Skocz do zawartości

JAK DOCIERAĆ NOWY MOTOR


pawel7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam wiem czemu luca tak bez sensu dyskutuje. On swojego dżinluna docierał "spokojnie" i nie moze pogodzić się z myślą że spieprzył docieranie :)

 

Luca, może byś się już nie ośmieszał kwestionowaniem wypowiedzi doświadczonych ludzi. Pisałem ci o trabancie żeby sobie zakpić. Nawet tam masz miejsce na dociskanie do gładzi.

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wiem czemu luca tak bez sensu dyskutuje. On swojego dżinluna docierał "spokojnie" i nie moze pogodzić się z myślą że spieprzył docieranie :)

 

Luca, może byś się już nie ośmieszał kwestionowaniem wypowiedzi doświadczonych ludzi. Pisałem ci o trabancie żeby sobie zakpić. Nawet tam masz miejsce na dociskanie do gładzi.

 

Weź nie naciskaj Luca bo Ja czytałem wszystkie strony tematu i uwierz przejście od 6 do 10 było wyczynem, styknie tego offtopa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The ultimate in ring seal is drilling the pistons for gas ports. Compression rings normally need about 0.002-0.004-inch (vertical) ring-to-groove side clearance to allow cylinder pressure to get behind the ring and force it to seal against the groove and cylinder wall. Gas ports apply combustion pressure directly to the back of the ring, allowing the virtual elimination of side clearance. Since the ring is restrained by the groove itself, there’s less opportunity for high-rpm ring flutter. Very thin, narrow, and lightweight 0.043-inch–thick rings are needed to reap gas-porting’s full benefits. Gas ports work best with short piston-compression heights (under 1.200 inches) on engines running 7,000 rpm or higher.

 

Luzy miedzy pierscieniem a gora i dolem rowka w ktorym sie znajduje w przecietnym silniku siegaja od 5 setek mm do jednej dziesiatej mm i wlasnie po to sa zeby te gazy mialy droge do przedostania sie pod pierscien

Zrodlo :

 

http://www.carcraft.com/techarticles/pisto...logy/index.html

Gdzie mozna zobaczyc wszystko z rysunkami i przeczytac inne ciekawe rzeczy rowniez na temat tlokow.

Kolega Shiningami skorzystal z opisow polskiego producenta pierscieni skopiowanych z jakiegos starego polskiego podrecznika, najwyrazniej od tego czasu myslenie na temat zespolu cylinder/tlok/ pierscienie troszke sie zmienilo :_)

Już myślałem, że się nie doczekam. Dziękować za rzeczowe wyjaśnienia :notworthy:

Przyjmuje do wiadomości, że ciśnienie gazów powoduje rozprężanie pierścieni uszczelniających :notworthy: Przez szczelinę zamka też przecież gazy mogą się dostawać pod pierścień. Nie wiem tylko jeszcze jaka różnica jest w działaniu gazów między pierwszym a drugim pierścieniem ale mniejsza z tym. Jeszcze raz dzięki za odpowiedź.

 

Co do pozostałych wypowiedzi sporej części Panów to zalecam odrobinę pokory bo nikt nie wie wszystkiego, nawet wy. Zadałem grzecznie pytanie poparte logicznymi przemyśleniami na które wystarczyło logicznie odpowiedzieć. Niestety znacznie łatwiej jest kogoś ośmieszać na różne sposoby czy nawet obrażać niż wyjaśnić istotę zagadnienia.

 

 

Nie zwiekszamy ilosci oleju w paliwie w 2T to głupota.

A możesz wyjaśnić dlaczego?

Tylko nie każcie mi kupować trabanta za to, że zapytałem.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A możesz wyjaśnić dlaczego?

Tylko nie każcie mi kupować trabanta za to, że zapytałem.

 

Bo zbierze się za dużo nagaru z nieprzepalonego oleju i może po prostu zabrudzić świecę. W skrajnych przypadkach może dochodzić do samozapłonu ;)

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zbierze się za dużo nagaru z nieprzepalonego oleju i może po prostu zabrudzić świecę. W skrajnych przypadkach może dochodzić do samozapłonu ;)

Napisałem, że odrobinę zwiększam mieszankę przy pierwszym uruchomieniu 2T po remoncie a nie, że leje paliwo pół na pół z olejem.

Poza tym są teraz oleje, które prawie nie pozostawiają nagaru.

Z 2T miałem trochę do czynienia i jak za komuny na stacji CPN przegieli z olejem to potrafiło zespawać świece ale to trzeba zdrowo przegiąć z mieszanką.

 

Czy jest jeszcze jakieś przeciwskazanie oprócz nagaru?

Ciasno spasowany tłok w 2T jak nie dostał lepszego smarowania przy początkowym docieraniu lubiło zakleszczyć i dlatego robiłem większą mieszankę. Jak pierścienie sobie trochę popracowały to nie było już konieczne wzbogacanie mieszanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesi dla CZ350 zalecali na okres docierania dodawać oleju w stosunku 1:30 (po docieraniu - 1:40) oraz podniesienie iglicy o 1 rowek.

Dane z oryginalnej instrukcji :)

No ale to była technologia dość hmmm... stara.

Zwiększonej ilości nagaru nie stwierdziłem ale to może dlatego, że docierałem "na szybko" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też pisałem, że gazy przelatują także przez zamek :P Musiałem się pochwalić :D

 

A propos stron z których korzystałem to szukałem czegoś polskiego na temat ale chyba tylko amerykanie i ich ulubione V8 są testowane pod kątem różnych rozwiązań a tu w polsce, no cóż :)

 

Ale mam też nowe pytanie na temat :) Jak ma się docieranie do cylindrów utwardzanych powierzchniowo ?

Pisałem do Kawasaki z pytaniem na temat cylka w KLX250 dowiedziałem się, że siedzi tam utwardzane aluminium i czy to się dociera to nie wiem ponieważ ta warstwa jest chyba po to żeby zapobiec ścieraniu materiału. Tak mi się wydaję :)

Edytowane przez shiningami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Po przeczytaniu tego wszystkiego nic nie rozumiem!

Kupiłem właśnie nówkę sprzęt i za cholerę nie wiem jak mam docierać.

W salonie co innego mówili , a tu co innego piszą i wypowiedzi też inne użytkowników.

Jak dla mnie to archiwum X.

Może wypowie się osoba która docierała nówkę sprzęt.

 

Nie sadze zeby motocykl byl transportowany bez oleju i plynu chlodniczego, raczej jedyna rzecz ktorej nie bedzie to paliwa i akumulatora.

W ksiazce wlasciciela moto, ktora dostaniesz jest napisane jaki olej wlewac i taki napewno jest wlany.

Ja bym zlal olej jaki sie w nim znajduje, zalal mineralnym o polecanej w ksiazce wartosci SAE i przeszedl normalna sekwencje "mocnego" docierania, czyli pierwsza zmiana po 60 km, dalej na mineralny po 300 km znowu zmiana i po tysiacu syntetyk.

Jezdzisz caly czas w miare ostro, czyli ciagniesz na niskich biegach do 3/4 skali obrotow. Pamietaj zeby przy pierwszym uruchomieniu nie stac dlugo na wolnych obrotach, tylko wsiasc i jechac - wolno do rozgrzania silnika, a jak sie rozgrzeje to rura.

 

Adam M.

 

Kolego Adamie.

Wszystko jest fajne,ale ja właśnie kupiłem nowy moto-triumph speed triple i powiedziano mi w serwisie iż mam się zjawić przy pierwszym 1000 km na wymianę oleju.

Jeśli ja teraz wymienię sobie olej sam [przejechałem na nim 400km] to czy w serwisie przy przeglądzie nie powiedzą mi po coś pan to robił i my nie uwzględniamy żadnych reklamacji jak coś się stanie w przeciągu okresu gwarancyjnego.

Jeśli założę inny filtr oleju niż jest w oryginale to oni się skapną i po gwarancji. :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmien olej a zostaw filtr, po 60 km nie powinien sie jeszcze zatkac :)

Przyjechanie na pierwsza zmiane po 1000 km to lekka przesada, ale z drugiej strony rzeczywiscie ze nie ma co walczyc z serwisem.

Masz nowy sprzet, ktory pierwsze proby docierania przeszedl w fabryce, a potem w rekach sprzedawcow :), do tego ma o wiele ciasniejsze tolerancje i lepsze wykonanie od maszyny, ktora byla remontowana w polskich rzemieslniczych warsztatach, dlatego sadze ze problem docierania jako takiego jest o wiele mniejszy w twoim przypadku, niz w przypadku osoby remontujacej silnik. No i dalej radze nie pieszczenie sie z motocyklem przez pierwsze 500 km tylko wycieczki w gorne partie obrotow, specjalnie na nizszych biegach, po rozgrzaniu silnika.

Z drugiej strony te wycieczki nie moga byc stalym palowaniem tylko wjazdem i zjazdem z obrotow powtorzonym kilka razy. Po kilku takich sesjach wjazdowo zjazdowych mozesz zaczac jezdzic normalnie.

Oczywiscie piszac to wszystko mam nadzieje ze nie jest to twoj pierwszy motocykl, na ktorym zamierzasz nauczyc sie jezdzic ???

Jezeli by tak bylo to zapomnij o wszystkich radach z tego tematu i bardzo spokojnie zacznij przyzwyczajac sie do moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za poradę Adamie.

Jest to mój kolejny motocykl , ale po raz pierwszy nowy.

Zastosuje ta metodę docierania.

Co do oleju to ja mam już przejechane 400 km i czy wymienić sam olej bez filtra oleju?

 

Czy przejechać 1000 km tak jak nakazuje serwis i wtedy oni wymienią.

 

Z tego co się odwiedzałem to triumph przychodzą bez zalanego oleju do motocykla.Oni u nas zalewają olejem i idą do kupującego zalane przez nasz serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie wiadomo co wlali ale educated guess ze cos taniego, czyli jakis mineral - czyli bardzo dobrze. Wymien olej bez filtra na nastepny tani mineral, a oni zrobia nastepna zmiane za 600 km, mam nadzieje ze tym razem z filtrem ( sprawdz ).

Jak zlejesz ten olej to obejrzyj go i pomacaj, czy czujesz cokolwiek oprocz oleju miedzy palcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Też kupiłem nowe moto w salonie i zbliżam się do 1000 km (jednak nie wymienialem oleju w międzyczasie,bo za póżno wpadłem na ten temat)

Może to nie trafia w temat ale mam mały dylemat - czy po 1000 km wlać pół , czy pełen syntetyk? ,albo inaczej: czy są jakieś przeciwskazania do zalania pełnym syntetykiem?

Pozdrawiam. :cool:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zlejesz ten olej to obejrzyj go i pomacaj, czy czujesz cokolwiek oprocz oleju miedzy palcami.

Zapomniałeś dodać, że na samym dnie :icon_mrgreen:

Jak już ktoś chce oglądać opiłki ze swojego sprzęta to najlepiej do miski ze zlanym olejem wpuścić magnesik i przelać olej do innego pojemnika. To co przylepi się do magnesu to opiłki.

 

Witam.

Też kupiłem nowe moto w salonie i zbliżam się do 1000 km (jednak nie wymienialem oleju w międzyczasie,bo za póżno wpadłem na ten temat)

Może to nie trafia w temat ale mam mały dylemat - czy po 1000 km wlać pół , czy pełen syntetyk? ,albo inaczej: czy są jakieś przeciwskazania do zalania pełnym syntetykiem?

Pozdrawiam. :cool:

Najważniejsze są pierwsze kilometry a po takim przebiegu to bym lał syntetyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...