PTASZYNA

No to super impreza mnie ominęła :biggrin: U mnie w pracy bylo zdecydowanie lepiej, zresztą co to za biba, ktora się kończy przed 21 :biggrin: :bigrazz: :crossy: ps.Aktualnie dopijam ostatnie piwko za zdrowie ekipy z mb point, która wie co to znaczy się bawić, w przeciwieństwie do umarlej "braci motocyklowej" z 3miasta :biggrin:

Widzę, że powoli zaczyna brakować miejsc na liście :D jako dobra 4umowa koleżanka oddam swoją 12 pozycję w dobre ręce :) ps. Lechu może zacznij rozdawać jakieś gratisy, wiesz to taki modny chwyt marketingowy :biggrin:

:wink: Z tematu o spotkaniach, które nigdy nie wychodzą zrobiło się tanie romansidło z wątkiem na temat tolerancji :wink: To jest naprawdę żenujące, bo mnie gówno obchodzi czy ktoś tu jest gejem, lesbą czy pedofilem, tak samo jak mam gdzieś czy komuś w łóżku wyszło czy nie :flesje: OGARNIJCIE SIE DZIECIAKI :wink:

Widzę, że co poniektórzy tutaj mają ciekawe przeżycia :icon_eek: ciekawe tylko czemu na Was to trafia,a nie sądzę żeby to byl efekt braku pieknych kobiet :wink: :icon_razz:

wiesz co Miruś........BUJAJ SIĘ :clap: :crossy:

Wizerunek jest tak samo chroniony jak dane osobowe, po to aby zwykły czlowiek nie musiał chodzić wszędzie z gazetą :cool: Ps Miruś wydaje mi się jednak, że znasz kobietę, której podobają się własne zdjęcia, zresztą sama wrzuciłam co nie co na łącze, ale to była moja decyzja i nie chce aby ktoś kiedykolwiek robił to za mnie :D

Proszę przekazać koledze Skorpionowi, że jak nie ma komu pstrykać fotek to niech się może na przyrodę przerzuci. Poza tym nie sądzę aby te zdjęcia wniosły cokolwiek na jakies skuterowe forum na którym żadna z gwiazd sesji nigdy nie była i nie ma z nim nic wspólnego. Zresztą mam prawo nie życzyć sobie, aby jakiś małolat pstrykał mi fotki i jeszcze zamieszczał je na necie :) I to bez żadnej dyskusji ;) :biggrin: :flesje: :)

Ja niżej podpisana Ptaszyna dziękuję wszystkim za uznanie :clap: a w szczególności mojemu Kotkowi ;)

Prawda jest taka, że idea motocyklistów w Trójmieście umiera... Dobrze, że chociaż jest jeszcze motobike3miasto to można czasem pośmigać w większej ekipie, bo jakby czekać na ekipę z forum to emeryture prędzej zobaczę. Co do prędkości przelotowych, to jeszcze nie pamiętam wyjazdów, żeby kogoś olać z powodu braku mocy, najlepszym przykładem jest Kicer i jego Balbinka :biggrin: poprostu trzeba chęci, a tutaj niestety ich brak :crossy:

wypad bardzo udany, nawet z atrakcjami :P ale o tym pisać nie będę ;)

ja jako plecak nie rozporządzam z jaką prędkościa ma mój kierowca jechać, bo mi jak do tej pory prędkość nie przeszkadza.....

sprawa wygląda tak: jeżeli będzie padać to nie jedziemy, a jezeli tylko będzie się chmurzyć to jak najbardziej tak.

U Ciebie też nie dlatego tak dobrze się dogadujemy ;)

Golubie jest troche ponad 50 kilometrów od Gdańska, więc jeżeli chcesz jechać to myślę, że 3 godzinki to jednak troche mało czasu na taką wycieczkę, bo my jak pojedziemy to napewno nie będziemy się rozkładać po to aby z godzinkę posiedzieć. Ps. mój kochany Aldonku myśle, iż te plecaczki mają nieco więcej do powiedzenia w rzeczywistości :)

My zawsze jesteśmy grzeczni :icon_mrgreen:

Razem z Andonem przejeżdżaliśmu koło miejsca wypadku, ale to chyba skuter był, tak przynajmniej po pozostalościach wywnioskowalam. Jakiś samochód stał, ale on się w niego nie wbił tylko w barierkę, obok stał chłopak strasznie poobijany, palił fajkę więc chyba ogólnie zdrowy..... to tyle co mi wiadomo na ten temat ps. Gdańsk 24 lipiec chmury, ale taka parówka, że nie idzie wytrzymać :)

Widzę, że muszę tu wkroczyć :biggrin: Jeżeli chodzi o dzisiejszy wyjazd to sprawa jest prosta: jedziemy z Tomkiem na półwysep na caluśki dzień, poleżeć na plaży itp, a nie jeżdźić tu i tam. Jak ktoś ma ochotę się przyłączyć to prosze bardzo, a jak nie to nie marudzić( w szczególności Ty Miruś ) :icon_exclaim: :bigrazz:

No jakbyś chciał jechać aftem to napewno się nie zgubisz jedziesz głowną przez 3 miasto, później mijasz takie wioski jak Rumia i Reda, gdzie jak byk wisi taka zielona tabliczka i pisza: "tu uosiu skręć na Hel":icon_mrgreen: Dodatkowo od 1 lipca śmiga prom z gdańska i tani jak barszcz, coś koło 15 złotych. Jeżeli chodzi o noclegi to i tak na 50 za nocke musisz się nastawić, chyba, że będzie Ci się chciało wnikliwie szukać to życzę powodzenia.

I własśnie przez takich Bananów i ich podejście do ważnych kwetii ludzie wiecznie szykanują motocyklistów. Niestety w niektórych przypadkach to mądrość nawet z wiekiem nie przychodzi, a jak czytam wypowiedzi tych głupio-mądrych małolatów, to naprawde nie wiem już sama czy się śmiać, czy płakać.

A ilu znamy takich co nie dojechali juz na kurs bo niestety ani stalowe nerwy, ani kasa im nie pomogły. Poza tym chciałabym zobaczyć tych wszystkich, którzy nie widzą problemu w jeżdżeniu bez prawka, jak by śpiewali gdyby brak umijętności takiego motocyklisty "dotknąłby" ich bespośrednio... Ja jeszcze tylko nie rozumiem dlaczego założycielka tego jakże mądrego tematu się oburza, na komentarze niektórych. Niestety taka prawda głupotę należy tępić :D

i to naprwde jest przykre....

Nie no po co czekać, przecież to bez sensu... w końcu to jakiś debil chyba wymyślił prawo jazdy :biggrin: Ja sie naprawde zastanawiam czy takie osoby jak Ty naprawde poważnie piszą takie posty. A może niech od dzisiaj wszyscy wyjadą tirami na droge, no oczywiście w ramach nauki przed kursem... Poprostu brak słów.....

Kuras na prawo jazdy jest ważny przez 5 lat.

Według prawa jest tak, że organy można pobrać od każdego( motocyklisty, kierowcy samochodu jak i każdej ofiary jakiegokolwiek wypadku) nawet jeżeli rodzina się sprzeciwia, teoretycznie to nawet Twój pisemny sprzeciw jest nic nie warty. Wiem to, ponieważ zaczerpnełam informacji od mojego wujka lekarza, ale wiem też, że wcale tak lekarze do tego nie podchodzą i nie wyciagaja z ludzi co im się podoba.

dla mnie to były wystarczające inbformacje, aby nie pomyśleć o sobocie :roll: ps:mój poprzedni post napisany wielkimi literami, jak najbardziej dalej aktualny!!!!