arti

Siema Mar0 :icon_exclaim: Witamy w stadzie :biggrin:

Myślę, że listy nie ma co jeszcze zamykać i jeśli będą chętni to na pewno ich przygarniemy ;) w końcu im wieksza paczka tym weselej :flesje: Dzisiaj już wiem, że bedziemy ruszali z Warszawy także najpewniej podjedziemy do Was na wieczór w niedzielę, żeby jak najraniej w pn. ruszyć.

PaweleK- możesz rozwinąć myśl jakie idiotyczne informacje masz na myśli :icon_question: bo nie bardzo kumam- nic w powyższym poście wg. mnie takiego nie było... PaweleK, muszę się nie zgodzić z Tobą przynajmniej w jednej kwestii :icon_arrow: Byłem na Ukrainie jeden raz- rok temu- a zanim tam dotarłem przejechalem przez Litwe, Białoruś i Rosję z Moskwą docelowo i powiem Ci, że jak tam spotykało się praktycznie same piękne dziewczyny (zwłaszcza Białoruś i Rosja- a juz takiej ilości super lasek na m2 jak w moskiewskim metrze nie widziałem nigdy wczesniej i pewnie nie zobaczę :icon_biggrin: ) to po dojechaniu na Ukrainę wydawało mi się, że tam dziwczyny sa nieładne- owszem szczupłe i zgrabne ale twarze jakieś takie dziwne - ostre rysy, no po prostu "szczurze mordy". No ale ja praktycznie zwiedzałem tylko Lwów i być może w innych rejonach Ukrainy mają inną urodę a moze po prostu widziałeś Rosjanki na wczasach na Krymie :icon_mrgreen: Co do serdeczności to również mam zastrzeżenia- czuło się we Lwowie niechęć do Polaków- być może jest to wynik zaszłości historycznych na tych terenach- podobnie jak może do Niemców się odnoszą na dawnych terenach poniemieckich Polacy np. w Gdańsku- nie wiem...

Witam, jestem ew. chętny na wyprawę na Krym wraz z moim plecaczkiem jednak 29.08 mamy wesele wiec realnie możemy ruszyć najwcześniej 30.08 w niedziele ok. 12:00 z Chorzowa lub najlepiej w poniedziałek 1.08 z okolic Lublina lub z Warszawy- moglibyśmy dogonić grupę i spotkać się gdzieś na Ukrainie. Jesli byłby ktoś chetny na taki termin to możnaby stworzyć grupę pościgową :biggrin: W naszym przypadku wchodzi w grę przelotowa 140-150...a potem się dostosujemy do reszty

No jak żeście się wbili na 4-gwiazdkowy camping z wypasem to nic dziwnego :icon_biggrin: Zobacz gdzie my nocowaliśmy: http://www.paradisogarda.it/intro.php/sezi.../Camping-**.htm I to był ten tańszy za 20E- nazwy tego drugiego w tej chwili nie pamietam ...generalnie obydwa były po zachodniej stronie jeziora. pozdrawiam-Arti

I to jest najlepsza opcja...za kwatery i tak chcą E, kartą zapłacisz praktycznie wszedzie nawet w knajpie a trochę gotówki zawsze jest dobrze mieć "w razie czego" choćby na mandaciki... P.S w Chorwacji na pewno nie wolno sie rozbijać "na dziko", bo jest zagrożenie pożarowe i bardzo tego pilnują a jak ktoś z miejscowych przyuważy to za chwilę sie ichnia policja pojawia i jest bardzo przekonywujaca :icon_mrgreen:

Przemek, nie wiem czy byłeś nad Gardą ale ceny jakie podajesz nijak się mają do rzeczywistości...w ubiegłym roku byłem nad Gardą tydzień- nocowaliśmy tam na 2 kempingach: ceny za 2 os+namiot+moto: 20 oraz 25E; ponadto nocowaliśmy jeszcze w innych rejonach Toskanii- najdroższy kemping we Florencji kosztował 27,5E...natomiast najdroższa kwatera 300m od starówki w San Gimignano 45E... Inna sprawa to fakt, że w sezonie czyli jak my byliśmy w lipcu trudno jest znaleźć jakiekolwiek miejsce na kempingach wokół Garda: 80% zajmuja niemieccy emeryci zjadający konserwy a pozostałe 20% Austriacy i Szwajcarzy,,,

Dobre, dobre :icon_mrgreen:

Piter, mozesz napisać co nie tak było w Albanii??? Chciałbym sie tam wybrać a nie wiem czego oczekiwać...na razie próbuje przekonać moja lepszą połowę, która jest na NIE a ja bym bardzo chciał tam pojechać...

Jeśli chodzi o kwatery na wybrzeżu to podobnie jak u nas nie ma problemu z ich znalezieniem bo wynajmują w co drugim domu; Jak pisał typeR Boka Kotorska to jedno z ładniejszych miejsc jakie widziałem... Tylko przygotuj się na sporo smieci w Czarnogórze- wrecz hałdy przy drogach z pralkami, lodówkami i innymi sprzetami AGD ale przyroda swoim pieknem wynagradza hojnie te niedogodnosci... Co do Jeziora Szkoderskiego to dla mnie nic ciekawego- taka większa sadzawka z rzesa i inną roślinnością- chyba, że przejażdżka łódką daje inne doznania, bo ja tylko objechałem linie brzegową i to nie całą... Podobno warto pojechać na rafting rzeką Tarą- nie byłem niestety ale ludzie polecją... Generalnie fajny kraj i przyjaźni ludzie- byłem tam 4 lata temu i chetnie wybiorę się jeszcze raz może jeszcze w tym roku; Walutą jest Euro wiec w tym roku drogawo- ale ceny jak byłem były jakieś 20% niższe niż w Polsce wiec teraz bedą porównywalne; Jak ktoś chce poczuć nutkę orientu to niech jedzie jak najdalej na południe aż do granicy z Albania...

Daj spokój Zbycho z prognozami- jedź a później bedziesz się martwił czy bedzie coś widać czy nie :smile: Pogoda w Alpach jest tak zmienna, że przez godz. z deszczowej może się przejaśnić i bedzie super widoczność :smile: ale też odwrotnie :evil: więc nigdy nie wiesz na jaką trafisz.... Poza tym jak coś to pojedziesz jeszcze raz :icon_mrgreen: Traska jest suuuuper i choć wjazd nie tani (rok temu chyba 15-18E) to widoki i winkle są zaj....te- ja byłem rok temu i moge powiedzieć, że jest to raj dla motocyklistów i nie tylko na sloganach reklamowych...

Witam, poszukuje dla siebie moto jak w temacie- nie interesują mnie sprzęty powypadkowe! Oferty prosze na mail: [email protected]

Witam, bardzo prosze o opinie innych uzytkowników, którzy mieli do czynienia z motoklinika, ponieważ zanlazlem u nich sprzet, ktory mnie interesuje tylko podejrzanie niski ma przebieg a mieszkam zbyt daleko aby tam jechać bez sensu...

Czesc! Wraz z moim plecaczkiem jedziemy do Toskanii na tydzien- mozemy wyjechac poczawszy od 24.07 wiec gdyby byli chetni to jestetsmy w stanie przesunac date wyjazdu o dzien lub 2. Chcemy spedzic tam okolo tygodnia zwiedzajac okoliczne miasteczka a nastepnie pojechac do Chorwacji i pobyczyc sie kolejny tydzien na Istrii- w okolicach Puli. Bedziemy jechac przez Austrie i Slowenie- wiecej info na maila: [email protected], nie podaje tel. bo do 22 lipca jestem w roamingu za granica

Ja z moim plecaczkiem ruszam 24.07 prawdopodobnie do Baski na KRK lub Premantury koło Puli gdzie zabawimy koło tygodnia a nastepnie chcemy ruszyć do Toskanii, jeśli macie ochote się spotkać to wiecej info jest tutaj: http://forum.motocyklistow.pl/Chorwacja-21...08-t100115.html niestety za późno się dowiedziałem o urlopie i jak na razie nie mamy towarzystwa :icon_razz:

Bułgaria- gór nie znam za to polecam całe wybrzeże z PN na PD; Grecja- Meteory OBOWIĄZKOWO- cudne widoczki na Sredniowieczne (albo i wczesniej) klasztory na skałach i super winkle dla moto- bylem rok temu ale niestety autem; polecam jechac jak najdalej na południe- podobno im dalej tym lepiej; odradzam Chalkidiki gdzie byłem i nic specjalnie ciekawego tam nie ma chyba, że ktos lubi klasztory- to Athos podobno jest godne odwiedzenia ale trudno sie dostać bo trzeba wczesniej wystepowac o zgode do władz...

Hej napisz czy macie zamiar sie gdzieś zatrzymać na dłużej czy też nocleg codziennie gdzie indziej- namiot czy kwatery??? Aha zajeżdżacie nad Plitvickie Jezera? Miejsce po trasie i godne polecenia- tylko niestety żeby obejrzeć trzeba poświęcic cały dzień- bilety dość drogie ale widoki niezapomniane i WARTO- jest tam kemping wiec spokojnie sie można zatrzymać... Pytam, bo niestety ruszymy dopiero najwcześniej 23 ale raczej 24, bo 22 dopiero wieczorem wracam z tygodniowej delegacji wiec potrzebuje 1 dzień na spakowanie się- stad mamy ponad 3 dni opóźnienia zważywszy, że Wy ruszacie z Wrocławia. Na pewno polecimy przez Austrię bo szybciej- Graz a nastepnie Maribor i Zagrzeb- docelowo prawdopodobnie na Rjeke i dalej na KRK lub PULE ale to jeszcze do ustalenia; tu chcemy z 1 tydzień się pobyczyc- czy Wy myśleliście żeby odwiedzic te rejony???bo jeśli nie to może bedzie trudno się spotkać... My potem ruszamy na PN do Włoch na zwiedzanie Toskaniii Zadzwonię jutro to pogadamy w razie czego kontakt do mnie: 501001219 mail: [email protected] Proszę: http://www.viamichelin.com/viamichelin/gbr.../MaHomePage.htm

Cześć, napisz czy Wasz wyjazd aktualny- u mnie wyklarowała się sytuacja urlopowa i chcemy też pojechać na Chorwację z tym że niestety możemy ruszyć najwcześniej 23 lub 24.07 z Warszawy- docelowo Istria i wybrzeze az do Zadaru (dalej do Dubrownika zwiedziliśmy już kiedyś)+wyspa KRK- tu spedzilibyśmy ok 1 tyg. a nastepnie chyba skoczylibyśmy do Wenecji i dalej Włoch. Wam tez proponuje kierunek z Północy na Południe do Dubrownika bo im dalej na PD tym ładniej a jak starczy czasu polecam Czarnogórę- jeszcze piękniejsza przyroda, dużo taniej, tylko troche zaśmiecony kraj ale ludzie super :buttrock: Daj znać to jak cos możemy się spotkać...

Witam, właśnie wróciłem z tego zlotu- byłem tu pierwszy raz i musze powiedzieć, że jestem pod wrażeniem organizacji, także wielki Szacun dla Panter. W piatek dojechałek koło północy także nie wiem jak wypadł koncert bo załapałem się jedynie na jakieś poszarpywanie strun małolatów a co zacniejsze zespoły zdażyły juz skończyć za to w sobote to co zagrał KSU to po prostu klasa sama w sobie!!! Zeby nie było za słodko to jednak dorzucę łyżke dziegciu- niestety parada po Radzyniu z punktem kulminacyjnym na nasłonecznionym placu to porażka, że o serwowanej muzyce nie wspomne- disco polo to chyba lekka przesada na taka impreze- nie można było np. Dżemu zapodać? Kolejna rzecz to niby drobiazg ale drażniący- dlaczego kazano płacić dodatkowo 10PLN za znaczek zlotowy skoro miał byc w cenie wjazdu czyli 35PLN? Wiem, że były jakieś przygody, że do rowu ktoś wiechał w sobote a dziś przed wyjazdem ok 8 usłyszałem, że 2 kolegów wracajac do domu miało szlify- jeśli ktoś coś wie wiecej niech napisze- mam nadzieje, że nic poważnego się nie stało. Pozdro i do zobaczenia za rok! Arti

TAK- tak samo jak w innych krajach nie należących do UE

A po co Ci to??? W małych sklepikach jest wszystko i da sie dogadac: mleko to mljeko a piwo to pivo więc bez stresu...

Cześć, czy może ktoś oficjalnie potwierdzić ten termin, ponieważ cytat JOAŚKI jak zauważyłem był ze strony PantherLublin a na ich stronie nadal jest termin 14.06. Chetnie bym się wybrał i tu moje pytanie: bedzie ktoś jechał z Warszawy???

W takim razie niestety ja odpadam- przyspieszyć urlopu nie dam rady:-( Możesz Gregor rozwinac tę myśl, bo widzisz tępy jestem i jakoś nie załapałem...

W Chorwacji rozbijanie się "na dziko" jest kategorycznie zabronione- susza i groźba wywołania pożaru więc karzą za takie występki zaś w Norwegi można sie rozbic w dowolnym miejscu pod warunkiem, że nie bedzie to bliżej niż chyba 100 albo 200m. od domostw (nie pamietam teraz dokładnie) jednak w większości wszyscy się rozbijaja w miejscach do tego przeznaczonych; w Grecji rok ktemu 2x rozbiliśmy sie na plaży i nie było problemu....

Cześć, MAYON mam pytanko czy już jesteś w stanie podać bardziej konkretne liczby jeśli chodzi o koszta? Interesuje mnie ten kierunek a termin pasowałby mi idealnie bo mam juz urlop zaklepany tylko niestety nie mam mennicy więc to mnie najbardziej ogranicza- zaś widzę, że sporo promowych przepraw zaplanowałeś a doświadczenie pokazuje, że to kosztowna przyjemność. Możesz już podać całkowity kosz wyprawy jeśli znasz lub chociaż górna kwotę jeśli Cie taka ogranicza, bo nie wiem czy sobie głowe zawracać; ew. koszty poszczególnych przepraw bo reszte sobie sam oszacuję; ew. czy jest mozliwość zrezygnowania z pojedynczych przepraw na rzecz drogi lądowej??? Aha muszę być w Warszawie z powrotem 13.07- Ty jak planujesz?