saffron Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 Witam!Ja tez smigam XJta.. rocznik 93, na prawie 6tys oleju zuzyl mi tyle,ze nie musialem dolewac ( na wiosne mialem max, teraz jest ciut ponizej polowy miarki).. Co do lusterek, na polskich dziorach mi sie raz odkrecilo jedno, ale poza tym same superlatywy. Silnik lapie wibracje przy 4 tys.. ale da sie przyzwyczaic ... ( choc na 6stym biegu to miedzy 90/100 kmph... ) Dosc elestyczny silnik, i trwaly. Motocykl shime mi lapie przy zalozonych kufrach ( ale tylko przy 60kmph i jak puszcze kierownice... jak trzymam nic nie czuje na niej .. zminilem opony... moze bedzie lepiej) Dosc ciezki i nie sklada sie lekko w zakrety, ale wynagradza dosc dobra stabilnoscia z bagazem i pasazerem... W 2 osoby bez bagazu jezdzilem z mocniejszymi sprzetami i nikt nie skarzyl sie ze musi na mnie czekac.. Wygodny, a nawet baardzo wygodny motocykl... za przyzwoita cene.. Malo pali ( moj rekord na slowacji to ok 3,5 litra/100km - az nie moglem uwierzyc... ale taka mi srednia wyszla na 500km... jechalem z pasazerem, ale bardzo spokojnie caly czas w okolicy 80-110 kmph).. Ja moge tylko polecic... aczkolwiek do dalszej turystyki z pelnym obciazeniem przydalo by sie cos mocniejszego ( i troche lepiej hamujacego).. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEH Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 Polecam xj w 100%.nic dodać nic ująć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek xj550 Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Chłopaki każdy chwali to na czym jeździ. To normalne. Ale xj jest super motocyklem dla początkujących i nie tylko. Ja cieszę się że są jeszcze młodzi ludzie którym nie tylko w głowie plastiki ale nakedy czy chopery. Cytuj GPZ500S->XJ550->GSX600F->ZZR1100->GSF600N Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Witam,mam od roku XJtkę, rocznik '98. Namówił mnie kolega, miała być CB 750 SF ale finanse przeważyły. Dla mnie zalety:- mimo masy prowadzi się jak rowerek- ekonomika - średnio 4.3 l/100- wygodna, duża kanapa - 300 km na raz można jechać bez zmęczenia- tania w zakupie, łatwo trafić dobry egzemplarz- dynamika dla mnie OK choć kilkaset km VFR800 zmienia trochę zdanie :Pno i wady, też moim zdaniem:- głośny, klekoczący silnik- wibracje przy najbardzej użytecznej prędkości 90-110 km/h- dosyć drogi serwis (zawory na płytkach)- w 2 osoby trzeba planować jazdę np. wyprzedzanie bo brakuje mocyLubię ten motocykl, jak do tej pory niezawodny i zawsze do domu dowiózł.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek op Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Ja tez polecam w 100%. Mam rocznik 98 i zadnyh problemow z nim nie mam (oprucz mechanikow do d**y) Na poczatku mialem troszke problem z tym shimi,bo jak puscilem kierownice to ja lapalo,ale zmienilem lozyska gluwki ramy na storzkowe i problem znikna , nawet jadac z 3 kuframi idzie plynnie i nie husta.A z tym rozrzadem jest tak jak jest wszystko dobrze wyregulowane(zawory i gazniki) to niema zadnego klekotania,jedyne co halasuje to kosz sprzeglowy,co jest przy xj normalne.A oleju tez nie trzeba az takih masakrycznyh ilosci dolewac,wszystko zalezy od tego na jakih obrotah ja krecisz,jak jezdzisz ekonomicznie to wogule nie musisz,do zmiany zupelnie wystarcza. Wogule to xj po98 w zwyrz nie maja zadnyh wad wieku mlodzieczego i nie sprawiaja problemow typu pekajace wahacze. I co wazne maja niewyrzylowane silniki ,przez co so one dlugowieczne,slyszalem o przebiegah zedu 150 do 200 tys kilometrow. POOLECAM W 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibik Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Pawel-SV wydaje mi się że trafiłeś po prostu na minę.Miałem xj-tkę i złego słowa nie mogę powiedzieć.Pomimo że teraz jeżdżę banditem 1200 to zawsze będę ją miło wspominał.Motocykl jest ekonomiczny i trwały i jeżeli ktoś nie potrzebuje 100 KM w motocyklu to jest super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEH Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 CHWALIŁEM SIE JUZ ZE MAM INSTRUKCJE DO DIVERSIONA I CHETNIE SIE PODZIELE...?PEWNIE ZE SIE CHWALILEM I TO ZE 100 RAZY 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek op Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Ja tez mam ksiazke serwisowa hauera po angielsku i instrukcje obslugi tez :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złoty Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Ja tez mam yamaszke :banghead: i jestem zadowolony smigalem nia troche jeszcze na niemieckich rejestracjach.w sumie nie zrobilem duzo km ale narazie jest super.kupilem ja po plenym serwisie i jak narazie nic nie robie i nie zapowiada sie zebym cos robił.Jak cos to jest na sprzedaz bo szukam sobie SRAD-a 600 aftys6 jak cos to pisz na priv :evil: jak bedziesz zainteresowany kupnem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Egzęplarz faktycznie nie był specjalnie udany' date=' był po dzwonie w przód, ale lagi miał wymienione na nowe. Ogólenie dołożyłem do niego sporo kasy, powymieniałem sporo rzeczy a ten złom dalej nie chciał jeździć i nigdy mi nie odpowiadał[/quote'] No to Pawel- SV sam sobie odpowiedziałeś...generalnie niech to bedzie przestroga dla wszystkich, którzy mieliby chetke na taniego dzwonionego sprzęta :banghead: Opisane przez Ciebie rzeczy nie wystepuja u mnie; Mam Xj600S z 98r i jest to mój pierwszy poważny sprzęt po Mzkach i jestem b. zadowolony- oczywiście jesli ktoś ma zapedy sportowe to niestety sprzet ten to nie dla niego...Mam ja 3sezony a kupiłem z przebiegiem 12tys od pierwszego wł. Teraz ma prawie 40 tys. wiec rocznie wychodzi ok. 7tys z czego jakieś 4 tys. robimy z moim plecaczkiem jeżdżac po Europie w czasie urlopu i jak do tej pory nigdy mnie nie zawiodłaZalety:-tania w zakupie i eksploatacji (średnio 5l/100km z 3 kuframi i pasażerką w teście długodystansowym), min. zużycie jakie miałem 3,8l w Chorwacji w czasie kontemplacji przyrody średnio 90km/h; max 7,5 na autostradzie w Austrii z predkosciami max. czyli 160-180; co do zużycia oleju to jest ale nie zdarzyło mi się dolewać między okresowymi wymianami co 6 tys.-prosta w budowie, niezawodna, siliniki xj sa niezniszczalne- podobno potrafią wytrzymać 150- 180tys. bez remontu-wygodna pozycja do turystyki, dużo miejsca dla kierowcy i pasażera-pakowna- łatwo doczepić kufry boczne ze wzgledu na wydechyWady:-brak mocy przy wyprzedzaniu szczególnie przy jeździe z pasażerem i bagażem-shimmy z założonymi kuframi-za miękkie zawieszenie utrudniające składanie w zakretach i "bujanie" na nierównościach przy dużym "objuczeniu"- trudny dostęp do regulacji światła przedniego (dla mnie istotne, bo jedże czesto solo na przemian z pasażerką i bagażem)- słabe hamulce ale tylko do 98r bo potem dołożono drugą tarcze na przód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pillar Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 Śmigam Xjotą 93', jeśli chodzi o lusterka to oderwały mi się ciężarki w środku, ale wstrzyknięcie silikonu czy kleju montażowego załatwia sprawę. Nigdy mi się nie złożyły. Jak na pierwszy sprzęt się nadaje, bo jest na maksa poręczna, tylko mogłaby być ładniejsza i szersza, tylna opona też. Tylna felga w Xj jest taka jak w 600tkach na przodzie(3,5).Jedyne co mnie wkurza to to, że klekocze mi silnik na niskich obrotach, może to kwestia rozrządu, nie wiem. Jest to denerwujące, a słyszałem parę Xj które chodziły cicho. Wpiszcie na altaviście(images): umbauten i xjW wynikach będzie Xjota po tunningu, z laczkiem 160 z tyłu i felga 5,5 o ile się nie myle. PolecamP.S. Wie ktoś jak się dostać do rozrządu w Xj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzeh Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 To ja sie podepnę pod temat, bo kolejny o XJ to juz troche zbyt duzo. Ma ktoś może stelaż centralny do Diversion '92 ?? i ma chwile żeby zrobic jakaś fotke i zdjąc jego wymiary. Stwierdziłem że taki kufer to niezła sprawa na dłuższe wyjazdy. Nie chce płacic 200-300 zl. za nowy a mam znajomego spawacza :banghead: który by sie czegoś takiego podjął. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzoov Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 Ma ktoś może stelaż centralny do Diversion '92 ?? mam :banghead:, dokladniejsze fotki i wymiary moglbym podeslac w okolicach weekendu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 18 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2006 a czy ktos mi powie czy standardem w diverskach jest ten głośny rozrząd, prawie wszystkie diverski z ktorymi miałem stycznoćś chodziły po nagrzniu silnika jak sieczkarnia.Ponoć to klekotanie to nic grożnego, niektorzy mowią ze to znak rozpoznawczy tego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 18 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2006 Po założeniu do XJ600 Diversion szerszej opony z tyłu, motocykl przestaje w ogóle składać się w zakręt.Nie ma co zmieniać, jeździjcie na fabrycznych rozmiarach. Taka jest tej maszyny uroda. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.