Skocz do zawartości

MGH - wyprawa na Dolny Śląsk 11 - 15(16).08.2006 R.


Hubert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dzien doberek.wczoraj caly dzien swiecilo slonce a dzis niebo jest troche zachmurzone,ale mam nadzieje ze nie popada.

PZDR z dolnego slaska

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert, nic nie bój. Sprawdziłem jadąc do Gostyni że jak wezmę parasol do kufra to nie pada w miejscu w którym aktualnie sie przemieszczam.

Dziś do pracy też wziąłem, wystarczyło wyjść z domu i już widać niebieskie niebo. :P

Gorzej że na miejscu sporo zniszczeń w tym pozarywane drogi.

 

 

 

dzien doberek.wczoraj caly dzien swiecilo slonce a dzis niebo jest troche zachmurzone,ale mam nadzieje ze nie popada.

PZDR z dolnego slaska

 

Kulka, Ty jesteś ze Strzelina. Wg mapy GDDKiA coś tam grzebią w jezdni. Jak to wygląda naprawdę?

Edytowane przez Hun996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno chodzi o wiadukt na dzierzoniowskiej. jeszcze jest i na razie nie widac ,zeby cos tam mialo sie w najblizszych dniach zmienic.spoko .

reszta jest ok.tras wylotowe sa ok.

jak cos to sluze pomoca.

nie mieszkam w samym strzelinie a 16km. od. miedzy strzelinem a niemcza.[zarzyca].

PZDR

Edytowane przez kulka

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ostatniej chwili. Droga jutro może wyglądać różnie, ale sobota powinna pikna być! :clap: Również ze względu na pogodę :crossy:

Spokojnej i bezpiecznej drogi!

 

Kulka, pozwoliłem sobie na wszelaki słuczaj spisać Twój tel., zresztą czytasz wątek, to wiesz, gdzie nas szukać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mniemam ze w przeslawetnym kletnie w slynnej moto knajpce he he

a dzisiaj nawet nie padalo .mysle ze pogoda utrzyma sie i weekend bedzie udany.

ja w sobote chce skoczyc do milocic kolo jelcza na jakis zlot ,podobno fajny i za free.

Edytowane przez kulka

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! No i jak szybko się skończyło :wink: Ale za to intensywnie :D :smile:

Zamelduję się tylko, bo przecie Hetmanowych opisów uprzedzał nie będę, a będzie o czym pisać :clap:

I też dajcie znać po powrocie!

 

Maciek, a Ty już chyba dojechałeś i co? :crossy: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Maciek, a Ty już chyba dojechałeś i co? :crossy: :cool:

 

 

Miruś, wczoraj w nocy (ok. 0:30, bo po odwiezieniu Dorki do Kraka, postanowiłem free-styl'ować dalej do Wawy:-) meldowałem smsem Prezesowi, ale widać znów odbierze sms-a z 24h opóźnieniem :smile:

 

Tak czy siak....jestem cały w Wawie :clap:

 

Było superowo (jak zwykle) :D

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miruś, wczoraj w nocy (ok. 0:30, bo po odwiezieniu Dorki do Kraka, postanowiłem free-styl'ować dalej do Wawy:-) meldowałem smsem Prezesowi, ale widać znów odbierze sms-a z 24h opóźnieniem :D

M.

 

SMS doleciał do nas o 16.20 pod Rawą Mazowiecką.

A Huberta odwołali z urlopu w trakcie jazdy powrotnej więc do poniedziałku proponuję go nie drażnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SMS doleciał do nas o 16.20 pod Rawą Mazowiecką.

 

 

toście się strasznie wlekli do tej Rawy bo koło zajazdu górskiego między Piotrkowem a Tomaszowem toście ino śmigneli punkt 15.30

 

a tak na marginesie,to sytuacja była prześmieszna ,bo właśnie wcinałem moją ulubioną karkówkę z kiszoniakiem i chrzanikiem w Górskim,i rozmyślałem jaka to wielka szkoda że nie mogliśmy się zobaczyć na wypadzie,a tu w oddali na betonówce od strony Piotrkowa widzę trzy pikujące sprzęty.Słuszna i charakterystycza postać Huberta na przodzie nie pozostawiała złudzeń kto tak przycina.

Niestety gościa w środku nie poznałem natomiast trzyosobowy peleton tradycyjnie zamykał Hun.

 

Zdążyłem tylko machnąć ręką,i uświadomiłem sobie że w sumie, to żeśmy się jednak spotkali. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toście się strasznie wlekli do tej Rawy bo koło zajazdu górskiego między Piotrkowem a Tomaszowem toście ino śmigneli punkt 15.30

 

a tak na marginesie,to sytuacja była prześmieszna ,bo właśnie wcinałem moją ulubioną karkówkę z kiszoniakiem i chrzanikiem w Górskim,i rozmyślałem jaka to wielka szkoda że nie mogliśmy się zobaczyć na wypadzie,a tu w oddali na betonówce od strony Piotrkowa widzę trzy pikujące sprzęty.Słuszna i charakterystycza postać Huberta na przodzie nie pozostawiała złudzeń kto tak przycina.

Niestety gościa w środku nie poznałem natomiast trzyosobowy peleton tradycyjnie zamykał Hun.

 

Zdążyłem tylko machnąć ręką,i uświadomiłem sobie że w sumie, to żeśmy się jednak spotkali. :D

 

SMS doleciał jak ruszaliśmy z postoju koło Rawy- trzeba było dać odpocząć 4-litrom. A gościem w środku peletonu była Aga.

A tak między kęsami to nie wdziałeś przelatującego cienia ZRX-a po asfalcie? Bo Zbycho jak tylko wciągnął obiad to odpalił swój motolot i przepadł między TIR-ami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gościem w środku peletonu była Aga.

 

Przepraszam koleżanke Agnieszkę za tego GOśCIA,te ciuchy motocyklowe czasami maskują subtelne kobiece kształty :icon_razz:

 

A tak między kęsami to nie wdziałeś przelatującego cienia ZRX-a po asfalcie? Bo Zbycho jak tylko wciągnął obiad to odpalił swój motolot i przepadł między TIR-ami.

 

ze Zbychem mieliśmy chwilowy kontakt w piątek (mam nadzieję że pomogłem swoim sms-em,bo dodzwonić się już nie mogłem),natomiast żadnego cienia nie zauważyłem,był natomiast mocny powiew wiatru :icon_question: ,więc może to akurat Zbycho włączył naddźwiękową :icon_razz: :icon_exclaim:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra,

Pożary w robocie ugaszone, można zająć się powoli rzeczami przyjemniejszymi.

Krótkie resume:

przejechaliśmy około 1700 kilometrów

Strat w ludziach nie stwierdzono

Straty w sprzęcie - klamka sprzęgła i lusterko.

Posród korzyści należy odnotować:

Wzrost umiejętności jazdy po wertepach, co szczególnie dotyczy Maćka i jego Intrudera (wersja cross) :icon_question:

Miłe towarzystwo

Fantastyczne widoki

Świetną kuchnię naszj gospodyni.

 

Szczególne podziękowania dla Mirka, który uratował nas przed niewątpliwą pomyłką, jaką byłoby nocowanie w ośrodku, gdzie początkowo planowaliśmy bazować.

 

A w ogóle to dla wszystkich za wszystko :icon_exclaim:

Relacja, jak dojdę do siebie ...

 

Hubert

ps. Kombinujcie, co w przyszłym roku. W tym pewnie jeszcze gdzieś na jednodniowe wypady wyskoczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim, tradycyjnie, oddamy się lekturze hetmańskich esejów :wink: , dla smaczku tylko przypomnę przygodę z podzamcza Czocha, gdzie dzielny Hun996 gołymi rękoma zdusił atakującego nasze motocykle gada (już był owinęty na lagach!! :bigrazz: )

Jak widać na zdjęciu, najprawdopodobniej był to młody jeszcze, sądząc po rozmiarach, serpento azzuro per sicura la moto

Oto on

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...