MłodyWilk22 Opublikowano 11 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 To co, w takim razie polecasz go poprostu teraz spuscić na zimno mimo iż moto ostatni raz było palone w listopadzie czy tez warto go odpalic do nagrzania a później poczkac jak sobie troszke ostygnie i jeszcze w miare ciepłego spuścic :?: Wszedzie gdzie czytałem o tym to przed wymianą karzą rozgrzaż silniczek, ale moze faktycznie to mit(taki jak z tym ze nie można przechodzić z półsyntetyka na syntetyk) i w dzisiejszych olejach jest to zbędne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 Weźmy jednak małą poprawkę na temperaturę. I nie chodzi tu tylko o olej. Po zmianie oleju trzeba na chwilę uruchomić silnik, a to lepiej zrób na starym oleju, tak byś po wymianie odpalił go na chwilkę już bez ewentualnych problmów. A jak już go uruchomisz, to go zagrzej. Tylko nie spuszczaj oleju na gorąco, niech chociaż kolanka wydechów ostygną. Będziesz miał wtedy kompromis i zero wątpliwości - nie poparzysz, się, a silnik pochodzi. Po co do wiosny czekać ?? Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 11 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 A no po to, ze motor stoi w nieogrzewanym garazu i teraz ujemna temperatura+długi postój=długie kręcenie i niepotrzebne meczenie silnika. A tak przyjdzie +10 i silniczek powinien szybko załapać, chwile później wymieni sie olej i motorek przedmucha na tarasie, swiece sie rogrzeją i oczyszczą i bedzie chodził jak ta lala(tzn mam taka nadzieje :evil: ). Ps. Zawsze olej wymieniam pod koniec sezonu ale tu był wyjątek, bo moto kupiłem w zimie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 To wbijanie śrubokręta też nie jest proste, nie wspomnę że na kręcenie nie ma miejsca, a jeszcze trzeba użyć dużej siły więc śrubokręt powinien być długi i gruby. Same sprzeczności .W tamtym roku dorobiłem sobie klucz-nasadkę na podstawie zakupionego nowego filtra. Niestety stary filtr miał inny rozmiar wielokąta .I trochę sie namęczyłem .Na ten sezon mam K&N i on ma na końcu normalny sześciokąt 17 - odkręcanie nasadową 17 .Zobaczymy czy sześciokąt który jest wytłoczony z blachy wytrzma przykręcanie i potem za 12kkm odkręcanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 Na ten sezon mam K&N i on ma na końcu normalny sześciokąt 17 - odkręcanie nasadową 17 .Zobaczymy czy sześciokąt który jest wytłoczony z blachy wytrzma przykręcanie i potem za 12kkm odkręcanie .Też mam taki filtr,już czeka na założenie.Ale sześciokąt służy raczej do odkręcania bo dokręcasz ręcznie filtr,kluczem możesz za mocno dokręcić i mogą być przy następnej wymianie problemy z odkręceniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 długi i gruby Ten do zrobienia dziry musi być długi i cienki, będzie łatwiej. PS> Wilku, jak masz mróz, to pewnie, nie ma co sie napinać. poczekaj do dodatniej temp. i rób swoje. Może do tego czasu zdobędziesz narzędzie. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 Ale sześciokąt służy raczej do odkręcania bo dokręcasz ręcznie filtrJak pamiętam w samochodach przykręcało się ręką .Teraz w instrukcji obsługi motocykla każą ręką do momentu zetknięcia się uszczelki z silnikiem .I wtedy dociągnąć o 2 obroty kluczem .Jak ostatnio wymieniałem dało się tylko o 1,5 obrotu i koniec . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOMINIK200HP Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 w 90% przypadków z jakimi się spotkałem, to filtr trzeba dokręcić momentem 17nm, więc łapą, szczególnie w trudnodostępnym miejscu może być trudno, ja zawsze dokręcam na wyczucie kluczem i problemów z odkręcaniem nie miewam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 A ja mocno łapą i jakoś nie ma problemów, chyba że naprawdę jest trudny dostęp, to lekko kluczem. Pamiętajcie, że potem by to odkręcić po tych 6 tysiącach km trzeba będzie użyć znacznie większej siły. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Nalezy wspomniec tez o takim szczegole, przy montazu nowego filtra, jak posmarowanie uszczelki czyms tlustym (np olejem) gdyz ulatwia to slizganie sie gumowej uszczelki po obudowie - przy dokrecaniu. (pewnie wszystkim znane ale tak sobie napisalem :D ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzieju. lubin Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Hej. wpadnij do mnie do Lubina to moze zalatwie ci klucz ja jutro biore sie za filtr w mojej suzi tesame dojscie mamy do filtra .I mam fajny patent na te dziury w bocznych owiewkach spodobaja Ci sie .POZDRO DZIEJU 8) [ Dopisane: 13-02-2006, 23:53 ]HEJ. wpadnij do Lubina to moze zalatwie ci klucz ja jutro biore sie za filtr w mojej SUZI zobacze jak pojdzie to sie odezwe wsumie te same dojscie mamy do filtra chyba. Narka :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bieniek123 Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Pokaz ten patent... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 20 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2006 Chłopaki napiszcie mi jaki olej idzie do gsxfa 750 k4 bo zabieram sie za w;ymiane :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżako28 Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 W czasie zmarnowanym na pisanie kolejnych postów miałbyś już odkręcony filtr, a pewnie zmeiniony cały olej i założone plastiki. Nie medytuj, tylko zabieraj się do roboty :) . Śrubokręt wbij bliskjo denka (czyli tej zewnętrznej, tylnej pokrywy) to masz gwarancję, ze niczego nie popsujesz (jakbyś się obawaił o gwint wychodzący z silnika, na który nakręca się filtr). Przebij [beeep]a na wylot i odkręć. Pawel też prawda, do roboty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-one Opublikowano 25 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2006 Skoro nie chcesz brutalnie traktowac sprzeta to moze wymien filtr na taki http://www.allegro.pl/item92970257_filtry_...a_kawasaki.html zebys nastepnym razem sie nie meczyl...wprawdzie nie jest on akurat do GSX 750 F ale kilka miesiecy temu udalo mi sie znalezc filtr K&N do mojej GSX 600 F no i ponoc nieco mocy dodaje =) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.