Adam M. Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 Drogi PGR, to jest wszystko uczciwszy uszy " pierdolenie o Szopenie"( zaslyszane w przedszkolu ):)Sprytnie nie napisales o jaki element ci chodzi, ale jedno moge ci zagwarantowac, jezeli jest to jakikolwiek element silnika / skrzyni motocykla to bez zabezpieczenia, albo pokryty tylko oksydantami zabrudzi sie, sciemnieje i bedzie wygladal jak kupa, a po jakims czasie pokryje sie jeszcze bialawymi tlenkami alu.Nie wydaje ci sie ze sam mam jakies doswiadczenia w tym wzgledzie sprzed 30 lat ???A dlaczego wg ciebie wszystkie japonskie silniki byly malowane od zawsze ?Bo zoltki mialy dobry przyklad na konstrukcjach brytyjskich, ze gola powierzchnia alu nie jest latwa w utrzymaniu, chociaz brytole tez swoich karterow nie piaskowali tylko dawali takie jak wychodzily z formy, gdzie powierzchnia jest wygladzona i lekko utwardzona - rodzaj "skory" na odlewie - a duze powierzchnie pokryw bocznych polerowali.Przez piaskowanie usuwasz ta "skore" i dopiero masz problem.No ale jak bylem mlody i glupi to robilem identycznie - mieszanka oleju, temperatury i blota robila szybko porzadek z moim "porzadnie" wygladajacym silnikiem po remoncie i tyle. Jak potem musialem zyc z takim syfiasto wygladajacym silnikiem przez kilka sezonow to mialem czas pomyslec ze chyba cos zle robie i moje ostatnie renowacje przed wyjazdem z Polski ( BMW R75 Sahara i Ariel Square Four ) byly juz nie piaskowane i wygladaly o niebo lepiej.Tyle ode mnie w tym temacie, aha tutaj ( czytaj na zachod od granicy na Odrze i Nysie ) w konkursach motocykli vintage i klasykow wypiaskowane silniki uwaza sie za zniszczone. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 17 Stycznia 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 A co sądzicie o tym? Jeżeli chodzi o efekt szkiełkowania całego silnika to za przykład może posłużyć "mała czarna" l3fta: http://www.bikepics.com/members/l3ft/ http://www.bikepics.com/pictures/340394/ Efekt jest super, aluminium jest satynowe, miłe w dotyku, ma swiostą "głębię" barwy. Ale z tego co wiem, jest równie narażone na zabrudzenia, jak aluminum po piaskowaniu. Chociaż... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..:maniek:.. Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 niestety pod nazwą oksydanty znalaezłem tylko pełno informacji na temat raka. a pod drugim już totalny rozgardiasz... :? ja znajomemu kupowalem oksydant firmy "Birchwood Casey" w firmie Kaliber Sp. z o.o.ul. M. Kolbego 1602-781 Warszawatel./fax: (022) 644 57 67, 07e-mail: [email protected]www.kaliber.com.pl od razu mowie ze na stronce nic nie ma na ten temat...poprostu trzeba zadzwonic i juz...kumpel robi repliki dawnej broni i potrzebowal zabarwic konkretnie stal na kolor niebieski...fotki nei mam ale wyszlo jak jakies fabryczne pokrycie=>bardzo dobrze :)jak jzu tam wczesniej pisalem zeby zrobic powloke tym szuwaksem podloze musi byc _dobrze_ odtluszczone i dla ladnego efektu bez smug itp wypolerowane...tyle o stali...aluminium powinno barwic sie duzo latwiej...jdzis juz nei mam czasu ale jak co to jutro ci poszukam czegos wiecej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 Do Adama: Wiem, że jako starszy grona mechaników chcesz mnie objąć ojcowską troską i uchronić przed błedami, które testowałeś na własnej skórze 8) I chwała Ci za to. Jednak po pierwsze. mój motocykl to nie pięęęękna BSA Rocket czy T.Bonneville (choć bym się nie zamienił). Po drugie Angolom wszystko rdzewieje przez tą ich wyspe oblaną wszędzie dookoła pierońsko słoną wodą - u Japońców te same warunki. Anodowaniem przy niektórych stopach Alu można uzyskać twardość powierzchni zblizoną do stali. Barwienie pozwoli zabezpieczyć powierzchnie przed utlenianiem (białymi zaciekami) i optycznie silnik nie będzie się tak brudził. I co panie Adamie? Jak wielkie bzdury popisałem ? 8) [ Dopisane: Wtorek Styczeń 17, 2006 4:33 pm ]dzis juz nei mam czasu ale jak co to jutro ci poszukam czegos wiecej... Dzieki wielkie maniek za info. Jakbyś znalazł coś więcej byłoby super :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 Zadne bzdury, ale troche w innych warunkach dzialasz np z bronia a w innych z motocyklem. Bron uzywasz od czasu do czasu a po uzyciu czyscisz i konserwujesz - z motorem jest troszke inaczej pod wzgledem czestotliwosci uzywania i czyszczenia.Poza tym sam proces zabezpieczenia oksydantami wydaje mi sie byc troszke skomplikowany, specjalnie w przypadku duzych elementow.No ale probuj - nie ma to jak doswiadczenia przebyte na wlasna reke :) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 Jak tylko bede mial okazje to sprobuje (ale nie od razu na wlasciwym elemencie) Zobaczymy co tam maniek znajdzie. Ja na razie odkrylem strone tej amrykanskiej firmy i to co maja na fotkach robi wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz01 Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 A ja polecam szkiełkowanie elementów aluminiowych - sam mam tak zrobioną górę silnika ( t.j. cylinder i głowicę ) w swojej SR- ce. Efekt po 2 latach od tego zabiegu oceniam jako dobry - aluminium nadal jest błyszczące, w razie zabrudzeń ( nawet przypalony olej) wystarczy potraktować powierzchnię Greentec - iem Castrola i spłukać wodą - wygląda wtedy jak nówka. Bardzo ważne jest właśnie aby elementy szkiełkować ( tj natryskiwać pod b wysokim ciśnieniem szklanymi kuleczkami gdyż powierzchnia wtedy nie jest " ostra " jak po piaskowaniu i nie łapie brudu, a ponadto utwardza się powierzchniowo ( efekt jak przy młotkowaniu stali) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 Ten greentec to preparat do mycia silników :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..:maniek:.. Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 Zadne bzdury' date=' ale troche w innych warunkach dzialasz np z bronia a w innych z motocyklem. Bron uzywasz od czasu do czasu a po uzyciu czyscisz i konserwujesz - z motorem jest troszke inaczej pod wzgledem czestotliwosci uzywania i czyszczenia.Poza tym sam proces zabezpieczenia oksydantami wydaje mi sie byc troszke skomplikowany, specjalnie w przypadku duzych elementow.No ale probuj - nie ma to jak doswiadczenia przebyte na wlasna reke :( pozwoel jecsze wtracic swoje 3 grosze...skoro metoda barwienia/ochrony ALU powierzchni oksydantami jest feee i wogole to mozesz mi powiedziec jak robia kolorowe aluminiowe sruby/kierownice/podnozki i inne duperele??tu masz pierwszy glupi przyklad http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=82188192 przeciez te tez sa narazone na rozne czynniki atmosferyczne,oleje itp itd a jednak po nawet kilkunastu latach daja rade i wygladaja ladnie...Sam osobiscie mam od 2 lat wypiaskowany cylinder,glowice,trojkaty podnozkow i polki w swoim moto i mimo tego iz praktycznie myje moto 2 razy w roku,nigdy nie woskuje to niestracilo nic na wygladzie i wierz mi ze nei ma ani grama "bialego" i jakby mi sie chcialo to z checia bym wypiaskowal caly silnik bo ta farba co niom niby niby japonczyki malowali silniki to szczerze o dupe rozczasc!!przynajmniej w yamahach!PS>a problem z czyszczeniem broni wynika stad ze jest ona zrobiona ze stali a na powierzchni stali wytworzona przez oxydanty warstewka ma mikropory przez ktore przedostaja sie czynniki srodowiskowe=>korozja...dlatego trzeba ja po ~kazdym uzyciu czyscic/natluszczac...aluminium ma ta zalete ze warstewka tlenkowa powstala na ALU jest szczelna i tu juz nei przedostaja sie zadne czynniki srodowiskowe i jej juz nie trzeba jakos specialne konserwowac...A biale naloty na alu to jakas tam (niepamietam dokladnie) amorficzna odmiana tlenku AL2O3...w normalnych warunkach powstaje zadko,za to czesto powstaje gdy alu ma kontakt z solami i innymi agresywnymi sprawami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 za to czesto powstaje gdy alu ma kontakt z solami i innymi agresywnymi sprawami... To fakt - raz mnie pokusiło i ajk drogi były jeszcze mokre po zimie wyciągnąłem moto a po jezdzie nie miałem go jak umyc... no i była polerka oj była... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati27d Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 a moze lakierem bezbarwnym prysnac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ober Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 nie pytam o farby lakiery etc. Następny nie czyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 18 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 Powinni juz w podstawówce obok j. polskiego dawać lekcje czytania ze zrozumieniem czytanego tekstu. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.