Fabio Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Stąd pytanie...logiczne, czy mam zacząć zażywać Rispolept? hehe jak tam chcesz ;-)nie no moja mystejka nie doczytałam :-) Niby cieplejszy lepiej płynie "na oko" ale czy jego ilość będzie większa? Nie wydaje mnie się ,spłynie tyle na ile pozwala konstrukcja silnika by wyleciało przez otwór spustowy.No można sobie przechylić moto jak ja robie w VL1500 bo spust jest bardziej po lewej strony z tyłu silnika patrząc od przodu...masło maślane ;-)...może zimny/gęściejszy będzie spływał dłużej ale spłynie go tyle samo...się mnię tak wydaje. ..a ztym zostawaniem oleju to normalne bo i tak zostaje stary w zakamarkach,kanalikach itp...taka karma... ..a może by tak po spuszczeniu oleju rozebrać silnik i wytrzeć w środku? ;-) :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 mein gott. co za wątek.wymiana oleju to nic szczególnego - naprawdę nie trzeba robic przy tym generalki, wylizywac/odsysac oleju z przestrzeni miedzy tarczami a przekladkami sprzeglowymi, zalewac 7x przejsciowym na plukanie i takie tam.podkładamy miskę, odkręcamy śrube, idziemy na kawę/colę/laskę i wracamy.zakrecamy, montujemy, wlewamy i koniec.silnikowi to naprawdę wystarczy.i tak z reguły zostaje 0,5-1l w środku i nie ma jak tego wydlubac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastian zg Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 wymiana oleju to nic szczególnego - naprawdę nie trzeba robic przy tym generalki, wylizywac/odsysac oleju z przestrzeni miedzy tarczami a przekladkami sprzeglowymi, zalewac 7x przejsciowym na plukanie i takie tam.podkładamy miskę, odkręcamy śrube, idziemy na kawę/colę/laskę i wracamy.zakrecamy, montujemy, wlewamy i koniec. A filtr oleju ? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fabio Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 mein gott. co za wątek. aj tam nie znasz się ;-) ,przecież wiesz że naturą forum internetowego ,zwłaszcza zimą jest komplikowanie spraw banalnych tudzież teoretyzowanie :-) ,zwykle czynność ta zajmuje mi kilkanaście minut (wymiana oleum) ale tu na forum wychodzi że kilka godzin :lol: Daj Pan spokój baw się pan! P.S.Czy chropowatość odlewu karterów w silniku produkcji Japońskiej ma wpływ na szybszy wyciek rozgrzanego oleum przy spuszczaniu niż w motocyklu marki Dniepr o ciut większej chropowatośći powierzchni odlewów i czy zaoszczędzając lub tracąc milisekundę jestem w stanie wypić przy wymianie oleju w rosyjskim motocyklu więcej piwa podczas wycieku oleju do miski pod silnikiem ;-) :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 A filtr oleju ? :)słuszna uwaga.co by tu z nim zrobic... hm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastian zg Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 czy zaoszczędzając lub tracąc milisekundęJestem zdania, że jednak stracisz nawet do 3 milisek (w zależności od ciśnienia atmosferycznego) a im więcej piwek wypijesz tym barmanka będzie ładniejszaco by tu z nim zrobicPonoć fajnie na zimowe wieczory wygląda popielinczka z takich filtrów (im bardziej używany tym lepiej) Przynajmniej wątpliwości zostały rozwiane. Pozdrawiam.Kto pyta nie błądzi i nie ma głupich pytań tylko są głupie odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 W silniku z chłodnicą oleju i kanałami chłodzącymi do oleju w głowicy(Suzuki) ,przy wymianie oleju na świeży i tak zostaje w silniku około 1,5 oleju starego . Objętość układu 4,7 l , świeżego oleju wchodzi 3,3 l , wymiana co 6 tys km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Hehe - zima, dzienny licznik postów przyprawia mnie o oczopląs. Zastanawiam się w co tu wnikać - przecież mądre japońskie makówki napisały, że wymieniać co ileś tam tys. km i tyle taka mieszanka starego z nowym ma wytrzymać. Jak zauważył Dariusz, w serwisówkach jest opisane ile oleju wchodzi przy wymianie, a ile po np. remoncie silnika. PS. Co do filtru oleju - najlepiej jest go wrzucić do kozy (przetestowane) :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 16 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 jeżeli chcesz być skrupulatnyNie skrupulatność powodowała mną' date=' gdy spod palców wypuszczałem w świat pytanie. Chciałem usłyszeć o wyższości działań "na ciepło". Jakiś argument. Piszę o dnie miski, bo a nóż widelec pi razy drzwi i oko zostaje tam pół litra oleju i rozgrzanie jest po prostu konieczne do odklejenia tego, co na zimno jest masłem. a może by tak po spuszczeniu oleju rozebrać silnik i wytrzeć w środku?Tutaj zabiłeś mi tak zwanego ćwieka...i po całonocnych i półdniowych rozmyślaniach wyposażyłem się w komplet kluczy i zgrzewkę papieru toaletowego oraz sześć rolek krepiny - silnik będzie suchutki i czyściutki jak pupa niemowlęcia. wymiana oleju to nic szczególnego Brutalnie mówiąc tak też sobie myślę' date=' ale nie wydawało mi się, żebym komuś zaszkodził pytając o tak prostą sprawę. Na forum kierowców autobusów miejskich pojawiają się wątki na temat skręcania typu "dojenie krowy", "mycie okien" czy jeszcze inaczej. Ja pytam o zmianę oleju, bo jako teoretyk-gawędziarz ( :) ) mam małą wiedzę i nie muszę wiedzieć, że np. "na zimno" niszczę to i tamto. W każdym razie sory, że spytałem :banghead: nie trzeba robic przy tym generalkiNie??!! Psia mać...a ja wszystko wpakowałem już w krepinę. Pewnie usunięty jest już wątek, w którym na temat "zimno czy gorąco" odbyła się niezła dintojra. Gdybyście pamiętali tamtą dyskusję, nie dziwilibyście się dlaczego pytam. Nie pamiętam efektu temtej rozgrywki, a zdania były bardzo podzielone. Na koniec dzięki serdeczne za niesamowitą poradę - dobrze mieć w Was nauczycieli. Czuję się, jak po przeczytaniu rękopisu Bogurodzicy. pees: Fabio - niezły masz zegarek skoro milisekundy odmierza 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fabio Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 Tutaj zabiłeś mi tak zwanego ćwieka...i po całonocnych i półdniowych rozmyślaniach wyposażyłem się w komplet kluczy i zgrzewkę papieru toaletowego oraz sześć rolek krepiny - silnik będzie suchutki i czyściutki jak pupa niemowlęcia. tylko pamiętaj papier musi być "ruszofffy" :-) pees: Fabio - niezły masz zegarek skoro milisekundy odmierza ha ha,dostałem go od jednego z Chińskich generałów ,przy pomocy tego chronometru synchronizował on ataki małych 5-6 milionowych grup żołnierzy ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 16 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 Chciałoby się jeszcze pożartować, ale jesteśmy w "mechanice", także powściągnę swoje niezdrowe zapędy. Zażyję bromu i wskakując w rajstopki położę się na leżakowanie. Sękju za dyskaszyn, cieszę się z chinskiego zegarka z historią :banghead: ...do usłyszenia. Tshests sweeeet chlopaky :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 embe: może powiesz otwarcie czy to było poważna pytanie czy żart w temacie:na zimno możesz wymieniać olej tylko w kieracie bo tak napisały w instrukcji obsługi.Jeżeli........ Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 16 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 Jak napisałem wcześniej - dawno temu na forum była dyskusja dokładnie o tym, o co zapytałem. Mądre głowy mówiły, że tylko na ciepło. Inne mądre głowy opowiadały się za wersją zimną. Padały konkretne argumenty, których już nie pamiętam. Teraz przypomniało mi się to...dlatego spytałem. Temat został jednak sprowadzony do żartów (na szczęście nie przez wszystkich)...toteż i ja pozostałem wesoły, acz pytałem z dobrą intencją. Drugiej części Twojej wypowiedzi nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.