MGH - wyjazd na Pomorze Gdańskie 28.04 - 3(4) maja 2006

[mar95]

najpewniej 2 cwaniaczki się piszą

 

Chodzi Ci o te kotlety ? :-)

 

Wiesz że jeżeli chodzi o żarcie to wiem co mówię :-) vide ogórkowa

 

Oj, wiem, wiem.....ta ogórkowa:-)

ale kotletem tez nie pogardze:-)))

[chojrak]

zajedzcie tez do Rewy i Mechelinek, ładne miejsca nad Zatoka Pucka ;];]

[mirek-b12]

no no... czyzby jakies "bandziory" mialy sie pojawic w moich okolicach ?? :buttrock:

Yogi daj znac jka bedziesz sie wybierrac :banghead:

[Gregor]

Yogi daj znac jka bedziesz sie wybierrac

 

 

No nie wiem Mirek czy Yogi da znać. Wiesz jak jest, ścisłe członkowstwo MGH, lata wspólnego picia. To nie takie proste. :-)

[Hun996]

Gregor, nie zrażaj potencjalnych kandydatów na członków MGH.

 

Spróbować nie zaszkodzi, będziemy mieli browar za weryfikację :buttrock:

[Hubert]

Proste może nie, ale organizm wytrenowany daje pewną przewagę - później się męczy, co powoduje, że średni wypity dystans wzrasta.

A i weryfikację łatwiej przeprowadzić :buttrock:

W sobotę robimy małą naradę wojenną, więc w przyszłym tygodniu pojawią sie pewnie jakieś szczegóły :banghead:

[PTASZYNA]

Gradowa Góra w Gdańsku- umocnienia bastionowe.

 

hmmm to zaraz obok mojego domku :buttrock:

tylko zastanawia mnie czemy interesują Was tylko takie "wojenne" miejscówki :roll:

ps. w każdym razie jak już będziecie na tej górce to dajcie cynk, to może jakieś piffko wypijemy :banghead:

[Hun996]

"PTASZYNA

tylko zastanawia mnie czemy interesują Was tylko takie "wojenne" miejscówki :roll:

ps. w każdym razie jak już będziecie na tej górce to dajcie cynk, to może jakieś piffko wypijemy"

 

Pyfko jak najbardziej pijemy w ilościach nieumiarkowanych. :buttrock:

Dzięki temu nie mamy problemów z nafazowaną niewiadomo czym młodzieżą. :twisted:

 

A nas interesują różne miejsca historyczne i ciekawostki lokalne. Bo np. kopalnie złota w Złotym Stoku z żadną wojną nie mają nic współnego.

[PTASZYNA]

w ilościach nieumiarkowanych. Flesje

to tym bartdziej proszę o mnie zachaczyć :mrgreen:

[mar95]

W sobotę robimy małą naradę wojenną, więc w przyszłym tygodniu pojawią sie pewnie jakieś szczegóły :buttrock:

 

Narada, narada???? akurat nie jade do Kraka i ja nic nie wiem?!

[mirek-b12]

Wiesz jak jest, ścisłe członkowstwo MGH, lata wspólnego picia. To nie takie proste.

 

no to trzeba bedzie maly zwiad i dywersje tam zrobic... 8) prawdopodobnie bedzieci pic piwo ;p to zebyscie mnei rozrozniali to bede spozywal wino lub wyrob winopodobny :buttrock:

 

Spróbować nie zaszkodzi, będziemy mieli browar za weryfikację

 

no no !!! tu kolega dobrze prawi :banghead: polejcie mu :D

[Hubert]

Bo to spotkanie stricte robocze nad mapą i książkami. Już widze efekty prac, gdybyśmy spotkali się w sile pełnej drużyny :buttrock:

[Hun996]

Wiesz jak jest' date=' ścisłe członkowstwo MGH' date=' lata wspólnego picia. To nie takie proste.[/quote'']

 

no to trzeba bedzie maly zwiad i dywersje tam zrobic... 8) prawdopodobnie bedzieci pic piwo ;p to zebyscie mnei rozrozniali to bede spozywal wino lub wyrob winopodobny :buttrock:

 

Spróbować nie zaszkodzi' date=' będziemy mieli browar za weryfikację [/quote']

 

no no !!! tu kolega dobrze prawi :banghead: polejcie mu :D

 

Jak to MG-hakowcy gadają: piwo pijemy jak wodę, a wódkę jak piwo.

Na MRU piliśmy też wyroby lokalnego przemysłu gorzelnianego. Mam nadzieję że Miro_N coś specjalnego weźmie ze sobą.:puchar:

[mirek-b12]

piwo pijemy jak wodę' date=' a wódkę jak piwo. [/quote']

 

to ja zostane przy winie :banghead:

 

wyroby lokalnego przemysłu gorzelnianego

 

uuu panowie.... ja jestem za mlody zeby umierac :D po tym to 2 dni czlowiek do siebie dochodzi... :buttrock:

[marcincbr600]

Jeszcze 1 informacja dla jadących na HEL.

 

Ostatnia stacja benzynowa jest w Władysławowie. A jak komuś zabraknie paliwa to na helu wszyscy na ropę jeżdżą - przerabiałem to. :buttrock: :banghead:

 

Pozdrawiam