Marcin17Tbg Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 No właśnie... Jak sie w ogóle zabrać do czegoś takiego? Od czego zacząc i co po kolei robić żeby uzyskać jakiś ciekawy efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 trzeba umieć patrzeć i rozłożyć to na czynniki pierwsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2006 andrew :( , ja juz wszystko mam, teraz tylko mi potrzeba wolnego czasu:) bo checi sa b. duze. Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 na junaka zuzylem litrowa puszke, rozcienczalnikow nie licze.... Kupie litr lakieru na motor.Do tego jeszcze jakiś rozcieńczalnik? Byłem dziś w sklepie lakierniczym. I im wiecej się zaglębiam tym bardziej nic nie wiem :roll: Ale wierze że ludzie mi tu doradzićie... Jaka jest różnica pomiędzy farbami akrylowymi a renowacyjnymi?Jaka jest rożnica pomiędzy matem a półmatem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 Jezeli decydujesz sie na malowanie pistoletem to musisz rozcienczyc farbe z tego tytulu ze jest za gesta aby po pierwsze przejsc przez dysze pistoletu po drugie aby ja poprawnie nalozyc na powierzchnie malowana, bez zadnych glutow badz kropek. Jesli chodzi o farby renowacyjne to sa tanie siostry akrylowych, to tak samo jakbys porownywal mercedesa nizszej klasy z seatem, to samochod i to samochod, a jednak diabel tkwi w szczegolach :( Akryl to juz naprawde dobry, odporny na starzenie o slicznej barwie i odblasku lakier a renowacyjna farba dobra jest do pomalowania roweru 8) Jezeli chodzi o mat i polmat to chyba sprawa jest oczywista co tu wyjasniac :? Natomiast z innej beczki patrzac na twoja wiedze z zakresu malowania to radzilbym odrzalowac kilka szelstow i zwrocic sie po przygotowaniu blach do jakiegos lakiernika zaoszczedzisz sobie i pieniedzy i wlozonej pracy teraz i pozniej,kiedy bedziesz musial poprawiac swoje malunki, o wstydzie nie wspomne... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 Jezeli decydujesz sie na malowanie pistoletem to musisz rozcienczyc farbe z tego tytulu ze jest za gesta aby po pierwsze przejsc przez dysze pistoletu po drugie aby ja poprawnie nalozyc na powierzchnie malowana' date=' bez zadnych glutow badz kropek. [/quote'] Dziękuję za wyjaśnienie. Mam nadzieje że w sklepie Mądrzy ludzie mi rozcieńczalik dobiorą? Jesli chodzi o farby renowacyjne to sa tanie siostry akrylowych, to tak samo jakbys porownywal mercedesa nizszej klasy z seatem, Renowacyjne są pewnie tańsze? Czyli na moją starą Cezete lepszy będzie coś renowacyjnego... Motor ma błotniki innego koloru i chce aby to wyglądało trochę po ludzku... Ile by takiej farby trzeba kupić? Dwa błotniki, bak, dwa dekle, dwie blaszki podsiedziskiem, kawałek blachy na próby. Nie wiem jak z obudową filtra powietrza :roll: Może zostanie czarne... Początek by to był... Jezeli chodzi o mat i polmat to chyba sprawa jest oczywista co tu wyjasniac :? No dla mnie nie. Coś jest matowe albo błyszczące :roll: Natomiast z innej beczki patrzac na twoja wiedze z zakresu malowania to radzilbym odrzalowac kilka szelstow i zwrocic sie po przygotowaniu blach do jakiegos lakiernika zaoszczedzisz sobie i pieniedzy i wlozonej pracy teraz i pozniej,kiedy bedziesz musial poprawiac swoje malunki, o wstydzie nie wspomne... :mrgreen: Do lakiernika nie pójdzie bo ten motor ma się turlać a nie być podziwniany przez Tłumy. A moja wiedza na temat lakiernictwa się rozwija. Tak jak Tu już oststnio kilkanaście tematów niżej pisałem. Robiłem w samochodzie zkorodowane nadkola. Wyszło fajnie za czwartym razem :roll: Drąże temat lakierowania bo co innego spray a co innego pistolet. Może wyjdzie kompletna klapa. Raz się żyje :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin17Tbg Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 Mam nadzieje że w sklepie Mądrzy ludzie mi rozcieńczalik dobiorą? Tak i tam się wszystkiego wypytaj. Powinieneś się dowiedzieć ile się leje rozcieńczalnika ile utwardzacza co i jak po kolei robic itp. Tak będzie najłatwiej.... P.S. Jak już pomalujesz to daj fotki :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zachari Opublikowano 19 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2006 Jeżeli chodzi o tą maskę andrew'a to kapelusze z głów, podoba mi się jak cholera Cytuj Ogrody Kraków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek D Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Ja bym na twoim miejscu pamiętał o przygotowaniu pomieszczenia w kturym będziesz malował .Proponuję najpierw posprzątać ((zamieść)) a potem zwilrzyć posadzkę .Pracujący kompresor potrafi podnieść kurz z podłorza ,a gwarantuję -znajdzie się na świerzym lakierze.Efekt wiadomy i speawdzony epileptycznie :notworthy: POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 27 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Otuż GaceK Zasadnicze pytanie c Czy w zyciu miałes do czynienia z pistoletem jesli nie kupujesz zwykły akryl bierzesz znajdujesz kawałek blaszki i cwiczysz 1Najwazniejsze przy malowaniu sa odpowiednie ustawienie parametrów pistoletu czyli proporcja powietrza do farby2 Odległośc pistoletu od malowanego przedmiotu3. Tempo nakładania farby nie może byc zawolne bo porobisz zacieki zaszybkie tez nie bo farba nie bedzie sie równo pokrywac.p.s A masz jakies ciepłe pomieszczenie żeby malować bo w minusowych temperaturach to chyba nie zabardzo :? Jesli nie masz jakiegos doswiadcznia z malowaniem to radził bym oddać do lakiernika.Pozdro Powiem tak pistolet nie jest mi obcy. Malowałem juz jeden z moich motorów tylko efekt oszałamiający to nie był z powodu kiepskiej jakości sprzete. Więc tak. Pistolet mam już powiedziałbym odpowiedniu umyty i ustawiony, ustawiony w tym sensie że farba leci paskiem a nie punktowo.A co do tempa to chyba na odwrót. Nie może byś za szybkie bo wtedyporobią się zacieki.Jednym złowem wiem co z czym się "je". A co do lakiernika to zabardzo niechcą malować motorów tłumaczać się bo to bo tamto. Więc wole sam pomęczyć sie niż oddawać do lakiernika który mi z łaski pomaluje i spier.. sprawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 jesli nie mam pomieszczenia z wywiewem.. to najprawdopodobniej czeka nas jeszcze polerka;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 28 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Nie wiem czy dobrze rozumiem. Czyli po lakierowniu ostatecznym, lakier ładnie wygląda, mam jeszcze go polerować tak jak piszecie papierkiem drobnym czy też pastą polerską?? Zabieg ten do czego prowadzi??? [ Dopisane: 29-01-2006, 11:13 ]Mógłby mi ktoś przybliżyć temat polerowania nowego lakiery?? Co i jak trzeba zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 To zależy jaka powłokę uzyskasz, miekiedy można to pominąć :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matołusz Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Maska wyje***a pod sam kosmos, ja też dołączam siedo gratulacji dla "pociagłej ręki Andrew"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loopy1 Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Mysle ze moge sie tu podpiac. Mam pytanko, bo mam okazje kupic nowy kompresor porzadnej firmy z 24 litrowa butlą, zestawem narzedzi, wytwarzajacym cisnienie 8 atmosfer za 320 zeta (cena jest smieszna), ale nie wiem czy tak mały kompresor nadaje sie do piaskowania pistoletem i lakierowania. Jak myslicie? Moze lepiej zainwestowac wiecej kasy w wiekszy sprzet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.