Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje

 

"To moto się w ogóle nie składa w zakrętach*!! "

 

Już myślałem,że z moim jest coś nie tak

 

Wcześniej byłaś ogladać mojego ST4 w Skawicie,czy u Ciebie też sprzęgło tak głośno chodzi?

Edytowane przez mx-wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje

 

Dzięki

 

"To moto się w ogóle nie składa w zakrętach*!! "

 

Już myślałem,że z moim jest coś nie tak

 

Wcześniej byłaś ogladać mojego ST4 w Skawicie,czy u Ciebie też sprzęgło tak głośno chodzi?

 

Hehe, sprzęgło u mnie chodzi ciszej.

A co do składania się, to poprzedni właściciel zachwycał się, ze on sam idzie...

Kwestia przyzwyczajenia pewnie ;)

 

 

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Gratulacje :buttrock:

 

p.s. Po tym co piszecie coraz bardziej utwierdzam się że dobry wybór, miałem już dosyć Motocykli co prawie same jadą a kierowca prawie zasypia za kierownicą :biggrin: :buttrock:

 

Zobaczymy jak będzie z moim :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie dzień dobry, bo w końcu postanowiłem się na tym forum zarejestrować. Szczególnie, że widzę tu spory ruch. desmomaniacy mnie znają a pozostałym powiem, że jeżdżę na Ducati ST3 (jak na fotce). I tu od razu przyłączam się do huru gratulujących Sihaja nowego nabytku. i nieprawda, że ST się nie składa. No na parkingu na pewno jest mniej zwrotny od monstera bo jest dłuższy i ma zupełnie inne parametry jezdne. ale w ruchu... mrrr prowadzi się jak po szynach. (W porównaniu do wcześniejszych moto na jakich próbowałem jeździć, africa twin, ktm adventure czy nawet FZ6). No ale jak to mówią trzeba się polubić z nowym sprzętem. Zresztą co ja tam wiem w końcu ja świerzak jestem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie od dzisiaj wiadomo że z ST, Monstera się nie zrobi.

Dwa różne motocykle, do czego innego stworzone.

Gratulacje Sihaja.

Będziesz mieć chociaż odmianę od Monstera, a jeśli ci nie przypasuje zawsze możesz wrócić do "potworzątka"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc... zakupiłam ST4! :icon_mrgreen:

ST4

Już go zdążyłam ochrzcić.

Moto wyprowadził poprzedni właściciel. Postawił ciut pechowo - na pochyłym podjeździe do bramy.

Do tego składająca się samoczynnie stopka i... Moje niedorobione stawy biodrowe. Podeszlam wsiadłam, poczułam, ze stoję źle. Chwilę później moto oparło się na nodze. Ból i brak możliwości zrobienia czegokolwiek. Zdążyłam krzyknąć, że lecę. Później było... "jezu... mać."

Na szczęście jedynie przytarłam lakier. Udało mi się minimalnie spowolnić upadek. Ale obciach... straszny. Jak dojechałam, zadzwoniłam do gościa, ze jestem w domu i że moto całe.

 

Póki co lamerzę nieprawdopodobnie ;) Horb brechtając pod domem spytał, czy wrzuciłam choć dwójkę :biggrin:

To moto się w ogóle nie składa w zakrętach*!!

Poza tym po prostu troche się go boję. Zwłaszcza, po upadku :(

ALe jutro mamy zamiar sie zaprzyjaźnić na dobre.

 

Ależ sie cieszę!

 

*W porównaniu z Monstera

 

Gratulacje! ale on piękny!!!!!!! :lalag: oby dobrze służył, Sihaja szkoda, że ciebie nie było na meetingu- mam nadzieje, że na nastepnym będzie okazja poznania się albo zapraszam do Torunia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratki Sihaja :clap:

Ładna sztuka,w jedynym słusznym dla marki kolorze :icon_mrgreen:

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pierwsza jazda nowym nabytkiem. ;)

Początkowo, jakbym kija połkła i musiałam się pilnować, zeby się nie "trzymać: kierownicy. ;D

Później juz prawie normalnie.

Tylko fajniej, jak się odkręca ;D

 

 

i nieprawda, że ST się nie składa. No na parkingu na pewno jest mniej zwrotny od monstera

 

Hehe dobrze juz, dobrze. Składa się, ale inaczej. W Monsterze wystarczyło pomyśleć i już. ST jednak dłuższy, cięższy...

A o do parkingu, to sie nie zgodzę. Monster ma promień skrętu, jak transatlantyk ;)

 

Hmm, ładny ale gdzie teraz naklejka będzie? ;)

Chyba nie będzie.

 

Jeszcze raz dzięki wszystkim, a na szczególne podziękowania zasłużyli pablo70 i Frencci: Za rady, informacje i utwierdzanie mnie w przekonaniu, ze dam radę ;)

 

Gratulacje! ale on piękny!!!!!!! :lalag: oby dobrze służył, Sihaja szkoda, że ciebie nie było na meetingu- mam nadzieje, że na nastepnym będzie okazja poznania się albo zapraszam do Torunia :wink:

 

Ja tez mam nadzieję.

Ja w Toruniu byłam rok temu, ale bawiłaś na weselu. To może teraz Ty na południe? ;)

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc... zakupiłam ST4! :icon_mrgreen:

ST4

Już go zdążyłam ochrzcić.

Moto wyprowadził poprzedni właściciel. Postawił ciut pechowo - na pochyłym podjeździe do bramy.

Do tego składająca się samoczynnie stopka i... Moje niedorobione stawy biodrowe. Podeszlam wsiadłam, poczułam, ze stoję źle. Chwilę później moto oparło się na nodze. Ból i brak możliwości zrobienia czegokolwiek. Zdążyłam krzyknąć, że lecę. Później było... "jezu... mać."

Na szczęście jedynie przytarłam lakier. Udało mi się minimalnie spowolnić upadek. Ale obciach... straszny. Jak dojechałam, zadzwoniłam do gościa, ze jestem w domu i że moto całe.

 

Póki co lamerzę nieprawdopodobnie ;) Horb brechtając pod domem spytał, czy wrzuciłam choć dwójkę :biggrin:

To moto się w ogóle nie składa w zakrętach*!!

Poza tym po prostu troche się go boję. Zwłaszcza, po upadku :(

ALe jutro mamy zamiar sie zaprzyjaźnić na dobre.

 

Ależ sie cieszę!

 

*W porównaniu z Monstera

 

Gratulacje zakupu fajnego sprzęta i za*eb...j odwagi dosiąścia takiej i ciężkiej piekielnej maszyny :notworthy: :eek: :buttrock: .Do pełni szczęścia jeszcze brakuje Ci założenia Xenona H3 do soczewkowego reflektora-warto i kominów Termi... ,Schark, Arrow lub EdHaust :biggrin:

 

EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje zakupu fajnego sprzęta i za*eb...j odwagi dosiąścia takiej i ciężkiej piekielnej maszyny :notworthy: :eek: :buttrock: .Do pełni szczęścia jeszcze brakuje Ci założenia Xenona H3 do soczewkowego reflektora-warto i kominów Termi... ,Schark, Arrow lub EdHaust :biggrin:

Bez przesady ani to jakieś wyjątkowo ciężkie ani piekielne ;)

Co do świateł, to faktycznie trzeba będzie pomysleć o innych żarówkach, bo te które są teraz to jakieś kaganki.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje zakupu fajnego sprzęta i za*eb...j odwagi dosiąścia takiej i ciężkiej piekielnej maszyny :notworthy: :eek: :buttrock: .Do pełni szczęścia jeszcze brakuje Ci założenia Xenona H3 do soczewkowego reflektora-warto i kominów Termi... ,Schark, Arrow lub EdHaust :biggrin:

 

 

 

Oj Edziu a Ty ty tylko o interesach :biggrin: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mi Edziu powiedz czy nie będe miał kłopotów jak mi przerobisz wydechy :icon_mrgreen: W Bandycie miałem Leo Vince'a, przelotówke, bez DB killer'a i jakoś nie było problemów ...... nawet w EU :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mi Edziu powiedz czy nie będe miał kłopotów jak mi przerobisz wydechy

 

będziesz miał będziesz ze słuchem* po pierwszych 100 km

jak zrobił joe_bar-owi niby takie nie za ostre to przede mną już nie jeździ

 

saluti EKaGini- czapter Ducatini

Klausini

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...