpieczeństwo,a jazda na światłach zdecydowanie służy temu to jestem zdecydowanie za tym by taki przepis wprowadzać.tylko karami i nakazami zmusimy ludzi nierozważnych i niedoświadczonych do rzeczy oczywistych.Z biegiem lat ich młodzieńcza fantazja i brak doświadczenia znikną.Oby bez zadnych przykrych konsekwencji.W takich sprawach nie może być dowolności :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Według mnie' date=' jazda na swiatłach mijania w dzień, już teraz jest nieporozumieniem. [/quote']Chyba masz male doświadczenie za kólkiem jeżeli takie farmazony wygadujesz!!!!!! Nawet latem samochód na światlach lepiej widać i latwiej jest ocenić odleglość. Mogą wprowadzać mogą nie wprowadzać ja caly rok śmigamna światlach, tak jest bezpieczniej i jest to udowodnione. Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu_ktm Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Nic dodac nic ując.Pozdrawiam widze ze zgadzasz sie ze mna? ::buttrock: miło czytac, pozdr. nie wiem czy wszyscy tak naprawde sobie tego nie uswiadomili ze motocykl jest bardziej widoczny gdy samochody nie uzywaja swiatel? gdy swiatel beda uzywac wszystkie pojazdy niktn ie bedzie zwracal wiekszej uwagi na motocyklistow bo i po co ? niestety taka jest prawda... pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Chyba masz male doświadczenie za kólkiem jeżeli takie farmazony wygadujesz!!!!!! To na pewno (patrz. wiek), ja dla jasności również cały rok na światłach puszką latam, natomiast skoro o tym mowa mam pytanie - Większość motocyklistów pisze/mówi że lata motocyklem na światłach drogowych (długich). Czy również, a moze przede wszystkim w nocy też tak jeździcie, czy wtedy raczej długie bardziej oślepieją kierowców nadjeżdżających z przeciwka a niżeli powodują że jesteśmy lepiej widooczni :?: Pytam bo nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 nie wiem czy wiesz ale jazda na zimowych oponach rowniez zwieksza spalanie nieprawda. Nawet w testach na prawo jazdy jest takie pytanie' date=' i prawidłową odpowiedzia jest, że nie zwiększa. Ja jestem przeciw obowiazkowi używania świateł mijania przez cały rok. [b']01kriters[/b] ma rację, wrost zużycia paliwa przez jeden samochód na poziomie 300 czy 200ml na 100km wydaje się niewielki, ale pomnóżmy to przez ilość samochodów poruszajacych się po drogach... Zgadzam sie z tym, że włączone światła są wyróżnikiem motocykli i kierowców jeżdżących szybciej. Kto wie i chce używa świateł, kto nie ten nie, ale zdecydowanie jestem przeciw robienia z tego obowiązku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 4 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Według mnie' date=' jazda na swiatłach mijania w dzień' date=' już teraz jest nieporozumieniem. [/quote'']Chyba masz male doświadczenie za kólkiem jeżeli takie farmazony wygadujesz!!!!!! Nawet latem samochód na światlach lepiej widać i latwiej jest ocenić odleglość. Mogą wprowadzać mogą nie wprowadzać ja caly rok śmigamna światlach, tak jest bezpieczniej i jest to udowodnione. Praca - interesy - dziennie robię ponad 250 - w tygodniu ponad 1500 km - miesięcznie ponad 6000 kilometrów.....ale jestem niedoświadczony, ale Klaudiusz wie lepiej.....Albo czytaj dokładnie co ja piszę, albo nie cytuj pierwszego postu.....Napisałem, że nie podoba mi się to na przykładzie miasta - ponieważ w mieście i tak zazwyczaj jade w korku, a jak jest jakas dwupasmówka to ograniczenie do 60 km/h i fotoradar. I bynajmniej nie pisze tu, aby zaoszczędzić 200 zł rocznie, bo moge wydac nawet dwa razy tyle, jak to ma zmniejszyc ryzyko wypadku, ale o zapominaniu, za każdym razem 100 zł i pkt karny to nie jest miłe.........chyba ze zsynchronizuje stacyjkę ze światłami - to jest pomysł ;) z pozdrowieniami BORSUK [ Dopisane: Sobota Marzec 04, 2006 4:40 pm ]SLIGIER - :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 28 lat - pare lat starszy ode mnie i oczywiście najlepszy kierowca.....liczy sie przebieg a nie wiek. Na przykład moja mama ma pr.jazdy 30 lat a zrobila 5 tysiecy góra :buttrock: Wiec wyluzuj trochę....Nie jestem najlepszy, ciagle się uczę, ale czy Ty nie umiesz czytać dokładnie, oceniajac mnie ? Sliger - ja jestem za światłami, ale nie uważasz, że w mieście to trochę dziwny pomysł ? Ludzie - wyznacznik wieku w prowadzeniu samochodu zaginał już wiele lat temu. Ciekwe sligier czy zmierzyłbys się ze mną w jakims KJS'ie zwanym kręciołkiem.....Może z motocyklem mam mniejsze doświadczenie - gdyż na nowym japońu całe lata nie jeżdże....ale co do samochodu - zapraszam na zmierzenie się.....STARY 2 KIEROWCO :D z pozdrowieniami BORSUK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 SLIGIER - 28 lat - pare lat starszy ode mnie i oczywiście najlepszy kierowca..... Ludzie - wyznacznik wieku w prowadzeniu samochodu zaginał już wiele lat temu. Ciekwe sligier czy zmierzyłbys się ze mną w jakims KJS'ie zwanym kręciołkiem.....Może z motocyklem mam mniejsze doświadczenie - gdyż na nowym japońu całe lata nie jeżdże....ale co do samochodu - zapraszam na zmierzenie się.....STARY 28'LETNI KIEROWCO Po pierwsze primo to tym "zaproszeniem" do zmierzenia się kto to niby jest lepszym kierowcą to tylko się ośmieszyłeś i IMHO tylko utwierdziłeś pozostałych, a na pewno mnie jak niedoświadczonym jesteś kierowcą - przynajmniej mentalnie... Po drugie primo pokaż mi gdzie w moim poście napisałem że jestem starym (tu poczułem się obrażony :buttrock: ) i doświadczonym kierowcą. Po trzecie i ostateczne primo jako jedyny z wszystkich wypowiadających się tutaj osób jesteś zdania że jazda na światłach przez cały rok to BZDURA :!: 8O No ale ty przecież trzaskasz w pracy i załatwiając ynteresy całe 6tys. km miesięcznie Panie "doświadczony" kierowco więc co tam reszta starych pierdzieli może wiedzieć. A tak na zakończenie to jak długo masz już te prawo jazdy - 2,5 roku, 3 lata - buahahaha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 4 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Prawo jazdy mam od ponad 15 lat....ale co ty o tym możesz wiedzieć :lol: Mam 20 lat.... :lol: :twisted: 8) PO DRUGIE: NIE JAKO JEDYNY CHŁOPIE - tylko jeden z kilku osób, ale Ty oczywiście nie czytasz forum, tylko konkretne wybrane odpowiedzi :lol: Nie róbmy syfu - jak masz coś do mnie jeszcze, zapraszam na PW. z pozdrowieniami BORSUK [ Dopisane: Sobota Marzec 04, 2006 5:17 pm ]SLIGIER - czy to źle, że chce zmierzyć się z kimś w formie przyjaźni na kręciołku ? :buttrock: to co mam pisac jak kilku innych forumowiczów, ze (WERSJA OCENCUROWANA) :D Lepiej sprawdzić się w ten sposób........I zrozum, ze ja mogę włączac te światła cały rok, ale jak jadę w moim miescie z punktu A do punktu B - łacznie 4 km....niejednmu z nas zapomni się nieraz włączenie świateł i...100 zł w plecy....lepiej niech remontują drogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Prawo jazdy mam od ponad 15 lat....ale co ty o tym możesz wiedzieć Mam 20 lat.... Nie wiedziałem że w Riccione prawo jazdy można już robić w przedszkolu' date=' albo zauktualizuj swoje dane.PO DRUGIE: NIE JAKO JEDYNY CHŁOPIE - tylko jeden z kilku osób' date=' ale Ty oczywiście nie czytasz forum, tylko konkretne wybrane odpowiedzi [/quote']To tak żebyś miał pewność że dokładnie przeczytałem cały wątek, bo zawsze tak robię jeśli zabieram gdzieś głosCo w tym jest nadzywczajnego? Osobiscie jezdze na swiatlach przez caly rok U mnie to jest odruch' date=' niezależnie od pory roku jeżdżę na światłach mijania[/quote']Ja staram sie jeździć cały rok na światłach. powód prosty. pojazd jest poprostu lepiej widoczny. ja używam świateł mijania cały rok.Też jestem za tym żeby większość roku jeździć na "światłach"Dla mnie powinno się wprowadzić przepis o konieczności używania świateł cały rok przez wszystkie pojazdy mechaniczneChyba jeden z mądrzejszych pomysłów naszego rządu. Osobiście jeżdże na światłach cały rok' date=' nie ważne czy jadę po bułki do sklepu' date=' czy w trasę. [/quote'']Włączenie świateł nie trwa długo' date=' a poprawia bezpieczeństwo nawet w bardzo słoneczny dzien!!! [/quote']Jeżeli jakikolwiek przepis uchroni choć jedno życie i zwiększy bezpieczeństwo' date='a jazda na światłach zdecydowanie służy temu to jestem zdecydowanie za tym by taki przepis wprowadzać.[/quote']zeby być obiektywny doliczyłem się trzech osób które zgadzają się z Tobą - były tam też jakieś teorie o zwiększonym spalaniu paliwa w związku z jazdą na światłach :?: 8O Nie róbmy syfu - jak masz coś do mnie jeszcze' date=' zapraszam na PW. [/quote']Stary absolutnie nic do Ciebie nie mam, po prostu nie zgadzam się z Tobą i tyle - wyrażam swoją opinię. SLIGIER - czy to źle' date=' że chce zmierzyć się z kimś w formie przyjaźni na kręciołku ? [/quote']Jasne że to nie żle, osobiście bardzo lubię konkurować i być może kiedyś będzie okazja w przyjacielskiej rozgrywce sprawdzić kto jest lepszy na kręciołku - tylko czy to nam da odpowiedź kto jest bardziej doświdczonym i bezpiecznie jeźdzącym kierowcą i czy odpowie na pytanie czy jazda na światłach 365 dni w roku jest uzasadniona czy nie :?: niejednmu z nas zapomni się nieraz włączenie światełTo jest normalne - nobody's perfect' date=' chodzi mi tylko świadome działanielepiej niech remontują drogi...Na koniec gdyby nie poprzednie różnice mógłbym napisać że w 100% się z Tobą zgadzam :D Wszytskich sory za przydługi wywód... :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atrian Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Światła mijania cały rok w motocyklach tak owszem jak najbardziej jest to pojazd mniej widoczny. Natomiast co do samochodu zdecydowanie nie. Pzdr.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 4 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2006 Ja cały rok jeżdze na swiatłach a dlaczego ? Bo jak na trasie jedzie za mną samochód na światłach a z przodu oslepia mnie slonce to ja ten samochód widze i zawsze mogę zmienić pas a jesli jest nie oswietlony to nawet w sloneczny dzien jest znacznie mniej widoczny.Kiedys bylem zdania ze przeciez w lato i w sloneczny dzien to i tak nie polepsza sie widocznosc samochodu dopoki sam nie zacząłem jezdzic samochodem.Miasto nie ma az takiego znaczenia bo nie ma takich predkosci ale na trasach powinny byc wlaczane.Samochod stalowego koloru na szarej drodze calkowicie ginie a tak mozna go latwo dostrzec. Nie chodzi o widocznosc z naprzeciwka bo to nie ma znaczenia ale jak ja sie szybo poruszam samochodem to wiem ze jestem lepiej widoczny we wstecznym lusterku i zaden mi naraz nie wyskoczy z sasiedniego pasa bo mnie nie zauwazyl w lusterku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.