Irydowe świece NKG

[sanche_z]

Witam. Przeszukałem całe forum, ale nic nie znalazłem. Chodzi o świece z irydową elektrodą coraz brdziej reklamowaną na Zachodzie Europy.

Nie wiem czy mogę bez wahania wstawić te świece do mojego Adventurera. Jakie wymierne korzyści przynosi taka świeca?

Czytałem, że najlepiej jest używać świec o tej samej wartości cieplnej jaką zaleca producent. Take świece w moim wypadku to np. NKG DPR8EA-9 (na zimę) i NKG DPR9EA-9 (na lato). Irydówki maja (tak przypuszczam) tą samą wartość cieplną: to zimowa NKG DPR8EIX-9 i letnia NKG DPR9EIX-9.

Jak sądzicie, czy warto wydać 3 razy więcej kasy na świecę irydową, czy dać sobie siana i pozbierać np. na następny zlot? :P Przecież wiosna coraz bliżej!

 

[ Dopisane: 05-02-2006, 16:33 ]

No dobrze, nikt nie ma zdania. Ale chyba jest na Forum jakis fizyk, albo inżynier? Chodzi mi już tylko o to, czy warto takie świece stosować?

[Korba]

Taka świeca przynosi tyle korzysci, co magnetyzery, sportowe filtry powietrza i neony pod silnikiem. Poprawia samopoczucie kierowcy, że podąża za nowymi trendami, wymyslonymi przez speców od marketingu. Przecież fabryka swiec nie może stać w miejscu. Robią świece dwu, trzy, czteroelektrodowe, w końcu irydowe, tytanowe i ch... wie jakie jeszcze. Coraz nowsze, wspanialsze, piekniejsze, a służące notabene tylko temu żeby dać iskrę, która zapali mieszankę.

Kiedys, gdy bylem jeszcze młody i napalony, tuningowałem samochód. Załozyłem sportowy filtr, sportowe swiece Brisk, magnetyzery i różne (smieszne teraz) rzeczy. Według zapewnień reklam i sprzedawców miało być bosko... Rakieta normalnie... Co to dało? Nic... Zupełne nic, oprócz wydanej bez sensu kasy...

 

P.S. Ale ja nie jestem żaden inzynier. Poprostu uwazami sie przekonałem, że te wszystkie wspaniałości służą wyciągnięciu kasy od frajerów, a prawdziwy tuning, z odczuwalnymi dla kierowcy zmianami, wymaga ingerencji w silnik, w rozrząd, w wydech i zasilanie paliwem, a w nowszych sprzętach także ingerencji w elektronikę.

[sanche_z]

Tak tez myslalem.. Dzieki wielkie za odpowiedz.

No i bede mial wiecej na piwo na zlotach :D

[Gogol]

Robią świece dwu' date=' trzy, czteroelektrodowe, w końcu irydowe, tytanowe i ch... wie jakie jeszcze[/quote']

No to chyba dobrze że firma się rozwija, chyba nic w tym dziwnego że najpierw robi się produkty o danej jakości/parametrach. które zbiegiem lat, tudzież nabywaniem nowych doświadczeń i poznawaniem nowych lepszych często lżejszych, bardziej wytrzymałych materiałów udoskonala się i wprowadza do produkcji :idea: :?: przecież większość produktów musi przejść swoją droge ewolucji aby w końcu osiągnąć jakiś przyzwoity poziom.

 

Kiedys' date=' gdy bylem jeszcze młody i napalony, tuningowałem samochód. Załozyłem sportowy filtr, sportowe swiece Brisk, magnetyzery i różne (smieszne teraz) rzeczy. Według zapewnień reklam i sprzedawców miało być bosko... Rakieta normalnie... Co to dało? Nic... Zupełne nic, oprócz wydanej bez sensu kasy... [/quote']

No właśnie to chyba standardowy przykład tego jak rozumują niektórzy ludzie, przecież to normalne że nie zrobi się odrzutowca z fiata 126p(nie mówie że ty miałeś takie autko) po zainstalowaniu kilku gadżetów.

 

P.S. Ale ja nie jestem żaden inzynier. Poprostu uwazami sie przekonałem' date=' że te wszystkie wspaniałości służą wyciągnięciu kasy od frajerów, a prawdziwy tuning, z odczuwalnymi dla kierowcy zmianami, wymaga ingerencji w silnik, w rozrząd, w wydech i zasilanie paliwem, a w nowszych sprzętach także ingerencji w elektronikę.[/quote']

 

A kto napisał że ta świeca ma dać przyrost mocy o 100% :?: :D najlepiej będzie jak sobie przeczytasz test ww świec http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=97

 

 

A tak btw to nie uważam się za frajera (ludzie którzy już użytkuja te świece chyba też nie) chociaż sam prawdopodobnie skuszę się na NGK IRIDIUM w nadchodzącym sezonie, poprostu chce zadbać o silnik i zafundować mu świece które pozytywnie wpłyną na prace silnika i jego stan techniczny po 2 czy więcej sezonów, chciażby ze względu na sposób w jaki użytkuje motocykl.

[Hun996]

Zajrzyj tu i poczytaj sobie o świecach standardowych, platynowych i irydowych.

http://www.ngkntk.pl/

[2pac]

tutaj też ciekawy artykuł

 

autor pisze że świece typu: CR9EK i CR10EK zajmują trochę więcej miejsca w komorze spalania przez co zwiększa się kompresja , i trochę więcej mocy.

 

Ale z kolei nie można ich zadługo używać bo wystający przepalający się gwint może odpaść i wiadomo.. masakra w cylindrze.[/url]

[leonstar]

to nie duże pieniądze ( przynajmniej w V2) , zawsze można przetestować i będzie wiadomo, mam zamiar tak zrobić.

[lukasz-aprilia]

tutaj też ciekawy artykuł

 

autor pisze że świece typu:  CR9EK i CR10EK  zajmują trochę więcej miejsca w komorze spalania przez co zwiększa się kompresja ,  i trochę więcej mocy.

 

Ale z kolei nie można ich zadługo używać bo wystający przepalający się gwint może odpaść i wiadomo..  masakra w cylindrze.[/url]

 

Ale co to ma wspolnego z tematem dyskusji? CR9EK i CR10EK to "zwykle" swiece wyposazone w 2-elektrody. W wielu maszynach sa one fabrycznym wyposazeniem. Caly bol w tym, ze wielolektrodowe sa duzo drozsze. Np - moja "fabryczna" CR9EK kosztuje blisko 40zl za 1szt! Irydowki nie wydaja sie wiec takie drogie.

 

Odnosnie mojego testu irydowek (link juz podawaliscie) moge dodac tylko jedno: irydowka sa wrazliwe na niewlasciwa temperature i zle ustawienia gaznikow. Jesli silnik zawala "fabryczne" swiece na czarno - irydowki rowniez beda pracowaly kulawo.

[2pac]

Ale co to ma wspolnego z tematem dyskusji? CR9EK i CR10EK to "zwykle" swiece wyposazone w 2-elektrody.

 

rzeczewiście, sorka za mój post. Odnośnie irydowek to też w necie czytałem opinie (chyba na stronce mototuneusa tylko że nie mogę teraz znaleść) że nie opłaca się kompletnie tych irydowych kupować, lepiej poprostu wymieniać częściej zwykłe.

 

Natomiast z doświadczenia mojego i qmpla nie polecam Bosha (poprostu się psuje), już Iskry są lepsze.

[sanche_z]

Witam. Gadalem ze znajomym mechanikiem (samochodowym). Jak zwykle i ta sprawa sie ma podobnie do np. przepalania silnika w zimie. Jedna szkola mowi tak, przepalac, inna mowi bron Boze. :|

@ Harvester:

Zobacze na wiosne, ile bede mial kasy na zbyciu. Moze ja tez kupie sobie na probe i potestuje.

Ciekaw jestem tego "do 5% mniejszego zuzycia paliwa". Noo, zobaczymy :lol:

[Adam M.]

Wszelkie teksty marketingowe typu podwyzka mocy i obnizka zuzycia paliwa mozna miedzy bajki wlozyc - jedyna rzeczywista korzysc to dluzsze "zycie" swiecy w silniku, co sprawdzilem zarowno w swoim Subaraku jak i w Vanie. Po prostu zadziej je wymieniasz i to wszystko.

 

Adam M.

[hiszpan]

Wszelkie teksty marketingowe typu podwyzka mocy i obnizka zuzycia paliwa mozna miedzy bajki wlozyc - jedyna rzeczywista korzysc to dluzsze "zycie" swiecy w silniku, co sprawdzilem zarowno w swoim Subaraku jak i w Vanie. Po prostu zadziej je wymieniasz i to wszystko.

 

Adam M.

 

co doceni każdy właściciel motocykla typu SV gdzie do wymiany świec dobrze jest zdjąć : zbiornik, siedzenie, boczki, klakson i chłodnicę :)

PZDR!

[Adam M.]

2pac, jak czytasz strone mototuneusa, to poczytaj co facet pisze na temat docierania nowych motocykli, przed tym nim zaczniesz docierac swojego.

Jesli mnie pamiec nie myli to niezupelnie sie zgadzal z docieraniem nowego japonca przez 2500 km.

Przepraszam za skret z tematu.

 

Adam M.

[JacekD]

Odnosnie mojego testu irydowek (link juz podawaliscie) moge dodac tylko jedno: irydowka sa wrazliwe na niewlasciwa temperature i zle ustawienia gaznikow. Jesli silnik zawala "fabryczne" swiece na czarno - irydowki rowniez beda pracowaly kulawo.

 

Ja mam zupelnie przeciwne doswiadczenia - na zwyklych swiecach silnik (XV1100) potrafil sie w pewnych okolicznosciach zalewac a na irydowych nigdy mu sie to nie zdarzylo.

 

pozdro,

Jacek

[fachowiec91]

Witam zakupiłem swiece do motocykla .Bardzo dobrej jakośći polecam lepsza dynamika odpala za 1 razem. Polecam odpowiednie dobierze ustawi ;) ;)

Edytowane 2 Maja 2012 przez jeszua
kryptoreklama