Ducati... ogólna dyskusja

[Muminek]

witam

udało mi się wrócić z Łomży i zakończenia sezonu (w sumie w domku byłem o 19.00). Imprezka czadowa, tylko Ducatów było trochę mało - w sumie 3 Janka 748 - bardzo fajny sprzęt, Ryśka czarne 749 i mój mały Monsterek. Ale i 3 wystarczyło aby TVP spędzia najwięcej czasu z nami na wywiadach i propagowaniu Ducati w Polsce (dziś chyba była relacja ze zlotu w regionalnej TV w Białymstoku, łomży i okolicach)

Wreszcie ujawnić się mogą słynni Panowie: Janek (zwany Niklem), Rychu (z) Jedwabnego i ja, gdzieś tam się znajduję http://www.flickr.com/photos/27678946@N00/...57594328068886/ :icon_mrgreen:

 

Strasznie fajnie jest poznawać nowych Kolegów - ja przynajmniej bardzo sobie cenie znajomości motocyklowe. Mam nadzieję, że i ja będę mógł zaprosić Kolegów do W-wy na jakieś spotkania

 

Pozdrawiam,

Krzystzof

Edytowane 14 Października 2006 przez Muminek

[Muminek]

Muminek, cuda można wyczarować, jak się ma dostęp do dobrego warsztatu :icon_mrgreen: , szkoda tylko, że Seb, już czasu nie może na nic znaleźć odkąd Monstera kupił..., do tego szkolić i karmić musi 4 miesiecznego dobermana... :smile: obowiązki Panowie wciąż się zwiększją... Dominik pewnie już coś o tym wie :smile:

Pozdro

 

no tak to teraz pies będize Tobą rządził Kolego. No cóż - jakoś musisz i zym sobie dać radę

 

pozdrawiam,

Kris

[Egonon]

Chcecie starych Ducati? No to proszę: http://www.bikez.com/brand/ducati.php

A tak poza tym to mam prośbo-pytanie. Otoż nie miałem okazji jeszcze przymierzyć się do żadnego Monstera, a zastaniawiam się czy z moim wzrostem 194cm i jakies 100kg wagi mogłbym normalnie nim jeździć czy też będę chaczył manetkami o kolana?

[melvin]

jak seb sobie zyczy tak jest..........znowu :smile:

Proponuję przenieść się z tą dyskusją o oktanach na wątek ogólny.

....i nie zapomnij wlewac nisko-oktanowej benzyny bo ducati tylko taka pija - serio to sie do monsterkow rowniez odnosi, bajoki :smile:

....A z oktanami to dla mnie zaskoczenie. Do tej pory lalem 98 w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku, atu taki babol. To co, ile tych oktanow ma byc? I dlaczego akurat tyle?

....Co do benzyny, to powinna mieć tyle oktanów, aby nie spalała się stukowo.

ja nie zartuje niedowiarki. seb, masz do dupy pogode to sie zabierz za czytanie :smile:

ja swoje wyczytalem i sa o tym tomy. nie pytaj dlaczego bo nie rozumiem

w kazdym razie Vtwins lubia jak im sie wlewa 96okt benzyne - kropka. >>>i nie shell<<< to ma cos wspolnego z cholera wie czym, ale ma i shell odpada

....My w Polsce mamy albo 95 okt, albo 98, albo shell 100okt. ja jeżdże na 95 lub 98 oktanów i nie na shellu. Pewnie dlatego nie shell bo zawiera alkohol --> para wodna --> korozja zaworów i gniazd ... mam rację?

 

to w takim razie doradzam; i to nie moje "widzi mi sie" tylko powtarzam co madrzejsi ode mnie mowia:

 

- uzywac 95 okt benzyne ze stacji o duzej przepustowosci aby "starej" benzyny nie zalapac

- tankowac czesto a nie jezdzic "do dna" - brud sie na dnie w baku nie gromadzi

- nie wlewac shell bo to ma cos wspolnego z gestoscia paliwa (nie rozumiem o co chodzi ale tak jest)

 

i tu jeszcze jedna rada: tam na dole miski olejowej kolo korka do zlewania oleja przymocowac super-mocny magnes

u nas mozna kupic takie male przemyslowe magnesy wielkosci monety, ktore po przymocowaniu palcami nie oderwiesz za cholere......seb wam powie gdzie kupic, bo to chlop ma leb na karku nie od parady :smile:

sluzy to zbieraniu wszelkich opilkow metalowych w brudzie, ktorych filtr oleju nie da rady zebrac bo za male. wtedy opilki te osadzaja sie na dole miski olejowej przytrzymywane przez magnes i nie kraza po silniku wraz z olejem

HA! ale was zastrzelilem tym info. to jakis spec-nad-spece na DML napisal w postaci pracy dyplomowej a ja to skrocilem

 

oczekuje ozywionej dyskusji/komentarzy......byle nie opierdola ze Melvin propagande sieje :icon_mrgreen:

[Muminek]

Melvin - nic dodać nic ująć. Napisałeć całą quintesencję porad. Ja bym tylko z tym uszlachetniasczem do paliwa (to co pisałeś o shell'u) to nie do końca się zgadzał, bo wielu mechaników i producecnic sprzetów czasami zalecali, aby je używać przy złej jakości paliwa, ale ja się na tym nie znami

pozdrawiam,

Kris

[Muminek]

jak na razie pisaliście o starych maszynach gdzieś ze świata.

A ja wczoraj zobaczyłem i pstryknąłem zdjęcia tego sprzętu Paso 750 Limited - http://www.flickr.com/photos/27678946@N00/...57594328099335/ jest to motor, którego właścicielem jest Ryszard z Jedwabnego, a opowieść o nim jest niesamowita. Ja niestety nie opowiem wszystkiego o nim, ale z tego c ozapamiętałem jest to jeden z niewielu, który fabrycznie był tuningowany przez Ferracci, żeliwne tarcze hamulcowe. Nie wiem cy przypadkiem nie jest to jedyny taki sprzęt w Polsce

Więcej danych może podać Rychu lub Janek - może się tu rozpisze?

pozdrawiam,

Kris

[scitro]

To mnie Melvin zaskoczyłeś z tym magnesikiem... myślałem że już wszyscy producenci silników stosują korki spustowe z magnesikiem :smile: :icon_mrgreen: a tu ładny pasztet... ech ci włosi, trzeba się będzie zaopatrzyć w dobry neodymowy magnes i przylepić do korka jak piszesz :smile:

 

Paliwo: może poczekamy aż Dominik i Jacek998 się wypowiedzą na ten temat, bo ja dopiero 1,5 m-ca Ducati śmigam i nie wiem jeszcze co lubi a czego nie :smile:

 

Muminek, zdjęcia pooglądam w pracy jutro bo mam łącze modemowe w domu i dość długo trwa ściąganie... Napisz jak tam pogoda wam dopisała, ilu było uczestników i takie tam szczegół, jak na trasie, jak twoje Termi wypadły na tle Japońszczyzny...

Pozdro z zachmurzonej +8C Wieliczki :smile:

 

PS. Melv, gdzie ty jeszcze takie zdjecie propagandowe znalazles??? Chyba to nie ty na tym plakacie...

[scitro]

Egonon, kto pyta nie błądzi... Ja mam 185 i 85 wagi i nie czuję dyskomfortu na Monsterze, wręcz przeciwnie kierownica jest bardzo dobrze podgieta, sylwetka wyprostowana, w naormalnej jeździe wszystko OK. Problem zaczyna się jak trzeba pochylić sie do przodu, przy szybszej jeździe (POW 120/h) wtedy nie ma możliwości przesunięcia tyłka do tyłu - profil siedzenia na to nie pozwala... trzeba by je wymienić najakieś inne...

[jannikiel]

Paso Limited 750- 500 sztuk wyprodukowanych na calym swiecie, jeden taki motocykl jest w posiadaniu Sylwestra Stallone.

Jednak Fast by Ferraci Paso Limited jest prawdopodobnie jedynym motocyklem na calym swiecie!!

Kolega ktory go kupil w USA poszedl do daelera w Nju Jorku i pytal sie o ten sprzet- to facet zaniemowil pytal sie skad go kolega kupil i czy nie chce odsprzedac, przegladajac wiele informacji n/t Paso Limited znalazlem tylko ogolnikowa informaje ze na prosbe(nie wiem czy wtedy dobrze przetlumaczylem)producenta(Ducati) firma Fast by Ferraci (firma tuningowa W Ameryce- Raymond Roch wygral Superbiki na Fast by Ferraci 888)zmodyfikowala jeden motocykl Paso Limited- pod klienta

oto zakres modyfikacji:

-2 gazniki(a nie jeden podwojny)

-filtry powietrza gabkowe nasaczalne olejkami

-powiekszona chlodnica oleju

-powiekszona miska oleju

-inna pompa oleju

-walki rozrzadu o wyzszym wzniosie

-zmodyfikowana glowica i wieksze zawory

-zmieniony pelny uklad wydechowy(kolektory+ tlumiki)

W rezultacie motocykl ma wieksza moc, przyspieszenie i szybkosc max.

Oryginalny Paso Limited ma z silnika 83 KM, ten po modyfikacjach niewiele odstaje nowoczesniejszemu 749 pod wzgledem przyspieszen i reakcji na gaz, jedynie v.max ma mniejsza ok. 230 (realnie) licznikowo 155 mph.

Z innych ciekawostek mozna dodac ze Fast by Ferraci Paso Limited ma zeliwna tarcze hamulcowe ktore powoduja ze moto lepiej hamuje niz moje 748 S, z przodu ma ciekawy uklad tylko w 1 rurze ma sprezyne a w drugiej tylko amortyzator olejowo gazowy bez sprezyny.To chybba tyle, w razie jak ktos by znalazl jeszcze cos n/t temat to poprosze o informacje!! Pozdr.Janek Klekotek. A zdjecia z zakonczenia super! Dzieki Krzycho!.

[melvin]

....do tego szkolić i karmić musi 4 miesiecznego dobermana... :smile:

 

Melvin ma to juz za soba :icon_mrgreen:

 

http://i59.photobucket.com/albums/g303/mel...ofelvin/065.jpg

 

 

ps

plakat znalazlem w krakowie

[melvin]

....Paliwo: może poczekamy aż Dominik i Jacek998 się wypowiedzą na ten temat, bo ja dopiero 1,5 m-ca Ducati śmigam i nie wiem jeszcze co lubi a czego nie :smile:

 

jak ja ci mowie to nie istnieje........ale ty jestes do melvina informacji sceptycznie nastawiony :icon_mrgreen:

 

gdzie moj prozac? :smile:

[scitro]

nie unos sie kolego....wierze w to co piszesz i zgadzam sie z tym, natomiast chcialbym jeszcze inne opinie i stad ten post :smile:

Seba naprawil juz czujnik cisnienia oleju zlamany na kretowce podczas ostatniego rodeo po trawniku :icon_mrgreen: dzisiaj go przetestuje bo słońce zaczyna sie przebijać zza chmur.

[scitro]

Widze Melv, że mamy wiele wspólnego, posiadanie monstera i dobermana, świadczy o charakterze człowieka! pewnie jeszcze jesteś smakoszem wina???

 

Muminek nie bój się, mój Roki nie jest w stanie złamać swojego Pana...

 

Dobrze Panowie, może już po chwilowej odskoczni czas powrócić do głównego tematu modsów???

 

Jak tam twoje skrzypienie podnóżek i ślizganie sprzęgła Melvin???

[Muminek]

 

Muminek, zdjęcia pooglądam w pracy jutro bo mam łącze modemowe w domu i dość długo trwa ściąganie... Napisz jak tam pogoda wam dopisała, ilu było uczestników i takie tam szczegół, jak na trasie, jak twoje Termi wypadły na tle Japońszczyzny...

Pozdro z zachmurzonej +8C Wieliczki :banghead:

 

PS. Melv, gdzie ty jeszcze takie zdjecie propagandowe znalazles??? Chyba to nie ty na tym plakacie...

 

pogoda nas nie rozpieszczała, rano jak jechałem było pochmórno i czasami nawet zacinał lekki deszczyk. W dzień było raczej chłodno - jak patrzyliśmy na termomrtrze to w granicach 15C, raczej było mocno pochmórno i przelotnie padało :P .

 

Termi jakoś sobie dawały radę - no i sprzęt Janka też dawał czadu. Inni (szczególnie japonczyki i H-D) popisywali się strzelaniem z rur - całkiem ciekawe przeżycie, jak pod nogą czujesz strzał od sąsiada :biggrin:

 

Na zlot wpadło sporo motorów i bardzo dużo mniejszych maszynek - 50 i 125 ccm. Oceniam, że było w sumie podczas parady około 300 - 400 maszyn.

Więcej informacji - kierunek Janek i Rysiek, no i ja - ale to nas musisz zaprosić na małe co nieco :flesje:

 

Trzeba więcej uczestniczyć w takich imprezach i propmować Ducati :cool: i tak zamieżam robić w kolejnych latach :)

Kris

[Muminek]

Paso Limited 750- 500 sztuk wyprodukowanych na calym swiecie, jeden taki motocykl jest w posiadaniu Sylwestra Stallone.

Jednak Fast by Ferraci Paso Limited jest prawdopodobnie jedynym motocyklem na calym swiecie!!

Kolega ktory go kupil w USA poszedl do daelera w Nju Jorku i pytal sie o ten sprzet- to facet zaniemowil pytal sie skad go kolega kupil i czy nie chce odsprzedac, przegladajac wiele informacji n/t Paso Limited znalazlem tylko ogolnikowa informaje ze na prosbe(nie wiem czy wtedy dobrze przetlumaczylem)producenta(Ducati) firma Fast by Ferraci (firma tuningowa W Ameryce- Raymond Roch wygral Superbiki na Fast by Ferraci 888)zmodyfikowala jeden motocykl Paso Limited- pod klienta

oto zakres modyfikacji:

-2 gazniki(a nie jeden podwojny)

-filtry powietrza gabkowe nasaczalne olejkami

-powiekszona chlodnica oleju

-powiekszona miska oleju

-inna pompa oleju

-walki rozrzadu o wyzszym wzniosie

-zmodyfikowana glowica i wieksze zawory

-zmieniony pelny uklad wydechowy(kolektory+ tlumiki)

W rezultacie motocykl ma wieksza moc, przyspieszenie i szybkosc max.

Oryginalny Paso Limited ma z silnika 83 KM, ten po modyfikacjach niewiele odstaje nowoczesniejszemu 749 pod wzgledem przyspieszen i reakcji na gaz, jedynie v.max ma mniejsza ok. 230 (realnie) licznikowo 155 mph.

Z innych ciekawostek mozna dodac ze Fast by Ferraci Paso Limited ma zeliwna tarcze hamulcowe ktore powoduja ze moto lepiej hamuje niz moje 748 S, z przodu ma ciekawy uklad tylko w 1 rurze ma sprezyne a w drugiej tylko amortyzator olejowo gazowy bez sprezyny.To chybba tyle, w razie jak ktos by znalazl jeszcze cos n/t temat to poprosze o informacje!! Pozdr.Janek Klekotek. A zdjecia z zakonczenia super! Dzieki Krzycho!.

 

no co Koledzy - łyso się robi, co :banghead: (mi tak) bo nawet nie wimy jakie piękności i cacuszka mamy w naszym pięknym kraju oraz jakich fanów i w moim rozumieniu wielkich "speców i fachowców" w pozytywnym znaczeniu mamy :flesje:

tak tzymać Janku i Ryśku :cool: :P :biggrin:

 

pozdrawiam,

Kris