Mam zamiar zrobić sobie kategorie A1

[mati_14]

Mam 16 lat

[Soku11]

Ja mam prawko na A1 ale Tobie naprawde nie polecam wyrabiac bo to strata pieniedzy. Pojezdzij jakims motorowerem a pozniej od razu na A. Koszty sa identyczne tylko na A1 masz ograniczenie do 125ccm :-( Ale decyzja zawsze nalezy do ciebie :-D

[Kilvov]

Ja mam prawko na A1 ale Tobie naprawde nie polecam wyrabiac bo to strata pieniedzy. Pojezdzij jakims motorowerem a pozniej od razu na A. Koszty sa identyczne tylko na A1 masz ograniczenie do 125ccm :-( Ale decyzja zawsze nalezy do ciebie :-D

 

jeszcze zależy ile u niego kosztuje kurs, do ~500 zeta zdecydowałbym się na zrobienie, powyżej rozważyłbym podwójnie... i chyba też się zdecydował :clap:

 

mati_14 jak masz niedaleko do lasu a w okolicy same łąki to ja bym nie robił na Twoim miejscu A1, ale jeżeli jest inaczej to wydaje mi się, że warto :roll:

[Qóba]

Ja też mam taki dylemat czy robić czy nie :)

Jestem w 99% zdecydowany, dwa lata to kupa czasu jak ktoś wyżej wspomniał a zawsze te parę KM wiecej ;)

 

Z tego co wyczytałem w necie (mam nadzieje, że to prawda) to po zdaniu na A1 jesli bedziesz chciał zrobić A to musisz odbyć tylko jazdę, więc jesteś o miesiąc do przodu - nie wiem czy są jakieś zniżki :]

 

Pozdr.

[BELIAR]

ja 2 lata jezdzilem na MZecie bez prawka , zal mi kasy bylo na A1.

Ale jak masz kase to rob zawsze bedziesz mial mniej zmartwien na glowie zmartwien ( policja itp)

[trajka66]

No na mz to i tak A1 by Ci sie nie przydało.

 

Jeśli masz 16 lat to jak najbardziej sie oplaca robic i wtedy kupisz sobie jakas 125. Ja wlasnie zdałem 2 dni temu no i jak to wyglada : najpierw test teretyczny, potem praktyka na placu : 5 razy trzeba przejechac ósemke, 2 razy slalom miedzy pachołkami, wjazd na wzniesnie, hamowanie awaryjne, hamowanie przy wyznaczonym miejscu. Przed jazda trzeba sprawdzic swiatła, naciag lancucha, pokazac egzamintorowi gdzie sie olej wlewa i tyle. Potem jazda na miescie. Jak nie jezdziles na starszych sprzetach (wsk, ogary,jawki) ciezko Ci moze byc zdac, poniewaz we wiekszosci WORD-ów maja zdezelowane WSK. Przyklad ta na ktorej zdawałem : luzy na kołach, i na glowce ramy bo mi kierownica starsznie latała, lekki flak z przodu, dwojke trzebabyło umiejętnie wbijac, sprzeglo strasznie ciagneło (na miescie przy hamowaniu trzeba bylo sobie troche pomoc nogami) no i na koniec nie mozna bylo mocno gazowac bo sie zalewała :buttrock:.

 

Kurs miałem skrócony :godzine ósemke kreciłem, raz na miasto pojechałem no i w sumie tyle. Mnie to kosztowało 400 zł + 50 zł lekarz + 162 zł egzamin.

 

Jak masz jakies pytania to pisz do mnie na gg.

 

Pozdro

[marian]

Ja mam prawko na A1 ale Tobie naprawde nie polecam wyrabiac bo to strata pieniedzy. Pojezdzij jakims motorowerem a pozniej od razu na A. Koszty sa identyczne tylko na A1 masz ograniczenie do 125ccm  Ale decyzja zawsze nalezy do ciebie

 

Nie zgadzam sie. Ja po skonczeniu 16 roku zycia zrobilem A1 (kosztowalo mnie to 600zl ze wszystkim), kupilem sobie NSR 125, caly sezon jezdzilem, wyjazdy z kumplami, zloty. Przedewszystkim nabralem troche doswiadczenia w jezdzie, poznalem za*******ch ludzi na zlotach, ogolnie sie bardziej wczulem w klimat, wiec nie uwazam zeby te 600zl bylo wywalone w bloto, tym bardziej ze teraz jak robie kat. A, musze wyjezdzic tylko 10 godzin z jazdy , a nie 20 (tanszy kurs) i nie zdaje teorii (22zl do przodu). A na motorowerze dluzsze trasy raczej ciezko pokonywac, chociaz nie twierdze ze sie nie da. Podsumowujac, uwazam, ze jak najbardziej oplaca sie robic kat.A1.

 

Pozdrawiam.

Marian

[trajka66]

Ogolnie wszystko spoko ale nie rozumiem jednego. Przeciez jak na trasie sie jedzie conajmniej 100 km/h i zatrzymaja a tu wycigasz ze zarejestrowany na motorower to ktory policjant w to uwierzy ?

[robak]

jak ktoś wyżej wspomniał a zawsze te parę KM wiecej

10 koni 50-ki a 30 koni 125-ki to naprawde duuużo różnica :P

 

wg mnie sie opłaca, a cos takiego =>

Albo kup 125 i zarejestruj na motorower ja chyba tak zrobie bo prawko więcej wyjdzie.

jest totalnie bez sensu ;) ile się zaoszczedzi? 200 zł? :lol: a mimo wszystko jest strach, że policja może wyczaić, że to nie jest motorower a wtedy zaczynaja sie schody

 

jak masz kase to rób A1

ogólnie było pełno takich tematów na forum - wniosek jest jeden => KAŻDY KTO ZROBIŁ A1 CIESZY SIE I NIE ŻAŁUJE ANI ZŁOTÓWKI NA TO WYDANEJ 8) a frajerzy niech sie dalej turlają 50-kami przez kolejne 2 lata :lol: :P :buttrock:

[dr3dzior]

zgadza sie;] ja również robiłem kat A1 mając 17 lat i w tym roku kończe 18 i jak narazie pomykam na MTX 125r tyle ze u mnie sprawa o tyle inna ze zaplacilem cos kolo 900 zł ze kurs na A1 a przy robieniu A płace już tylko za egzamin. Tak wiec moim zdaniem opłacalne;]

[pushek_CBR]

Mam zamiar zrobić kategorie A1  i mógł by mi powiedzieć ktoś kto już przez to przeszedł jak to wszystko wygląda, czy opłaca sie robić, czy trudno jest zdać. Jak to wszystko wygląda.  

Z góry dzięki za porady

 

zdajesz tak jak normalalny na normalne A, tylko na mniejszym motocyklu.

 

 

jak jestes ci*a to nie zdasz, jak umiesz jezdzic i masz pojecie o przepisach ruchu drogowego to nie powinienes miec problemu.

 

ja mam, jestem zadowolony

[The_Doctor_46]

Ja tez zapisalem sie na A1 :banghead: teorie zaczynam 4 maja... A wiec jusz nie dlugo :P

[Meydey]

To ile w końcu odchodzi kasy jak ma sie A1, a chce sie wyrobić A??

[Mohican]

Witam.

Coraz częściej myślę o prawku A1. Bo podobno mają wprowadzać A od 24 lat to mam nadzieje ze zdążę zrobić A1 ( jeszcze niecały rok ) .

Ale jak to wygląda ?

Moze ktoś robił taki egzamin i może opowiedzieć co po kolei się robi.

Bardzo byłbym wdzięczny bo myślę ze to nie tak jak na skutera :)

Ale nikt z kolegów nie wie a wolałbym wiedzieć co i jak.

 

A druga sprawa to jaki mi motorek proponujecie.

Teraz mam takiego Choperka Hyousung GA 125 ale zbytnio mi sie on nie podoba.

Rodzice obiecali ze jak zdam to A1 to sprzedają tego choperka i skuterka którego mam teraz i może sprawią mi za to jakiegoś sportowego motorka 125cmm.

I jaki proponujecie ?

Myślę coraz bardziej o Aprilli RS 125 ale jeszcze nie wiem.

W sumie to ta Aprilla mi sie najbardziej podoba. Co o tym myslicie?

Edytowane 31 Sierpnia 2009 przez Mohican

[lionix]

Ja bym nie robił, sam chciałem, bo też myślałem że tu kupa czasu, a tu nagle BACH ni z gruchy ni z pietruchy tylko rok został :P

 

Mam radę- wpadnij w rutynę. Wstajesz-szkoła-dom-spanie-wstajesz-szkoła-dom-spanie. Nie myśl o niczym innym, tylko o tym. Czas tak zapie**ala, że nawet się nie pokapujesz