Muminek Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Kurczę, ten Dukat ma tylko 9,500 tysiąca przebiegu... Właściwie powinno wyglądać jak nowe... Chyba się bardzo zaraziłem... :D Tak to Twoje stwierdzenie to rozumiem :lalag: - miałem to samo (i nadal mam :) ) co do przebiegu - to fatycznie strasznie mało. A jak wyglądają zapisy serwisów i przeglądów? Może w miejscu gdzie był kupiony udostępnią Ci "historię" motorku? A tak właściwie to który to rocznik? Co do nowego 900Ss - to o jakim mówisz? Co do ceny - jeśli jest to sprzedaż komisowa to i tak sama "instytucja komisu" na tym też zarabia. A sam silnik - nie wiem na pewno czy silnik jest ten sam, ale częś osprzętu mogła się zmienić, jak np było w Monsterkach w latach 2002-2003 - np doszedł wtrysk, inne elementy zasilania, itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 melvin w czepku urodzony czy co? oby reszta nowego roku tez z gorki poszlaczuwaj! Melvin - facet jak fajnie że żyjesz :) Co do przygody - oj masz szczęście i oby dalej Ci je sprzyjało jak do tej pory :D Seba - no to czekamy na Twoje opisy, itd etc itp :lalag: Ja nadal się waham czy malować Monsterka czy nie - nie wiem czy dobrze to będzie wyglądało (pasy na przednim zderzaku, na zbiorniku i zadupku - wąski i szeroki pas, oraz czerwoną kreskę na czarnych felgach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 9 Stycznia 2007 Administrator Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 A co do tego Ducati 900SS powiem szczerze, że już co nieco się dowiedziałem jak wygląda serwis, dbanie itp. Muszę powiedzieć, że jestem troszkę przerażony. Powiedz mi kolego, jak dziecku, czym jesteś przerażony? Konkretnie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Więc tak. Jest to rocznik 1998, przebieg to dokładnie 9,500 tysięcy, z tego co widziałem na zdjęciach, rozmawiałem jest podobna w stanie idealnym. Co do tego wtrysku, się dowiedziałem, że różnica to właśnie, że ma już wtrysk nie gaźniki. Pozostaje mi czekać z niecierpliwością do weekendu bo muszę jechać tą suczkę obejrzeć ;), pomacać, obwąchać itp ;) Nie wiem czy mają jego historię, muszę się tego dowiedzieć, co prawda sprzedaje to dealer Ducati, ale niekoniecznie to musiało być kupione u niego. Wszystkiego się dowiem. Chyba, że się zwolnię w jakiś dzień z pracy i popędzę bo mam oooogromne ciągoty... Odpowiedź dla Dominika ;) Obawiam się kosztów i częstotliwości przeglądów, właściwie tylko czytałem o desmodromicznym rozrządzie, i z tego co przeczytałem awaryjność to jest jakiś mit, jeśli się o niego dba. Tak tutaj przyjaciele Ducatowcy mnie uświadomili. Nie wiem co ile tysięcy co się wymienia i ile to kosztuje, a chciałbym wiedzieć bo muszę mieć jakikolwiek pogląd na to co będzie się działo w przyszłości i wiedzieć ile mnie będzie kosztowało serwisowanie tej maszyny. Zawsze miałem styczność z ryżojadowymi motocyklami i jedną Aprilką :) Więc Desmo to jest dla mnie teraz nowy rozdział w życiu :) Zawsze marzyłem o Hondzie VTR1000SP1, ale nigdy bym nie pomyślał, że Ducati mnie tak "chwyci" za serce. Poza tym cena jest atrakcyjniejsza, boska rama, gang silnika od którego włosy jerzą mi się na nie powiem czym... ;) Tylko obawiam się trwałości i niczego więcej. Typ ze mnie oporny, nasłuchałem się kiedyś bzdur, że są tandetne, psują się, drogo kosztują w serwisie, naprawach itd, itp A teraz w obliczu możliwości kupna muszę wziąć wszystko pod uwagę. I mam jeszcze jedno pytanko. Do jakiej kategorii można podciągnąć 900SS? Niby skrót od Super Sport ale czy to jest "czysty plastik" czy bardziej sportowo turystyk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Więc tak. Jest to rocznik 1998, przebieg to dokładnie 9,500 tysięcy, z tego co widziałem na zdjęciach, rozmawiałem jest podobna w stanie idealnym. Co do tego wtrysku, się dowiedziałem, że różnica to właśnie, że ma już wtrysk nie gaźniki. Pozostaje mi czekać z niecierpliwością do weekendu bo muszę jechać tą suczkę obejrzeć :icon_rolleyes:, pomacać, obwąchać itp :icon_mrgreen: Nie wiem czy mają jego historię, muszę się tego dowiedzieć, co prawda sprzedaje to dealer Ducati, ale niekoniecznie to musiało być kupione u niego. Wszystkiego się dowiem. Chyba, że się zwolnię w jakiś dzień z pracy i popędzę bo mam oooogromne ciągoty... Dominik - a może jakoś będizesz mógł wesprzeć nowego Desmomaniaka w wizycie w MotoRexie (bo tak zrozumiałem, że tam stoi sprzęt to chyba jest ten sprzęt http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M308004), albo może zapowiesz Kolegę i będzie po sprawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Tak, to jest maszynka z pod tego linku. Ale nie musicie mnie zapowiadać... Jadę ją obejrzeć... A jak do mnie przemówi to wtedy będę rozmawiał z właścicielem, nie z MotoRexem... :biggrin: Źle zrozumialem odpowiedź... Przepraszam, właśnie Dominiku, mógłbym Cię prosić, może byś sprawdził sprzęta i mial bym potwierdzenie fachowca. Bo pewnie i tak na Waszym warsztacie bez nznaczenia jaki motocykl kupię i tak serwis będzie u Was :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Do moich wczesniejszych wypowiedzi zdania nie zmienie i tyle. Nie rozumiem tego ze ktos kto chce byc uwazany za Ducatiste stawia sobie jakis wybor.Ja od poczatku swej kariery motocyklowej ubzuralem sobie Wczesniej Marzenie Scietej Glowy- Ducati- nawet WSK-e stylizowalem jak moglem na Pantaha(chociaz ch..wo wychodzilo).I mialem wiele sprzetow w tym japonczykow, BMW- jednak to zawsze byl mus pieniezny a nie wybor- jak stac mnie bylo na Duca- kupilem sobie Duca- dzieki zresazta chlopakom z Motostodoly. Lubie tez jezdzenie enduro- ale poki co nie ma endurakow Ducati (Elefanty nie nadaja sie do lojenia w terenie)wiec wyboru raczej nie mam- musze zlozyc sobie japonca- ale i tak na 1 miejscu jest Klekotek 748 i tyle.Kazdy ma prawo do wyrazania swoich sadow i pogladow, ja to szanuje , wiec prosze i moje poglady uszanowac. Teraz n/t wyboru- jak nie jestes zdecydowany na Ducati , wahasz sie bierz Honde- motocykl raz ze mocniejszy, szybszy, i potem latwiejszy do ewentualnego odspzedania. Przy Ducati nie masz zbyt wiele motocykle ciezko sie odsprzedaja, sa klopotliwe w obsludze, i serwisie, na czesci trzeba czekac latami(kumple beda jezdzi a Twoj moto na warstacie), dochodzi wymiana paskow co 20 tys+ napinacze paskow, starsze wersje cierpia na"bol glowy"- czyli jak cos pada to w glowicy wlasnie. A Honda? Perfekcyjny nie do zajezdzenia motocykl co ma rozrzad w kolach zebatych, w miare latwa obsluge i zero problemow z czesciami, i nie pali tak duzo- to kwestia sposobu jazdy.I Honde zawsze sprzedasz! Przy tym na Hondzie jak sie nauczysz to mozesz dac wycisk GSXR 1000 na kretej trasie lub torze- na 900 SS zapomnij o tym- koledzy zawsze beda Ci uciekac(nawet na CBR 600 z 93 roku). No i teraz postaw sobie wybor :flesje: Pozdr. Janek Klekotek .748 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 10 Stycznia 2007 Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Dominik - a może jakoś będizesz mógł wesprzeć nowego Desmomaniaka w wizycie w MotoRexie (bo tak zrozumiałem, że tam stoi sprzęt to chyba jest ten sprzęt http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M308004), albo może zapowiesz Kolegę i będzie po sprawie? Myślałem o tym, ale tam się pozmieniało własnościowo bardzo mocno ostatnio, więc w tej sytuacji nic nie załatwię. Mogę ew. dać namiar na Waldka, który serwisował w Motorexie wszystkie wychodzące od nich Ducati, może zna egzemplarz. Tu proszę o kontakt na priv. Źle zrozumialem odpowiedź... Przepraszam, właśnie Dominiku, mógłbym Cię prosić, może byś sprawdził sprzęta i mial bym potwierdzenie fachowca Postaram się tam podjechać i obejrzeć. Nie obiecuję jednak ze względu na czas... Nie rozumiem tego ze ktos kto chce byc uwazany za Ducatiste stawia sobie jakis wybor. Janek, nie wpadaj w skrajności. Nie każdy jest takim fetyszystą z definicji. Ja np nigdy nie myślałem o Ducati, ba nawet o motocyklu szosowym specjalnie nie myślałem, zawsze jeźdcziłem w enduro i mnie na szosę nie ciągnęło. Ale jak kilka lat temu kupiłem Dukę to już wiem, że marki nie zmienię, że się uzależniłem i zakochałem. Do pewnych uczuć też się dojrzewa :crossy: Teraz kolega może tak mówić na zasadzie, co by było gdyby. Jak się nie zrazi, to gwarantuję, że będą z niego ludzie :clap:pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 no i teraz dopiero jest ból głowy :crossy: co wybrać :) A tka poważnie co nie wybierzesz i tak będiesz Kolegą na dwóch kółkach :notworthy: . Abyśmy tylko zdrowi byli i szczęśliwie jeździli. :cool: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 To ze mną było podobnie jak z Jankiem, zawsze mi kasy brakowało... ale pewnego deszczowego sierpniowego dnia, wpłyneła na konto wieksza gotówka i stało się... 0d 30 sierpnia 2006 roku mam mój wymarzony moto... :notworthy: A co do wcześniejszego tematu to Mumin zmieniaj Monstera na Monstera! Pozdrawiam Seb Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Nie myśl tylko działaj i kieruj się własnym gustem, tak aby Ci się później podobał :notworthy: Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Janku, właśnie mnie nie chodzi o potworną moc, prędkość i tor wyściwgowy. Wiadomo, czasami w Poznaniu na torze pojawić się można, ale nie jako ścigający z innymi, tylko dla swojej czystej satysfakcji. Ja wiem i rozumiem jaka jest rożnica w Ducati a japońcami. Wiem, ale powiem Wam tyle. Ja już chyba zdecydowałem, rozmawiałem z Marcinem i jednak chyba nie kupię modelu 900SS, poczekam odłożę pieniążki i kupię... Na pewno Desmo. Chciałbym Monstera, ale tak najbardziej :notworthy: Liczy się wyraz, taki bardzo ostry wyraz jaki daje maszyna. Reszta może odejść na dalszy plan. Z tego co zauważyłem w cenniku Hard Rock Garage, serwis wcale nie jest taki drogi :icon_biggrin: Pojadę ją obejrzeć, ale kolega Marcin mnie sprowadził na Ziemię. Czyż nie lepiej poczekać, odłożyć i kupić coś co chcesz, a nie to na co zdarza się w danym momencie okazja...? Bardzo chciałbym Monstera 900, ale muszę jeszcze poczekać, odłożyć kasę lub jak się trafi okazja to jestem do tego stopnia zdesperowany, że udam się do banku po mały kredycik :wink: Jedna udzieliła mi się magia Desmo... :crossy: Dominiku, dziękuję za dobre chęci, mimo wszystko podjadę ją obejrzeć w ten weekend a Ty nie musisz się tułać po Poznaniu :banghead: Da się wyczuć tą magiczną atmosferę przyjaźni wśród motocyklistów... Dziękuję :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 No widzisz zaczynasz wreszcie rozumiec dlaczego Ducati jest jedyne i niepowtarzalne.Dla mnie kiedys bylo ulotnym marzeniem,a teraz chodze caly czas jak nacpany nie dowierzajac jeszcze ze mam wreszcie upragniony motocykl...Jak juz wybierzesz odpowiedniego Duca daj znac- sluze pomocą mam tam gdzies zakopane troche wiadomosci.Teraz n/t samych Ducow.Wybor sprzeta: nie wiem jaki rodzaj jazdy preferujesz i w jakim stopniu jestes sprawny fizycznie(o tak...), od tego tez zalezy wybor, np. na Duce typu 748-916-996-998 trzeba miec twarda d..e, i silne ramiona i barki.W Monsterach obojetnie jakim nie masz problemu- to wygodny motocykl-jak to naked, pewnie wygodniejsze sa S2- S3- S4 jednak nie mialem nimi okazji jezdzic, tak samo jak Multistrada.Seria 749-999 to pod wzgledem wygody niebo w stosunku do 748-998. W 749-999 ciezar ciala jest przesuniety ku tylowi, no i jest mozliwosc regulacji pozycji- dla mnie byl b. wygodny.Jednak na swoim Klekotku 748 zrobilem 400 km i nie mialem zadnych problemow- ale nikiel twarda dupe ma-ha,ha:-)).Teraz jazda: Monster to zabawka nie ma najmniejszego problemu - jedzie gdzie chcesz, lawirowanie, balansowanie- ograniczaja jedynie nisko polozone tlumiki, 748- jest troche toporny(u mnie z tylu jest nieoryginalna opona- 190-tka- pewnie dlatego czuje taka topornosc), tutaj trzeba juz umiec balansowac i jezdzic z tym czyms co nazywaja countersteringiem- a co ja zawsze stosowalem(nawet na WSK)-a dowiedzialem sie z forum ze cos takiego istnieje i ma nawet nazwe :D , motocykl mam zestrojony na miekko czyli przod wykrecony i tylna szajbka wkrecona na 1 zwoj- ale za to zniklo mi shimmi wczesniej wystepujace mimo amorka skretu- nie jezdze po szosach wyscigowo wiec moge sobie pozwolic na odrobine komfortu(jesli cos takiego istnieje w 748:-)) ). Moc jest oddawana w sposob liniowy- ma s ok. 4000 taka jakby dziure- raczej mniejsze wkrecanie w obroty- trwa to chwile i potem juz kreci jak szalony do odciecia zaplonu.Ciekawe sa me spostrzezenia po wymianie wydechu z oryginalnego na Carbonowy Kerker F1 przeznaczony tylko do 748-916, myslalem ze straci moc- a sie jeszcze szybciej zaczal wkrecac w obroty- jedynym minusem jest zwiekszone zuzycie paliwa(o 0,5 l/100 km), swiece w kazdym zakresie obrotow maja dobry kolor swiadczacy ze nic zlego sie nie dzieje- moze to zasluga innego chipu komputerowego(oryginalny z mego Klekotka zostal skradziony jeszcze w USA).749 to zupelnie inna bajka- nie jest dretwy w sterowaniu nawet bez amorka skretu nie ma shimmi, w obroty teraz wkreca sie caly czas i jednakowo plynnie- i nie ma odciecia zaplonu(troche zle), bo wkrecil Rysiek raz na 12500 obr(ja po cichu doszedlem do 11500), przez te plynne przyspieszanie lepiej tez faktycznie przyspiesza- tam gdzie Rysiek moze przyspieszyc na 6 - ja w pewnym zakresie obr. zeby dorownac musze zredukowac i nadrobic to obrotami- za to mniej wiecej od 7-8000 obr ida rowno i mimo ze Rysiek dluzej jezdzil 749 niz ja 748 nie mogl mi na drodze uciec- nawet ja go doganialem.Minusem w 749 jest oryginalny tlumik(cichy-total porazka- moj oryginalny byl glosniejszy i soczystszy), i niska szyba- ja krociak nie moglem sie za nia schowac. Jednak wiecie dlaczego Rysiek kupil sobie 999- teraz bedzie mogl bez problemu mi uciec:-)).Jak chcesz troche wygody i duzo momentu - celuj w Monstera 900-1000-S4- ma niepowtarzalny zabojczy wyglad, moment napedowy wiekszy niz moim Klekotku- przez co w pewnych zakresach obrotow 748 przy nim siada(ale tak do 160km/h:-) ).Jesli chodzi o dokladniejsze dane to podaj o ktory dokladnie Ci chodzi i cos tam wygrzebie. Pozdr. Janek. P.S. Sorki z niezrozumienie mych intencji- ale ja juz taki jestem: zimna szowinistyczno- Ducatowa swinia:-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Dziękuję Janku. To powiem w ten sposób, na Dukata 998 raczej mnie stać nie będzie, więc go nie kupię :biggrin: Ale myślę, że z Monsterem 900 lub 1000 powinienem podołać. Co do mojej budowy - niski (1,70) ale w barach jest dobrze, więc bardzo chciałbym taką hardkorowa maszynę, gdzie boli, szarpie i rzuca - nie jestem masochistą :biggrin: ale w motocyklach uwielbiam ten hardcore :) Więc jeśli trafi mi się okazja kupić 748 albo 998 to na pewno się zdecyduję, ale jeśli nie to na pewno będzie to monster albo 900 albo 1000 - zależy wszystko od stanu konta :) Dobrze wiedzieć, że można liczyć na fachową pomoc. P.S Ja również przepraszam - w odpowiedzi mnie trochę poniosło. :) :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 (edytowane) Ostatnio widzialem w ogloszeniu ktos sprzedawal 748- 2001 rok za 19 z czyms...chyba to bylo w www.motocykle.pl na podstronie gielda trzeba wejsc w wyszukiwanie i wg. typu znalezc to 748.A i Rysiek ma 749- i odda go Ducatiscie za mniej niz 25000.Tylko kluczyk polecial teraz do Stanow na dorobienie( Rysiek chce sie zabezpieczyc przed zgubieniem- mial tylko 1 szt., a nie ma sposobu na ten fabryczny immobilajzer- moto nie do ukradzenia).No na 748 trza troche sprawnym byc, ja oprocz codziennej gimnastyki, mam zaprawe przed jazda w wyciaganiu Klekotka z komorki z piwnicy pod blokiem Krzychu cos o tym wie:-)). Aha ownersy do 748-749 mozna sciagnac przez e-mula, zreszta sa chyba do prawie wszystkich Ducati- ja znalazlem nawet do 1-cylindrowej 450-tki:-).To chyba tyle.Jak potrzebna jeszcze jaka pomoc to moge sprawdzic i przez Ryska zalatwic czesci do Ducati z Ameryki- z tym ze pokonuja one dziwna droge z Wloch do Ameryki- potem do Polski- jakby prosciej nie mozna bylo-ale chyba tam taniej jest. Zaraz sprawdze ile kosztuje pasek do 748 i dam Wam znac. Narazie. anek-Klekotek.Sprawdzilem: komplet podkladek na 1 zawor- 23$, 1 pasek 61 $- czyli nie tanio, ale nie tragedia. Edytowane 10 Stycznia 2007 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.