MGH - wyprawa na Dolny Śląsk 11 - 15(16).08.2006 R.

[kulka]

jutro zapodam cos

:wink:

[Hubert]

Bo z nas takie szczury tunelowe, co z rozpędu Vietconga pod Wałbrzychem już szukają :wink:

A poważnie to jesteśmy bardziej nastawieni na historię wojskowości.

[kulka]

hej szczury tunelowe. :lalag:

jak bedziecie zwiedzac klodzko[twierdze]to za rzeka na przeciwko jest gora zwana owcza[chyba]tam jest dalsza czesc twierdzy ale nie zagospodarowana.czyt.opuszczona. ;)

kilkanascie lat temu tam bylem jako nastolatek i malo zycia nie postradalem[byl w ziemi otwor a ja go nie zauwazylem :crossy: pare metrow w dol bym polecial.

trzeba uwazac.

obiekt ogromny.wiem na 100%ze jest przejscie pod rzeka do twierdzy.kiedy w twierdzy byly magazyny z winami m-ki wino to ludzie wynosili je w 30to litrowych karnistrach wlasnie tamtedy ;)

w srebrnej g. bywalem tez .jeszcze jak wchodzilo sie na wlasne ryzyko.kilka osob tam zginelo(*).

w zlotym stoku jest sztolnia ksiazeca.taki tunel o dlug.jakies kilkadziesiat metrow.wchodzi sie samemu .potrzebna jest latarka bo mozna sobie leb rozwalic

w radochowie kolo ladka zdr.jest jaskinia radochowska.przez udostepnienie jej bez nadzoru w tej chwili jest podobno strasznie zdewastowana.w srodku jest podzxiemne jezioro

w kamiencu zabkowickim jest piekny zamek a i w zabkowicach tez jest mozna polazic.

nie gniewajcie sie ze pisze ale kocham ta czesc d.sl. i przyjemnie jest moc sie tym dzielic z kims.

:D :D

[Piocho]

Przyjacielu, pisz jak najwiecej i niczym sie nie przejmuj. Zawsze milo posluchac madrego :-)

[Łysy z Kletna]

Przyjacielu, pisz jak najwiecej i niczym sie nie przejmuj. Zawsze milo posluchac madrego :-)

 

CZEŚĆ TU KNAJPA MOTOCYKLOWA W KLETNIE "BIKERS CHOICE"

 

ZWĄ MNIE ŁYSY Z KLETNA

KLETNO MOŻE BRZMI TROCHĘ OBCO,WIĘC DLA ZLOKALIZOWANIA TERENU POWIEM KRÓTKO ŻE WIOCHA MIEŚCI SIĘ W BAJECZNYM KRAJOBRAZIE W MASYWIE ŚNIEŻNIKA OK.35KM ZA KŁODZKIEM A 1000 M OD JASKINI NIEDŻWIEDZIEJ. MAMY ŚWIETNE TERENY NA DŁUŻSZE I KRÓTSZE TRASY,DOBRE ŻARCIE NO I CHYBA NAJWAŻNIEJSZA SPRAWA ZE MOTOCYKLEM PARKUJESZ W ŚRODKU KNAJPY DOSŁOWNIE PRZY NODZE :cool:

MAMY ZA SOBĄ KILKA UDANYCH ZJAZDÓW MOTOCYKLOWYCH,MOŻESZ OBEJRZEĆ NA WWW.shrek.pl

więcej o kletnie i jego terenach na www.kletno.info.pl

JEŚLI JESTEŚ MOTO I CZUJESZ BLUSA TO MUSISZ DO NAS WPAŚĆ ZJEŚĆ OGROMNE KOTLECISKO(danie każdego motocyklisty) I WYPIĆ PIWO. :icon_biggrin:

[Hubert]

Po konsultacjach z Kaśką minimalnie zmodyfikowałem plany nasze. Wychodzi mi, że jest szansa na jakieś traski widokowe w drodze powrotnej z miejsc "żelaznych".

 

Oto nowy plan:

11 sierpnia, piątek - przyjazd

 

12 sierpnia 2006 r. - sobota

9.30 – wyjazd

10.00 –11.00 - Walim, Muzeum Sztolni Walimskich

12.15 – 14.15 Głuszyca – podziemne miasto Osówka

14.30 – 15.30 – obiad

16.30 – przyjazd do Srebrnej Góry, zwiedzanie

18.30 – koniec zwiedzania, powrót do ośrodka

19.30 - powrót do ośrodka, kolacja

 

 

13 sierpnia 2006 r. -niedziela

9.30 - wyjazd

10.00 – 12.00 - zwiedzanie kompleksu Włodarz w Ludwikowicach Kłodzkich

12.00 – koniec zwiedzania, wyjazd do Książa

13.00 – obiad

14.00 – 16.00 zwiedzanie zamku w Książu

16.00 – koniec zwiedzania

Ewentualny powrót przez Antonówkę – resztki fabryki amunicji lub jakąś trasą widokową lub coś innego :icon_mrgreen:

 

14 sierpnia 2006 r. - poniedziałek

9.30 - wyjazd

11.00 – przyjazd do Kłodzka

13.00 – koniec zwiedzania, wyjazd do kopalni Złoty Stok

13.30 – obiad (gdzieś po drodze)

15.00 – początek kopalni Złoty Stok

16.30 – koniec zwiedzania kopalni Złoty Stok, chętni jadą do Nysy, reszta powrót jakąś trasą widokową.

17.30 – 19.00 twierdza Nysa

20.30 – powrót do ośrodka, kolacja

 

15 sierpnia 2006 r. - wtorek

9.30 - wyjazd

11.00 – początek zwiedzania zamku w Bolkowie

12.30 - Wyjazd do zamku Czocha, po drodze obiad

14.30 – zamek Czocha

16.30 – powrót jakąś trasą widokową lub cos jeszcze

 

16 sierpnia 2006 r. - środa - powrót

[Hun996]

A mając pod kątem jazdę w grupie Wódz zapomniał dodać że górskie trasy widokowe sa proste jak w r_j strzelił. :icon_mrgreen:

[Hubert]

A mając pod kątem jazdę w grupie Wódz zapomniał dodać że górskie trasy widokowe sa proste jak w r_j strzelił. :icon_mrgreen:

 

No! Sierpowym!

:icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

 

Proszę o ewentualne uwagi do planu "obligatoryjnego". Nad fakultatywnym (czytaj: mocno popołudniowym, w drodze powrotnej z odwiedzanych miejsc) jeszcze pokombinujemy i pewnie wybierzemy coś z tego, o czym pisał Kulka. Kletno nam chyba nie będzie bardzo po drodze, ale jeszcze sprawdzę.

[Łysy z Kletna]

A mając pod kątem jazdę w grupie Wódz zapomniał dodać że górskie trasy widokowe sa proste jak w r_j strzelił. :icon_mrgreen:

 

 

Grzechem jest być w Lądku Zdr. i nie zajrzeć do Kletna.

To zaledwie 20 km a wzrto zobaczyć Jaskinię Niedżwiedzia,nieczynną kopalnię uranu z ciekawą hjstorią czy

Muzeum Ziemi z niesamowitą kolekcją minerałów i jedynym w Polsce skamieniałym gniazdem jaj dinozaurów :icon_mrgreen: odwioedzić nas w 'bikers choice" i wszamać dobry obiadzik. :icon_mrgreen:

możemy Wam pomóc przy rezerwacji w te cudowne miejsca bo od nas to rzut beretem :icon_mrgreen:

 

 

pozdrawiam ;)

[kulka]

tak,tak lysy dobrze radzisz

toz to siok ,byc w kotlinie i j.niedzwiedziej nie oblukac

pees:zajade tam do ciebie kiedys.ostatnio kobite zostawilem na fiescie z kolezankami[folk fiesta w zabkowicach]i z 3 kumplami o 22.30 wybralismy sie w rory na nocne manewryodwiedzilismy bardo ,klodzko ,radkow [jakies koncerty polsko czeskie tam byly]potem kudowa ,duszniki klodzko i zabkowice .wrucilem do chalupy o 3 rano.bylo zaje....scie

[Prot]

Witam, po długiej przerwie.

Proszę o ewentualne uwagi do planu "

Gwoli informacji a nie krytyki uprzejmie informuję, że:

 

 

Srebrna Góra - forty, baterie, reduta, warownia - zwiedzanie we własnym zakresie

Ludwikowice Śląskie - brak informacji co chcemy tam zwiedzać

Hubert trzeba przeanalizować trasy bo mnie się wydaje, że troszkę mało czasu dałeś na dojazdy, to nie są jakieś odległe miejsca od siebie ale trasy "powolne" :)

Pozdrawiam i do zobaczyska. Buziaczki

Czas zwiedzania fortów to 1 h. Idąc tyłem i na kacu zwiedzanie zajmie 1,5 h. Będzie luka czasowa, ale to nie problem.

Ludwikowice ... hmmmm ... tak się złożyło, że znam tę miejscowość, ale za cholerę nie mogę zaskoczyć ... rozumiem, że może być "na trasie", ale żeby było tam coś do oglądania ... Powiem tak: mając 8 lat byłem tam na koloniach :) Kolonie się skończyły - ja wyjechałem. Po ponad 30 latach wróciłem. Wszystko poznałem, bo ... się nic nie zmieniło :) Ale co tam ...

Pozdrawiam

Prot

[Hubert]

Jeśli chodzi o Ludwikowice, to małe nieporozumienie z mojej strony. Chodzi o kompleks Włodarz, a w Ludwikowicach jest firma, która organizuje zwiedzanie. Jakoś automatycznie wpisałem Ludwikowice jako punkt docelowy.

Luką czasową się nie martwię. Najwyżej sobie gdzies pojeździmy albo wcześniej zaczniemy imprezę na kwaterach :)

[Hubert]

Mała informacja dla wszystkich uczestników - generalnie jesteśmy już wszędzie poumawiani. Lekko jeszcze zmodyfikowałem plan, abyśmy złapali choć trochę słońca :banghead:

Miłego dnia

H

[Hun996]

Jako że byłem w tamtejszej okolicy 2 tyg. i usilnie starałem się nie być tam gdzie będziemy, proponuję wkleić jeszcze Muzeum Miniatur w Kowarach ( praktycznie wszystkie zabytki w 1 miejscu ) i przełęcz Okraj - panorama na Karkonosze z góry. Ale to tylko pretekst bo gwóźdź wyjazdu to droga. Z Lubawki do Kowar to cały czas zakręty w dół i pod górę. A stojąc na przełęczy widziałem jak pacjent na VN500 szlifował podnóżki jadąc tak ok 40 km/h.

[aker]

Ja bym nie przywiązywał wagi do muzeum miniatur, bo to przecież tylko miniaturki zabytków. W Kowarach (na stacji kolejowej) jest ciekawy ręczny dźwig , który ma około 100 lat, jest też sztolnia do zwiedzania, ale price/performance jest kiepski - 16 zł bilet, a jedyną naprawdę ciekawą rzeczą jest widoczna w ścianie żyła rudy uranu ( no, może jeszcze potencjałka - podbno panom się po niej poprawia to i owo). Znam też kilka fajnych zawijasów, więc jak się będzie nudzić to zawsze można pośmigać, ale zakręty są takie jak pisał Hun.