Skocz do zawartości

w jakich butach jeździcie?


Rekomendowane odpowiedzi

Jeździłem w "opinaczach", potem miałem "skoczki" ale się rozleciały w górach. Teraz mam wojskowe "magnumy" za 300 zł i są sto razy lepsze niż buty motocyklowe za tą samą cenę. Nie ma porównania.

Jednak teraz mam dylemat: Kupczaki czy Alpinestarsy?

 

A można kupczaki dostać w cywilu?? Słyszałem że nie sprzedają ich w detalu dla "zwyczajnych "ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś Byczy Syn napisał że poznać Pana po cholewach ... tfu ... motocyklistę po butach. Tak więc cobyć bardziej kupiłem drugą parę butów na moto a po namyśle trzecią. Teraz na PEWNO jestem motocyklistą.

Pierwsze to Daytona Basic, niezłe ale szybko łapią wodę i powoli ją oddają co w trasie często oznacza kilkudniową jazdę w mokrych butach.

Chętnie sprzedam, stan dobry nr.40

Drugie to Daytona Road Star z membraną, dobre ale nie najlepsze do chodzenia.

Trzecie kupiłem na ruska, niemieckie wojskowe ( wzór Bundsewhera ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można kupczaki dostać w cywilu?? Słyszałem że nie sprzedają ich w detalu dla "zwyczajnych "ludzi.

 

Patrz post strone wczesniej - czasem sie udaje :twisted:

 

Ale generalnie jest trudno, postaram sie cos zalatwic latem 8)

Problem z Kupczakami jest taki, ze w detalu kosztowalyby... dosc duzo. Na pewno ponad 500 :roll: Ale sa tego warte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW do jeźdźców w glanach: kaski też kupujecie marki "tornado"? za 100zeta..?

jsz

Nie bądź taki kozak co do butów. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi to co ma. Glany za 100 zł dają dużo większą ochronę niż adidaski za 300

 

przeczytaj jeszcze raz, co napisałem. jest tam gdzieś o adidaskach? 8O nie widzę

generalnie: zwracam uwagę na fakt, że jak kogoś stać na kilkanaście/-dziesiąt tysięcy zeta za motocykl, to nie powinien oszczędzać na swojej skórze. politowanie wzbudzają zarówno gostkowie na ścigaczach w tenisóweczkach, jak i ci "wielcy turyści" w dżinsach i glanach

przypominam: uwaga dotyczy oszczędzania na motocykl kosztem bezpieczeństwa motocyklisty. chyba się zgodzisz?

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeżdżę w glanach i bardzo je sobie chwalę

Ja podobnie...też jeżdżę w glanach, jestem z nich zadowolony ale wiem, że przyjdzie czas gdy trzeba będzie kupić cos właściwszego na motocykl.

Na razie zaczynam kompletować ubiór...niedawno kupiłem nowy kask (klasy średniej), obecnie nastawiam się na jakąś kurtkę z protektorami i rękawiczki, potem spodnie i dopiero buty - takie mam priorytety gdyż nie stać mnie a żeby kupić wszystko naraz. Czy to dobra kolejność? Może powinienem postawić nacisk na coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można kupczaki dostać w cywilu?? Słyszałem że nie sprzedają ich w detalu dla "zwyczajnych "ludzi.

 

Patrz post strone wczesniej - czasem sie udaje :twisted:

 

Ale generalnie jest trudno, postaram sie cos zalatwic latem 8)

Problem z Kupczakami jest taki, ze w detalu kosztowalyby... dosc duzo. Na pewno ponad 500 :roll: Ale sa tego warte...

Bylo to tak:

Miszczo oglada Magnumy Elite:

-Fajne, fajne. Bo Kupczakow to pewnie nie ma?

-Jak nie ma? Chwileczke.

Polazl do magazynu i przyniosl moj rozmiar, 470zl. Dlugo sie nie zastanawialem :twisted: . I ponawiam pytanie do Osito: Kupczaki naprawde sa takie zajebiste ze wystarcza mi zamiast motobutow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ponawiam pytanie do Osito: Kupczaki naprawde sa takie zajebiste ze wystarcza mi zamiast motobutow?

 

Już się poprawiam i odpowiadam: zależy od modelu :D Ja sobie bardzo chwalę, membrana jest niezawodna, po przytarciach na zakrętach nie ma praktycznie śladu, wygodnie, dobrze opięta noga... Tyle, że ja pewnie w końcu zainwestuje w motobuty, bo mam póki co jedne Kupczaki i trochę mi ich szkoda, bo są genialne do wszelkich innych zastosowań.

 

Przy okazji wykonywania obowiązków służbowych miałem okazję porównać je z butami kumpla - pułkownika ze 101 desantowej, ostatnie 2 lata Afganistan i Irak. Po dwóch dniach zapieprzania po górach dawał mi naprawdę sporo kasy, żeby się zamienić :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawaleryjki na skórzanej podeszwie , glany gdy trzeba chodzić po czymś stromym i śliskim.

Kto kiedyś próbował chodzić w butach na skórzanej podeszwie po jurajskich skałkach ten wie o co chodzi :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam probiker travaler :) buty sa naprawde wygodne, przejezdzilem w nich dopiero jakies 3 miechy, wiec trudno mi o nich duzo powiedziec. nie wiem jak z przemakalnoscia bo nie jezdzilem w takim deszczu by mialy prawo przemoknac:) wygodnie czuc w nich biegi, dobrze trzymaja sie na moto, po 3 miechach jazdy wygladaja jak nieuzywane. maja wzmocnienie na biegalce, troche usztywniana kostke (na kostce takie naszycia, ale ogolnie to sie zginaja na boki). wg mnie super jesli chodzi o komfort i wygode w opcji: nie wieje w kostke, zaden kamyk niegrozny itp. w razie wypadku trudno powiedziec, bo jakiegos wiekszego wzmocnienia nie maja. napewno lepsze niz adidaski, ale pewnie nieporownywalne z jakimis alpinami, ktore sa naprawde sztywne.

 

[ Dopisane: 02-02-2006, 00:51 ]

update:

zapomnialem dodac ze u mnie powodem kupna butow byly zimne wieczory we wrzesniu i strach przed mocnym przewianiem kostek i wususzeniu stawow :D jezdzilo sie w pumach speedcatach, fajnie sie wygladalo, ale pizdzilo jak cholera, a ze czlowiek przeziebia sie przez stopy to wolalem zainwestowac te 200zl i miec z tym problem z glowy :D do tego mam nadzieje, ze nie w razie czego uratuja mnie przed skonczeniem jak niejaki slynny stunter z filmikow (aaałłłaaa ).

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno dawno temu w adidasach, potem dlugi czas w policyjnych butach. A od ostatniego ponad roku smigam w gaerne kupionych na bazarze za 60 zł po kilku szlifach. Ale nadal sie super trzymaja i prezentuja, minusem jest ze mocno przeciekaja i nie chronia juz tak przed wiatrem. Dlatego rozgladam sie za czyms nowym. Jakby ktos mial na SPRZEDAZ jakies bardziej sportowe butki firm (sidi,gaerne,alpinestars,forma,oxtar) rozmiar 44,45 cena do 300 zł to niech pisze !!!!!

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok juz kupilem nowiutkie Gaerniaki

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86003700

 

Mój kumpel ma takie i wciąż narzeka, że musi dokupować ślizgi, bo są na rzepy :buttrock: Ale w codziennym użytkowaniu się sprawdzają ponoć bardzo dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...