Ducati... ogólna dyskusja

[jannikiel]

To co w Krakau fahofcuf od spawania w mosiadzu ni ma :) , ale jak Seba chce moze przyjechac- tylko wczesniej musi uzgodnic z Ryskiem co i jak- ja to najwyzej drogie mogie pokazac, alboco...

Pozdr. Janek Szajbodesmo.

[Imothep21]

Witam wszystkich Ducatisti!!!

 

Jak zapewne widać po moim formowym przebiegu jestem tutaj całkiem nowy, więc proszę o wyrozumiałość :icon_biggrin: i mam kilka pytań odnośnie ducati monstera.

Otóż od niedawna posiadam uprawnienia do jazdy pojazdami jednośladowymi a co za tym idzie najwyższy czas postarać się o jakieś moto!!! Jak na razie uważam że świetnym moto dla mnie będzie właśnie monster 600/750, dysponuję funduszami ok. 11tys PLNów

 

1.Czy bez problemu początkujący motocyklista (czyli ja) poradzi sobie z takim monsterem?

Będzie to moje pierwsze szosowe moto, do tej pory jeździłem na crossie 2T 250ccm

 

2.Czy może w najbliższym czasie będą organizowane jakieś zloty itp. Na których będzie można zobaczy większą populację monsterów w jednym miejscu??

-Aż wstyd się przyznać ale do tej pory chyba żadnego Duca „na żywo” nie widziałem – w moich stronach szczytem motocyklowej techniki jaka porusza się po drogach jest WSK,

 

3.Kiedy jest najlepsza pora na kupowanie moto? Chodzi mi głównie o to kiedy jest największy wybór maszyn czy teraz czyli zaraz po sezonie wrzesień/październik czy jak leży śnieg czy może na wiosnę na początku nowego sezonu?

 

4.Słyszałem że ducati źle znoszą zaniedbania odnośnie przeglądów i brak troski właściciela o stan techniczny, w związku z tym radzicie kupować okazyjnie „idealne” moto sprowadzone z zagranicy i niejeżdżone w Polsce czy nieco starsze lub droższe maszyny kupowane od polskich właścicieli z w miarę pewną historią? Na przykład co byście wybrali z ofert poniżej:

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M505869

http://www.allegro.pl/item239840338_ducati...ym_stanie_.html

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M524840

 

A może ktoś z forum ma takie moto na sprzedaż?? :icon_razz:

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi na moje pytania

 

Pozdro!

[duke75]

Co do Multistrady to powiem jedno, jeździłem nim kiedyś cały dzień i uważam,że jak ktoś raz się na tym przejedzie to się zakocha. Wygląd to rzecz gustu. Mój znajomy Włoch przyszedł dwa lata temu do salonu i chciał kupić ST ale właściciel kazał mu sie przejechać Multi i za 3 godz. nią wyjechał jako nowy właściciel.

Co do Multi 620 to ma ona też swoje plusy. Słyszałem opinie od kolegów głównie z Włoch i Stanów,że na ciasnych, seryjnych, naprzemiennych zakrętach Multi 620 może spokojnie wycykać 1000 bo jest lżejsza i zwrotniejsza, równiez przez cienka opone z tyłu (160/60) więc trzeba spokojie się zastanowić czy moc silnika 620 wystarczy potencjalnemu nabywcy.

A propos Hypermotrad to jest to pierwszy motocykl Ducati, który nie wiem po co zbudowano. Wolałbym 100 razy Multi.

POZDRO

[arbuzman]

A propos Hypermotrad to jest to pierwszy motocykl Ducati, który nie wiem po co zbudowano.

'Its purpose is single-minded – to thrill'

:lalag:

:buttrock:

[jannikiel]

No troche przypomina z tym kaczym dziobem Kejtiema 690, ale to cala gemba Duc:-)), a zrobiony po to zeby czerpac jak najwiecej przyjemnosci ze smigania po lukach...ale kazden swoj gust ma i rozum:-)).

Zreszta jakbym mial taka mozliwosc to w swojego Klekota wlozylbym silnik Testastretta Evolutzione- i taka wydumka bym smigal, no moze hamownie jeszcze bym przelozyl z zawiasem Ohlinsa - tego za 20000 $- ale to marzenie...narazie polka lezy od 749 i nie ma czasu nad nia popracowac:-))).

Janek Desmoszajba...

[scitro]

Spoko Janek, ja już mam zbiornik szczelny, też zalutowałem... hehehe. :icon_razz:

A pytałem o spawanie tzw elektroiskrowe... :biggrin:

 

Imothep21:

Ad1. poradzisz sobie, ale trochę inny styl jazdy. Nie skręca jak enduro (choć i tak lepiej od ryżopędów) i trzeba się przeciwskrętu nauczyć.

Ad2. Jak będzie to będzie info na forum

Ad3. Jesień

Ad4. Kupować z pewnego źródła! Widziałem 2 motocykle przywiezione z Włoch w tym sezonie i obydwa wymagały inwestycji. Jeden był nieco lepszy, drugi to raczej wyeksploatowany... Pogadaj z Zaza on niedawno kupił z importu.

- 1 wersja niby Dark, a lakier na baku w metaliku ??? moze malowany, lub bak z innego?

- 3 troche poprzerabiany

- 2 nie otwiera mi się.

 

Pozdrawiam

Seb

[Muminek]

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M505869

 

wygląda jak by był po jakiejś przygodzie - lewa i prawa strona kierownicy nie ma końcówki, dziwnie sie ten lakie świeci (może to kwestia oświetlenia). Nie ma

 

http://www.allegro.pl/item239840338_ducati...ym_stanie_.html

 

ten Monsterek jest już od jakiegoś dłuższego czasu wystawiany jako oferta

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M524840

 

ma inną kierownicę niż w standardzie (tak mi się wydaje) oraz zmieniony pojemnik płynu od hamulca? Brak informacji o przebiegu (zmieniony napęd mógł być po 20, 40, 60 tyś km)

 

Pozdro!

[scitro]

już 2 dzień u nas leje non-stop.... chyba sobie ten deszcz wykrakałem....

 

Jaco porozumieliście sie z Robertem w sprawie spotkania?

 

Pozdr

[Frencci]

już 2 dzień u nas leje non-stop.... chyba sobie ten deszcz wykrakałem....

 

Jaco porozumieliście sie z Robertem w sprawie spotkania?

 

Pozdr

 

 

Pan Prezes nie dawal znaku zycia.

[aLLy]

Witam Desmozakreconych. Po dzisiejszych doswiadczeniach mowie jezdzie do pobliskiego sklepu w adidaskach stanowcze nie . Kopnik odbil , rozcharatal buta i obil mi stope tak .. ze od 3 godzin siedze z noga w misce i nafaszerowalem sie ketonalem ...

 

pozdro :P

[LuC]

A co to kopnik? Bo ja taki przycisk mam. Musze tez w niego kopnac? :)

 

Dzisiaj dopiero zauwazylem ze w Matrixie Trinity jezdzi na 998. Czlowiekowi sie percepcja wyostrza jak sie czyms zainteresuje.

[Frencci]

A co to kopnik? Bo ja taki przycisk mam. Musze tez w niego kopnac? :)

 

Dzisiaj dopiero zauwazylem ze w Matrixie Trinity jezdzi na 998. Czlowiekowi sie percepcja wyostrza jak sie czyms zainteresuje.

 

 

Jak sie przypatrzysz to zauwazysz, ze to tylko naklejka 998 a wlasciwie to 996 jedzie

 

http://www.topmoto.it/epe/upload/848duca_matrix2.jpg

[Imothep21]

Dzięki za odpowiedzi, no i niestety z tego co pisaliście wynika mniej więcej że dla kogoś kto nie za bardzo zna się na mechanice motocyklowej (tym bardziej włoskiej) wyhaczenie bezwypadkowej maszyny w dobrym stanie graniczy z cudem w naszym pięknym kraju....

 

A co do importu takiej maszyny to za granicą istnieje większe prawdopodobieństwo znalezienia bezwypadkowego egzemplarza z udokumentowaną przeszłością? Z tego co słyszałem to na zachodzie handlarze nie kantują tak jak w polsce.....

 

Jak myślicie czy warto fatygować się za granicę przy zakupie moto??

[duke75]

Powiem Ci jedno, ja w jesieni lub na wiosnę będe sie wybierał po raz trzeci po Dukata zagranice. Pierwszego kupiłem we Włoszech, przepłaciłem, nie byłem doswiadczony i wyrzuciłem mnóstwo pieniędzy ale moto było super i Gosia z naszego forum jeździ nim do dziś. Ma 75 tys km na budziku i jeździ dalej ale moto cały czas było serwisowane w autoryzowanym serwisie Ducati.

Drugą Dukę też kupiłem we Włoszech. Jest to mój obecny SS 900. Motorek kupiłem jako IGŁĘ i taka jest do dziś. Wiele osób (laików) pytało czy on jest nowy a moto ma 11 lat ale też co przegląd to jadę do Poznania(500km) bo wiem, że tam się znają i wiem że jak przyoszczędze ( i przeserwisuje w innym autoryzowanym serwisie np. w Krakowie:) )to potem dołoże drugie tyle w aprawe, która i tak będe zmuszony zrobic w Poznaniu bo juz więcej nie zaryzykuje gdzie indziej. Suma sumarum jeśli chodzi o Duke to nie oszczędzam. Było tak nawet wtedy jak byłem bardzo biednym studentem i całą zimę składałem kaskę na przegląd wiosenny.

Teraz też na pewno pojade do Włoch lub Niemiec bo tam jak ktoś kupuje Duke to stać go na regularne serwisowanie i te motorki w 90% sa zadbane.

W Polsce prawda jest taka,że serwis Ducati leży. Znam może dwa miejsca w Polsce gdzie można z czystym sumieniem wysłać kogoś żeby profesjonalnie przeserwisowac Ducati. Pierwszy to MotoRex w Poznaniu a drugi Boldor w Warszawie ( nie mam doświadczenia ale słyszałem że są drodzy-to ich minus). Wielu z nas serwisuje swoje Duki we własnym zakresie i jeśli ktos to umie robić to szczerze zazdroszcze ale jest też gro ludzi którzy tego nie potrafia i moto cierpi dlatego często motorki w Polsce wyglądaja jak wyglądają. Na Zachodzie motocykl jeśli jest w dobrym stanie to musi kosztowac swoje ale uważam, że warto.

To tyle.... :)

 

Słuchajcie, chciałem Was przestrzec przed jednym ogłoszeniem z Allegro:

 

http://www.allegro.pl/item241086106_ducati...rt_okazja_.html

 

mój kumpel gadał z właścicielem przez telefon i facet mówił wszystko to samo co w opisie czyli pieknie i wylewnie. Niestety na miejscu okazało się że wiele z tych informacji to słodkie marzenia właściciela. Moto ma tak zurzyte niektóre elementy, ze chyba ma przebieg przekrecony jakieś 60 tyś km. Mój kumpel jest z Warszawy więc nie miał daleko żeby go zobaczyć ale i tak miał gościowi wysypać z grzywy. Wyobraźcie sobie kogoś kto przyjeżdza np z Krakowa, robi ponad 300 km i widzi cos kompletnie innego niz ktoś opowiada.

[scitro]

Imothep, jak kupisz model bez wytrysków, to serwis jest prosty: Paski i rolki co 20 tys, zawory co 5 sprawdzenie i ewent. regul. (u mnie po 5 tys jest tyle ile było poprzednio). Gaźniki - synchronizacja i to tyle z grubych rzeczy. Jak wtryski to trzeba by mieć dostęp do kompa. Silniki są dość proste w budowie i dostęp do elementów regulacyjnych jest dobry. Pozostałe tzn. łożyska, filtry, płyny, elektryka jak w każdym innym motocyklu.

Co do kupowania to lepiej wystrzegać się ludzi zarabiających sprowadzaniem motocykli z zagranicy, chyba że masz do gościa zaufanie. Lepiej tak jak Duke, wybrać się samemu za granicę.

Pozdr