Skocz do zawartości

Honda CBR 1100XX & Honda VFR 800VTEC /FOTKI str 2/


Gość michal_j
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy tak duzej roznicy w mocy, XX bedzie mniej zrywny  :?:  

Zwinny, nie zrywny. Nie doczytałeś ;) . Jeżeli chodzi o wibracje, no cóż... to nie w VFR. Nie zauważyłem, żeby VFR miała jakieś wibracje, więcej - silnik V4 VFR-ki ma mniejsze wibracje niż niektóre R4. Jak już mówiłem jest to motocykl godny polecenia podobnie jak XX. W kwestii V-TEC, słyszałem że w modelu 2006 system jest poprawiony. Nie wiem na czym polega poprawa, ale rzeczywiście dotychczasowe rozwiązanie jest dość często krytykowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak duzej roznicy w mocy, XX bedzie mniej zrywny Question

 

Chodzilo mi o to ze VFR jest mniejsza gabarytowa przez co napewno lepiej jest jezdzic po miescie, przeciskac sie w korkach a wiesz jak to u nas w Krakowie wyglada...

Odzież, części i akcesoria do motocykli, skuterów i ATV

Wszystkie marki w jednym miejscu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt w kraku jest tragedia, jak pomysle o codziennym przebijaniu sie do pracy Nowohucka to juz mi słabo 8)

 

Z tym, że po przeczytaniu wypowiedzi Mycior'a zaczynam sie chyba do XXa przekonywac, ale ja sie chyba nie zdecyduje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wez ty kurna jak ci sie nie spieszy z kupnem i popytaj po salonach o próbna jazde np.VFR tak bylo teraz na jesieni w Bielsku chlopak dostał na pól dnia VFR i testował. Powiedz ze jestes na kupnie Hondy i nie wiesz jaki model wybrac bo nie jezdziles takimi. Mój znajomy dostał w salonie Yamahy R1 na weekend i testował. Salony maja motocykle demonstracyjne i trzeba szukac. Wiadome nie jest to takie proste ale jak sie postarasz to sie uda. Mi raz w Yamaha proponowali MT01 demonstracyjne mieli kilka dni do testowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcja jest niezla ;) na VFR jezdzilem i było miło choć nie bardzo było gdzie wypróbować (zima) natomiast na Xsie nie jezdzilem, slyszalem tylko o nim wiele dobrego.

Zapytam o taka mozliwosc w salonie, choc watpie czy teraz jakis salon bedzie sklonny użyczyć moto 8)

 

ps. Ktos sie orientuje jak wygladaja koszty eksploatacji w XXie bo vfr juz przeswietlilem :!: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos sie orientuje jak wygladaja koszty eksploatacji w XXie bo vfr juz przeswietlilem

 

 

Wlasnie, tego nie powinienes z oczu stracic.

W niemczech np. XX kosztuje w ubezpieczeniu jeszcze raz tyle ile VFR. (a nawet wiecej)

Koszty czesci beda niejwiecej na tym samym poziomie.

 

 

A co do lancucha (ktos wczesniej zahaczyl ten temat)

Moj lancuch "poddal sie" po 35000 km, a powoli nie jezdze, ale zadnych stoppie ani whellie tez nie robie.

Wiec jak ktos twierdzi ze po 15000 lancuch jest do wymiany, to powinien zaczyc od kupna porzadnego lancucha (DID,RK,Enuma) i nie zapominac go CZYSCIC i potem smarowac (smarami do tego przeznaczonymi)

Naturalnie optymalne jest miec "automatyczna oliwiarke" (McCoi,Scottoiler itp.) Chlopaki pisza o zywotnosci lancucha do 80000 km.

 

 

Co do jazdy probnej; to jest ten punkt, w Niemczech nikt by motocykla nie kupil bez jazdy probnej, i nie jest to zadnym problemem, dostac motocykl na taka jazde.Nie musi to byc na kilka dni, czasem wystarczy jazda rzedu 1 godz. zeby poznac czy ten motocykl bedzie mi pasowal czy tez absolutnie nie.Takze i ja moge Ci poradzic, obydwa motocykle zarowno VFR jak i XX najlepiej w ciagu jednego dnia na jazde probna "uprowadzic".Wtedy bedziesz najlepiej mogl "wyczuc" gdzie leza roznice w obu pojazdach.Na drugi dzien "zapomniales" juz jak wczorajsz model jezdzil. ;)

 

Zycze powodzenia.

 

 

 

 

 

SirAdam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos sie orientuje jak wygladaja koszty eksploatacji w XXie bo vfr juz przeswietlilem

 

 

A co do lancucha (ktos wczesniej zahaczyl ten temat)

Moj lancuch "poddal sie" po 35000 km' date=' a powoli nie jezdze, ale zadnych stoppie ani whellie tez nie robie.

Wiec jak ktos twierdzi ze po 15000 lancuch jest do wymiany, to powinien zaczyc od kupna porzadnego lancucha (DID,RK,Enuma) i nie zapominac go CZYSCIC i potem smarowac (smarami do tego przeznaczonymi)

Naturalnie optymalne jest miec "automatyczna oliwiarke" (McCoi,Scottoiler itp.) Chlopaki pisza o zywotnosci lancucha do 80000 km.

 

 

 

SirAdam[/quote']

 

Zgodze sie ze twoj łancuch mogł wytrzymać 35 tys, bo ty masz wcześniejszy model (znaczy sie starszy) W tym nowym V-tecu co go mam to przez te zminne fazy rozrządu łancuch zuzywa sie przynajmniej 2 razy szybciej.Ja tez jak mialem gsx f to zrobiłem na orginalnym łancuchu 26 tys i jeszcze nie był skończony.

Przejedź sie V-teckiem to zrozumiesz o co chodzi.Porostu podczas przyspieszania łancuch jest zrywany gdy załaczają sie pozostałe zawory a jak odpuscisz gaz to zawory sie odłączają i nastepuje znowu szarpniecie tylko w druga strone bo obroty spadają - i tak na kazdym biegu.To jest zupenie tak samo jak byś cały czas stawiał na koło za kazdym razem, moze nie az w takim stopnu ale mozna to do tego porównać.

Tez nie jezdze ostro, ale łancuch po 17 tys nadawał sie tylko do tego zeby wyprowadzać krowe na nim , albo zapiąć psa do budy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź sie V-teckiem to zrozumiesz o co chodzi.

 

 

Wiem co masz na mysli.

Hmm.........jak sie tak zastanowic, to masz racje.

Dlatego tez nie kupilem RC46II bo jakos do tego VTEC systemu nie potrafie sie przekonac,i jak narazie nie pozalowalem mojej decyzji, sam "swist" moich kol zebatych z rozrzadu mnie o ciarki przyprawia.(pewnie znasz ten "turbinowy gwizd" od 4000 U/min ?)

To jest to po czym mozna VFR rozpoznac, niestety ta nowa RC46II juz niewiele ma z "prawdziwej" VFR w sobie, a szkoda :|

 

 

I jak @Bart, decyzja juz podjeta ? :clap:

 

 

 

 

SirAdam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak @Bart' date=' decyzja juz podjeta ? :)

SirAdam[/quote']

 

Własnie dzisiaj zapadła decyzja, w piatek stane sie włascicielem ... Hondy VFR 800VTEC :clap:

 

Jak kazde moto ma wady, ale i tak jest świetne, mysle ze bede bardzo zadowolony ;)

Juz czekam konca tygodnia, a po zakupie nieomieszkam sie pochwalić, a co, sie ludzie chwalą to ja gorszy nie bede :oops:

 

ps. BARDZO DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI W TEMACIE, NAPRAWDE BARDZO MI TO ROZJASNIŁO I POMOGŁO PODJĄC DECYZJE :!:

 

 

ps2. http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...1301&highlight=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w piatek stane sie włascicielem ... Hondy VFR 800VTEC

 

 

madra decyzja :clap:

 

 

 

 

mysle ze bede bardzo zadowolony

 

 

napewno

 

 

 

 

a po zakupie nieomieszkam sie pochwalić' date=' a co' date=' sie ludzie chwalą to ja gorszy nie bede[/quote'']

 

 

i masz racje, bedziesz mial czym sie chwalic.

BARDZO DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI W TEMACIE' date=' NAPRAWDE BARDZO MI TO ROZJASNIŁO I POMOGŁO PODJĄC DECYZJE [/quote']

 

 

poto jest forum przeciez.

 

 

 

 

 

 

SirAdam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam "swist" moich kol zebatych z rozrzadu mnie o ciarki przyprawia.(pewnie znasz ten "turbinowy gwizd" od 4000 U/min ?)

Bardzo ciekawe że ja też mam ten gwizd chociaż rozrząd jest pędzony łańcuchami :clap:

Wydaje mi się że jest to dźwięk dochodzący z alternatora pracującego w kąpieli olejowej ale głowy nie dam. W każdym razie na pewno nie koła zębate rozrządu.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SirAdam

Browarny

 

to nie jest ten "swist".

Znajdz kogos kto jezdzi VFR RC46I (ta bez VTEC) i zobaczysz ze to jest calkiem inny dzwiek.Takiego odglosu nie wydobedziesz z zadnego rozrzadu lancuchowego.

 

 

 

 

 

SirAdam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak @Bart, decyzja juz podjeta ?  :)  

SirAdam

 

Własnie dzisiaj zapadła decyzja, w piatek stane sie włascicielem ... Hondy VFR 800VTEC :clap:

 

 

 

ps2.http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=41301&highlight=

 

Gratuluje!!!Masz juz namiary od kogo kupisz i za ile.Winduj cene jak mozesz bo teraz naprawde ciezko sprzedać moto i jak kupujesz od handlarza to powinieni ci niezle spuscic.

Przy zakupie zwróć uwage na tą małą chłodnicę oleju czy była regenerowana - bo to pierwsza rzecz jaka leci przy dzwonie nie licząć owiewek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...