Skocz do zawartości

2pac

Forumowicze
  • Postów

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O 2pac

  • Urodziny 05/14/1978

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    wawa

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia 2pac

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

-1

Reputacja

  1. poszukiwania zakończone :) http://www.jawashop.com/Detail/10162# czyli właściwie to co napisał Piotr.
  2. mam oryginalny, ale co to za filtr skoro oczka w siatce drucianej są rzędu 1mm, niby jak jest nasączony olejem to kurz powinien się do niego przyklejać aż chyba wkońcu zalepi kompletnie. Taki papierowy współczesny wkład kosztuje ~30zł , a jest bez porównania lepszy.
  3. Witam. Sprawa jest taka że potrzebuję dobrać wkład filtra powietrza do zabytka Jawa 356 (175cm) od jakiegoś współczesnego motocykla. Oryginalnie jest jakaś brudna siatka metalowa, którą niby trzeba umyć w ropie i naoiliwić. Poniżej narysowałem wymiary fabrycznego filtra Jawy, a obok fotka przykładowego filtra jaki właśnie by mi pasował: oraz po prawej schemat z instrukcji, wkład zamontowany w obudowie. Filtr jaki potrzebuję dobrać: -średnica otworu wewnątrz uszczelki nie mniejsza jak 41mm (np może być 50mm) -średnica zewnętrzna może być większa niż fabryczny 70mm, ale nie zadużo np 80-90mm -wysokość nie większa niż 121mm , ale może być niższy np 100mm, wtedy zastosuję podkładkę na górze aby filtr był dobrze dociskany Np Honca CB 900 hornet ma z wyglądu podobny, ale nie znam wymiarów. Jakby ktoś miał pod ręką podobny filtr to prosiłbym o podanie wymiarów. Dzięki.
  4. nie mam żadnych namiarów, pamiętam tylko że klient był z innego miasta. Nie wiem czy ubezpieczyciel sobie odpuści, czy np za jakiś czas udeży z grubej rury w stylu wezwanie do sądu, albo nasłanie komornika.
  5. Mam dokładnie ten sam problem ponad rok temu sprzedalem moto, w chwili sprzedaży OC było jeszcze ważne na pare miesięcy, zgłosiłem fakt sprzedaży w wydziale komunikacji, wysłałem też informację do ubezpieczalni (niestety tylko mailowo), Teraz nękają mnie telefonami że mam nie oplaconą składkę, powiedziałem że moto już dawno sprzedałem, wiec proszą o przefaksowanie umowy sprzedaży. Tylko że problem mam taki że NIE MOGĘ JEJ ZNALEŚĆ !!!! mało tego, nawet nie pamiętam kiedy dokładnie go sprzedałem!! zero, null , nada!!! żadnego śladu. już kilka razy do mnie dzwonili, ja coś ściemniałem, ale umowy nie przefaksowałem bo jej nie mam!! Co mogą mi teraz zrobić? czy ten fundusz gwarancyjny może mi teraz przywalić jakąś karę w stylu 5 tyś zł???? to chyba pozostanie mi się rozbić o drzewo bo kasy nawet na życie mi teraz nie starcza.
  6. Dzisiaj sie wybralem na Jinlunie do sklepu ok 30km odemnie, zaparkowalem na chodniku, pozniej chce wrocic, ale niemoge zpalic. odrazu gasnie wrzucilem na luz, zapalil. a podnozek byl zlozony! gdy tylko przeloczalem na jakis bieg moto od razu gas;:buttrock: zaczalem probowac odlaczyc ta wtyczke przy podnozku ale bez skutki, zobaczylem ze ta chromowana sruba co przykreca ten wlacznik jest poluzowana, dokrecilem ja, ale tez silnik gasnie. Czy ta wtyczke wogole da sie wyjac? no i tak z pol godziny sie z tym szarpalem, ludzie sie gapia, i juz kompletna zalamka, ostatnia proba i uff nie gasnie. no i jakos dojechalem , rece cale w czarnym smarze, wogole nie wiem skad on sie tam wzial na tej wtyczce, ale pewnie od lanchucha. I teraz pytanie, co zrobic aby odlaczyc ten wylacznik ktory ma niby wplywac na bezpieczenstwo a w rezultacie moze kompletnie unieruchomic moto. i czy odlaczenie tej wtyczki by pomoglo? gdybym mial ze soba jakies kombinerki to moze ta wtyczke bym odlaczyl.
  7. tak chodziło mi o te chromowane puszki w kształcie kropli, w 150 one są tylko po to aby zasłonić mały cylinder, w 250tce juz tego nie ma. Mi te plastiki wpadają w wibracje przy 75km/h a wyżej już nie.
  8. wlasnie to mnie odpycha od jazdy na motocyklu. dzisiaj troche pojezdzilem , ale i tak kilku burakow (w tym jeden duzy dostawczak) musial mnie wyprzedzic i odrazu hamowac , bez sens kompletny i idiotyzm. i tak jade ponad dopuszczalna wiec to nie dlatego ze za wolno jechalem, a np gdy jade samochodem to mi sie niezdarza aby mnie ktos tak bezsensownie wyprzedzal mimo ze to samochodem sie zwykle wloke. wlasciwie to chcialem sie zapytac co myslicie o przerobce jinluna na solo, tzn zdemontowac tylne siedzenie, kufry wraz ze stelarzami , gmole i te glupie plastikowe oslonki przy silniku. Tylko czy da sie jakos zdemontowac oparcie, razem z tą dolną chromowaną listwą po obu stronach? Ciekawy jestem jakby wyglądał taki moto, napewno byłby smukły, a tylny duży błotnik by się uwypuklił.
  9. Bo taki jest nowy trend. Szczegóły na stronce Motomana. http://www.mototuneusa.com/break_in_secrets.htm i w tym topicu też jest cenne info o docieraniu: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=40287&hl= Ja właśnie docierałem swojego nowego sprzęta dokładnie wg przepisu Motomana i nic strasznego się nie stało! co przewidywali różni znawcy. Silnik jest zrywny, łatwo reaguje, zero oznak zamulenia, no ale wiadomo nie mam co tutaj się rozpisywać o moim silniczku 150cm. Temat jest kontrowersyjny więc nie będę na ten temat więcej pisał, natomiast zainteresowanym (czyli nabywcom nowym sprzętów) radzę poświęcić trochę czasu i pogooglać na różnych grupach dyskusyjnych o tej motodzie, i zobaczycie że dużo userów sobie chwali tą metodę. Nowey sprzęt to kupa szmalu , tymbardziej więc docieranie jest bardzo ważne.
  10. Ssanie polega na tym że opuszcza się przesłona, aby zdławić dopływ powietrza. Podnosić to może się ta czarna dzwigienka z lewej strony: http://img376.imageshack.us/img376/3904/jl162fmjcarbnj9.jpg a tutaj ssanie, czyli ta okrągła blaszka, teraz jest w pozycji otwartej, czyli nie ma ssania, powietrze nie jest dławione: http://img71.imageshack.us/img71/5306/jl162fmjcarb3bh5.jpg Odnośnie samego funkcjonowania, to u mnie jest dokładnie jak opisujecie, trzeba zapalać ze ssaniem i trzymać troche manetke gazu, bo inaczej zgaśnie. Ale jak już ruszę i jadę to ssanie otwieram do połowy, i później już całkowicie otwieram, w przeciągu 1 minuty, tylko wiadomo nie odkręcam gazu zamocno bo silnik jeszcze się rozgrzewa.
  11. ja myje łańcuch benzyną. Motocykl na centralną podstawkę. Wkładam gazetę pomiędzy łańcuch a opone żeby się nie pobrudziła. Spuszczam troche benzyny z baku do jakiegoś naczynka. I pędzelkiem myje łąńcuch, i co jakiś czas obracam koło. Smarowanie łańcucha to przeżytek, ewentualnie po dobrym myciu benzyną można spryskać go wd40 ale później wytrzeć z wierzchu do sucha. Nie osłonięty i nasmarowany łańcuch przyciąga tylko kurz i piasek, o to działa jak pasta ścierana i w rezultacie szybciej się zużywa. bardzo trudno się to robi, i praktycznie więcej się wylewa oleju niż wpływa do środka i żadnego efektu i tak nie widać. Lepiej dbać aby gumowe osłonki na końcu linek spełniały swoją rolę , czyli nie dopuszczały kurzu do środka. wymiana oleju w silniku, wyczyszcenie filterka oleju. Możesz też wymontowac filtr powietrza i zobaczyć w jakim jest stanie. Ja swój trochę zmodyfikowałem, boczną klapkę przykręciłem na śruby zamiast fabrycznych wkrętów. Sprawdź też akumulator, może do którejś z cel trzeba dolać wody destylowanej, a sam aku lepiej podładować przez noc. Trochę trudno się go wykręca, trzeba uważać aby nie zrobić zwarcia! najpierw zdejmuj klemę 'minus' pozniej 'plus' . Przy zakladaniu, najpierw 'plus' , pozniej 'minus'. (tak jest bezpieczniej).
  12. ja nie zauważyłem aby była jakaś różnica w włączaniu biegów na zimno i na gorąco, jeżdzę na 20W50 motula. Ale nie powiem aby biegi wchodziły miękko, czuć wyraźne chaczenie, ale ważne że wchodzą. kilka razy miałem sytuacje że jedynka wyskoczyła na luz. Odnośnie tego wycia co opisywałem, to rozumiem że trudno jest to opisać, więc po weekendzie postaram się nagrać ten dzwięk i jakoś zaprezentować. Troche jest to irytujace gdy np jade wolno uliczka ludzie sie patrza co to za odglos jakby w skrzyni oleju nie bylo.
  13. Mam pytanie do wlascicieli chińszczyzny, czy też tak wam chałasują skrzynie biegów? tzn chodzi mi o taki odgłos jakby się jechało na wstecznym , samochodem. Rozumiem na jedynce, ale to wycie jest na każdym biego, no 4 i 5 to juz nie slychac bo ped powietrza pewnie zaglusza. Na poczatku myslalem ze to sie jakos skrzynia musi dotrzeci, ale 800km juz przejechalem i wcale nic sie znika, a mam wrazenie ze jeszcze glosniejsza sie skrzynia zrobila. Czy to moze ja cos popsulem stylem jazdy, czy ten typ tak ma?
  14. pochwal się za ile sprzedałeś, i ile miałeś na budziku. To mi da jakieś rozeznanie ile krzyczeć za mojego, którego też bym chętnie opchnął.
  15. gdzie ja napisałem że mam jakiś problem? opisałem tylko jak te zabezpieczenie działa u mnie, czyli: motor na podnóżce , i wrzucony luz -moge odpalić, silnik działa motor na podnóżce , i wrzucony bieg -zapłon jest odłączany, czyli silnik gaśnie, i nie można odpalić. I to jest prawidłowe działanie tego zabezpieczenia, żadnego problemu nie widze. Już raz to mnie uratowało przed rozpoczęciem jazdy z rozłożonym podnóżkiem. Natomiast u Shippa jest to zabezpieczenie inne, zapłon jest odłączany przy wysuniętej podnóżce, niezależnie czy skrzynia jest na luzie czy na biegu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...