Ducati... ogólna dyskusja

[Muminek]

Ale go co zauważyłem, nie taki diabeł straszny jak go malują. Może i pewnie koszty są wyższe niż w japończyku ale ten wyraz włoszczyzny :bigrazz: Jeszcze raz pojadę obcykać to 900SS, muszę się jeszcze porządnie zastanowić. Dziękuję za informację Muminku :bigrazz:

 

Aha. A ten dealer to jest MotoRex na Bukowskiej w Poznaniu. Z tego co wiem, to chyba od zawsze sprzedawali nowe Dukaty i mieli serwis tych maszyn.

 

Tak oni są dilerem Ducati od dawna. Skontaktuj się wcześniej z Dominikiem Szymańskim - zna tam ludzi i może Ci jakoś pomoże w rozmowie z nimi.

Mieli tam też i inne Ducati - pod koniec roku nawet jakieś 748 :notworthy:

 

Pozdrawiam

Kris

Edytowane 8 Stycznia 2007 przez Muminek

[Patriko]

No tak, ale 748 to jest ekstraklasa Ducati i cenowa... Nie stać mnie na taką maszynę. A mógłbyś mi podać jakiekolwiek namiary na tego Dominika?

[jannikiel]

Zapytaj bezposrednio na priwa- to Moderator- Ducati.

Teraz n/t 900 SS- jaki to rocznik- jak po 2000 roku to serwis ok. 10000 km, jak wczesniejsze mimo ze podawala fabryka najpierw 6000 potem 10 tys- jednak najlepiej co 5000 km- wiem ze to czesto ale to wynikalo z doboru materialu na gniazda zaworowe i same zawory.

Z trwaloscia to tak jak pisali wczesniej koledzy: czeste serwisy, odpowiedni sposob eksploatacji(np. sposob nagrzewania silnika- przez 10 km nie przekraczac 2-3000 obr po wstepnym nagrzaniu, jak juz silnik nie pracuje na ssaniu), nie katowac po czerwonym i troche serca dla maszyny a bedzie Cie wozic lata.

Pamietaj ze Ducatisti to zupelnie inna kasta ludzi- dla nich nie liczy sie zewnetrzny blichtr szybkosci i mocy maszyny, a sama maszyna- niepowtarzalny klekot sprzegla i zaworow desmo, pulsacje Desmotwina jak bicie serca- czujesz jakby caly motocykl zyl, no i ten basowy dzwiek wydechu tak zupelnie rozny od" kwiku zarzynanej swini" ryżojadow.

Tak, tak do bycia Ducatisti trzeba dojrzec- pamietac tez nalezy ze mozesz stracic dotychczasowych kolegow, wiec sie dobrze zastanow- bo osiagi wspolczesnych 600- o wiele przerastaja mozliwosci 900 SS.

Ja jednak i tak wolalbym Ducati - nawet Monstera 600.

Janek Klekotek 748 S- Ducati Forever!

[Muminek]

No tak, ale 748 to jest ekstraklasa Ducati i cenowa... Nie stać mnie na taką maszynę. A mógłbyś mi podać jakiekolwiek namiary na tego Dominika?

 

co do Dominika to jak pisał Janek - prześlji wiadomość prywatną (strona Dominika to http://forum.motocyklistow.pl/Dominik-Szymanski-m355.html) lub kontaktuj się przez stronę warsztatu Dominika http://www.hrg.pl/

 

 

co do ceny - to jak zawsze jest kwestia możliwości kupującego i sprzedającego (nie należy z góry stawiać się na straconej pozycji)

Kris

Edytowane 8 Stycznia 2007 przez Muminek

[jannikiel]

Aha zauwazylem ze Patriko szuka tez CBR-ki , ZX , lub VTR, moze lepiej niech dorosnie do Ducati- bo teraz szuka jednak ulotnego mirażu mocy(power a je!) i szybkosci.Lepiej Ducati niech zostawi Ducatistom. Pozdr. Janek Klekotek- Ducati Forever.

[Patriko]

Niestety nie masz racji. Uwąznie czytaj następnym razem posty. Zastanawiam się nad Hondą VTR lub Ducati 700SS lub 900SS. A to, że wypowiadam się na temat innych motocykli o niczym nie świadczy UWAŻNY FORUMOWICZU. Więc następnym razem jak kogoś zjedziesz to się zastanów. Pajaców nie brakuje. A zawsze marzyłem o Ducati i nie wiem jak dla Ciebie bo dla mnie wyrzucić np. 12 tysięcy na Ducati a 20 Na hondę to jest różnica i to ogromna. Szukam, rozglądam się, wypowiadam a tutaj ktoś robi neuprzejmą niespodziankę. Odrobina wyrozumiałości czlowieku. A co do mocy też się nie wypowiadaj, bo mnie nie znasz. Nie jestem żadnym laikiem szukającym mocnych wrażeń na jakimś zabójczym sprzęcie.

 

A poza tym masz wyjątkowych kolegów, którzy skreślają Cię za to na jakim motocyklu jeźdźisz. Moi zwsze mówią to samo: "...ja bym nie kupił..." albo :"...mi się nie podoba..." a na końcu zawsze dodają:"...ale to Twoja sprawa i ważne że jesteś zadowolony" Takich można nazwać motocyklistami.

[Dominik Szymański]

Duża, nowa VTRka jest bardzi fajna, o wiele szybsza i elastyczniejsza niż 900SS. Pali dużo, nawet bardzo dużo.

Jeśli chodzi o serwis, to wypadnie podobnie do Ducati. W SS musisz jedynie liczyć się z wymianą pasków rozrządu co 20.000 km. Reszta serwisu jest na podobnym poziomie cenowym co inne współneczesne motocykle. Oczywiście jeśli poszukasz mechaników. Hondę też moższe oddać to takiego warsztatu, które zedrze z ciebie do kości.. To kwestia poszukania, dogadania się itd.

W SS o ile pamiętam lubi spocić się tylni cylinder (coś z uszczelkami pod cylinder trzeba poprawić), a tak to chyba nie ma większych wad. Jest dość wygodny, co prawda to nie st4, ale do podróży się nadaje. Poza tym jest naprawdę ładny. No i to Ducati, kupujesz coś, co ma nazwę i charakter.

pzdr

[Patriko]

Dziękuję za informację. Szukam sprzętu z ostrym charakterem i jestem coraż bliżej Ducati. Muszę jeszcze poważnie przemysleć sprawę, żeby później niczego nie żałować..

[melvin]

panowie.........witam w nowym roku. wszystkiego najlepszego bla, bla, bla :D

 

moj komar nadal w naprawie - czekam na sato

a w miedzyczasie dzisiejsza przygoda

 

ok, poszedlem po poludniu do mojego 2giego domu: "bar coluzzi" i jest kumpel ktory sprzedal swoje bmw i wczoraj kupil nowiutkie suzuki gsx-r 1000 (166kg wagi o 178bhp) - totalna rakieta

ja na skuterku w dzinach i koszulce bo lampa na polu a on mowi zebym sobie wzial moto i zobaczyl jak to sie czuje

no to wzialem suzi i jade. brrum, brrum i kilka przecznic dalej syreny i swiatla za mna. ouch!!

dmucham w balonik, prawka nie mam bo zostalo w portfelu na stoliku

a policjant mowi ze mial 150km/h na swoim liczniku i nie byl w stanie zmniejszyc do mnie dystansu; a u nas wszedzie 50km/h w miescie

bla, bla, bla, ja stoje jak trusia i w koncu okazuje sie, ze mi sie upieklo bo nie zdazyl mnie zapisac na radarze wiec technicznie nie bylo dowodu ze jechalem ponad 150km/h w strefie 50km/h - co jest rownoznaczne z automatyczna utrata prawka na 3 m-ce i min $2.000 kary

w sumie dostalem mandat na $77 za brak prawka przy sobie.......jak odjechal to sobie przypomnialem ze mialem prawko i portfel przy sobie caly czas, tylko ze strachu zapomnialem ze przelozylem do przedniej kieszeni

 

melvin w czepku urodzony czy co?

 

oby reszta nowego roku tez z gorki poszla

 

 

czuwaj!

[Muminek]

Niestety nie masz racji. Uwąznie czytaj następnym razem posty. Zastanawiam się nad Hondą VTR lub Ducati 700SS lub 900SS. A to, że wypowiadam się na temat innych motocykli o niczym nie świadczy UWAŻNY FORUMOWICZU. Więc następnym razem jak kogoś zjedziesz to się zastanów. Pajaców nie brakuje. A zawsze marzyłem o Ducati i nie wiem jak dla Ciebie bo dla mnie wyrzucić np. 12 tysięcy na Ducati a 20 Na hondę to jest różnica i to ogromna. Szukam, rozglądam się, wypowiadam a tutaj ktoś robi neuprzejmą niespodziankę. Odrobina wyrozumiałości czlowieku. A co do mocy też się nie wypowiadaj, bo mnie nie znasz. Nie jestem żadnym laikiem szukającym mocnych wrażeń na jakimś zabójczym sprzęcie.

 

A poza tym masz wyjątkowych kolegów, którzy skreślają Cię za to na jakim motocyklu jeźdźisz. Moi zwsze mówią to samo: "...ja bym nie kupił..." albo :"...mi się nie podoba..." a na końcu zawsze dodają:"...ale to Twoja sprawa i ważne że jesteś zadowolony" Takich można nazwać motocyklistami.

 

Patriko i Janku - jak to mówią "pokój między Wami niech będzie" :buttrock:

Chłopaki nie ma co się napalać. Jak mi się wydaje Janek się po prostu wypowiedział i już. Panowie jesteśmy motocyklistami, a mam nadzieję, że zaraz nasza Ducatowa rodzina się powiększy i niech będzie fajnie. Nie ma co naśladować tu innych tematów, wątków czy "pisarzy" tam występujących. Generalnie my nie chcemy tu (przynajmniej ja tak podchodzę) na siebie napadać i jak widzę inni tak do tego podchodzą.

To tyle

Kris

[Patriko]

Zgadzam się z Tobą Muminku :icon_mrgreen: Ja również tak traktuję motocyklitsów, ale naprawdę nie cierpię jak ktoś gada takie bzdury. Ale zostawmy to za sobą :notworthy: A co do tego Ducati 900SS powiem szczerze, że już co nieco się dowiedziałem jak wygląda serwis, dbanie itp. Muszę powiedzieć, że jestem troszkę przerażony. Gneralnie chciałbym mieć charakterne Ducati, motocykl z takim ogromnym wyrazem inny niż wszystkie, nawet za tym 900SS przemawia dość niska, która w moim przypadku może być decydująca. Ale miałem już kiedyś przygody z pewną Kawą, gdzie pompowałem pieniądze a ona nawet tici się nie odwdzięczyła. Na pewno mnie rozumiecie... Bez obrazy dla obecnych Ducatowców... Ale mam obawy co do tego silnika... :banghead:

 

Ale to 900SS jest cudowne. Jeśli chodzi o wygląd i dźwięk silnika to zabija wszystko co do tej pory słyszałem :icon_razz: Mniam, mniam... Teraz Was rozumiem dlaczego kochacie te sprzęty :)

[Muminek]

Ale to 900SS jest cudowne. Jeśli chodzi o wygląd i dźwięk silnika to zabija wszystko co do tej pory słyszałem :biggrin: Mniam, mniam... Teraz Was rozumiem dlaczego kochacie te sprzęty :bigrazz:

 

no to rozgryzłeś nas :bigrazz:

 

a tak poważnie - czasem dobrze jest zastanowić się, czy przypadkiem nie wydać trochę więcej na początek, aby potem mieć mniej do ewentualnego dokładania. Jednak tak naprawdę nikt nie zagwarantuje Ci, że w jednym i w drugim przypadku nie trzeba będzie "wkładać" pieniędzy w sprzęt. Ale jak wiesz w to co się kocha trzeba inwestować :)

[scitro]

WITAM! :) w Waszym gronie to bede jak nabęde...

Monstrum :biggrin: ! :bigrazz:

 

Jak już Ci w głowie siedzi to jesteś z nami...

 

Witam gorąco nowego kolegę.

Patryku, nie panikuj tak z tą 900-tką, bez obawy dobrze przeglądana odwdzięczy sie z nawiązką... chyba, że będziesz robił przeglądy u Pana Staszka, któremu rozrząd desmodroniczny nawet sie nie śnił... Co do częstotliwości to tak jak napisał Janek...

Nie podoba mi się, że jesteś taki nerwowy... strasznie nie lubię czytać pyskówek... :bigrazz: A co do wypowiedzi Janka, to my tu jesteśmy troszkę zamknięci i nieufni, tak że zrozum jego ton wypowiedzi.

Jeszcze raz Pozdrawiam

Seb

[scitro]

Co do przygody Melv, to szczęściarz z Ciebie...

 

Jestem Przeciwny Konsolidacji - Łączeniu itp...!!!!!!!!!

 

Ja co prawda teraz przy moto nic nie dłubię bo czasu trochę mało, ale w końcu wezmę sie do roboty jak dni będą trochę dłuższe... :eek:

I gdzie wtedy wrzucę zmiany???? W ogólnym to bedzi emożna kocikwiku dostać!

 

Pozdrawiam

[Patriko]

To pozostaje mi jedynie jeszcze raz przemyśleć wszystko od nowa na spokojnie i zastanowić się czy desmo mnie nie wykończy finansowo :eek: Choć słyszałem od pewnego Pana :), że ten rocznik da się kupić taniej niż 12 tysięcy i to wcale nie jest taka atrakcyjna oferta jak myślałem do tej pory. Od kolejnego natomiast słyszłem, że one są dlatego takie tanie, bo w momencie gdy wyszły na rynek kosztowały tylko niby 28 tysięcy i z tąd takie atrakcyjne oferty. I jeszcze jedno, dowiedziałem się, że ten nowy model potrafi być tańszy od tego starego 900SS. Tylko zastanawia mnie dlaczego? Czyżby nowy był gorszy w jakiś sposób od starszego? To w ogóle jest ten sam silnik w starym i nowym modelu, czy może w jakiś sposób ulepszony? Mam naprawdę dużo pytań... :banghead:

 

Ale ogólnie rzecz biorąc, mam jeszcze troszeczkę czasu do zastanowienia... Troszeczkę mi jeszcze brakuje pieniążków... Ale powiem Wam tyle, że mnie przekonaliście :banghead:

 

Kurczę, ten Dukat ma tylko 9,500 tysiąca przebiegu... Właściwie powinno wyglądać jak nowe... Chyba się bardzo zaraziłem... :banghead: