Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

PANOWIE !

Potrzebuje pilnie odpowiedzi na moje pytanie, a konkretnie chodzi o Tłumiki do Ducati ST4s . czy tłumiki z tego modelu sa w jakiś sposób rozbieralne? mam na mysli fabryczne zamknięcie nitami, czy na srubach czy sa po prostu zamkniete i zaspawane na stałe?

 

moge kupić takie 2 szt i srodek zrobić odpowiednio i zaimportowac do mojej vtr'y w któtrej tłumikó niestety nie da sie rozebrać, tylko musze wiedziec jak sa zamknięte. Z góry dzięki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba - ju łelkom :) :crossy: , jak mogie i mam czas- zawsze sluze pomoca.

Troche w Forum w mechanice juz nie odpowiadam, ale mam swoje powody- raz ze niektorzy dyskutuja ze mna niepotrzebnie i probuja na nowo odkryc Ameryke- jesli jestem pewien czegos to pisze i tyle, dwa doszedlem do wniosku ze nieraz moze ktos opacznie cos zrozumiec i potem miec pretensje do nikla, a po choljere mi taki zorg :crossy: :wink: , a po trzecie, nie obskocze wsiech tematow,(za malo mam czasu) a Desmo mi sercu najblizsze, wiec tylko sie bede n/t Ducow wypowiadal, ewentualnie ponabijam sie troche z tych naszych "specow" od scigania w Sporcie co to wszystko wiedza i kreca najlepsze czasy, a jak przyjedzie ktos z koncowki Swiatowej- to wszyscy w d... dostaja...

Tak wiec jak ktos z Szanownego Desmoszajbownegotowarzystwa bedzie mnial jaki problem- niech mi tu pisze i jak bede mial jakas konkretne rozwiazanie to odpisze, a jak nie to bede drazyl az cos znajde:-))). Trzymajta sie cieplo- u nasz wczoraj padal deszcz z gradem...Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

 

 

No i o to chodzi. (z grubsza)

Coś czuję że dwa dni w Białokoszu to będzie mało, żeby ze wszystkimi porządnie pogadać.

Pozdrowionka dukatowcy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Panowie,

jak wasze doswiadczenia w kwestii otwartych wydechow i przegladow rejestracyjnych?

duke za kilka dni musze pierwszy raz na przegladzik zaprowadzic

a ma zalozone otwarte kominy, no i zastanawiam sie czy jechac i nic nie kombinowac

czy moze jednak jakies dlawiki zapodac do wydechow,

co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Panowie,

jak wasze doswiadczenia w kwestii otwartych wydechow i przegladow rejestracyjnych?

duke za kilka dni musze pierwszy raz na przegladzik zaprowadzic

a ma zalozone otwarte kominy, no i zastanawiam sie czy jechac i nic nie kombinowac

czy moze jednak jakies dlawiki zapodac do wydechow,

co radzicie?

 

To zalezy od diagnosty, jak jest w porzadku to ok. Mi nawet nie kazali moto odpalac, tylko klocki obejrzał i po wszytskim.

 

 

 

A co do mojego pytania o wydechy do st4s to juz nieaktualne, bo juz je kupiłem :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Fajne sprzety. Gdybys chcial podzielic sie fotkami to poprosze 'ile wlezie' na maila w podpisie :flesje: Ciekawie musialo byc...to Desmosediciiiiiii :notworthy: Pzdr,J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam na jednym zdjeciu myslalem ze Krzysia- Mumina widze moze mi sie przywidzialo?

Juz przyszly wszystkie czesci zeby przeservisowac Klekota:

plytki, paski, dzusy, opona, Shell Advance, filtr oleju, no i metalowe fitty do paliwa- nie plastikowe- ciezkie, ale solidne, tylko kiedy znalezc czas- sie ludziom sprzety robi, a na swego czasu ni ma:-(((...

Pozdr. Janek Klekot 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam na jednym zdjeciu myslalem ze Krzysia- Mumina widze moze mi sie przywidzialo?

Juz przyszly wszystkie czesci zeby przeservisowac Klekota:

plytki, paski, dzusy, opona, Shell Advance, filtr oleju, no i metalowe fitty do paliwa- nie plastikowe- ciezkie, ale solidne, tylko kiedy znalezc czas- sie ludziom sprzety robi, a na swego czasu ni ma:-(((...

Pozdr. Janek Klekot 748 S.

 

 

 

Ja tam nie widze klienta z Muminkowa :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki podobny stal kiele Desmoseidici, ale to nie łon, za chudy :flesje: :lapad: i nie mial podkrazonych oczow ;) , ja tam przez pol roku spalem na stojaco, jak sie corcia urodzila...

A przedwczoraj mialem ciekawe zdarzenie, najpierw u Ryska znalezlim prawdziwe kubanskie cygaro, no to jak zwykle musial wyprobowac kierowca testowy czyli ja(dodam ze nigdy nie palilem papierosow- a jak siegalem po papierosa- to kumple wiedzieli ze tego pana trzeba juz do domu odprowadzic bo sam nie trafi :banghead: ), zeby bylo szybciej skrocilem cholerstwo o polowe no i odpalilem - pociagnalem raz slabo mysle pociagnalem drugi- efektu ni ma- Rychu mowi zaciagnij sie i wpusc do pluca porzadnie, no to ja tak zrobil- ulamek sekundy pozniej(bylo to szybsze niz reakcja gazu Balistica podczas startu), zrobilem sie czerwony, fioletowy, oczy mi wyszly z orbit, i zaczalem kaslac, krztusic sie i lzy zaczely mi leciec ciurkiem- Rych sie smieje i mowi cos o reanimacji przez slawetnego Jana(tego z filmu -Miejscowy Kaskader), walnalem petem o glebe i zdusilem cholerstwo ciezkim endurowym butem- zgniotlem jak robaka, ale drapawka w gardle mi nie przeszla, na szczescie Rych mial Cholinex- ten z reklam ze jak sie zarzyje to Polakowi stoi- czy cos takiego..., dopiero mi troche przeszlo...ale w glowie mi szumialo jak po wypiciu 100 g napoju powszechnie znanego jako wysokoprocentowy...

No ale juz ok. 2 w nocy wracalem polnymi drogami z Jedwabnego do Lomzy na Drgawce, noc troche z odblaskiem ksiezyca to i dosc fajnie sie wracalo, i w pewnej wiosce widze cos z lewej mi wyskakuje duze na metr takie skrzyzowanie wilka z niedzwiedziem, czarne jak smola,i chyba chcialo mnie zjesc, myslalem ze po tym cygarze mi sie przywidzialo- jakas zjawa czy co( przypomnial mi sie Pies z Baskerville), ale slyszalem wyrazne hauhauhau, wiec ze mna w porzadku, ale musialem dosc porzadnie przyspieszyc - bo piesek nie zartowal...

Fajnie jest jezdzc samemu nocami, przez cmentarze i ciemne lasy :banghead: :lapad: :D Pozdrawia. Janek Klekot 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki podobny stal kiele Desmoseidici, ale to nie łon, za chudy :icon_biggrin: :icon_razz: i nie mial podkrazonych oczow :P , ja tam przez pol roku spalem na stojaco, jak sie corcia urodzila...

A przedwczoraj mialem ciekawe zdarzenie, najpierw u Ryska znalezlim prawdziwe kubanskie cygaro, no to jak zwykle musial wyprobowac kierowca testowy czyli ja(dodam ze nigdy nie palilem papierosow- a jak siegalem po papierosa- to kumple wiedzieli ze tego pana trzeba juz do domu odprowadzic bo sam nie trafi :icon_eek: ), zeby bylo szybciej skrocilem cholerstwo o polowe no i odpalilem - pociagnalem raz slabo mysle pociagnalem drugi- efektu ni ma- Rychu mowi zaciagnij sie i wpusc do pluca porzadnie, no to ja tak zrobil- ulamek sekundy pozniej(bylo to szybsze niz reakcja gazu Balistica podczas startu), zrobilem sie czerwony, fioletowy, oczy mi wyszly z orbit, i zaczalem kaslac, krztusic sie i lzy zaczely mi leciec ciurkiem- Rych sie smieje i mowi cos o reanimacji przez slawetnego Jana(tego z filmu -Miejscowy Kaskader), walnalem petem o glebe i zdusilem cholerstwo ciezkim endurowym butem- zgniotlem jak robaka, ale drapawka w gardle mi nie przeszla, na szczescie Rych mial Cholinex- ten z reklam ze jak sie zarzyje to Polakowi stoi- czy cos takiego..., dopiero mi troche przeszlo...ale w glowie mi szumialo jak po wypiciu 100 g napoju powszechnie znanego jako wysokoprocentowy...

No ale juz ok. 2 w nocy wracalem polnymi drogami z Jedwabnego do Lomzy na Drgawce, noc troche z odblaskiem ksiezyca to i dosc fajnie sie wracalo, i w pewnej wiosce widze cos z lewej mi wyskakuje duze na metr takie skrzyzowanie wilka z niedzwiedziem, czarne jak smola,i chyba chcialo mnie zjesc, myslalem ze po tym cygarze mi sie przywidzialo- jakas zjawa czy co( przypomnial mi sie Pies z Baskerville), ale slyszalem wyrazne hauhauhau, wiec ze mna w porzadku, ale musialem dosc porzadnie przyspieszyc - bo piesek nie zartowal...

Fajnie jest jezdzc samemu nocami, przez cmentarze i ciemne lasy :banghead: :buttrock: :crossy: Pozdrawia. Janek Klekot 748 S.

 

 

 

Jezzzuuuuuu, Janeeek :clap: ! Jestes najlepszy Chlopie!!!! :clap: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam na jednym zdjeciu myslalem ze Krzysia- Mumina widze moze mi sie przywidzialo?

Juz przyszly wszystkie czesci zeby przeservisowac Klekota:

plytki, paski, dzusy, opona, Shell Advance, filtr oleju, no i metalowe fitty do paliwa- nie plastikowe- ciezkie, ale solidne, tylko kiedy znalezc czas- sie ludziom sprzety robi, a na swego czasu ni ma:-(((...

Pozdr. Janek Klekot 748 S.

 

no witam Towarzystwo po dłuższej przerwie :wink:

 

no niestety nie byłem na wystawie w Silesji, ale miło, że czasami o mnie pamiętacie :)

 

Co do cygar- Janek cygarami się nie zaciąga, bo już wiesz jakie są skutki :rolleyes:

 

Co do nalewajki na myszach - do Białokosza oczywiście coś przywiozę (mam taka nadzieję)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co Ty - Prezes jeszcze wpadne w samozachwyt zwany narcyzmem :wink: :) ... nie grozi :rolleyes: , ja tam skromne i ciche chlopię jest, a ze czasami rozne przygody mam nic nie poradze...Narazie! Ide sluchac gruzinskiej muzyki i Armii...

Trzymajta sie. Janek Klekotek 748 S.

 

Krzysiu trza bylo mi to wczesniej powiedziec, ale teraz mam juz niejakie doswiadczenia w tem wzgledzie...

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

....tylko kiedy znalezc czas- sie ludziom sprzety robi, a na swego czasu ni ma:-(((...

....

 

Hej Janek, będziesz chyba musiał zrezygnować z oglądania m-jak miłość....hihihi...

Ja już sprzęt odpaliłem pojeździłem, trochę i hamulec jak brzytwa... :icon_mrgreen: skubaniec teraz koło blokuje... na takiej słabej pompie :biggrin: miałbym pierwszą glebę już za sobą....

Yasec

Ja musiałem na przegląd jechać z dB killerami. Lepiej weź ze sobą do kieszeni....

 

Pozdr

Seb

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no witam Towarzystwo po dłuższej przerwie :P

 

no niestety nie byłem na wystawie w Silesji, ale miło, że czasami o mnie pamiętacie :P

 

Co do cygar- Janek cygarami się nie zaciąga, bo już wiesz jakie są skutki :lalag:

 

Co do nalewajki na myszach - do Białokosza oczywiście coś przywiozę (mam taka nadzieję)

 

 

A ja mam nadzieję trzymać się z daleka od nalewajki hi hi hi

Pozdrowka DUCATISTI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...