Saturnus Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 (edytowane) Pytanie po co chcesz zlewac ten olej po 500 km? :icon_mrgreen: Żeby się silnik mniej zużywał na półsyntetyku? Edytowane 12 Czerwca 2009 przez Saturnus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Nalej ten olej i jezdzij do wymiany przewidzianej serwisowka, nic sie nie boj, silnik nie bedzie sie szybciej zuzywal, gwarantuje... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Zacznijmy od tego ze remont z wymiana samych pierscieni bardzo czesto niewiele daje. Czy sprawdzales ze tuleje cylindrowe i tloki dalej mieszcza sie w tolerancjach przewidzianych w serwisowce dla silnika w dobrym stanie technicznym ? 2 rzecz ze jezeli czytales ten temat i zdecydowales sie na "mocne" docieranie to pierwsza zlewka oleju jest po 60, a nie 500 km. Olej SAE 20W50 moze byc wlany do silnika GS500, jako ze to silnik chlodzony powietrzem, osiagajacy wyzsze temperatury niz jednostki chlodzone plynem Mocu ten temat zdecydowanie odbiega od tego co jest napisane w wiekszosci serwisowek :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saturnus Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Wszystkie elementy były pomierzone i porównane z serwisówką. Mieszczą się w tolerancji. Cylinder nie ma żadnego progu. Pierścienie kompresyjne zresztą, też są dobre, ale olejowe puszczają olej, dlatego wymieniam tylko komplet pierścieni. Spalanie oleju 10W50 przed rozłożeniem silnika 0,8l/2,5tys.km od wymiany. Z tego co mechanik twierdzi to silnik był przegrzany. Dlatego też siadło 1 gniazdo zaworowe. Zresztą ten silnik ma 27 tys.km przebiegu. Co do oleju. Ponad 60km to ja zrobię od mechanika do domu (z przerwami na studzenie). Więc na rowie nie będę spuszczał oleju :icon_razz: Poza tym chyba wszyscy zgodnie twierdzą, że z pierścieni nie będzie żadnych opiłków. A olej nawet przez 1000km nie straci swoich właściwości, więc na moje rozumowanie silnikowi nie stanie się krzywda. Po wtóre, producent motocykla, na dotarcie, gdzie wszystkie elementy silnika są nowe, zaleca pierwszą wymianę oleju dopiero po 1tys.km (gdzie opiłków i zanieczyszczeń powinno być proporcjonalnie więcej niż z samych pierścieni) i też zaleca jazdę na zmiennych obrotach. A poza tym każdy mówi co innego. MOC twierdzi, że po zalaniu tego oleju przejechać 6tys.km bo nie wpłynie to na trwałość.; Jak źle rozumuję to proszę wyprowadź mnie z błędu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Nic mu nie bedzie i smigaj bez obaw. Jezeli zalozyles nowe pierscienie to ich dotarcie do tulei cylindrowej bedzie w przedziale mikronow, czyli ilosci mozliwych do stwierdzenia wylacznie pod mikrospopem i to dobrej jakosci :bigrazz: Od tego aby olej byl czysty i pozbawiony zanieczyszczen jest filtr a i tego nie jestem pewien czy jest w stanie wychwycic takie drobiny. Jak napisalem jezdzij do wymiany przewidzianej serwisowka i nie zawracaj sobie glowy.... :icon_mrgreen: P.S. Nie wiem Adam skad info aby wymieniac olej po 60 km :icon_eek: No chyba ze honowanie wykonane bylo pilnikiem a panewki byly skrobane :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Proponuje zebyscie sie nie lenili a przeczytali temat od poczatku wowczas wszystkie, albo wiekszosc watpliwosci beda wyjasnione. Ten temat promuje pewien specjalny sposob docierania, absolutnie rozny od tego co jest napisane przez producentow motocykli. Zlanie oleju po 60 km nie jest spowodowane utrata jego wlasnosci tylko checia pozbycia sie produktow powstalych na poczatku procesu docierania i resztek materialu sciernego uzytego podczas honowania silnika. Dlatego do poczatkowego docierania uzywamy najtanszego oleju mineralnego i w przeciagu pierwszych 500 km jest on wymieniony 3razy. Jeszcze pytanie jakie pierscienie zalozyles do tego silnika ? Dla wyjasnienia Moc jest modem dzialu weteranow, tego tematu nie sledzil poprzednio i dlatego jego obecne komentarze w tym temacie nie bardzo pasuja do moich :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Prawda Adamie nie sledzilem ale i z ciekawosci pytam kto opracowal ta metode docierania i plukania silnika po 60 km z "produktow powstalych na poczatku procesu docierania i resztek materialu sciernego uzytego podczas honowania silnika" :icon_question: Dla mnie osobiscie to sztuka dla sztuki bo przeciez wszystkie lementy sie czysci przed zalozeniem, no ale kto bogatemu zabroni... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saturnus Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Jeszcze pytanie jakie pierscienie zalozyles do tego silnika ? Pierścienie nominalne - oryginał Suzuki. Przy dłużej wolnej chwili może pokuszę się o ponowne przeczytanie tematu od początku. Zlanie oleju po 60 km nie jest spowodowane utrata jego wlasnosci tylko checia pozbycia sie produktow powstalych na poczatku procesu docierania i resztek materialu sciernego uzytego podczas honowania silnika. Resztki "materialu sciernego uzytego podczas honowania silnika" zostały usunięte jak silnik był fabrycznie nowy i wtedy docierany. Jedyne "produkty powstale na poczatku procesu docierania" jakie mogą pływać w silniku będą pochodzić z pierścieni. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aśka Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Prawda Adamie nie sledzilem ale i z ciekawosci pytam kto opracowal ta metode docierania i plukania silnika po 60 km z "produktow powstalych na poczatku procesu docierania i resztek materialu sciernego uzytego podczas honowania silnika" :icon_question: Dla mnie osobiscie to sztuka dla sztuki bo przeciez wszystkie lementy sie czysci przed zalozeniem, no ale kto bogatemu zabroni... :icon_mrgreen: MOOOOOOC! No przeszedłeś sam siebie :icon_mrgreen: Nie przeczytałeś o co chodzi, mimo to stwierdziłeś, że pomysł super, a potem wypytujesz po co tak, bo to bez sensu? :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Pierścienie nominalne - oryginał Suzuki. Przy dłużej wolnej chwili może pokuszę się o ponowne przeczytanie tematu od początku. Resztki "materialu sciernego uzytego podczas honowania silnika" zostały usunięte jak silnik był fabrycznie nowy i wtedy docierany. Jedyne "produkty powstale na poczatku procesu docierania" jakie mogą pływać w silniku będą pochodzić z pierścieni. Pozdrawiam Jezeli nie honowales tulei cylindrowych przed zmiana pierscieni to pierscienie sie nie dotra - to podstawowa sprawa. Druga, nigdy nie wyczyscisz calkowicie resztek pasty honowniczej po honowaniu - stad zmiany oleju, W procesie docierania pierscienie maja za zadanie dotrzec sie z rysami na gladzi tulei cylindrowej powstalymi podczas honowania i starcie najwyzszych krawedzi tych rys zabiera mniej wiecej 60 km. Dlatego pierwsza zmiana oleju jest tak umiejscowiona. Oczywiscie nikt nie proponuje ci zlewac oleju do rowu, jezeli jedziesz troche dalej to po prostu zmianiasz olej po dojechaniu na miejsce. Aska, jak tam twoje docieranie idzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 (edytowane) Jezeli nie honowales tulei cylindrowych przed zmiana pierscieni to pierscienie sie nie dotra - to podstawowa sprawa. Hmmmm, znaczy się, że gładź cylindra jest zbyt gładka żeby się dotarły?? A jak ta kwestia się ma w przypadku cylindrów pokrytych nikasilem? Zdaje się że wymienia się tłoki na kolejne selekcje. Czy pierścienie się dotrą?? Aska, jak tam twoje docieranie idzie ? Aśka, Ty coś docierasz?? :eek: Edytowane 15 Czerwca 2009 przez DEAD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 W takzwanym "swiecie" nikasil sie rowniez honuje ( glowicami diamentowymi ) ale nie slyszalem zeby ktos mial ten sprzet w Polsce. Wynioka z tego ze zmieniasz pierscienie i jedziesz, a jak sie dotra tak beda dotarte :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 W takzwanym "swiecie" nikasil sie rowniez honuje ( glowicami diamentowymi ) ale nie slyszalem zeby ktos mial ten sprzet w Polsce. Wynioka z tego ze zmieniasz pierscienie i jedziesz, a jak sie dotra tak beda dotarte :). To wlasnie napisalem w swoim pierwszym poscie :bigrazz: Poza tym Adamie faktycznie w Polsce dawno nie byles skoro uwazasz ze w naszym kraju nie ma honownic z glowicami diamentowymi :icon_rolleyes: Wg. mnie nie prawda jest rowniez ze pierscienie sie nie dotra jezeli bedziesz jezdzil na syntetyku, dotra sie z tym ze zajmie im to troche wiecej czasu a nizeli docieranie na oleju mineralnym, bo poprostu tarcie jest wieksze. Z tym ze takie docieranie zalecalbym wylacznie przy wymianie tuleja, tlok, pierscienie.... :icon_mrgreen: P.S. Droga Asiu zeby wypowiadac sie w temacie trzeba miec choc troche o nim pojecia :wink: Jedyne "produkty powstale na poczatku procesu docierania" jakie mogą pływać w silniku będą pochodzić z pierścieni. Pozdrawiam Czlowieku te produkty zobaczysz jedynie pod mikroskopem, ni jak nie wplywaja na silnik, poza tym masz filtr oleju, ktory sluzy do ich wylapywania choc watpie aby byl wstanie wychwycic te mikrodrobiny... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Moc własnie o to chodzi zeby czas był minimalny. Silnik szybko osiognoł pełna sprawność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Wueska wez no sie chlopie choc troche wysil i przeczytaj kilka postow wczesniej napisanych a nie wtrynzalasz swoje 3 grosze w temat, ze ani przypial ani przylatal :bigrazz: Poza tym jeszcze nei spotkalem sie aby kupujac czy to nowe moto czy samochod producent zalecal jazde przez pierwsze 60 km na mineralnym a nastepnie na syntetyku. Pierscienie tak czy inaczej dotra sie bo sily nacisku pierscienia na gladz tuleji cylindrowej sa wieksze od wytrzymalosci filmu olejowego czy to oleju mineralnego czy syntetycznego. Ponadto zarowno jakos honowania jak i wykonanie pierscieni jest duzo lepsze jak bylo to lata temu, dlatego tez i okres docierania dzis jest znacznie krotszy i zdecydowanie rozni sie od tego z przed wieku... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.