Ducati... ogólna dyskusja

[Dominik Szymański]

Faktem dla mnie bezsprzecznym jest, ze Multistrada najpiękniejsza nie jest :biggrin: No - mi się nie podoba.

pzdr

[paweel]

mi też niezabardzo pasi ale mógłbym przełknąc jej urode jak by mi sie smigało miło na niej ale jeszcze niemiałem okazji a szkoda

pozdr

[joy]

heh, niech będzie - Multistrada jest nieco odmienna, bo jej uroda nie jest powszechna :biggrin:

no bo rzeczywiście, gdzie szukać odniesienia, do czego porównać? i tu jest poczatek sprawy - Multistrada wytycza szlak. Nie ma takiego zestawu atrybutów i cech motocykla, jakim dysponuje 'bella'..

Designersko najbardziej kontrowersyjny jest przod: nietypowa lampa, 'pączkowato' uformowany pulpit - nowatorskie to, więc i przyjmuje sie opornie. Ale wszystko pozostałe jest extra. Środek - jak z rasowych golasów od Ducati, bez kompromisów - silnik za kratkami i tyle, tył - subtelny monowahacz na szerokim kapciu, zwieńczony uroczą dwupalnikową wyrzutnią ognia, dymu i siarki .. czysty tygrysi power. No miód!

A co do oceny jazdy - u mnie jeszcze na to za wczesnie. Nawinąłem jakieś 800 km po różnych drogach i stan zadowolenia stale wzrasta. Swietny, żwawy, mocny silnik, choc tylko 84 konie. Fajnie zestrojona, swietnie prowadzi sie na prostej i na łukach. Dzisiaj było sporo powyżej 200 i spoko, prowadzi sie stabilnie, trzyma linię, ma się pewność, że maszyna jest przewidywalna. Górskie dróżki - prosze bardzo, śmiga aż miło. Wszelkiej maści nierówności i inne wykwity polskiej myśli drogownictwa - wybiera pięknie. Jako wiarygodny przykład podam tylko, że koleiny na obwodnicy autostradowej Krakowa praktycznie sa nieodczuwalne! A przecież po ulewie spokojnie da sie w tych koleinach utopić.

Z tych mniej dumnych faktow, cóż wysoka jest dosyć. Mam dyskomfort, bo nie sięgam cała stopą podłoża. Ale to chyba moj osobisty defect, bo mi natura ledwo powyżej metra i 70 cm dała... Aha, no i boli dupa. Kanapa jest w obrębie siedziska dla bikera podwójnie zestopniowana - do użycia w róznych pozycjach ;), ale dzieki temu jest jakaś kanciasta. Poza tym owiewka troche za niska. I trchę wibracje od silnika się czuje, choć to może być kwestia litrowego silnika, a ja na mniejszych latałem. Więcej mniej dumnych faktów nie pamietam.

Dobra, kończe tę multisubietywną epistołę promocyjną, bo mnie do specjalistów od styków i szarych komórek odeslecie :P :crossy:

 

Każde moto moze być i pewnie jest takim funbikiem, jak chcemy, żeby było.

 

A Multi jest i tak jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna :crossy: .. i tego sie będę trzymał! :crossy:

 

Forza Ducatisti! :crossy:

[scitro]

Cześć, temat się ciekawie rozwija, ze swojej strony chciałbm dodać, że o gustach się nie dyskutuje i w pełni szanuję wybór joy-a. To że mi czy komuś innemu bardziej leży ten czy inny model to jego osobista sprawa :biggrin: . Ja mam monstera od kilku tygodni i też moja ocena tego moto jest trochę subiektywna. W porównaniu do poprzedniej CB 450S dużo lepiej się prowadzi, jest niewrażliwy na nasze krakowskie zdrapki, ale może to tylko sprawa opon ... no nie wiem... Winkle... poezja .. choć CB też nieźle dawała sobie rady... Zawieszenie sprężyste czasem nieźle potrzęsie na wybojach. Hamulce - do 100km/h OK, powyżej... przydałaby się druga tarcza. Pozycja za kierownicą - uszyty na wymiar... ;) Silnik - to trzeba kochać!

Pozdrawiam

 

PS. Melvin, portfelowi powiedziałem już raz Good Bye jak się ożeniłem.... bez komentaża proszę

[Muminek]

:crossy: Witam,

jaki ten świat mały - dziś dostałem od Melvina info, że nalazł mnie na DML i że zaprasza na polskie forum motocyklistów.

Z Dominikiem znam się tylko z kilku maili (dotyczyły kilku przeróbek i amorka, który Dominik sprzedaje/sprzedawał?), ale mój podziw dla jego Duka jest wielki. Trochę zazdroszczę, że tyle robisz przy sprzęcie. Może i ja w zimę coś zrobię. Widzę, że Dominik zna również Kila osób z 3tki, które też mają Duci.

A teraz 2 zdania o moim Monsterku. Ja mam Monstera 620ie Dark z 2003. Kupiłem go dopiero w tym (połowa lipca) roku z przebiegiem 5 kkm w zupełnie standardowym stanie, bez żadnych dodatków.

Troszkę sobie pojeździłęm (teraz mam około 9kkm) o kraju i do Brna. Jak na jedną osobę i dość małe jazdy (jak widać po przebiegu) to motorek sprawuje się naprawdę dobrze. Jak wcześniej czytałem przed jego zakupem o zawiasach (o ich twardości) to trochę się martwiłem. Ale znalazłem jedno rozwiązanie na potencjalne wybicie zębów - gumowe ochraniacze załatwiają tę sprawę ;)

Po moich wizytach na DML i oglądaniu sprzętów przyszła straszna choroba - czas modyfikacji. Jak na razie niemiałem okazji specjalnie na wprowadzenie zmian, ale coś tam się zaczęło. No i tak np: tłumiki (wrzuciłem carbonowe Termi zamiast standarów), zamówiłem (bo znalazłem całkiem faje) pług od Chłopaków z Plastbiku, który mi teraz malują, ajk i nakładkę na siedzenię, dorzuciłem crashpady od Janusza Wosia z Krakowa, dorzuciłem diodową lampę na tył z białym kloszem z katalogu Louisa (taką też chyba ma Dominik) no i na razie założyłem szybę Puig'a (choć zastanawiam się nad jej demontażem bo jednak zakłóca trochę cały wygląd, a fabrycznie proponowana nie dość, że jest droga to też nie wygląda najpiękniej).

No cóż na razie tyle - muszę zmienić gumy w motorze bo moje Pirellki Diablo Evo się kończą (szczególnie ta z tyłu) i tu trochę kasy odpłynie. Ale w zimę kto wie - mam jakieś tam pomysły co do zmian w wyglądzie, bo w silniku to nie ma zbytnio co robić - może jedynie kupić nowy silnik od 1000 i wymienić?

A zapomniałem - jeszcze czekam na jakieś karbonki nad tłumiki i na boczki pod siedzenie - choć tu się waham, czy nie zdjąć ich w ogóle tak jak u Dominika.

Na razie nie mam zdjęć w małej rozdzielczości, aby je tu dorzucić - jak pstryknę parę to się pochwalę

Pozdrawiam,

Krzysztof

[melvin]

...Hamulce - do 100km/h OK, powyżej... przydałaby się druga tarcza...

 

PS. Melvin, portfelowi powiedziałem już raz Good Bye jak się ożeniłem.... bez komentaża proszę

 

popatrz, znalazlem ci na moim forum rozwiazanie problemu hamulcow.........skoro z portfelem sie pozegnales to nie powinno byc problemu z kupnem ;)

 

 

http://www.ducatimonster.org/smf/index.php....html#msg636338

[melvin]

hello.......teraz bedziemy wymieniac poglady na dwoch kontynentach ;)

ciesze sie ze sobie motorek chwalisz, jeszcze milej slyszec ze cie goraczka zmian powoli opadla - sam cierpie na ta zarazliwa i nieuleczalna chorobe (zobacz na moje wczesniejsze odpowiedzi gdzie jest kilka fotek)

 

ja pamietam ze dominik wspominal na DML o jakims lokalnym specu ktory moze wykonac czesci z carbon - zapytaj o szczegoly jesli cie taka opcja interesuje.

chyba ze chcesz zdjac oslony boczne; ale wtedy wg mnie nalezy isc na caly naked wyglad i usunac co sie da: obydwie oslony lancucha, tylny blotnik, twoj jest dark wiec nie masz owiewki, trzeba by bylo zmienic ta tace z tylu bo nie ze ladna

no i pamietaj ze gdt usuniesz boczne oslony to trzeba uporzadkowac i pochowac kable co jest troche roboty - ale jak wiesz co robisz to nie problem.......jak sie z tym uporesz to daj znac i ci cos nowego wymysle do roboty bo wiedz ze to sie nigdy nie skonczy :crossy:

 

na razie

melvin

[Muminek]

Witam

i ja może dodam tu swoje trzy grosze.

Ja również zastanawiałem się nad Multistradą, choć po przymiarkach miałem problem tak jak i Joy - wysokość siedzenia dla kierowcó o wzroście odbiegającym od wzrostu wicepremiera i ministra edukacji, czyli 172 cm w moim przypadku była przeszkodą.

Poza tym z Ducati jest jak z kobietami -albo zobaczysz i Ci się spodobają i się zakochasz :crossy: , albo się tylko zauroczysz na krótką chwilę i zaraz zapominasz o tym ;) .

Ja wybrałem Monsterka 620ie Darka bo bardzo mi się spodobał, podpasował mi pozycja za kierownicą, a i opinia mojej żony była równiez nie bez znaczenia - maszynka się jej też spodobała, choć ona nie jest fanką motocykli.

Pozdraiam,

krzysztof

[Muminek]

dzięki Melvin, cieszę się że można liczyć na Kolegów, którzy co raz to podrzucą do pieca, aby się żadna chwila nie zmarnowała :-)

A tak poważnie - to jeszcze nie wiem jak i w którą stornę pójdę, pewnie muszę się trochę opatrzeć z tym co jest i z tym za ile można zrobić ewentualne zmiany.

Poza tym chyba najlepirj będzie spotkać się z jakimiś już doświadczonymi Kolegami po przeróbkach, jakie zrobili i po prostu sobie o tym przy małym piwku pogawędzić. Może jakoś w niedalekiej przyszłości udałoby mi się z Dominikiem umówić gdzieś i podpatrzeć co On zrobił ze swoim sprzętem.

Pozdraiam,

krzystzof

[melvin]

...Aha, no i boli dupa. Kanapa jest w obrębie siedziska dla bikera podwójnie zestopniowana - do użycia w róznych pozycjach ;), ale dzieki temu jest jakaś kanciasta...

 

a mowilem ci ze dupa boli.........ale nic sie nie martw, melvin ci tu pomoze :)

poniewaz masz motorek ktory nie trzeba modyfikowac wiec za zaoszczedzona kase kup sobie wygodne siedzenie i bedziesz mogl siedziec na motorze godzinami; z tym argumentem nawet zona nie bedzie w stanie polemizowac :)

 

masz do wyboru siedzenia firm corbin albo sargent

o corbin slyszalem duzo dobrego; ja osobiscie mam sargent i bardzo sobie chwale. jakosc wykonania, ksztalt, twardosc - sprawia ze dupa nie cierpnie a i pozycja jest troche inna

 

to tyle jezeli chodzi o siedzenie

natomiast co do twojego esseju na temat multistrady - fakt ze ty jestes zadowolony z wyboru jest najistotniejszy i tylko to sie liczy; ciesze sie razem z toba :)

oczekuje regularnych komentarzy zarowno tu jak i pod watkiem ducati - dosc mam czytania o maszynkach do ryzu :crossy:

 

pozdrawiam

melvin

[joy]

masz do wyboru siedzenia firm corbin albo sargent

 

no piękne kanapy, jeno nieco mało w zakupie korzystne ;) problem mozna rozwiązać nabywając regularna kanape z modeli od 2005, bo sie juz Włosi opamietali i wkładają pod dupę materiały z nią dobrze wspólpracujące. a i taniej to wyniesie. przynajmniej tu, w EU, w Kangurowie możecie mieć troche inne relacje walutowe, hehe..

anyway, Melvin, wielkie dzieki za wsparcie.

 

a skoro przy majtrowaniu przy maszynie jestesmy - masz jakis pomysl na zgrabne kufry do Multi?

 

pozdrawiam ziomali na Antypodach

[melvin]

...masz jakis pomysl na zgrabne kufry do Multi?...

 

oczywiscie ze mam ;)

mechanik ze mnie kiepski ale pomyslow nigdy mi nie brakuje

 

jedna z najpopularniejszych firm specjalizujacych sie w kufrach dla skuterow/motocykli jest wloska firma givi

 

poklikaj sobie i zobacz rozne warianty - z cala pewnoscia cos dla siebie znajdziesz. robia zarowno kufry boczne jak i gorne

 

pozdrowienia od faceta z lobzowskiej ktorego troche daleko zanioslo :crossy:

 

melvin

[melvin]

Poza tym chyba najlepirj będzie spotkać się z jakimiś już doświadczonymi Kolegami po przeróbkach, jakie zrobili i po prostu sobie o tym przy małym piwku pogawędzić

 

dominik mi wspominal ze niedlugo jest zlot DOC - to by bylo najlepsze miejsce. jestes na miejscu - popytaj

 

melvin

[joy]

hoho, no to Cie really daleko ponioslo!! lobzowska piekna street, krakow beautifull city, a Ciebie az do kangurowa przewialo, nono.. to sie tam mocno trzymaj, bo u Was chyba do gory nogami wszystko ?? ;) ale nadchodzacego lata to pozazdroscic..

 

pozdrawiam z Salwatora :crossy:

[Muminek]

dzięki za info, a widziałeś nowy docisk Dominika?

 

http://www.ducatimonster.org/smf/index.php...ic,60082.0.html

 

To się dopiero nazywa Ducseekens ;)

pozdrawiam,

krzysztof